Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 04/06/15 w Posty

  1. No jesteś pierd.....lniety, nie widziałam jeszcze by ktoś tak bardzo nie potrafił pisać...
    4 points
  2. Nie wszędzie takie lektyki są. Zależy w sumie od zamożności danej "parafii" to raz. Dwa, zauważ jakie są treści ów pieśni, potem zacznij oskarżać. Weź sobie nawet prostą modlitwę "Zdrowaś Maryjo" która jest treścią pozdrowienia + prośbą o modlitwę (nawet nie pośrednictwo, które jak widzę jest błędnie ukazane) Domyślałem się, że będą zarzuty na Katolików w tym temacie Słynne wyjaśnienie ów problemu
    2 points
  3. Kolejne tłumaczenie komiksu A jeszcze jeden art przedstawiający Nishiego i Rymbułę. Jak słuchaliście jego audycje to na pewno będziecie wiedzieć o co chodzi.
    2 points
  4. Dwie nowe prace ^^ Gift dla przyjaciółki: I Comission:
    2 points
  5. Moje nowe OC była stworzona na potrzeby gry, jestem z niej zadowolona tak jak z mojej Clover: Topaz Snow: Moja następna OC Coral Fire:
    2 points
  6. Nadszedł czas, by wreszcie wydać rozdział 14. Zapraszam!
    2 points
  7. Drogie klacze, Szanowne ogiery! Mam zaszczyt przedstawić Wam moje pierwsze opowiadanie z zakresu MLP. Inspiracji, jak i do samego tematu zapoznał mnie Poker War Pony. Dziękuję Ci raz jeszcze! Trzy miesiące pisania, ale było warto, żeby teraz to wrzucić. Mam nadzieję, że nie łamię regulaminu, ponieważ jestem nowy itd. (administrator: Ta sama śpiewka! Poczekaj to się doigrasz!) Krótki opis: 3 ludzi postanawia zniszczyć naszą Matkę, Ziemię. W wyniku walk o Mars stajemy przed zagładą, jednakże zjednoczeni potrafimy pokonać wszystko. Po prawie półtorej wieku wojen następuje pokój. Jednakże na horyzoncie pojawia się nowy i jeszcze gorszy wróg. O co w tym wszystkim chodzi z kucami? Czy to wszystko jest kłamstwem? A może to próba? Spoko, tylko próba czego? Autor/Tłumacz / Korektor: Świeży rekrut Inspiracja do stworzenia tego czegoś: Poker War Pony Szczerze, to w moim opowiadaniu zawarłem ledwo 20%, tego co chciałem w nim zawrzeć. Ale mam też inną robotę . W tekście można spotkać, błędy w pisowni, błędne znaki interpunkcyjne, dwuznaczne sytuacje, samokrytykę autora, wulgarny język, narkotyki, używki i różnego rodzaju brutalne sceny i akty przemocy. Każdą, najgorszą krytykę przyjmę na siebie. Jeśli ktoś to przeczytał to poproszę o cenę od -nieskończoności do 10. (i tak wiem, że nie dostanę nawet -0) Mam nadzieję, że czegoś w tym przesyłaniu jak i opowiadaniu nie skiepściłem. Nie obrażę się jeśli nawet ktoś napisze, że samym błędem było napisanie tego. Chociaż czasu, inspiracji, pomysłów i każdego napisanego słowa, nie zabierze mi absolutnie nikt . Życzę miłego czytania. oto te linki, opcja hejtowania włączona: https://docs.google.com/document/d/1Hiptcsyy5deGaxEQhb36f14vEzwdj9LJrJGtVdraBUg/edit?usp=sharing Część I https://docs.google.com/document/d/10CiwyZR5pz7TH9_agmiTfaWCvWsJw-ylbUMIGMe8VqM/edit?usp=sharing Część II https://docs.google.com/document/d/1Y-Sy7dWxs5gnCi1gtnyzV5IkTLe8U4FVEQDDABbyGy4/edit?usp=sharing Część III https://docs.google.com/document/d/1XJsSwwgCbSFInIC9GttGFAgMQEZxF_Fy7Bx5zhCP_Hs/edit?usp=sharing Część IV https://docs.google.com/document/d/1BqQgDHF8YWvTq29WVJadMfVZzUryYGcM_JSPftwHR6I/edit?usp=sharing Część V
    1 point
  8. 29 marca 2028. Ludzkość ma się coraz gorzej - ponifikacje już ją sporo przetrzebiły, zwłaszcza te przymusowe, od kiedy Celestia ogłosiła ludzkość "skażonym gatunkiem" i nakazała jego siłową asymilację. W pewnym warszawskim bloku FOL składa propozycję nie do odrzucenia znanemu fizykowi... Rok później, w 1936 roku, koło Warszawy ląduje całkiem spory oddział nieznanego pochodzenia. Od tej pory historia ma ulec nieodwracalnej zmianie, a wódka "Finlandia" ma narodzić się w Rzeczpospolitej. Mechy bojowe polskiej produkcji, naziści, duże ilości broni palnej, dużo Ghatorrowości i Gandziowatosci, Lyra Heartstrings bez homoshipa, Nightmare Śmigły... tylko tutaj! A teraz wszyscy razem unieśmy ręce i zanućmy Marszałek Śmigły-Rydz, nasz drogi, dzielny Wódz, Gdy każe, pójdziem z nim najeźdźców tłuc. Nikt nam nie ruszy nic, nikt nam nie zrobi nic, Bo z nami Śmigły, Śmigły, Śmigły-Rydz! FIC AUTORSTWA GHATORRA I GANDZI Prolog Rozdział I - Kac Wawa 1939 Rozdział II - Imperia kontratakują Rozdział III - Dwadzieścia wieków patrzy na was! Kucyk Orła nie pokona... A może jednak? Rozdział II i ostatni: Imperia kontratakują i wygrywają. True story bro - rozdział specjalny, z okazji 1 kwietnia
    1 point
  9. Ostatnio z powrotem zacząłem tworzyć jeśli chodzi o grafikę komputerową- spodobał mi się styl kontur na czarnym tle i zacząłem go praktykować Jak się podobają wam moje prace? Zapraszam na mojego Devianta do ocen, komentarzy i krytyki. http://myfirstchoice.deviantart.com/ Zrobię twoje OC, ulubioną postać w tym stylu ( proszę brać pod uwagę, że jestem początkujący i nie zawsze wyjdzie super dobrze ). Czasami bazuje na powstałych już pracach jak mam problemy tworząc tzw. recolory. Niestety ciągle się uczę. Oto moje przykładowe prace: Zajmuje się też tworzeniem muzyki, zapraszam do działu twórczość fanów> Muzyka. I na mój kanał YT: https://www.youtube.com/user/FirstChoice1337
    1 point
  10. NO I ZNOWU ZA DŁUGA PRZERWA SIĘ ROBI. NOSZ KURDE... To tylko chciałem powiedzieć, że miałem okres, kiedy nic nowego nie zrobiłem, ale już to nadrabiam i powoli, bo powoli, ale idzie do przodu, a rozdział powoli rośnie. http://prntscr.com/6qglk9 i takie jedno zdanie, które musiałem aż dodać
    1 point
  11. Dwieście słów i jakiś dziwny temat? Panie Poulsen żaden problem, jeśli ma się dobry pomysł. Przedstawiam wam (najprawdopodobniej) pierwszy polski fanfic inspirowany wydarzeniami zaistniałymi w V sezonie. Manifest o równości Tagi: [Alternate universe][Communism] Autor: OneTwo
    1 point
  12. Możliwe ,że ta wypowiedź może kogoś obrazić ,więc jeśli mnie za to nie spalą to chyba mogę pisać swobodnie Przepraszam ,że dziś tak krótko Nie chce nikogo obrażać , mówię tylko co jest napisane w Biblii. Jeśli gdzieś popełniłem błąd proszę pokażcie mi go ,oczywiście na podstawie Biblii. I ważna sprawa. Wszystko to co piszę sprawdzajcie. Dzisiejszy temat brzmi "Czy jesteś święty?” Już spieszę z odpowiedzią- Nie jesteś święty i nigdy nie będziesz. Zapytam trochę inaczej „Czy chrześcijanin jest święty sam z siebie? Nie jest . Czy Jezus jest święty? Jak najbardziej . Czy chrześcijanin jest święty ,świętością Jezusa? Ależ oczywiście . Czyli kim jest święty? Biblia mówi prosto. Każdy chrześcijanin jest święty ,świętością Jezusa. Kiedy przyjmujesz Jezusa jako swojego Pana i zbawcę od ręki stajesz się Święty. Byłeś najgorszą mendą ,cudzołożnikiem a nawet mordercą , przyjąłeś Chrystusa „bach” jesteś święty. Fajnie co nie? No ba. Pomyśl tylko Ty jesteś Święty. Przez Jezusa masz kontakt z Bogiem ,z szefem szefów. I co ważnie zawsze możesz z Nim porozmawiać. Nie ufaj mi sprawdź sam. Dodam tylko ,że on chce z tobą rozmawiać. On nie jest jakimś gościem zamknięty w 4 ścianach i jak chcesz z nim pomówić to na pewno nie osobiście tylko przez kogoś „kto już tam jest”. Człowieku wal do samej góry , do samego szefa ,bo On chce z tobą mieć relacje. Pozwolił nazywać się Ojcem . On jest zawsze dostępny. Ważne!!!- Jak masz jakiś grzech to się z nim nie kryj przed Bogiem tylko mu go wyznaj. Bo grzech jedynie cię pogrąża i odłącza cię od Boga ,a On chce być jak najbliżej ciebie. Jest jeszcze parę spraw wszyscy święci są równi. Nie ma większego czy mniejszego wszyscy równi. Wszyscy mają możliwość takiego samego kontaktu z Bogiem. A czy Biblia mówi ,że jesteś święty? Dajmy teraz mówić Słowu List do Rzymian 1:7 Do wszystkich przez Boga umiłowanych, powołanych świętych, którzy mieszkają w Rzymie: Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa! List do Rzymian 8: 26-27 Podobnie także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, [wie], że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą. List do Rzymian 15:25-26 W tej chwili zaś wybieram się do Jerozolimy z posługą dla świętych. Macedonia i Achaja bowiem uznały za stosowne zebrać składkę na rzecz świętych w Jerozolimie. Ten fragment jest fajny „i wszystkich świętych”. Wtedy nie było jakiś wyborów na świętych.Każdy kto był w Chrystusie był uznawany za Świętego. Czy oni mieli jakieś inne przywileje. Jasne ,że nie to byli tacy sami ludzie jak my. List do Rzymian 16:15 Pozdrówcie Filologa i Julię, Nereusza i jego siostrę, Olimpasa i wszystkich świętych, którzy są razem z nimi. A tutaj perełka 1 List do Koryntian 6:1-2 Czy odważy się ktoś z was, gdy zdarzy się nieporozumienie z drugim, szukać sprawiedliwości u niesprawiedliwych, zamiast u świętych? Czy nie wiecie, że święci będą sędziami tego świata? A jeśli świat będzie przez was sądzony, to czyż nie jesteście godni wyrokować w tak błahych sprawach? Na początku Paweł pisze ,że należy szukać sprawiedliwości u świętych. Czyli świętu musi być żywy. A dalej pisze ,że święci będą sądzić świat, a następnie ,że świat przez nas ma być sądzony. Chyba nic nie musze dodawać. Więc nasuwa się pytanie. Po co inni pośrednicy w rozmowie z Bogiem. W ogóle jeśli ktoś ci mówi ,że jest pośrednikiem między tobą a Bogiem to kłamie. Jest wyraźnie napisane, Jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus. (1 List do Tymoteusza2:5) . Jesteś tak blisko Boga jak tylko się da. To po co modlitwy wstawiennicze św Jana , Józefa czy innego. Każdy święty od czego innego. Florian od piwa i strażaków Jan znowu coś innego Monika za co innego odpowiada. Kto im dał moc odpowiadać za cokolwiek . Pomodlę się do jakiegoś świętego o wstawiennictwo, tylko po co? Bóg włada wszystkim. Jak chcesz ,żeby ktoś się za ciebie wstawił to idziesz do innego świętego(żywego) , a nie klękasz przed jego obrazem. Dlaczego nikt tego nie robi jak ktoś jest żywy. Powiem jeszcze tak. Każdy w Chrystusie jest Święty i każdy jest kapłanem. Jezus ustanowił nowe kapłaństwo gdzie to On sam jest Najwyższym Kapłanem(inny temat). Dlaczego ci ludzie zostali okrzyknięci świętymi Rz 3:10-18(fragment do przeczytania): Ta nazwa jest bardzo zwodnicza. Proponował bym inną. Wyjątkowo zasłużeni bracia i siostry w wierze ,chociaż to też nie. Czemu ktoś uważa ,że zmarły ma większe dojścia do Boga? Czu uważacie ,że święty to jakiś gość co zasłużył sobie swoim życiem na świętość . Nie da się zasłużyć na coś takiego. To też jest człowiek. Świętość pochodzi jedynie od Boga. Być świętym to nie ludzka zasługa ale dar Boży. Ludzie przestańcie oddawać cześć świętym. Zaraz ktoś mi powie ,że nie oddają czci świętym tylko proszą ich o wstawiennictwo. Jeśli chodzi o wstawiennictwo jak wyżej i niech ktoś mi wyjaśni jeśli nie czcicie ich obrazów czy posążków to po co chodzi się z jakąś lektyką z Maryją w środku i się śpiewa. Ja wiem ,że ludzi boją się rozmawiać osobiście z Bogiem ,ale przez to łamią 2 przykazanie „Nie uczynisz sobie rzeźby ani podobizny wszystkich rzeczy, które są na niebie w górze i które na ziemi nisko, i które są w wodach pod ziemią. 9Nie będziesz się im kłaniał i służył. Bom ja jest Pan, Bóg twój, Bóg zawistny, który dochodzę nieprawości ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą, 10a czynię miłosierdzie na wiele tysięcy miłującym mię i strzegącym przykazań moich.” A i na koniec dodam To właśnie ja, Jan, słyszę i widzę te rzeczy. A kiedym usłyszał i ujrzał, upadłem, by oddać pokłon przed stopami anioła, który mi je ukazał. Na to rzekł do mnie: "Bacz, byś tego nie czynił, bo jestem współsługą twoim i braci twoich, proroków, i tych, którzy strzegą słów tej księgi. Bogu samemu złóż pokłon!" Przepraszam ,że dziś tak krótko Nie chce nikogo obrażać , mówię tylko co jest napisane w Biblii. Jeśli gdzieś popełniłem błąd proszę pokażcie mi go ,oczywiście na podstawie Biblii Sorry ,ale mogłem trochę za ostro to rozformować
    1 point
  13. Herezja! Więcej Wieniawy! Więcej starych dobrych czasów! Współczesność to tak za 50 rozdziałów
    1 point
  14. Wandy Lenki: P.S Ach, no nie wyraziłem się jasno xd Chodziło mi o to, że jeszcze kucyków nie widziałem w tym stylu... chyba... Em... to klacz czy ogier? Bo kształt twarzy ogiera ale oczy i rzęsy wskazują na klacz Mogę prosić o link do postaci?
    1 point
  15. 200 słów? Pomyślałem, że to głupota, a poza tym i tak mi nie zależy na tłumaczeniu fików. No a potem wpadłem na pomysł. Prototyp [Dark][Alternate Universe] Info: "Akcja" (200 słow, c'mon...) rozgrywa się przed panowaniem Discorda w Equestrii.
    1 point
  16. Nie jestem specem od stylistyki, ale jedyne, co mi się najbardziej rzuciło w oczy, to zgubione końcówki ą ę przy niektórych słowach (to chyba nie odnosi się do stylistyki, ale kto by się tym przejmował). Czasami miałam wrażenie, że gdzieniegdzie przydałoby się dopisać jakąś dodatkową scenę/akapit/wyjaśnienie, ale to sprawka limitu słów. Pomijając to, nie jest tak źle, a właściwie, to nawet mi się podobało Przyjemne w odbiorze, "darcie mordy" oddane w najbardziej stereotypowy sposób - czyli chyba tak, jak powinno być - no i narratorka. Myślałam, że to u Octavii "odwróciłeś" charakter, a tu jednak nie tylko. Swoją drogą, czy to Buraki na samym początku?
    1 point
  17. Święta się kończą, a tutaj nic się jeszcze nie wydarzyło. By troszkę umilić ten ostatni dzień, daje obiecaną animację, którą tworzyłem przez kilkanaście godzin. Szału niema, ale brak czasu Teraz czekam jedynie na baty od Uszatki za brak elementarnych umiejętności obsługi Gimpa... Teraz czas pomyśleć nad słowem pisanym... - sorry, brak czasu i zbyt dużo zajęć. Już dziś mogę szczerze powiedzieć, że nie dam rady.
    1 point
  18. Jakoś ostatnio dosyć jestem obojętny w stosunku do fanfików, ale jak przypadkowo zauważyłem tą "ogromną" liczbę komentarzy, uznałem, że trzeba to zmienić. Do czytania jednak ruszyłem zdecydowanie bez entuzjazmu... Zaznaczam ten fakt, gdyż zapewne ma on wpływ na moją ocenę. Pozdrawiam
    1 point
  19. To że cała rezygnacja z pisania Wiedźmy to był troll.
    1 point
  20. Co jest najbardziej mokrą częścią ciała? . . . . . . . . . . Staw Badum Tss
    1 point
  21. 1 point
  22. Witam, Synu Głębokiej Wiary. Zastanawia mnie, co wspólnego ma wolna wola, z byciem niewolnikiem Jezusa, który ponoć ma nas tak kochać. Jaki to kochający ojciec pragnie, aby jego dzieci zostały uciemiężone pod uciskiem niewolnictwa. Przecież jasno się mówi, że to Bóg dał człowiekowi wolą wolę, a z drugiej strony każe się podporządkować jego regułą. To wyklucza siebie nawzajem. Mógł nam dać wolę z miłości, ale działania inne, niż jakie On sobie zażyczy, prowadzą do zguby. To po co tak naprawdę dał nam tą wolność? Robisz jak zostało napisane, albo nie i gnijesz w piekle po śmierci. Nie chodzisz do kościoła, to masz grzech. Jaki według Boga może być sens naszego ziemskiego życia? Przecież jakby chciał, nawet w tej chwili, mógłby pstryknąć palcami (albo i nie), żeby wszyscy wylądowali w niebie i cieszyli się już bez kresu. Po mu nasze cierpienie? Nie mogę się zgodzić z tym, co niektórzy mówią, że: "Cierpienie uszlachetnia." Nie! To bzdura! Cierpienie krzywdzi ludzi, co napawa ich gniewem oraz nienawiścią! Bardzo często zdarza się, że przestępcy są skrzywdzeni przez los i dlatego robią to co robią. Jak się dziecko napatrzy na patologię w swojej rodzinie, to innego może z niej wynieść, jak już od dzieciństwa musiało przeżywać taki koszmar? Nawet jeśli Bóg istnieje, to nie oznacza, że musi być nam tak dobrze. Nie ma żadnych dowodów na jego bezpośrednią działalność w naszej rzeczywistości, to oznacza, że tak naprawę nie wiemy, jaki jest jego stosunek do naszego rodzaju. Świadczy to tylko o Jego ignorancji względem nas.
    1 point
  23. Po długiej nieobecności witam wszystkich ponownie, tym razem jednak głównie po to, by powiedzieć "papa". Jak zapewne wszyscy zdołali zauważyć, mało mnie ostatnio na forum, dział zaś przykryła warstwa kurzu. Co jakiś czas wpadałam tu jak huragan, pisałam, że zaraz wszystko posprzątam, robiłam jakąś jedną rzecz... I znów wypadałam. Doszłam do wniosku, że nie ma się co oszukiwać: nie wrócę już do regularnej pracy dla działu, przynajmniej nie w przeciągu najbliższych kilku miesięcy, a artownia przecież nie może na to czekać. W związku z powyższym rezygnuję z funkcji opiekuna działu artowego. Arjen już o tym wie (a raczej dowie się, kiedy odczyta moją wiadomość ), powinien więc niedługo odebrać mi róż. Oczywiście nikt nie mówi, że przestanę się w dziale pojawiać, pewnie czasem gdzieś coś skrobnę (teraz, kiedy już będę wchodzić czasem na forum bo nie będzie mnie odstraszać to, że muszę zrobić mnóstwo rzeczy, na które nie mam czasu i ochoty... ). Tak więc, no.... Uh, moja nieskładność chyba mnie przewyższyła (co nie jest trudne, bo wysokim wzrostem nie grzeszę). No ten, dziękuję za wytrzymywanie mojej chaotyczności, nieregularności i tym podobnych. Miło mi było, przykro w sumie troche, że ze mnie taki leń i nerd, bo prawdopodobnie gdyby nie to to dalej bym sobie sprawnie opiekowała się działem. Papatki i uściski, że się tak wyrażę. Brohoof!
    1 point
  24. Nastąpiła dość znacząca zmiana w dziale z Ponymeetami. Od teraz są one podzielone na województwa. Powodem takiej reogranizacji jest zwykła wygoda i łatwiejszy dostęp do swoich lokalnych meetów
    1 point
  25. Z ogromną przyjemnością informujemy, że do grona gości specjalnych, z którymi spotkamy się na Vistulianie, dołączyła Pani AGNIESZKA MROZIŃSKA-JASZCZUK znana nam jako kapitalny głos Rainbow Dash, a także gość III warszawskiego meetu zorganizowanego. Czy to nie jest awesome?
    1 point
  26. Dziś taka krótka animacja pokazująca Tokitoka jedzącego chałwę
    1 point
  27. Rozdział jest naprawdę zacny. Nie mogę powiedzieć, że podobał mi się jakoś wybitnie albo że zbliżył się do poziomu Najlepszego Rozdziału Do Tej Pory (nie pamiętam, czy pisałam tak pod poprzednim czy jeszcze wcześniej), ale czytało się to wyśmienicie i wciągnęło niczym bagno (cytując Pewnego Pana Którego Nick Ścina Krew W Nieopierzonych Debiutantach Nieogarniających Tagów Obowiązkowych). Rozdział całkiem długi jak na twoje standardy i cóż, od razu przyjemniej się zagłębić w coś, co nie jest kwitem z pralni. Bardzo podobała mi się akcja - podzielenie tego na kilka części (domyślam się, że dwie, skoro tutaj mamy do czynienia z trzema bohaterkami) było naprawdę dobrym pomysłem. Mamy tutaj opisane jedne wydarzenia z perspektywy kilku postaci, uwielbiam ten zabieg! Szczególnie kiedy jest zrobiony tak... dobrze. Rarity - jak zawsze uwodzicielska, wdzięczna, a tutaj na dodatek troskliwa, dbająca o rodzinę i przy okazji nie bezbronna. Fluttershy - najbardziej nijaka, ale nie tylko tutaj, tylko tak ogólnie, więc to nie twoja wina, że część z nią przypadła mi do gustu najmniej. Mogę jednak powiedzieć, że spotkanie z Zecorą to jeden z najlepszych momentów rozdziału - po pierwsze, te dwie bohaterki idealnie się uzupełniają, po drugie, podoba mi się koncept z wilkami i okiełznaniem ich przez znającą się na magii zebr Zecorę. No i jesteś jednym z niewielu, którzy potrafią rymować tak, żeby nie brzmiało debilnie. Wypowiedzi Zecory u ciebie wyglądają profesjonalnie, tak jakby były wyjęte z serialu. Super. Z innych fajnych rzeczy - ci, którzy do tej pory stali "przeciw" bohaterom nagle im pomagają. Zdezorientowanie Rarity, kiedy dociera do niej, że musi zaufać Diamentowych Psom, swoim niegdysiejszym oprawcom i porywaczom oraz zdumienie Flutter, że patykowilki (bogowie, ta nazwa tak bardzo, tak bardzo się tłumaczom nie udała) nie są wyłącznie bestiami - doskonale ujęte. Najlepszy fragment, jak wspomniałam wcześniej - albo i nie - to część z Pinkie Pie. Normalnie nie lubię robienia z niej "dziecka" - wkładania jej w usta pacholęcego szczebiotu, czynienia jej rozmyślań infantylnymi... ale tutaj to pasuje ogromnie! Fenomenalnie to zrobiłeś - "Nie powinna była jeść tego ciasta, pani Cake powiedziała, że będzie tego żałować, to na pewno przez nią" - no cudne po prostu! Nie wyobrażam sobie tej postaci w tym opowiadaniu opisanej w inny sposób! Słodka, niewinna, dziecinna Pinkie, tak różna od swoich przyjaciółek! Roześmiałam się przy opisie piwnicy u Rarity. Serio, panele i piękny umeblowany pokój? W piwnicy? Ja wiem, że ludzie mieszkają pod poziomem gruntu, ale kurde, w piwnicy trzyma się ogórki, a nie ozdobne mebelki i piękną boazerię... Wilgoć, u diabła! Grzyb! Ja nie wiem, nie wiem. Ale i tak rozdział jest doskonały i czekam na kolejną trójkę. Pozdrawiam! Madeleine
    1 point
  28. Pełna wersja herbu, czyli syrenka na tarczy z koroną. Enjoy. dA: http://fav.me/d7tfuef
    1 point
  29. Wakacje dobrze wpływają na moją twórczość, gdyż mam przyjemność pokazać wam kolejne moje dzieło. Today is the day... Zrobiłam request, który zamówiony u mnie został 24 listopada zeszłego roku! Po 8 miesiącach odkładania i przekładania zebrałam swego leniwego plota i w jeden dzień zrobiłam szkic oraz jeden z najlepszych vectorów w mojej dotychczasowej karierze Zajęło mi to 10 godzin (wliczając przerwy, w tym chyba 3 odcinki Family Guya i trochę przeglądania dA i forum) i efekt zdecydowanie mnie zadowala. Mam trochę wątpliwości co do cieniowania na uchu i jakieś drobne wątpliwości co do anatomii, poza tym jestem bardzo ukontentowana tą pracą. Wyszedł całkiem spoko światłocień, całkiem spoko anatomia (są jakieś tam derpy, ale jakoś tak podoba mi się to takie, jakie jest, włącznie z przykrótkim pyszczkiem i trochę przerośniętymi kopytkami), nawet skrzydła są znośne. W dodatku poza też taka, co to bym jej nie uznała za łatwą, a machnęłam ją bez większych problemów. Krótko mówiąc zadowolonam z owoców dzisiejszej pracy - mam nadzieję, że wy także będziecie. Jeśli jednak coś nie przypadnie wam do gustu więcej niż chętnie wysłucham waszych uwag - całe to cieniowanie i taka a nie inna anatomia nadal są eksperymentalne, więc każda opinia jest wartościowa. (dA: http://fav.me/d7qk0dj)
    1 point
  30. Dziękuję bardzo Tymczasem nowa praca, na konkurs w kąciku muzycznym. (Copy-paste z wątku konkursu:) Sam pomysł na to, co narysuję miałam już od pewnego czasu, zwizualizował mi się jednak dopiero dziś (a raczej wczoraj ), więc kiedy wróciłam do domu (prawie) natychmiast zasiadłam do tabletu. Wyszło jak zwykle nie do końca to, co sobie wyobrażałam, jednak i tak jestem z tego całkiem zadowolona - w gruncie rzeczy jest to chyba mój pierwszy art, który nie jest szkicem, tylko porządną, dokończoną pracą, a przy tym nie jest vectorem (nie lubimy się za bardzo z lineartami, stąd taki stan rzeczy). W dodatku pierwszy raz rysowałam falę, więc wybitna to ona nie jest - acz i tak spodziewałam się czegoś gorszego. W gruncie rzeczy biorąc pod uwagę stopień mego w tym temacie doświadczenia wyszła wcale przyzwoicie ^^ A więc do rzeczy, oto moje dzieło: (dA: http://fav.me/d7qf1p3)
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...