Arjen Napisano Czerwiec 27, 2013 Share Napisano Czerwiec 27, 2013 Drzwi staną otworem w weekend, musimy tylko urządzić nasz słodki domek. Link do komentarza
Arjen Napisano Czerwiec 30, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 30, 2013 Po dłuższych pracach związanych z przygotowaniami... oto wasze pokoje: Magenta aka Maczęta - Miało być ciasno, i jest. Gości też zaprosisz, usiądą sobie na fotelu... Anniverse - Wydajesz się dość kreatywna. Niech ten pokój pobudzi Twoje myśli. Możesz się nimi podzielić w wolnej chwili. MoonSlash. Nie wiem czego się spodziewasz, ale pewnie nie tego. Koleżanki prędzej dostaną zawału niż wejdą do środka (zwłaszcza ta irytująca). Phinbella Flynn. Jako częśc eksperymentu będziesz przebywać w odizolowanym czarno białym pomieszczeniu pełnych niezrozumiałych dla Ciebie znaków. Czytoholiczka. Wielka Siostra jak ZAWSZE ma dobre serduszko. Cuddly Doggy. Nie szalej, bo wpadniesz Matalos. Jako nasz sługa, będziesz musiał być wewnętrznie mroczny, potrzeba Ci treningu! Pokój Ci sprzyja - wszystko co w nim jest, to jest nieodłączna częśc. Wizio! Nic dodać nic ująć, mały rewolucjonisto. Poznaj smak życia proletariatu! Pan Neonowaty. A dlaczego by nie? Można grać w Twistera. Tamara, jak Tobie się podoba? Dziękujemy za cydr. Linds tak dla kontrastu od Tamary. Nawiązujemy tu do znaku zodiaku naszego przyjaciela. Tak, Dom jest wielki... MaxyBlack, rozchmurz się. Tu możecie pisać, rozmawiać, dyskutować, kłócić się, walczyć o dominację w kuchni i tak dalej. Link do komentarza
Moon Slash Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 Skoro mowa o kuchni, to ja przejmuję półkę z nożami. Link do komentarza
Linds Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 (edytowany) "Linds tak dla kontrastu od Tamary. Nawiązujemy tu do znaku zodiaku naszego przyjaciela. Tak, Dom jest wielki..." Te słowa dźwięczały mi w głowie. Widziałem pokój Tamary. Był bardzo fajny. A teraz dla kontrastu u mnie... hmm... Niektórzy te pokoje mieli naprawdę... oryginalne. Nie wiedząc, czego się spodziewać, otworzyłem drzwi i wszedłem do środka. - Nie wiem, jak to może nawiązywać do mojego znaku zodiaku, jestem Baranem - rzekłem po cichu, po czym wpadłem jednak na teorię, iż może chodzić o znak zodiaku Arjena. Pokój krótko mówiąc, zrobił na mnie fantastyczne wrażenie. Oj tam miejsce, czy łóżko... pokój pod wodą! Z szybami dookoła! Dla mej duszy podróżniczej to było coś niezwykłego, coś w sam raz. Jeszcze tylko podszedłem do szkła i zapukałem kilka razy. "Tak, grube szkło... nie jestem znawcą, ale zapewne hartowane. Jestem tu bezpieczny" - pomyślałem - "Dobra, rozpakuję się i nieco sobie poleżę tutaj. Będzie jeszcze sporo czasu, by poznać innych uczestników." Aczkolwiek mi nigdzie się nie śpieszyło. Na wszystko przyjdzie jeszcze pora. Może zaczekać tak do wieczora, do ogłoszenia zadania... ? - Droga Księżniczko, dziękuję za przydzielenie tego pokoju akurat mi, a teraz jeśli nikt nie ma nic przeciwko, pobędę chwilę sam - rzekłem, ukłoniłem się, zamknąłem drzwi do pokoju i legnąłem się na łóżku zakładając ręce za głowę. - Ooooch taaaaak... Wiedziałem, że pobyt w domu Wielkiej Siostry to nie będą wakacje. Ale cicho tam. Mogę odpocząć od rodziny i od Tychów. Leniuchowanie.... Edytowano Lipiec 1, 2013 przez Linds Link do komentarza
Gość Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 Pisnęłam ucieszona i z radości zaklaskałam w dłonie. - Dziękuję, dziękuję, dziękuję, Wielka Siostro! Ten pokój jest wspaniały! Z uśmiechem na ustach pobiegłam do wyznaczonego mi pokoju i przez kilka chwil podziwiałam wnętrze pomieszczenia. Nie wiedząc czemu, jedna z dekoracji pokoju skojarzyła mi się z origami. Nie rozmyślając nad tym w ogóle, położyłam swoje rzeczy koło łóżka i usiadłam na nim. Przez parę chwil rozkoszowałam się miękkością mebla, jednak po chwili wstałam z niego i przeciągnęłam się, głośno ziewając. - Mam nadzieję, że inni są teraz równie ucieszeni z wystroju swoich pokoi. Później nie będzie tak łatwo.. - westchnęłam. Powolnym krokiem skierowałam się w stronę wyjścia,mając zamiar przywitać się z pozostałymi, jednak coś sobie przypomniałam. Biegiem rzuciłam się w kierunku kuchni, głośno krzycząc nazwę jednej przyprawy, która mi była w tym momencie potrzebna do szczęścia. - CYNAMOOON! Link do komentarza
MaxyBlack Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 (edytowany) - Jedno pytanie. Można zrobić mały remont w pokoju ? -.- Edytowano Lipiec 1, 2013 przez MaxyBlack 1 Link do komentarza
~Tamara~ Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 Zapraszam do mojej beczki Nie spodziewałam się tego ale jest cool ^3^ Nie no,z pokojem Czytoholiczki to serio,świetnie (ogólnie nie używam zwrotu "XD" ale...) XD Link do komentarza
Czytoholiczka Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 (edytowany) Kocham cię Wielka Siostro ! Mój pokój jest : świetny,cudowny,wspaniały,kochany,dopasowany,cudowny,cudowny,kochany i w ogóle bookielicsous !!! Miałam wziąć na Big Sistah kilka walizek książek ale już się rozmyśliłam.Spełniłaś moje największe marzenie Moja mama nigdy nie pozwoliłaby mi zastąpić meble książkami.Co do powyższych,wywaliłabym tylko łóżko a wniosła mój ford z książek na którym spałam w moim domu. A oto sweet focie z mojej chatki : Edytowano Lipiec 1, 2013 przez Czytoholiczka 1 Link do komentarza
Magenta Marvelous Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 (edytowany) Mon Deu, sądziłam, że to mój pokój wygląda niezbyt ciekawie i poniżej standardów dobrego smaku, ale po tym, co zobaczyłam dalej jestem wdzięczna za to, że nie muszę użerać się w różowym pokoiku razem z biuściastymi wytworami Disneya, mieszkać w katakumbach albo zmagać się z oceanem kratki, gdziekolwiek okiem nie sięgnąć (przy okazji: moje najszczersze kondolencje MoonSlash, Maxy i Wizio- jak widać Wielka Siostra ma dość kiepski alternatywny gust i nie waha się go okazać). Co zaś do mojego pokoju... hmmm, niech żyje minimalizm! Biel jest zawsze w modzie, do tego całkiem podoba mi się koncepcja wysokiego łóżka. Pokoik ciasny, ale własny. Dziękuję, Wielka Siostro! P.S Gości równie dobrze zaprosić mogę na kanapę do dużego pokoju, nie muszą gnieździć się w zakrawającej o klaustrofobie dziupli, ale jeśli będą mieli ochotę, to drzwi zawsze stoją otworem ( o ile ten pokój jest na tyle duży, by zdobyć się na taki luksus, jakim są otwierane drzwi). A, niemal bym zapomniała- jeśli ten pokój nie posiada co najmniej jednego okna (bez krat), to mogę zgłosić przypadek pozbawienia wolności i znęcania się. Buziaczki! Edytowano Lipiec 1, 2013 przez Magenta Fabulous Link do komentarza
Wizio Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 (edytowany) Gdy zobaczyłem mój pokój, to prawie mnie zatkało... nie spodziewałem się takiego luksusu. Kominek, czysta (w miarę) podłoga, na pewno nie spróchniałe ściany, no i... te piękne i wygodne łóżka. Po prostu żyć, nie umierać. Siostro dziękuję ci za to, iż tak pomyślałaś o mnie. Ale zaraz zaraz... czy ja tam widzę... TRUNEK?! Dzięki, dzięki, dzięki, dzięki! *Rzuca się na swoje wygodne łóżko, a następnie bierze butelkę ze stołu i otwiera ją* To jest życie! Jednakowoż... rewolucja musi być... Edytowano Lipiec 1, 2013 przez Wizio Link do komentarza
Cuddly Doggy Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 Po dość szczegółowych oględzinach mojego jakże oryginalnego pokoju, stwierdzam, że ten badyl niszczy urok tego pomieszczenia, ale wolę go nie wyjmować- szkoda byłoby stracić tak piękne i zapewne wygodne łóżko. A tą skrzynię na dobrą sprawę można potraktować jako niedoszły baldachim. Po za tym fajne duże okno, szkoda, że pozbawiono je jakichkolwiek zasłonek ale co tam, rozumiem, że każdy chce mnie non-stop oglądać, więc niech ma, o! Tak btw. Poszaleć zawsze można na podłodze. POLECAM! Link do komentarza
Czytoholiczka Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 Nie widać pokoju Neona :C Smutne... Link do komentarza
Moon Slash Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 Nie widać pokoju Neona :C Smutne... Neon jest bezdomny 2 Link do komentarza
~Tamara~ Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 (edytowany) Neon jest bezdomny Mogę go przygarnąć do mojej beczuszki Edytowano Lipiec 1, 2013 przez Tamara Link do komentarza
Moon Slash Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 Mogę go przygarnąć do mojej beczuszki A ja moge wpaść ? Link do komentarza
~Tamara~ Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 A ja moge wpaść ? Pewnie ^3^ cydru starczy dla każdego! Link do komentarza
Moon Slash Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 Pewnie ^3^ cydru starczy dla każdego Yey!!! Link do komentarza
Matalos Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 Klasa.... Dzieci.... Powstrzymać mordercze instynkty... - Witajcie - powiedziałem do klasy. - I przepraszam na chwilę - rzuciłem i opuściłem pokój. Oparłem się o drzwi, dysząc ciężko. Więc tak chcesz zacząć Wielka Siostro... Dobrze. Prowokujesz... Cholera jak ty prowokujesz. Wszystkie żarty o czarnych, przeleciały przez moją głowę. Ten o tym, co jest drugą najgorszą rzeczą po rasizmie... Ten o "Nie mam nic przeciwko murzynom"... Tyle ich jest? No i ten o mleku w nocy... O, albo o dwóch magnatach! Ten akurat był całkiem niezły. Dobra, trzeba się uspokoić. Wielka Siostra chce czerni w mej duszy... Dlatego dała mi klasę afroamerykańską... Żarty żarty... Wchodzę do klasy, uderzając w drzwi z kopa. - Słuchać no, zgromadzone dzieciaki! - wrzasnąłem na całe gardło. - Jestem Matalos i od dzisiaj będę wam ojcem, matką, prababcią, sędzią i katem. Uczynię was... - kogo? Właśnie nie wiem, ale nie kogę pozwalać sobie na ciszę. - Najlepszych uczniów w całym domu. A zatem, słuchajcie uważnie - podniosłem ręce i spojrzałem na nich. Tak! Miałem ich! Słuchają się mnie! Są mną zauroczeni! Dzięki ci Wielka Siostro! - Zsuńcie ławki, ułóżcie krzesła tak abyście mogli na nich leżeć. Potem zaczniemy ćwiczenia. Macie pół godziny. Opuściłem klasę, opuszczony przez głośne szuranie ławek. Czując zapach cydru ruszyłem do pokoju Tamary. Link do komentarza
Linds Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 (edytowany) Usłyszałem dwie rzeczy. Pierwsza - Neon bezdomny. Natychmiast wyjrzałem głowę zza drzwi. - Ludzie, nie znacie się. Neon ma niewidzialny pokój, a wejście do niego jest ukryte. Trzeba odpowiednio stłuc wazony i się otworzą. Wejście jest w stylu wejścia na ulicę Pokątną Druga - CYDR. Ma twarz rozjaśniła się w ekspresowym tempie. - Czyżby ktoś mnie wołał? Edytowano Lipiec 1, 2013 przez Linds Link do komentarza
Moon Slash Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 Usłyszałem dwie rzeczy. Pierwsza - Neon bezdomny. Natychmiast wyjrzałem głowę zza drzwi. - Ludzie, nie znacie się. Neon ma niewidzialny pokój, a wejście do niego jest ukryte. Trzeba odpowiednio stłuc wazony i się otworzą. Wejście jest w stylu wejścia na ulicę Pokątną Druga - CYDR. Ma twarz rozjaśniła się w ekspresowym tempie. - Czyżby ktoś mnie wołał? Tamara funduje a kompanów do picia nigdy za wiele. Może uda się wszystko wypić. Link do komentarza
~Tamara~ Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 Tamara funduje a kompanów do picia nigdy za wiele. Może uda się wszystko wypić. Ja nie muszę fundować,ja mieszkam w wytwórni ( reszta Pinkie -> ) Link do komentarza
Moon Slash Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 Ja nie muszę fundować,ja mieszkam w wytwórni ( reszta Pinkie -> ) Może pozwolisz żebym został na jedną noc góra dwie XD Link do komentarza
Czytoholiczka Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 Może pozwolisz żebym został na jedną noc góra dwie XD A potem popijawę możemy przenieść do mojej "biblioteki" Zapraszam Link do komentarza
Linds Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 - Czytoholiczko zacna propozycja, jednakże uważam, iż lepiej byłoby przenieść się do mojego pokoju. Jest duży, przestronny, każdy się zmieści. A u ciebie w razie ktoś za dużo wypije, o wypadek łatwo i twoje książki zostałyby zalane. Szkoda książek. Link do komentarza
Czytoholiczka Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 Zróbmy popijawę na korytarzu to nie będzie sporów i będzie dużo miejsca ! Link do komentarza
Recommended Posts