Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 03/26/15 w Posty
-
1. Fantasy. 2. Język polski. Większość dobrych pisarzy i znanych dziennikarzy nie kończyła wcale jakiś humanistycznych studiów, a niemal nikt nie kończył studiów typu filologia/dziennikarstwo. W tych zawodach studia są niepotrzebne, a nie oszukujmy się - większość humanów poszła tam tylko dlatego, że gdzie indziej się nie dostała. To coś jak z niektórymi kierunkami po biochemie - jakieś 90% studentów weterynarii to ludzie którzy nie dostali się na medycynę, na wszelkich biotechnologiach tak samo.2 points
-
17% maturzystów nie zdało JEDNEGO przedmiotu. No faktycznie, 17% to wcale nie skrajność... bo przecież 83% to wcale nie większość. Gdyby matury nie zdawała (z różnych przedmiotów), połowa uczniów... to jeszcze można byłoby powiedzieć, że nie każdy jest w stanie to zrobić. W obecnym formacie matury nie zdają <ocenzurowano, bo boję się MODERACJI GLOBALNEJ> albo ludzie, którzy konsekwentnie olewali przez całą szkołę średnią naukę - do tych ostatnich zresztą sam należę, a maturę mimo wszystko zdałem, i wcale nie byłem wyjątkiem. Także w sytuacji, w której zdecydowana większość zdaje, to pytanie brzmi, co jest nie tak z tymi, co nie zdają, a nie, co jest nie tak z systemem nauczania i formą matury.2 points
-
Zanim przejdę do sedna pragnę ostrzec, że niektórzy mogą się poczuć urażeni proponowaną grą, więc jeśli łatwo denerwuje Cię obrażanie na tle religijnym, seksualnym czy rasowym dla własnego dobra opuść ten temat TERAZ. Pretend You're Xyzzy - Czyli internetowa, darmowa gra bazująca na jej karcianym oryginale Cards Against Humanity, który w ostatnim czasie cieszy się coraz większa popularnością. Zasady są proste: Xyzzy (Oryginalnie Card Czar) jest sędzią danej rundy. Wyciąga on czarna kartę ze zdaniem, w którym jest brakujące słowo, bądź pytaniem. Zadaniem graczy jest przy pomocy białych kart, które mają "na ręce" uzupełnić lukę lub odpowiedzieć na pytanie. Robią to jednak całkowicie anonimowo, a Xyzzy wybiera odpowiedź jego zdaniem najśmieszniejszą/najbardziej pasującą/najbardziej chamską ze wszystkich. Wygrywa osoba, która kilkukrotnie odpowie najbardziej poprawnie zdaniem Xyzzy'a, który zmienia się co kolejkę. Zatem w pewnym momencie sami stajemy się nim. Gra nie propaguje w żaden sposób żadnych niewłaściwych zachowań. Skąd zatem ostrzeżenie na samym początku? Gra jest tak niewłaściwa i obraźliwa jak gracze siedzący przy stole (lub przy komputerze). Zastanówcie się zatem wpierw czy jesteście gotowi śmiać się z żartów często balansujących na granicy dobrego smaku. Jedynym wymaganiem jest znajomość języka angielskiego. Istnieje także specjalnie przygotowana dla leniwych Polska translacja tej gry wśród dostępnych zestawów jednak tłumaczy ona tylko podstawowe karty. Jeśli nadal jesteście zainteresowani byciem niepoprawnie zabawnym i potraficie śmiać się z innych jak i siebie - zapraszam tutaj! Słowo od autora: Grałem już w to niejednokrotnie ze znajomymi czy losowymi osobami i mimo sprośnych czy obrzydliwych żartów mających tu miejsce dobrze się bawiłem. Osobiście po 15 latach nauki angielskiego rozumiem ją w 95%. Wynika to żartów natury politycznej. Nie rzadko trafiają się imiona czy nazwiska osób czy też marek, których nie znam, lecz nie przeszkadza mi to w zabawie. W grze są różne zestawy kart, które można łączyć lub wykluczać z rozgrywki przed jej startem. Przykładami są: First/Second/Third Version (Są to podstawowe karty), Doctor Who (Mówi samo za siebie), Cards Against Equinity (myślę, że to również), Anime expansion #1 (Taaaak...), oraz wiele innych. Najzabawniej jest oczywiście z przyjaciółmi A co wy o tym sądzicie? Jesteście gotowi na wyciągnięcie z siebie drugiej natury?1 point
-
Mamy na forum trochę spisów filmowych. Widziałam spis filmów westernowych w dziale AJ na przykład. Myślę, że dobrym pomysłem będzie spis filmów i seriali z gatunku bliskiego Whooves'owi. Tak, rzeczywiście. Podróżuję po wielu fantastycznych światach, spotykam mnóstwo różnych ras i posługuję się skomplikowanym technologicznie sprzętem. Wszystko to pasuje do gatunku science fiction. Zatem taką właśnie listę zrobią. Nie znam zbyt wielu filmów i seriali z gatunku sci-fi więc zdaję się na was. Poniższa lista przedstawia tytuły podane przez was więc jeśli ktoś zauważy, że tytuł jednak nie pasuje to proszę pisać. Przypominam, że gatunek science fiction to nic innego jak fantastyka naukowa. Statki kosmiczne, kosmici, androidy, podróże w czasie i tym podobne. Jeśli znacie film sci-fi, który godny jest polecenia to śmiało piszcie tytuły, a ja dodam je do listy ^^1 point
-
1 point
-
1 point
-
Powiem Ci coś brutalnego: po filologii polskiej CV najpewniej będziesz słać do Biedronki. Bo nawet na nauczycieli wakatów nie ma. Chcesz tę pracę? Pisz dużo, angażuj się w przeróżne projekty, nawet za darmo. Zdobywaj doświadczenie i kontakty. O większości kierunków humanistycznych mam fatalne zdanie. Może dlatego, że pisałam ich studentom wypracowania .1 point
-
Przecież aby coś pisać nie potrzebujesz studiów. Ja uważam że najważniejszy jest warsztat literacki. Choćby na przykładzie naszych fandomowych Fanfików. Niby piszą o kucykach, ale są fanfiki które mogły by być bestselerami Fantazy, a autor niekoniecznie jest studentem w tym kierunku. Jeśli chodzi o maturę to ja uważam że powinna być lista przedmiotów które obowiązkowo musisz podejść, np jak idziesz na profil humanistyczny to po co ci matematyka, tak samo jak idziesz na inżyniera/kierunek ścisły to po co ci Polski.Jednym słowem każdemu według potrzeb. Tak samo powinno być na punkty przyjęcia w uczelni , a nie na procenty tak jak jest z szkołami średnimi. Ponieważ jak będziesz mieć za mało punktów to i tak się do danej uczelni nie dostaniesz. A jak to już u nasz bywa państwo utrudnia życie swojemu obywatelowi jak tylko się da-Szkoda.1 point
-
*bezczelna propaganda mode on* Kucyki sprawiają, że świat jest wesoły i kolorowy! :yay: *bezczelna propaganda mode off*1 point
-
Super, uwielbiam Sci-Fi Filmy: -Pacific Rim -Strażnicy Galaktyki -2001 Odyseja kosmiczna -Super 8 -Sendzia Dredd -Zakazana planeta -Gwiezdne wrota -Dystrykt 9 -TRON -Piąty element -Człowiek przyszłości -Planeta Małp -Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia -Kapuśniaczek -Ewolucja -Kowboje i obcy -E.T -Marsjanie atakują! -Dzień Niepodległości Seriale: -Star Wars: Reblianci -Gwiezdne Wojny: Wojny Klonów -Generator Rex -Z Archiwum X -Gwiezdne wrota -Przygody K9 -Przygody Sary Jane (Fajnie jest mieć konto na Filmweb )1 point
-
Tak wiem, że długo nic się nie pojawia. Kajam się prosząc o wybaczenie Miałem ostatnio sporo na głowie, ale teraz mam już wystarczająco dużo czasu, by regularnie siadać do pisania. Kolejny rozdział to kwestia najwyżej tygodnia.1 point
-
Ponieważ jestem mechanik to przechodze przez odwrotność tego, ponieważ wybrałem ten kierunek dla matmy a nie dla niemca i polskiego ;-; Ogólnie to u mnie jest tak polak i niemien to jade na bandzie czyli 2 i 2- xD Najważniejsze to sobie uśwaidomić że jak nie zdasz to nie koniec świata, w przypadku matury podchodzisz do niej ile chcesz razy. Ja mam mocno wyje**ne i poprostu stres mnie nie zżera, bo wiem że szkoła to nie jest moje całe życie. Nawet jakbym nie zdał do 4 klasy przez tego niemca i nawet jak bym nie mógł ponowic 3 klasy to zaczoł bym sie uczyć sam, czyli ogarnięcie sobie wszystkiego do matury i szlifowanie swoich ulubionych przedmiotów. Mówie ci matma w te czy we w te, chill out i jedziemy A i jak sie nauczycielka przypiernicza i jakiś gówno błąd to jest to już czepianie, ponieważ też mamy takiego nauczyciela ( no niestety nie mam z nim lekcji a bym mu chęteni dowalił że by sie zamknął) w kżdym razie jest on taki że nawet jeśli umiesz to cię bedzie tak długo pytać aż zrobisz błąd i juz pała do dziennika lub najlepsze co mnie bawi jeżeli zrobisz nie równo kreske ułamkową względem symbolu równania to też pała i siadaj ^^. Podsumowując: dasz rade, ale musisz do tego podejść z luzem :3 0 stresu = 0 błędów (przypuszczając że sie uczyłaś ^^ )1 point
-
Well, na dziennikarstwie na UŁ nie ma przedmiotów ścisłych, nawet statystyki Co do sytuacji - znam uczucie, kiedy uczy mnie człowiek, który nie dość, że nie potrafi przekazać swojej wiedzy, to z powodu swojej nieumiejętności musi się mścić na uczniach. Serio - w licbazie byłem samym piątkowiczem i czwórkowiczem (nawet ze ścisłych przedmiotów, 5 z chemii, 4+ z fizyki). Tylko ta jedna matematyka ciągle na 2- . I to nie tylko ja, tylko jakieś 70% mojej klasy (reszta to uczniowie, którzy obecnie studiują z powodzeniem na polibudzie). Strach był, no ale dałem radę. Głównie dzięki dyrce, dla której najważniejsze są rankingi, więc nie mogła dopuścić do masowej rzezi Dlatego też mam nadzieję, że szkoła raczej nie dopuści do masowych wystawiania pał z jednego przedmiotu. W końcu uczniowie = kasa dla szkoły. A jeśli taka kaleka matematyczna, która czasem ma problemy z najzwyklejszym dodawaniem i odejmowaniem jak ja potrafi zaliczyć przedmiot, to każdy bez wyjątku da radę Trzeba tylko ćwiczyć (bo sama matma w liceum/technikum jest moim zdaniem schematyczna) i dokładnie sprawdzać, czy nie walnęło się głupiego błędu.1 point
-
Według Newsweek'a matury z matmy nie zdało 17% maturzystów. Dużo tych skrajnych... ahem. Co do matematyki na przedmiotach humanistycznych: wyobraźcie sobie psychologa bez znajomości statystyki. Żal, żenada i żałość. A takich obecnie mamy naprawdę dużo. I w dodatku oni robią badania statystyczne, nie wiedząc co to np. średnie odchylenie standardowe . Więcej o tym można poczytać w "Zakazanej Psychologi" Tomasza Witkowskiego.1 point
-
1 point
-
Narzekanie na to, że ktoś nie zdał matury... ech. Gdyby wszyscy ją zdawali, to byłaby raczej bez sensu. Osobiście uważam, że dzięki maturze z matematyki będziemy mieli mniej magistrów europeistyki, hotelarstwa i innych podobnych badziewi. Wykształcenie wyższe kosztuje i powinno ono być nagrodą za ciężką pracę. Typowe dla nas standardy, w których studia są przedłużeniem liceum (dla niektórych gimnazjum) są dla mnie niedopuszczalne. Tak więc, mimo iż zdecydowanie jestem ścisłowcem to uważam że matura z języka polskiego jest potrzebna, gdyż wyższe wykształcenie zobowiązuje do posiadania pewnej wiedzy ogólnej. A nauczenie się matematyki, to nierzadko kwestia przeliczenia nie paru zadanek, tylko paru zbiorów zadanek.1 point
-
A kto powiedział, że każdy musi mieć maturę? To jest egzamin, który ma o czymś świadczyć. Matura o czymś świadczy. I skoro polski jest obowiązkowy, to matematyka też powinna. Szczególnie że poziom podstawowy zawiera niewiele więcej rzeczy niż to czego się uczyliśmy w gimnazjum. Pisze się to z kalkulatorem i kartą wzorów, na której znajdują się nawet tak zaawansowane matematycznie rzeczy jak obliczanie pola prostokąta. Myślałam że matma nie przyda mi się na medycynie. A jednak jest wprost przeciwnie, tylko przedmioty się inaczej nazywają. Nawet na ścisłych studiach są przedmioty humanistyczne, a na humanistycznych ścisłe.1 point
-
Rex uznał, że wygrał MaciejKamil także wygrał opis MaciejaKamila ^^ Niestety kosmita przedstawiony przez Rexa to jakaś pomyłka, bowiem nie pasuje do świata, w którym się znalazłem. Hmm...zły obrazek dałem. Wybaczcie ^^" Tutaj macie prawdziwego kosmitę.1 point
-
Witam was ponownie Jak widać odzyskałam swoją posadkę opiekuna Budki z czego bardzo się cieszę. Żałuję swojego oficjalnego i gimbusiarskiego focha, który mimo iż miał racjonalne powody, to został zbytnio wyeksponowany, że tak powiem. Ale nieważne! Było, minęło i mam nadzieję, że pamięć o tym nie zepsuła nadto mojego wizerunku. Przechodzimy do rzeczy~! Pragnę podziękować Rexowi za jego wkład w życie Budki. Co prawda radził sobie miernie i nie nadawał się za bardzo, ale starał się mocno i doceniam to. Nie zapomnijmy o nim! Dzięki niemu dział nie trafił do archiwum. Druga sprawa to sprzątanie. Oto plany: 1. Większość tematów zostanie tak jak jest, ale część zamknę i otworzę na nowo. Zwłaszcza Wielką Podróż Doktora, ponieważ ciężko by mi było kontynuować opowieść w sumie już Rexa, a nie moją. Myślę, że to nie będzie większym problemem 2. Pojawią się nowe zabawy, jeszcze nie wiem jakie, ale będą wśród nich zabawy luźne jak i opisowe. 3. Myślę nad sesją rpg. Wzbraniam się bo nigdy takowej nie prowadziłam i nie wiem jak sobie poradzę. Ale to po maturach, jak będzie czas. 4. Już jakiś czas temu myślałam o stworzeniu poddziału Discord Whooves, ale nie ukrywam, że tu potrzebowałabym opiekuna tej postaci. 5. Pamiętnik będę kontynuowała ten, który wcześniej rozpoczęłam. 6. Nadal jestem otwarta na propozycje ^^1 point
-
Jak Ylthin dorośnie, to bardzo chętnie z nią porozmawiam. Poprawione.1 point
-
Matematyka powinna być opcjonalna. U mnie tak było - zamieniłem ją na biologię. Poza tym, system nauczania woła o pomstę do nieba. Zamiast przydatnych w życiu zadań, uczniowie muszą rozwiązywać wzięte z kosmosu przykłady (przytaczany wszędzie "pociąg A... pociąg B..."). Czy w waszym życiu, gdy już opuścicie szkołę przydadzą się, całki i inne badziewia? Szkoły powinny nauczyć, czegoś co przyda się w życiu (obliczenie ilu rolek tapety potrzeba, aby... etc.) Dziś, ludzie mówiący "a za moich czasów" stają jak wryci, gapiąc się na przykładową tapetę.1 point
-
1 point
-
Kolejny pluszak: Całe 125 cm wysokości, 7.5 kg wagi. Jedzie na Brony Fair do Belina więc jak ktoś się też wybiera to będzie ją mógł zobaczyć. Jeszcze fotka dla pokazania skali: Za Rainbow jestem ja. Może mnie ktoś pamiętać z Krakowskiego meeta, miałem ze sobą wtedy Twilight. Tak, wiem, piękny jestem. Ten pluszak ma jak na razie najlepsze wykonanie jeśli chodzi o pluszaki tych rozmiarów. Ma najlepsze ciało (troche to może dziwnie brzmieć...) i najlepiej wykonane oczy i znaczek. Z ogona może nie jestem jakoś super zadowolony ale takie pasiaste zawsze mi problemy jakieś robią.1 point
-
Bo tutaj jest zbyt wielu sztywniaków, którzy nawet w luźnych wątkach oczekują poważnych rozmów, zero udziwnień i - broń boże! - zero dwuznaczności.1 point
-
Hmm... o tak, pamiętam to wydarzenie dobrze, dobrze jakby to było wczoraj, ale jak dokładnie to szło? O, o! Już wiem~!! ^^ *-niektóre fakty mogły wyglądać nieco inaczej, ale tak to mniej więcej zapamiętałem ^^ **-opowiadanie dedykowane wszystkim niewinnym ofiarom inkwizycji, long rest in frugo!1 point
-
Szczurlik, mięsożerny szczuro-królik latający. Niewielkie, choć wyjątkowo zajadłe stworzenie, zamieszkujące najgłębsze leśne ostępy. Szczurliki żyją wysoko pośród koron drzew, albo w wydrążonych dziuplach, albo w gniazdach, przypominających ptasie, choć większych, zbudowanych z patyków, liści i błotnistej ziemi. Jedno gniazdo zamieszkuje do dziesięciu osobników, z czego poza parą rodziców, połowa to młode, natomiast pozostałe stanowią uczące się polować samice, będące potomstwem pary starszych osobników. Samce wcześniej opuszczają gniazda od samic, ponieważ same podczas polowań polegają na brutalnej sile, zamiast na zwinności, ponieważ są większe i masywniejsze od samic. Te ostatnie natomiast dłużej przebywają z rodzicami, ucząc się sztuki łowieckiej pod czujnym okiem matki. Pary Szczurlików łączą się na okres kilku lat, dopóki samica pozostaje płodna, później samiec odchodzi z terytorium samicy. Stworzenia te żywią się owadami lub drobnymi ptakami tudzież innymi nadrzewnymi stworzeniami. Polują, wykorzystując zdolność szybowania, niczym latające wiewiórki. Jeśli ofiara znajduje się na drzewie, podlatują do niej bezszelestnie, łapiąc w mocne szczęki tudzież chwytne, zakończone pazurami łapy. Niekiedy jednakże atakują latające stworzenia, które ogłuszając przy pomocy wyjątkowo głośnego i przeszywającego pisku tudzież wrzasku. Rzadko można zaobserwować takie polowanie, częściej słyszy się donośne, urywane piszczenie, niż widzi, jak Szczurlik atakuje ofiarę w powietrzu. Szczurliki posiadają wyjątkowo czułe zmysły słuchu oraz dotyku. Potrafią usłyszeć trzepot skrzydeł, nawet owadzich, z wielkiej odległości, co dowodzi, iż nie posiadają one długich uszu jedynie na pokaz. Ponadto istnieje teoria, zgodnie z którą, istoty te są czułe na ultradźwięki, choć nie jest ona potwierdzona. Zmysł dotyku natomiast umożliwia im wyczuwanie delikatnych drgań kory drzewnej, stworzeń, które po nim się przemieszczają. Natomiast jego sztywny ogon, umożliwia mu balansowanie na cienkich gałęziach oraz niekiedy służą za dodatkową kończynę. Stworzenie te zajadle bronią swoich gniazd i terytoriów. Jeśli uznają intruza za zagrożenia, najczęściej obrzucają go szyszkami tudzież innymi przedmiotami, albo przelatują zaraz nad nim, piszcząc przeraźliwie. W ostateczności, jeśli intruz nie odpuszcza, atakują go nagłymi doskokami, drapiąc i gryząc oraz szybko odskakując z powrotem na drzewa. Podczas obserwacji tej istoty należy zachować ostrożność. Najlepiej starać się pozostać niezauważonym, lecz jest to wyjątkowo trudne. W przypadku wzbudzenia czujności Szczurlików, należy zachować spokój i powoli wycofać się lub wyraźnie dać do zrozumienia, iż nie interesują cię te niewielkie stworzenia, które są dość inteligentne. W przeciwnym razie obserwator naraża się na straszliwy pisk, przeszywający go na wskroś oraz deszcz ciężkich obiektów.1 point
-
Po przejściu Saint's Row'a 3... Ostatnia misja to mistrzostwo.1 point
-
"Chant of immortality" 4everfreebrony'ego. Coś wspaniałego!1 point
-
Bezwzględny kosmita idealnie nadaje się na towarzysza równie łagodnego Zegarmistrza.1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00