Skocz do zawartości

Hogwart- Szkoła magii i czarodziejstwa [gra]


Frodo

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 767
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

(Ludzie, powiedziałem, że powozy JECHAŁY do zamku. Przecież nie tylko my jesteśmy w tej szkole. Tymi powozami jadą drugoroczni itd. )

 

Clarie wysiadła z łódki i ruszyła w stronę wrót zamku, razem z grupą pierwszoroczniaków, która podążyła za gajowym. Weszli do hallu i skierowali się w stronę Wielkiej Sali. Dziewczyna zdjęła kaptur z głowy, nareszcie czując się trochę lepiej wewnątrz zamku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Czy ja mówię, że Ty napisałeś że mają do nich wsiadać? Ale Frodo tak to zrozumiała no i co, olać jedną wypowiedź? Chociaż jak dla mnie może tych powozów nie być soł... niech będzie że jednak idą po ludzku do tego zamku, żeby nie było dziwactw.)

 

Kiedy wreszcie weszli do zamku, Alderamin rozglądał się po wszystkim wokół. Stare zamki, zawsze lubił takie rzeczy. A teraz będzie się tu uczyć. Ale kiedy był już w wielkiej sali to po prostu uznał, że zaczarowane sklepienie jest jego miłością od pierwszego wejrzenia.No bajka po prostu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Nie sądzę

Aren rozglądała się po zamku wielkimi oczami. Starała się nie zajmować tym widokiem przesadnie, ale nie przychodziło jej to łatwo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weszłam do Wielkiej Sali, pozwalając sobie wyprzedzić grupę. Kiedy w wejściu w oczy rzucił mi się obraz dużej ilości ludzi, właściwie tłumu, zaczęłam się denerwować. Znowu dużo ludzi. Uspokoiłam się. Wdech, wydech. Zobaczywszy stojącą na środku sali czarownicę, podeszłam do niej i stanęłam obok innych pierwszorocznych

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarnowłosy oderwał w końcu wzrok od sklepienia i podszedł do reszty grupy. Obrzucił wzrokiem stół, jak przypuszczał, nauczycielski. Cóż, w duchu przyznał, że nigdy wcześniej nie przypuszczał, że grono nauczycieli mogłoby wyglądać tak... nietypowo, tak to dobre słowo. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

( dobra nie kłócić sie!)

Wszyscy stanęli w jednym miejscu, a czarownica, która stała na środku, rzekła:

(Pozwolę sobie na zmodyfikowany cytat)

-Nazywam się Minewra McGoragall. Zaraz [...] odbędzie się Ceremonia Przydziału. Każdy dom zastępuje wam tu rodzinę. Za dobre zachowanie dodajemy wam punkty, a za złe odejmujemy je lub dostajecie szlaban. Są cztery domy. Ravenclaw, Hufflepuff, Gryffindor i Slytherin.

Teraz chwila dla mnie, muszę jeszcze raz wszystkich sprawdzić i będę wywoływać

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młody Black cały czas pilnie przyglądał się gronu pedagogicznemu. Potem zwrócił uwagę na czarownicę, która, jak uznał, poprowadzi ceremonię przydziału. Z tego co wiedział, ma po prostu czekać na swoje nazwisko, podejść i usiąść na stołku, a stara tiara go gdzieś przydzieli. Niby nic... ale jakoś się zestresował. Miał nadzieję, że trafi do domu gdzie są sympatyczni ludzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagle tiara zaczęła śpiewać:

Ja Tiara przyszłości

Ja Tiara wiedzy

Dzięki mnie nabierzecie mądrości

Dzięki mnie nabierzecie wiedzy

Może do Gryffindoru dołączysz?

Może z Ravenclawem się złączysz?

Może Hufflepuff cię ugości?

Może w Slytherinie będziesz gościem?

Tiara skończyła śpiewać i wybuchły oklaski

Profesor McGonagall wyjęła listę i zaczęła czytać. (Bedą jakieś inne losowo dobrane osoby, które nie zostaną wyczytane. dla każdego bedzie osobny post)

Addy, Clarie. Usiądź na stołku. Dziewczyna wykonała polecenie. Czarownica położyła na jej głowie tiarę, która chwilę później krzyknęła: Ravenclaw!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krukowi zaczęli klaskać. Dziewczyna wstała i poszła do stołu (zmienię jak się pojawisz)

Black, Alderamin. Tiara po krótkiej chwil namysłu ryknęła: Gryffindor!

(Gdzie się oni podziali? Możecie opisywać swoje reakcje! Dalej czekam na reakcję!)

Tym razem czerwono-złoty stół zaczął wiwatować. Chłopak ruszył w stronę swojego stołu.

Bloom, Arinessa. Tiara krzyknęła bez chwili namysłu: Gryffindor!

Edytowano przez Frodo
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do czarnowłosego dopiero po chwili dotarło to, gdzie trafił. Właściwie wtedy, gdy usłyszał wiwaty przy stole Gryffindoru. Uśmiechnął się pod nosem i poszedł do gryfonów. Czyli jednak tutaj. Usiadł, gdy jacyś najprawdopodobniej drugoklasiści się przesunęli, by zrobić mu miejsce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...