Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 11/08/14 w Posty

  1. Witajcie! Na początek otwarcie przyznaję, iż wystawiliśmy Waszą cierpliwość na nie lada próbę. Wszyscy (łącznie z redakcją) spodziewali się, że pierwszy numer "Equestria Times" zostanie wydany zdecydowanie wcześniej. Mówiąc ściślej, planowaliśmy rzeczone wydanie na końcówkę września, co sprawia, że zaliczyliśmy półtora miesiąca poślizgu... I za to chcielibyśmy Was przeprosić. Co prawda faktem jest, że wszystko, co mogło pójść nie tak przy tym pierwszym numerze, właśnie tak się potoczyło (włączając w to spalenie jednego czy dwóch dysków), jednak nie da się ukryć, iż gdybyśmy się sprężyli, to zdążylibyśmy w terminie. Zawiodła tak naprawdę organizacja, więc absolutnie nie będziemy się dziwić, jeżeli postanowicie za to wieszać psy na jednym czy drugim naczelnym - macie do tego pełne prawo. Pomimo tej początkowej wpadki, jesteśmy przekonani, iż teraz, gdy zwalczyliśmy "Klątwę Pierwszego Numeru", to wydawanie kolejnych będzie zdecydowanie bardziej regularne i częstsze. A co dostaniecie w tym? Myślę, że na 86 stronach każdy znajdzie coś dla siebie. Są recenzje fanfików, są artykuły fandomowe i pozafandomowe, nie mogło zabraknąć też wywiadów, relacji z konwentów oraz tradycyjnych komiksów. Mamy nadzieję, że będzie się dobrze bawić przy lekturze. Dolar84
    7 points
  2. Ahoj na morzu i w kosmosie. Większość rzeczy, które tutaj napiszę, jest mocno subiektywna i oparta na moim wygórowanym widzi-mi-się - zrobisz, jak uważasz, Garin. Porządki 1) Usunęłabym dział "Galeria Applejack" i wszystko uschematyzowałabym do jednego tematu. Byłoby mniej pustych zakątków i więcej porządku. Jeden ogólny wątek byłby przez ciebie kontrolowany, żeby arty trzymały jako taki poziom. 2) To samo tyczy się tematów z rodziną Apple i innymi - usunąć. Poza spamem BiPa nic tam nie ma, a jego niektóre arty są dość kiepskie. Właśnie dlatego myślałam o tej kontroli - jakiś mały regulamin or smth liek dat. Niech to posłuży za wystarczający argument. 3) Dział "Appleloosa" - nie wiem, czy jest sens jego istnienia, skoro są tam tylko dwa tematy. Imo można je przenieść do ogólnego działu. 4) A "Zawody Żelaznego Kucyka" wyglądają jak działowe archiwum. Albo coś tam odświeżyć, albo również powywalać te tematy. Nie lubię, gdy tak wszystko zastyga, stoi i nic się z tym nie robi. 5) Podobna sprawa z pamiętnikiem. 6) Zabawy - poza prawda fałsz wszystkie są nieaktywne. Albo są nudne, albo nie są odświeżane. 7) No i Zapytaj... Uch, znów mi się dziwnie zrobiło, bo zobaczyłam swoje stare odpowiedzi. Z tym też musisz coś zrobić. Ostatni post w pytaniach był w kwietniu. 8) Tematom "Witajcie, partnerzy!", "Tablica Wyróżnień" itp też przydałaby się jakaś renowacja. 9) Aha, i obrazek działowy jest trochę za duży i zbyt pomarańczowy. Podsumowując to wszystko, ja to bym najlepiej wszystko wywaliła i założyła od nowa. Rewolucja jak w offtopie w erze forumowego dostatku, tyle że tutaj nie będzie żadnych buntów, bo nikogo to nie obchodzi, he. A teraz dam coś bardziej konstruktywnego, żeby nie było, że przyszłam tu wszystko masakrować. INNOWACJE 1) "Appleloosa" - od razu nie trzeba usuwać. Ja dałabym tam wszystkie dyskusje, na które miałeś pomysły, ale ci się komputer spalił i te, które już są (jedna zdaje się, ale co stoi na przeszkodzie!) + wszystko, co jest związane z Jabłkiem. I nie chodzi tu o kucyka, bo, jak już zaznaczałam wiele razy i w wielu wątkach - nikogo to nie obchodzi, a wiele tematów było już wiele razy wałkowanych. Mam tu raczej na myśli coś o gotowaniu, muzyce country, wsi, rodzinie, westernie, jeździectwie, BRONI BO CZEMU NIE, wynalazkach, przestępcach i szeryfach, Indianach i laki lukach. Srsly, można z tego zrobić coś dużego. 2) "Zapytaj Applejack" - zachęciłabym ludzi do zadawania pytań różnymi eventami. El Martinez, mój best regent, odpowiadał pijaną Applejack, i to było fajne. Można ukierunkować ludzi na jakieś wydarzenie, żeby łatwiej mogli wymyślać pytania. + goście specjalni. 3) "Pamiętnik" - pamiętniki prosperowały najbardziej w czasach "przygód", gdzie użytkownicy wymyślali dalsze zakończenia. Mój pamiętnik był mocno zryty i beznadziejny, pewnie dlatego tak dużo osób go czytało i brało w tym udział. Pamiętam te czasy, gdy zastój działowych pamiętników był największym problemem forume xd Ja lubię pisać, mogłabym coś takiego poprowadzić. Poza tym tytuł tematu "Fanfiki w dziale..." też jest dość nieadekwatny. Pamiętam, że tak go nazwałam, bo chciałam robić jeszcze dużo opowiastek, ale coś mi nie wyszło xd. A gdyby nie brać przygód w ogóle pod uwagę, można byłoby dać głos ludowi, o czym chce czytać. Opcja "Przemyślenia Applejack o jabłkach" też może być ciekawa. Można ściągnąć dobrego MG, który poprowadziłby sesję i która nie umarłaby od razu. MG prowadziłby postać AJ, ludzie by się z nią zżyli, mogli chodzić razem zbierać jabłka i explorować Ponyville. A jeśli to wszystko jest bez sensu, to po prostu usunąć ten dział. 4) Zabawy - tutaj imo najbardziej potrzeba inicjatywy Avatara, żeby ogarnął te zabawy, które są nieaktywne - bo jest ich całkiem sporo, a mogą okazać się ciekawe. Na razie to tyle, pozderki!
    3 points
  3. To jest jedna, wielka i totalna BZDURA - tak, z rozmysłem użyłem tego właśnie słowa, ponieważ to, że napisałeś coś takiego świadczy tylko i wyłącznie o tym, że nie masz pojęcia jak wygląda polska scena fandomowa (co można odnieść również do anglojęzycznej). Oczywiście, że są opowiadania słabe, ale nie stanowią nawet połowy. Zdecydowana większość plasuje się w granicach od dopuszczalnych po dobre - słabe i bardzo dobre stanowią sporą część pozostałych. Najrzadziej występują totalne koszmary ("Legendy Początku", "Polacy są wszędzie" ) lub opowiadania prawdziwie wybitne ("Pszczoły", "Opowieść o Szklanej Kuli", "Ostatnia rzecz jaką zrobi"). Tak więc nie mam pojęcia skąd wziąłeś te 99%, bo na pewno nie z naszej sceny fanfikowej. O traktowaniu fanfików jak książek się nie wypowiem, ponieważ nie jest to odpowiednie miejsce do takiej ekhm, ekhm "dyskusji"...
    2 points
  4. Moja droga Cahan, Znów miałem (tu wstaw przymiotnik adekwatny do Twojego nastroju) przyjemność przeczytania czegoś twojego autorstwa. Jest tak wiele rzeczy, na temat których mógłbym polemizować, że chyba już zacznę się produkować: - przestanie pisania nie wynika wyłącznie z wizji początku i końca opowiadania. Ten niezwykłe złożony proces twórczy może się wyczerpać z powodu słomianego zapału, braku cierpliwości, dotychczasowych nieprzyjemności związanych z pisaniem, ludźmi nas otaczającymi, braku odwagi zaprezentowania własnych treści, niedostateczną ilością czasu, problemów z czerpaniem inspiracji itp. Jak widzisz można napisać cały artykuł na ten temat (do czego swoją drogą aspirowała Madeleine i jej "Mamusia mnie zostawiła"), a i tak nie zdołasz go wyczerpać, - nie widzę potrzeby zaznaczania wyższości sensu nad absurdem. Z pewnością znajdziesz posługujących się absurdalną treścią i układających fabułę w sposób logiczny albo przynajmniej przyczynowo-skutkowy, a również tych, którzy mimo chęci oraz przystępnego dla wszystkich pisma nie zdołają niczego sensownego stworzyć. To już zależy wyłącznie od umiejętności autora i gustów czytelniczych, - podejście do czcionek też może wywołać różne emocje. Zamiast sztywnych reguł, lepiej przedstawić bardziej ogólną definicję. Inni odrzucą Ariala, ponieważ nie akceptują czcionek bezszeryfowych, jeszcze inni zrezygnują z Timesa z powodu gabarytów liter albo tendencji do szybszego męczenia się oczu. A co jeśli trafi się pisarz prezentujący swoje teksty Georgią? Zostanie wykluczony ze społeczeństwa za bycie rebeliantem? - z wykorzystaniem pieśni, kursywy i wyśrodkowania też może być różnie. Wiersze i poematy może są przystępne w takiej formie, ale teksty piosenek o długich wersach już niekoniecznie i praktyka niektórych wydawnictw ogranicza się do wyróżnienia ich dodatkową przerwą od reszty tekstu, - A co jeśli ktoś korzysta z platformy SteamCloud, Dropboxa albo innej chmury obliczeniowej posiadającej możliwość publikowania treści? Osobiście wolałbym zaprezentować różne łatwo dostępne edytory tekstu wraz z uzasadnieniem, dlaczego początkujący powinni pisać swoje teksty np. w Wordzie, a publikować w Google Docs? - bardziej od słownego tłumaczenia preferuję wideoprezentację, zawierającą instrukcję jak krok po kroku tworzyć dokumenty w Google Docs. Wydaje mi się, że obecna forma może niejednego wprowadzić w zakłopotanie, - największym problemem artykułu jest brak spójności i niemożność skupienia się na poruszanym problemie. Niektórymi zagadnieniami szafujesz, inne (równie istotne) ograniczasz do minimum. Czytając rozdział "Publikujemy", przez większość czasu zastanawiałem się, o czym chcesz aktualnie powiedzieć, - nie wyjaśniasz znaczeń słów "bękart", "kucykowe opko" ani "otagowanie", - "by bardziej je odróżnić od treszty ekstu" - literówka, - przed ani nie stawiamy przecinków. Sądzę, że część osób, które dopiero myślą o pisaniu tekstów, mogłoby skorzystać z porad zawartych w artykule. Osobiście jeśli miałbym go polecać innym, zachęcałbym wszystkich do zachowania dozy ostrożności. Pozdrawiam
    2 points
  5. W sumie nie ma tam nic, co by mnie ciekawiło, ale fajnie, że wyszło i będzie wychodzić Może nawet coś dla Was napiszę kiedyś xD
    2 points
  6. https://www.humblebundle.com/store?utm_source=Facebook&utm_medium=Link&utm_campaign=Free+Metro+2033 Free metro 2033 ^^
    2 points
  7. Witajcie wszyscy! Zapewne większość już jest zaciekawiona, patrząc po tytule. Otóż postanowiliśmy ogłaszać kto za co dostał bana, z wyjaśnieniem - żeby nie pozwolić co niektórym wiecznie niezadowolonym na tworzenie fałszywej atmosfery wskazującej, że zostali niesłusznie ukarani. Mały wzór: Temat jest zamknięty, służy jako baza danych a nie miejsce do dyskusji. Lista będzie aktualizowana przez odpowiednich członków ekipy. A nimi zagospodarujemy Księżyc, Luno. Na razie lista jest pusta. Już nie... Kemotx - perm Stworzenie tematu będącego jednym wielkim shitstormem, do tego świadome w nim trolowanie. Puusha niestety nie będzie, gdyż musiał bym tu rzucić każdą jedną wypowiedź tego osobnika. ~Zegarmistrz
    1 point
  8. Pisząc moje fanfiki dbam o ich jakość, serio. Traktuję to jako zabawę i jako ćwiczenie. Książki? Książki o pastelowych konikach z uniwersum, do którego NIE MAM PRAW AUTORSKICH? Nie oszukujmy się - piszemy do głupiego, pozbawionego podstawowej logiki uniwersum. O kolorowych taboretach. Chcesz pisać książkę? Stwórz własne uniwersum lub pisz do takiego, które nie jest objęte prawem autorskim. Wydaj książkę. Opłać korektorów, etc. 99% twórczość fandomu jest słaba? Hmm... Nie. Poczytaj fiki Madelaine, Johnny'ego, Kredke i Albericha. Posłuchaj Carbon Maestro. Pooglądaj sobie rysunki Zioma. Słabe? Takich perełek jest MASA. Ja nie wiem gdzie Ty grzebiesz, że wszędzie widzisz jedynie słabe teksty. Mało jest wybitnych, ale jest sporo bardzo dobrych.
    1 point
  9. Fanfik to nie książka. To fanowska grafomania. A z poziomem jej jest różnie. Widziałam masę "książek o MLP" w PDFach, które wyglądały jak pisane przez przedszkolaka [błędy!]. I szlag mnie trafiał podczas lektury! Książki przed wydaniem mają robione korekty profesjonalistów [przynajmniej w poważnych wydawnictwach], a fanfiki nie.
    1 point
  10. Docs nie psuje formatowania z Worda, a przynajmniej opcji fanfikowych. Wyjątkiem jest twarda spacja. PDFy? Czyta się koszmarnie niewygodnie, nie można komentować ani sugerować. PDF to KATORGA.
    1 point
  11. Szkoda tylko, że w PDFach nie mogą ludzie poprawiać błędów, przez co później czytelnikom grozi miejscami wypłynięcie oczu. Z mojego punktu widzenia publikacja w PDFach to najgorsze możliwe rozwiązanie.
    1 point
  12. Rasa: kucoperz Imię: Mourning Bell (Mournbell) Wiek: 22 lat Pochodzenie: Canterlot Miejsce zamieszkania: Tall Tale Rodzina: matka Nacturne, ojciec Nighthunt, siostra Twinklestar, brat Eclipse Talent: Mourning Bell instynktownie wie, kiedy ktoś kłamie czy nie, jest jednak pewien szkopuł, wszystko zależy od tego co myśli kucyk z którym rozmawia. Jeśli np, ogier wierzy, że ziemia jest płaska, ale powie, że jest okrągła, Mourning Bell odczuje to jako kłamstwo z jego strony. Również, jeśli ktoś lawiruje przed odpowiedzią może ją oszukać, jednak gdy już raz spojrzy na kucyka i zna jego ton głosu, może to wyczytać nawet gdy na niego nie patrzy. Jej znaczkiem jest kwiat prawdy (odcinek Znaczkowa Ospa) Co lubi: czekoladowe chmurki, przebywanie na łonie natury, kakao Czego nie lubi: jednorożców Zajęcie: Aktualnie bezrobotna Wady i zalety: jest bezpośrednia i sarkastyczna, ciężko jej nawiązywać przyjaźnie i utrzymywać dłuższe znajomości. Zamiast tego lubi rozpracowywać kucyki, poznawać tok ich myślenia, odkrywając schematy ich działań. Ciepła i serdeczna jest tylko dla swojej rodziny. Historia: Mourning Belle urodziła się w Canterlot, ku wielkiej radości swoich rodziców, która nie zmniejszyła się nawet pomimo stwierdzonej przewlekłej anemii. Dorastała w domu, spotykając się sporadycznie z innymi kucoperzami, choć zazwyczaj chadzała własnymi ścieżkami. Jednak gdy poszła do szkoły w jej życiu nastąpił przełom. Okazało się, że inne kucyki niezbyt lubią takich jak ona. Mourning Bell była wystawiona na ciągłe szyderstwa swoich rówieśników (w większości jednorożców), którzy wytykali jej nienaturalnie blady wygląd i pionowe źrenice. Nie minęło wiele czasu, gdy Mournbell zaczęła zamykać się w sobie, chcąc odciąć się od otoczenia. Jednak w drugiej klasie uznała, że to nie działa, a wyzwiska innych kucyków ranią tak samo jak wcześniej. „Jeśli nie szanują, niech się boją” pomyślała wtedy. Pobiła się z kilkoma klaczkami, które nazywały ją wampirem i zaczęła straszyć pozostałych kolegów z klasy. Rodzice dowiedzieli się o jej zachowaniu, lecz byli również świadomi, przyczyny zachowania córki. Nie wiedząc co robić, ojciec Mourning Bell postanowił zabrać córkę na biwak, jego zawsze to uspokajało, więc czemu nie miałoby pomóc jego małej księżniczce? Jak pomyślał tak zrobił i przez kolejne dwa tygodnie ojciec i córka podróżowali po okolicznych lasach, wsłuchując się w odgłosy natury przerywane tylko wieczornym solo Nighthunt’a na jego saksofonie. Ku radości rodziców, pomysł wypalił. Mourning Bell faktycznie się uspokoiła, nie miewała już wybuchów złości. Mournbell wróciła do szkoły, przeprosiła kolegów z klasy i przestała sprawiać kłopoty. Mourning Bell tak naprawdę się nie zmieniła, po prostu nauczyła się ukrywać swoje prawdziwe emocje, choć przebywanie na łonie natury rzeczywiście wpływa na nią kojąco. Uwielbia słuchać śpiewu ptaków i szumu liści na wietrze. Ale nie wybaczyła swoim rówieśnikom, szczególnie jednorożcom, które traktowały ją z pogardą i urojoną wyższością, do czasu aż „wampirek” pokazał kły i stał się groźny. Od tamtego czasu już nikt z niej nie drwił, ale też nikt nie chciał się z nią zaprzyjaźnić. Mourning Bell była samotnikiem i taki stan utrzymuje po dziś dzień.
    1 point
  13. Spidi... Dlatego odradzam Google docs jako edytor tekstu. On służy do PUBLIKOWANIA. Jeśli ktoś lubi w nim pisać, to niech pisze.
    1 point
  14. Mój drogi Mordeczu Zacznę od tego, że artykuł jest oczywiście subiektywny. Polecam przede wszystkim rozwiązania, które wiem, że są sprawdzone i bezpieczne. Seria o pisaniu fanfików jest też wieloczęściowa, ta jest formą wstępu do tematu, który jest rozbudowany. 1. Doskonale wiem, że zakończenie pisania może wynikać z paru przyczyn. Jednak podane przeze mnie "mam pomysł na początek, a dalej już nic" sprawia, że pojawia się wiele fików niedokończonych, porzuconych i niedorobionych. Sama często piszę zupełnie na żywioł [szczególnie oneshoty] i nie twierdzę, że to zło, nie wolno i w ogóle. Jednak pewien plan działania, kilka punktów w naszej historii sprawi, że do minimum unikniemy wielu kłopotów, a w efekcie zniechęcenia. Wiele razy spotykałam się z sytuacją u początkujących, że coś zaczynają, dochodzą do punktu krytycznego [2-3 rozdział] i koniec. 2. Nie zaznaczam wyższości sensu nad absurdem. Celowy absurd jest rzeczą dobrą, jeśli stosowany jest w rozsądnych ilościach i w odpowiedniej formie. Chodzi mi wyłącznie o unikanie nadmiaru absurdu, co powoduje wyłącznie znudzenie czytelnika. Wszystko jest do użycia, ale z głową. Osobną kwestią jest absurd w fikach, które nie są czystym randomem - należy uważać, by coś co z założenia miało być logiczne, nie stało się absurdem i rzeczą z zadu, a jedynym uzasadnieniem jest "bo tak". Czasami trzeba nad czymś przysiąść i przemyśleć. 3. Tu się zgadzam. Ariala polecam osobiście, innych czcionek oczywiście nie bronię, ale... Kto by chciał czytać fika pisanego Comic Sans, Courier New czy French Style [czy jakoś tak] . Arial jest uważany za najbardziej uniwersalną czcionkę. Drugą taką jest Times New Roman. Je stosuje się najczęściej i ich użycie jest najbezpieczniejszym rozwiązaniem. Jak zawsze - wszystko rozsądnie i z umiarem. Fakt - są fani Timesa i są fani Ariala. Wszystkim się nie dogodzi, jednak są to najczęściej polecane czcionki. 4. Prawda. Jednak przytoczona przeze mnie forma jest często używaną formą zapisu i dobrze pomaga w odróżnieniu takiego fragmentu od reszty tekstu. 5. Nie piszę, że powinni używać Worda. Piszę, że osobiście go lubię, ale każdy ma swój własny ulubiony edytor tekstu i to jedynie kwestia gustu. Dropbox i Steam Cloud są rzadko spotykane. Dropboxu sama nie znoszę, Steam Cloud nigdy nie widziałam w użyciu [choć konto Steam mam]. Google Docs ma szereg zalet: - są dobre dla czytelnika [komentowanie, przyjemna forma] - są dobre dla autora [komentowanie, sugestie] - można ich użyć wszędzie, bo są uniwersalne - tekst z docsów łatwo przenieść na FIMfiction i MLPfiction To po prostu najbardziej powszechna w wykorzystaniu forma, jeśli chodzi o fanfiki. Wymagana jest na chociażby takim FGE czy mlp polska. 6. To całkiem możliwe, choć używałam jej dotychczas i obiekty eksperymentalne rozumiały co do nich mówię. 7. Niestety, jako osoba, która ma już pewne obycie z pisarstwem niektóre rzeczy najwyraźniej traktuję jako zbyt oczywiste i proste. To oczywiście błąd i postaram się wyeliminować go w przyszłości. 8. Mój wielki błąd. Znowu zapominałam, że niektóre słowa i zwroty mogą być niejasne dla niektórych. Gwoli sprostowania: 1) Bękart - samotny spójnik na końcu wersu 2) Opko - określenie na opowiadanie publikowane w Internecie. Słowo pochodzi od skrótu OP [Over Power], co charakteryzuje typowe fanfiki i autorskie światy pewne IMBA/OP postaci typu Mary Sue. Z czasem przyjęło się jako częste określenie na opowiadania. 3) Otagowanie - oznaczenie rodzaju tekstu przy pomocy tzw, tagów. Ułatwia to potencjalnemu czytelnikowi z czym będzie miał do czynienia. Przykładowe tagi: violence [przemoc], dark, slice of life, random, comedy. Za dwa ostatnie punkty poczuwam się połowicznie odpowiedzialna. Co do przecinków przed "ani" to nie jestem do końca pewna czy to błąd mój, czy korekty. Za literówkę oczywiście przepraszam. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za długaśny komentarz
    1 point
  15. Ja słyszałem o czymś takim jak "Klątwa drugiego numeru", ksiązki lub płyty, więc to nadal jest groźny okres. Niklas: -Te oczy są dla mnie bardzo czytelne. Do tego kaptur i jakaś taka czteronożna postać. Kto inny? Zmutowana siostra Celestii, zaginiona matka Blueblood? :PP -Motyw z Discordem, jak opisałem ogólnie nie trzyma się kupy. -Ponadźwiękowe Bum! Cukrowy Kącik! Wesele w Canterlocie! Ni! Ni! Ni! -Ojej... to faktycznie błąd I to niewiarygodne, że korekta nie znalazła tego błędu!
    1 point
  16. Equestria Girls: Rainbow Rocks, część 1: http://dai.ly/x29nkue Equestria Girls: Rainbow Rocks, część 2: http://dai.ly/x29npib
    1 point
  17. Świat by przetrwał. Zaraza i tak wygasała w tamtym okresie, a większość statków omijała Anglię z daleka. Jeśli rozniosłaby się dalej, świat straciłby jeden z problemów, prawdopodobnie w dzisiejszych czasach największy, czyli przeludnienie. Oczywiście, niektórzy geniusze, na przykład Newton, mogliby się nigdy nie urodzić, co spowolniłoby rozwój techniki, ale czy to naprawdę aż tak źle? Do większości dzisiejszych odkryć i tak byśmy doszli, co prawda później, lecz wciąż. Za to świat byłby czystszy, pozbawiony dymiących kominów i silników spalinowych. Kto wie, może pożar przyspieszył śmierć Ziemi?
    1 point
  18. Rainbow Rocks: Better Than Ever: http://youtu.be/hwSkRmeq08o Battle: http://youtu.be/6llTbxQDIrA Bad Counter Spell: http://youtu.be/xct8ETJfVQo Shake Your Tail: http://youtu.be/0ye1JnZjeIM Under Our Spell: http://youtu.be/HIhzTa5IqNk Tricks Up My Sleeve: http://youtu.be/D1in8pJ0wfg Awesome As I Wanna Be: http://youtu.be/W55tpWbdFKg Welcome to the Show: http://youtu.be/vAg48Wnaws4 Shine Like Rainbows: http://youtu.be/RircQb4hmq4
    1 point
  19. N: Była taka postać z WITCH. A: Ić mi z tymi piesełami. S: to samo. U: śmieszny, mały człowieczek. Czasem nawet uroczy.
    1 point
  20. Skończyłam, miałam problemy z rozmiarem ale się udało.
    1 point
  21. Lekkiego randoma? Może nie mam wielkiego doświadczenia w czytaniu tego typu fikcji, ale randomu według mnie jest tutaj wcale dużo. Z początku wydawało mi się, że będzie to odrobinę poważniejsze dzieło, ale w miarę czytania coraz bardziej dziwiłem się absurdom sytuacji i spory w tym wkład ma pędząca na łeb na szyję akcja. Może gdyby było odrobinę wolniej i kolejne wydarzenia były trochę lepiej ze sobą powiązane czytałoby mi się przyjemniej, a tak w pewnym momencie wyprodukowałem sobie w głowie możliwe jej zakończenie, które okazało się trafione. Osobiście wzbogaciłbym opowiadanie o kilka zabawniejszych opisów by nie psuć wydźwięku komediowego i być może dodałbym jakichś innych serialowych antagonistów, którzy wywoływali by WTF nawet na pyszczku Celestii (ot, tacy Flim i Flam na ten przykład). Fik jednak nie jest zły. Faktycznie jeśli ktoś lubi random powinien być zadowolony z lektury.
    1 point
  22. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  23. To może staraj się przynajmniej ze śmierci istot ludzkich nie robić żartów i pośmiewiska, to nie będziesz taki wkurzający. BO JA w tym przypadku jest w imieniu tej części userów, która nie uważa życia ludzkiego za coś tańszego od paczki chipsów. Mój ludzki odruch kosztował Cię blocka. Szkoda, że tak nie szczekasz, kiedy inni go dostają.
    1 point
  24. Tak, ale ja wtedy poruszyłem tylko ten jeden wątek, który, jak to zgrabnie opisałaś, "ociera się" o przygody tamtej bohaterki, z tego co słyszałem(bo nie przeczytałem do końca) przez większość serii. Jednak moim zdaniem, w tych pierwszych przeczytanych przeze mnie rozdziałach, jest to czasem nawet dominujący element. Pewnie tylko po to, aby przyciągnąć uwagę widza (łatwo i skutecznie, jak widać) aby później można było się rozkminiać nad problemami tamtych pełnokrwistych bohaterów, gdy te się wreszcie pojawią. Tak, gdy już się wciągnie czytelnika i zaprosi do tego świata. Oczywiście nie można zrezygnować z tego elementu, bo się czytelnik zawiedzie i trzeba go wciąż serwować. Ale to akurat jest konsekwencja, która mi się podoba. Gdyby sobie wyobrazić tą serie bez jakiegokolwiek seksu, albo w ilości mniejszej o 50%. Czy byłoby to samo? Nie. Więc jest to istoty element, który czasem mnie zniechęca. Być może ta wypowiedzi brzmi krytycznie, ale w sumie tak jest. Ta seria mi się nie spodobała. Powiem nawet, że mnie zirytowała. Co z tego, że ma takich... wspaniałych bohaterów i jest tak... cudownie poprowadzona jak i napisana. Potraciłem kilka godzin życia. I tyle. Czasami też trudno coś wytłumaczyć. Ktoś lubi truskawki, a ktoś nie. Ktoś może mieć nawet na nie uczulenie. A to od nas nie jest zależne. O proszę, ja także nie wiedziałem! Chętnie posłucham o tych "możliwościach". To nie jest jego problem, tylko ludzi, którzy są zaślepieni. Korwin robi to dla nas, dla ludzi, dla Polaków, ale oni nie rozumieją albo są zbyt leniwi oraz wygodni, aby zrozumieć. Gdyby Pan Janusz chciał się dostać do koryta, to by już ponad 20 lat temu zamknął gębę i siedział cicho, trzymając z PO lub PiS'em, gdzie by dostał swój stołek. Ale on walczy z biurokracją i złodziejstwem. Zgadzam się, że Korwin często gada do rzeczy. Podziwiam tego człowiek, bo każdą kandydaturę finansuje z własnej kieszeni, a ileż on to razy przystępował... Wierzy w to, co robi, a przynajmniej chce lepiej dla Polski, dla nas. Teraz jest trzecią siłą w Polsce i być może w końcu będzie mieć szanse coś zrobić. O ile nie przegłosuje go większość w parlamencie, dzięki naszej kochanej demokracji. Pamiętajcie drogie kuce - miłość, tolerancja i żadnych wojen.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...