Skocz do zawartości

Igrzyska Śmierci II edition [O dziwo, Pony]


Elizabeth Eden

Recommended Posts

-Och, nie zauważyłam. - Kontem oka zauważyła klacz. Otworzyła torbę. Złapała łuk i nałożyła strzałę. Nagle Rapid zeskoczył z drzewa.  Nikogo nie zabiję na tych Igrzyskach! -Uważam, że taka baza byłaby dobrym pomysłem. Ale jeśli masz lęk wysokości, no to możemy poszukać czegoś innego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1.1k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Otworzyłem oczy ujrzałem jak Rapid rozmawia z jakąś klaczą. Poznałem ją już wcześniej widziałem ją w pociągu.

-Nie martwcie się o mnie poradzę sobie bywałem już w gorszych kłopotach wytrzymam możemy założyć tu bazę.

Edytowano przez Magus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Dobrze. Pomożecie mi ze zrobieniem podłoża? Gałęzi jest wystarczająco dużo aby nas zakryć. Więc wystarczy podłoga.

 

(ZW)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Ja tam wskoczyłem, bo kazali. - Podszedłem do niedźwiadka. - Co ci jest? Zgubiłeś się? Jesteś głodny? Mam nadzieję że nic się nies stało twojej mamusi. - Uśmiechnąłem się do niego. - W ogóle fajnie że jesteś. - Spojrzałem na klacz.

Edytowano przez Sajback claus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uśmiechnęła się

-Miło to słyszeć, trochę smutno było gadać di siebie przez ten cały czas.

Podeszła do niedźwiadka, próbował ją szturchnąć łapą ale ta się cofnęła.

-Pewnie niedługo jego mama przyjdzie po niego, małe niedźwiedzie raczej się na tak długo nie oddalają.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Dzięki. Zaczekaj tu. - Powiedziała do Irona. - Sprawdzę czy będziesz widoczny z tej wysokości. 

Rubby zeszła z drzewa i spojżała w górę. Nie widać. Znalazła się przy Rapidzie.

-Widzę Rapid, że masz dar znajdowania sojuszników. - Podała kopytko klaczy. - Rubby.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli zacząłem ciągnąć ścięte gałęzie prosto do Rubby.

-Mam nadzieje, że tyle ich wystarczy. Po czym znów wskoczyłem na górę i wróciłem do mocnego przytulania drzewa.

(Muszę lecieć będę późnym wieczorem)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-My niemożliwi? Nie zapomnij że razem z Rapidem jesteśmy z dystryktu Chaosu.

Edytowano przez maisha737
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...