Skocz do zawartości

[Dyskusja] Daring Do - dlaczego tak mało popularna?


SPIDIvonMARDER

Recommended Posts

daring_do_and_the_legend_of_derpy_hooves

Postacie takie jak Indiana Jones czy inni archeolog-odkrywco-podróżniko-awanturnicy poszukujący przygód to jedni z ulubionych bohaterów popkultury. Odpowiedź na pytanie "dlaczego" wydaje się być oczywista. Egzotyczne przygody są po prostu wyjątkowo atrakcyjne w odbiorze i w duchu większość z nas chciałaby takie przeżywać... co przekłada się na popularność studiów archeologicznych na wielu uniwersytetach.

 

W związku z tym kucykowa pani archeolog-Indiana Jones, czyli Daring Do powinna być murowaną celebrytką fandomową, a jednak tak nie jest.

 

Daring Do osobiście występuje tylko w jednym odcinku, natomiast wzmianka o niej pojawia się w dwóch kolejnych epizodach. Teoretycznie mało, ale równocześnie... mało która postać epizodyczna lub postać tła może pochwalić się tak licznymi kwestiami dialogowymi i czasem ekranowym. Dużo bardziej popularna Rose Luck ma w serialu chyba zaledwie jedną normalną kwestię dialogową (w Sezonie na Jabłka), Sombra pomimo swojego istotnego udziału w dwóch odcinkach nie posiada ani jednej porządnej kwestii. Ciężko mi sobie przypomnieć jakieś poważne akcje z udziałem Sparkle Do. Jednakże Dzielna Do wypada już absolutnie blado przy zestawieniu z Vinyl lub Octavią, które w serialu nie pojawiają się prawie w ogóle, nic nie mówią, a ich popularność jest wprost kolosalna.

Jak mówiłem, jest to zdecydowanie dziwne, gdyż Daring Do posiada wszelkie warunki do stania się celebrytką.

-Bazuje na hiper rozpoznawalnej postaci w popkulturze (Indiana Jones & co);

-Występuje w jednym z lepszych odcinków;

-Jest alter ego Rainbow Dash - wg wielu statystyk najpopularniejszej z mane 6;

-W serialu mamy kilka istotnych informacji o niej (jest poszukiwaczką przygód) co otwiera olbrzymie możliwości dla tworzenia artów, fanficów i wszystkiego.

 

 

Mimo to Daring Do pozostaje postacią marginalną. Nie doczekała się swojej figurki blind bagowej. Jest to o tyle dziwne, że w duchu blindbagów (czyli odlew mane 6 + różne kolory kucyków) Daring byłaby chyba jako jedyna kanoniczna, gdyż dzieli swój design z Rainbow Dash. Osobiście nie znam żadnego fana Daring Do poza sobą, a ich ilość w internecie jest mocno ograniczona. Widać to zresztą nawet na tym forum - dział z DD jest mały i niebogaty, mało kto tutaj pisze.

 

 

Jak sądzicie? Czemu tak się dzieje?

 

 

 

 

Edytowano przez CalevaN
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to pierwsza ciekawa postać, która jest mało popularna? Gdyby była na co drugim memie było by zupełnie inaczej (patrz Vinyl, Lyra). Dodaj do tego lenistwo użytkowników, których aktywność ogranicza się do offtopu i zabaw w stylu "zbanuj tego co jest nad tobą" (jednozdaniowe posty) i już wiesz dlaczego.

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tak, jak napisali towarzysze powyżej - po pierwsze Dashyna kradnie sławę (ale to dziwne, bo w sumie Daring jest tak podobna do Dash, że powinno być na odwrót), a po drugie użytkownicy są leniami. Poza tym w dobie powszechnej edukacji w gimbazach mało kogo interesują książki przygodowe, więc i bohaterka jednej z nich nie ma takiej popularności, na jaką zasługuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Indiego bym w to nie mieszał, gdyż on własnie jest katalizatorem jakiejkolwiek popularności Daring Do, wszak to na skojarzeniu z nim budzi się zainteresowanie tematem. ;)

 

 

Serio to wina Rainbow Dash? Też to trochę mnie zastanawia, gdyż one występujące w tandemie to wspaniały motyw!

 

 

Zgodzę się natomiast z lenistwem. By zrobić cokolwiek z Octavią wystarczy wstawić link do dowolnego linka z YT, napisać "Octavia approves" i wszyscy się śmieją. Natomiast Daring Do wymagałaby pomysłu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem jest tak, że postać, która ma wszystko, nie ma tak naprawdę nic. Daring Do jest bystra, zwinna, myśli logicznie, przeżywa epickie przygody. I to odstrasza fanów. Czemu ? Jest za mało tajemnicza. Nie mogą jej wymyślić charakteru, jak to zrobili w przypadku Vinyl, Octavii czy Dr. Whoovesa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

1. Bo to postać epizodyczna.
2. Bo to postać wymyślona w wymyślonym świecie (lol  :rainderp: ) i nie wzbudza aż takiej sympatii jak "normalni" bohaterowie serii.

3. Tak jak już było wspomniane wyżej - Daszyna kradnie sławę.

4. I jeszcze:


Jest za mało tajemnicza.

...this.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy za mało tajemnicza? W sumie to my znamy tylko kilka detali z jej pracy, ale nie wiemy niczego o osobowości, rodzinie, domu, przeszłości... jedynie Twilight rzuca paroma hasłami typu 'szybka, nieustraszona" i tak dalej, które są w sumie oczywistą oczywistością.

 

Jednak zgodzę się z


Bo to postać wymyślona w wymyślonym świecie (lol  ) i nie wzbudza aż takiej sympatii jak "normalni" bohaterowie serii.

Nie jestem pewien czemu, jednakże to brzmi rozsądnie. Fandom faktycznie mógł nie kupić takiej klaczy, która nie ma bezpośredniego wpływu na losy Mane 6, nie kontaktuje się z nimi czy coś. Jest jednak pewna nadzieja, że w 4 sezonie powstanie kolejny odcinek dotyczący Daring Do, gdzie... dla przykładu... pojawi się się w "realnym świecie" kucyków ^^

 

 

WŁAŚNIE!

 

 

czy my mamy 100% pewność, że to postać fikcyjna? Są o niej pisane książki przygodowe, ale przecież to... mogą być prawdziwe opowieści podróżnicze, typu książki Fiedlera, Cejrowskiego, Pawlikowskiej czy Perkitnego. Oczywiście podkoloryzowane na potrzeby literatury. Może faktycznie istnieje jakaś Daring Do, która jest archeologiem. Moim zdaniem nie mamy podstaw, aby to wykluczyć. Wiele postaci teoretycznie fikcyjnych z naszej, ludzkiej literatury, okazuje się nagle postaciami historycznymi lub mającymi swój bardzo bliski wzorzec. Pierwszy przykład z brzegu, to książka i film "Das Boot" , znana wszystkim fanom marynistyki II wojenne. Kapitan U-Boota U-96 istniał naprawdę i przeszedł taki szlak bojowy, jak w filmie. Przeżył nawet wojnę. Nie każdy o tym wie, gdyż nie pada jego nazwisko (Kptlt. Heinrich Lehmann-Willenbrock).

Edytowano przez SPIDIvonMARDER
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


czy my mamy 100% pewność, że to postać fikcyjna?

Jak dla mnie to zdecydowanie postać fikcyjna, bo podejrzewam, że byłaby o tym jakaś wzmianka w książce, no i RD zapewne chciałaby ją poznać... a nie uczyniła w tym kierunku nic.  :twilight3:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To taki Indiana Jones lub Lara Croft w wersji Ponyville. Bardzo fajna postać, która ma OGROMNY potencjał na pisanie fanficów. A dlaczego mało popularna? Ile to już było tematów "NazwaKucyka dlaczego tak mało popularna"? Jak widać Mane6 dominują nie tylko w serialu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem ten temat dogłębnie, i mam kilka przemyśleń na ten temat. Od czego tutaj zacząć hm....

 

Daring Do, to postać, niewątpliwie należąca do postaci epizodycznych, jednak jest pewna zasadnicza różnica, między nią, a nimi. 

Mianowicie chodzi mi tutaj, o to, że jest postacią zbyt przewidywalną. Jej życie jest zamknięte tylko wokół przygód, w poszukiwaniu artefaktów archeologicznych, co zabija tajemniczość tej postaci. U innych postaci epizodycznych nie ma tego problemu, ponieważ wiemy o nich mniej, co niewątpliwie rozwija wyobraźnie, i daje pole do popisu fandomowym pisarzom. Co widać na przykładzie takich postaci, jak m.in. Derpy, Doctor Whooves, Colgate itp. Jeśli chodzi o Daring Do, tej możliwości po prostu nie ma. Po prostu nikt nie potrafi sobie wyobrazić, by podróżniczka, i poszukiwaczka przygód, zajmowała się np. uprawianiem ogródka warzywnego, lub pisaniem wierszy. Po prostu z góry zostało zamierzone co ma w życiu robić. Po za tym jest postacią z książki, wobec tego ciężko jest znaleźć powiązanie z postaciami, które w serialu są realne. Te rzeczy sprawiają, że Daring Do, jest postacią niezwykle trudną. Następnym problemem jest brak niepowtarzalnego charakteru. Po prostu jest kopią Dashie, która daje upust swojemu nieokiełznanemu charakterowi, w nieco inny sposób, niż oryginał. Oczywiście jest możliwośc napisania własnych przygód Daring Do, jednak na dłuższą mete staje się to nudne. Bowiem ile razy można pisac to samo. "Ona jedzie po skarb, walczy z przestępcami/dzikimi zwierzętami, pokonuje pułapki, zdobywa skarb, znowu z kimś walczy, a potem bezpiecznie zwozi skarb do muzeum". Ten temat dawno się wypalił. Ostatnim mankamentem tej postaci, jest zbytnie wyidealizowanie postaci. Idealny charakter, umiejętności, i wiedza. Ten temat dawno się  również wypalił. Nikt nie jest idealny, a mity, o takich postaciach, jak Indiana Jones, czy James Bond, są tylko głodnymi kawałkami dla niedowartościowanej masy, która oddałaby wszystko, by być tak potężnymi, jak ich ulubieni bohaterowie. Jesli chodzi o zdania typu "Daszyna kradnie sławe", jestem skłonny się z tym nie zgodzić, bowiem, ona nie miała czego ukraść. Daring Do brakuje elementu dla niej charakterystycznego, czegoś co ją wyrózni. Brak tego elementu sprawia, że jest zamknięta w ramach swoich przygód, i raczej się to nie zmieni, bowiem pierwsze skojarzenia, które normalnemu użytkownikowi stają przed oczami, na hasło "Daring  Do", to "Indiana Jones", "Archeologia", "Geografia". Jedynym lekiem na całe zło, jest ukazanie tej postaci w nieco innym świetle, niż dotychczasowy. np "Jakimś cudem okazuje się że Daring Do, istnieje naprawde, lecz jej przygody, to tylko fikcja, bowiem ona sama to wymyśliła, by na sprzedarzy książki trochę zarobić". To by dało ten Power dla wyobraźni. Potrzebny jest obraz jej życia po za przygodami. Taki nieco bardziej prywatny. Kto wie, może się okaze, że wykrakałem, a co za tym idzie, dowiemy się czegoś więcej o niej w czwartym sezonie, na co gorąco licze.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się. Zatem można Twoją wypowiedź podsumować jednym zdaniem: czas, aby ktoś napisał ambitnego, poważnego fanfica, przedstawiający Daring Do w zupełnie nowym świetle!. Archeologia musi być, ale wyzwaniem będzie nie uczynić z niej głównego tematu :)

Edytowano przez SPIDIvonMARDER
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weźcie sobie zróbcie teksturę Do do Lary Croft i grajcie sobie nią w tę grę. Nie dość, że gra epicka, to z kucykiem będzie 20% fajniejsza i zyska na popularności  :cheese:

Tylko trza by znaleźć kogoś, kto by takie coś zrobił :|

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lara Croft bez charakterystycznego akcentu i "atutów"? Nieeee... Można pisać opowiadania o Daring Do stylizowane na TR'a - o ile ktoś ma głowę do pisania fanficów z tagiem [adventure]. Ja nie. Ale inni? Śmiało. Ale nie odbierajcie Larze tego co... "larowe"(?)  :crazytwi3:

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem niezły mógłby być odcinek, w którym Rainbow Dash dociera do autorki książek o Daring Do, licząc, że pisarka będzie przypominała jej ulubioną bohaterkę. Tymczasem okaże się jej kompletnym przeciwieństwem. Zdaje się, że coś podobnego oglądałem w zamierzchłej przeszłości (może film dla dzieci/młodzieży o zbliżonej fabule?), no ale MLP bazuje na sprawdzonych schematach, które później odświeża i uatrakcyjnia.

 

Co do tytułowego pytania, zgadzam się z jedną z wcześniejszych wypowiedzi - mała popularność DD może wynikać z faktu, że jest to postać "podwójnie fikcyjna" ;) Dodatkowo przypomina RD (pod wieloma względami). Mnie akurat Daring Do nie zafascynowała, choć odcinek "Read it and weep" oglądało się całkiem przyjemnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich motywów jest sporo. Od Gilderoy Lockarta (fałszerstwo), przez Alfreda Szklarskiego (pisał o podróżach, które znał tylko z innych książek), aż po taki fajny polski serial dla młodzieży "Gwiezdny Pirat", gdzie też wszyscy myśleli, że autorka powieści sf naprawdę zna tajemnice pewnej kopalni. 

 

 

Dajecie mi coraz więcej pomysłów, na fajne opowiadania. Postaram się coś takiego napisać :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pamiętacie - o ile mnie pamięć nie myli Barry'ego Trottera? Historię duuużo starszego chłopaka, śmierdzącego lenia który zostaje w szkole "magii" tylko dlatego, że napisano o nim kilka książek i nakręcono jakieś filmy, które przynoszą zyski  :confused:  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Uwaga! Oto spoiler 4 odc. 4 sezonu 

 

“Daring Don’t” — When Rainbow Dash discovers that the new A.K. Yearling book she has been eagerly anticipating is delayed, she recruits her reluctant pony friends to spring into action to ensure the book gets written. However, when the ponies arrive to help the famous author, they soon discover that A.K. Yearling has a secret that sends Rainbow Dash and her pony friends on an unexpected mission.
 
1455949_437384609696185_866072258_n.jpg

 

W pewnym sensie mogę powiedzieć, że wykrakałem :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę Ci zrobić, tak na marginesie ;P

 

 


Nie mogę się doczekać! Daring Do jest świetna, nawet chętnie kupiłąabym jakąś koszulkę z nią, gdyby był większy wybór.

 

Sądzę, że popularność tej postaci wzrośnie znacząco. Sezon IV obejrzy więcej osób niż pozostałe (gdyż jest więcej broniaczy).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...