Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 11/26/18 we wszystkich miejscach

  1. "Ty myślisz, że są ludźmi tylko ludzie, których ludźmi nazywać chce twój świat."
    4 points
  2. Klacz nieco się zdziwiła słysząc tak długie imię, nigdy nie nikt nie przedstawiał jej się w taki sposób w dodatku z takim ukłonem. Wyglądało to dla niej trochę jak próba naśladowania najwyższych sfer, arystokracji, jednak nie do końca udana. Już myślała co odpowiedzieć, kiedy w pewnym momencie ogier niespodziewanie zwrócił się do niej "na ty". Klacz zmierzyła go wzrokiem, po czym wstała od stołu dopijając kawę. - Zaraz wracam...- Powiedziała spokojnym głosem. Czuła się już całkiem dobrze, napój faktycznie postawił ją na nogi. Odchodząc dyskretnie spojrzała na barmana przyglądającego się całej sytuacji, wskazując mu wzrokiem ochroniarzy, a następnie schody na górę. Zaraz potem pracownik poszedł na piętro, a po chwili wrócił z parą jednorożców, brązowym ogierem oraz jasnoróżową klaczą. Para właścicieli kawiarni przeszła za ladę razem z pracownikiem i obserwowali rozwój sytuacji słuchając co działo się wcześniej. Wiolonczelistka podeszła do źrebaka z uśmiechem. - Cześć, mam na imię Octavia.- Spojrzała na książkę i zeszyt - Co to? Zadanie domowe? Jak chcesz mogę spróbować ci pomóc. Fakt, nie jestem jakąś wybitną nauczycielką, ale może razem coś wykombinujemy.- Puściła mu oczko. Bonus ode mnie, prowizoryczny plan parteru lokalu. Plan ma charakter jedynie poglądowy, nie jest majstersztykiem projektowania i nie uwzględnia okien. Nie bijcie za te drzwi...
    2 points
  3. Ha! Już wiem - to jest ogród w Canterlocie wprost z odcinka "The Return of Harmony" (S02E01)
    2 points
  4. @BiP wpadł kiedyś na pomysł stworzenia galerii gier. Postanowiłem go zrealizować. Założenia są chyba oczywiste Chciałbym jednak, żeby obrazki, które tutaj dacie nie były "byle screenami". Chciałbym żeby miały w sobie "to coś": ukazywały epickie starcie, były zabawne, przedstawiały świetny widok, emocje bohaterów czy też przełomowy moment w fabule. A może po prostu wam się podobały? Zasady: 1. Screeny dajemy w spoilerach 2. Maksymalnie pięć obrazków na post. 3. Pamiętajcie, że to dział ogólny i nie można dawać scen seksu ani gore! 4. Pamiętajcie o napisaniu tytułu gry oraz krótkiego opisu! 5. Jeśli opis obrazka zawiera spoilery, to dajcie go w spoilerze (tym samym co screen) No to co, zaczynamy? Horizon: Zero Dawn - Aloy odkryła właśnie czym jest Projekt Nowy Świt (zero dawn) oraz Operacja Kosztowne Zwycięstwo. Nie była to dobra wiadomość... No Man's Sky NEXT - pierwsza wizyta na "bujnej" planecie... Szczęka na podłodze. Podoba mi się to, że gra nakłada różne "filtry" graficzne, które jeszcze bardziej różnicują światy. Horizon: Zero Dawn - z włócznią na Niszczyciela? To był kiepski pomysł... Dead Island - początek gry i pierwsze wyjście na otwarty teren. To robi ogromne wrażenie nawet dziś Ech, klasyczna zagrywka twórców gier: na początku zamknąć gracza na niewielkiej przestrzeni, a po jakimś czasie wypuścić na zewnątrz (Skyrim, Zelda i inne)
    1 point
  5. Nowo powstała kawiarnia w Ponyville nie cieszyła się zbyt dużą popularnością. Znajdowała się na obrzeżach miasteczka w dość dużym, dwupoziomowym domu. Zamysłem założycieli było to, aby ten dośćdługo nie używany budynek stał się miłym miejscem gdzie kucyki chętnie będą przychodzić odpocząć, lub porozmawiać ze znajomymi, przy dobrej herbacie. Specjalnie zainwestowali w jedną z lepszych odmian w Equestrii, aby dodatkowo przyciągnąć klientów... Jednak interes mimo to nie kręcił się. Możliwość wynajmu pokoi na piętrze nieco pomogła, jednak nadal prowadzenie tego miejsca nie było opłacalne. Przyjaciele powoli przymierzali się do zamknięcia kawiarni, jednak pewnego dnia, wpadli na pewien pomysł. Przypomnieli sobie, że w tej samej wiosce mieszka pewna klacz, jednak nie był to zwykły kucyk. Znana w Equestrii wiolonczelistka mogła znacząco pomóc ożywić to miejsce wykorzystując swój talent do gry. Oboje byli zachwyceni swoim pomysłem, na prawdę bardzo zależało im na prowadzeniu tego miejsca i chwytali się dosłownie wszystkiego, co mogłoby uratować ich dobytek. Czar jednak prysł po rozmowie z wiolonczelistką, okazało się, że ma dość napięty grafik wystąpień i nie ma czasu aby grać w kawiarni. Zasmuceni właściciele wrócili do domu. Kilka dni później gdy wychodzili z domu aby zgłosić w urzędzie likwidację działalności, na drodze stanęła im szara klacz z fioletowym kluczem wiolinowym na boku, zaproponowała wejście z powrotem do środka. Po około godzinie rozmowy wyszła stamtąd uśmiechnięta i skierowała kroki w stronę swojego domu. Właściciele nie wierzyli w to co się stało, przez następne pięć minut siedzieli przy stole bez słowa rozmyślając nad tym co przed chwilą usłyszeli. Ich kawiarnia mogła zyskać drugie życie. Szarogrzywa klacz po lekkim przeorganizowaniu swojego planu wystąpień znalazła czas aby występować w prowadzonym przez nich miejscu, traktując to jako ćwiczenia i próby przed poważniejszymi występami, ale to nie wszystko. Obiecała również wspomnieć tu i ówdzie o tym gdzie będzie można ją spotkać, robiąc tym samym reklamę miejscu pracy. Zachwycona para przyjaciół od razu wzięła się za przygotowywanie dobytku na przyjęcie wiolonczelistki oraz pierwszych, od dłuższego czasu, gości. Przez następne tygodnie klacz wedle obietnicy występowała w kawiarni przyciągając klientów oraz doskonaląc nowo poznane melodie. Właściciele w zamian za poświęcony czas wynajęli jej pokój, zupełnie za darmo, aby mogła trzymać w nim najpotrzebniejsze rzeczy i nie musiała biegać po nie do domu. Ilość klientów powoli wzrastała, jednak nie były to tłumy. Przy stolikach zwykle siedziały trzy, cztery kucyki, czasami więcej i odpoczywały słuchając muzyki i popijając herbatę lub inne napoje. Wszyscy wychodzili zadowoleni, z zamiarem powrotu, aby móc znowu posłuchać spokojnych dźwięków wiolonczeli. Często zdarzało się tak, że klacz po występach siedziała przy pewnym stoliku popijając herbatę, studiując kartki z bliżej nie określoną treścią lub po prostu rozmyślając. Bywało, że dosiadały się wtedy do niej również inne kucyki aby porozmawiać, zapytać się o coś lub pogratulować występu. Klacz zawsze przerywała to co akurat robiła i zajmowała się rozmową z gościem. A czy ty odważysz się podejść do znanej wiolonczelistki? Czy odważysz się usiąść obok artystki, grającej na największych uroczystościach w Equestrii? Czy odważysz się, porozmawiać z Octavią przy herbacie? Informacje:
    1 point
  6. Klacz popatrzyła na zadanie. - Wiesz co? Poczekaj chwilę.-Powiedziała, po czym poszła na zaplecze. Po dwóch minutach wróciła z młodą, jasnozieloną pegaz w białym fartuchu. - To jest Cupcake Frost, myślę że będzie ci mogła pomóc. Na prawdę zna się na matmie, poza tym akurat pasuje do treści zadania.- Powiedziała Octavia wskazując na klacz. - No hej- Przywitała się pegaz - No, to walczcie. Ja będę tam gdzie zawsze.- Stwierdziła klacz z uśmiechem. - To pokaż, co tu masz...- Zaczęła, a po chwili już tłumaczyła źrebakowi zadanie. Octavia odwróciła się w stronę swojego stolika, uśmiech natychmiast zszedł z jej twarzy na widok niebieskiego ogiera. Podeszła do stolika i zajęła miejsce - Przepraszam, już jestem...- Mówiła z dozą powagi.
    1 point
  7. Octavia chwilę jeszcze siedziała z głową opartą o stół. Gdy się podniosła, aby zobaczyć gdzie jej zamówienie, zauważyła, że filiżanka już obok niej leży. Wzięła łyk ciepłego napoju, po czym rozejrzała się po lokalu próbując się do końca rozbudzić, zauważyła wtedy znajomego już ogiera idącego w jej kierunku. Poczuła wewnątrz napięcie na jego widok, jednak uznała to za objaw przemęczenia i zignorowała to. Postanowiła być tym razem dla niego miła i wysłuchać co ma takiego do powiedzenia, musiał na prawdę czegoś chcieć skoro przy każdej możliwej okazji ją zaczepiał. Napiła się jeszcze kawy i zwróciła swoją uwagę na ogiera. - Dzień dobry... Emm.. Nie, nie mam zamiaru uciekać, przepraszam jeżeli ostatnio moje odejście tak wyglądało, mam dużo pracy... z którą się chyba powoli nie wyrabiam... Kim pan jest tak właściwie? Klacz starała się być jak najmilsza dla gościa, czuła że jest mu to winna, jednak z drugiej strony, cały czas będąc przy nim czuła wewnętrzny niepokój, tak jakby sygnał, że nie powinna z nim rozmawiać. W pewnym momencie zauważyła źrebaka dość głośno wstającego od stołu po drugiej stronie kawiarni i kierującego się do kontuaru. Złożył zamówienie, po czym sprzedawca polecił mu wrócić do stolika i tam czekać, tak zrobił. Wrócił na miejsce i ponownie pochylił się nad zeszytem, wyraźnie coś go trapiło. Octavia pomyślała, że gdy tylko skończy rozmawiać z tym ogierem, podejdzie do źrebaka.
    1 point
  8. Blade Wieczny Łowca Twilight Saga
    1 point
  9. Dayz (wersja modowa) Generalnie dużo dobrych wspomnień z tą grą, może nie jest 4K HD ale klimat się sączy i właśnie te zdjęcia wg. mnie mają to "coś" Znalezione i naprawione pierwsze auto ever, jeszcze nie umiałem grać, dopiero znajomi mnie wciągali, i nie umiałem wyłączyć UI, ale to nic raczej nie ujęło. Wygląda trochę jak auto Weasleyów xD Tak jeszcze w sumie niedawno spędzałem nocki z kumplami, objazdy po mapie i przeszukiwania. Szarość podkreśla mocno nastrój, ale tu akurat jest efektem zabawy w opcjach, by lepiej widzieć. Inaczej jest całkowicie ciemno (nieraz się przez to potrącaliśmy). A tu po nocnej ucieczce przed graczami i zombiakami po prostu sobie odsapnąłem i patrzałem na widoczek, słońce akurat zaczęło powoli wschodzić. Dodam iż system dnia i nocy jest w grze w zasadzie identyczny do naszego.
    1 point
  10. Kolejna bardzo fajna animacja... You must remember.
    1 point
  11. Po wielu dywagacjach analitycznych i porównawczych, bicia się z myślami, nieprzespanych nocach i ogólnego rozgardiaszu emocjonalnego nie pozwalającego mi się rychło zdecydować dotarłem w swoim rozważaniach do ostatecznej konkluzji, że numerem 1 wśród propozycji niechaj będzie... Uprzejmie dziękuję @Moonlight za nominację Oddaję ukłon @Starlight Sparkle za kreatywną propozycję Natomiast Great and Powerful od początku wiedziałem, że nie wybiorę, gdyż byłoby to zuchwałością wobec Trisii oraz potwarzą dla niej Całe szczęście było w czym wybrać!
    1 point
  12. Mam dla was prawdopodobnie dobrą wiadomość. Otóż dostałem dziś maila, że książki są gotowe do odbioru. To w sumie dobrze. Gorzej, że książki miały być raczej w przyszłym tygodniu, bo w tym mam mało czasu. Wysyłka będzie więc realizowana partiami, zgodnie z kolejnością zgłoszeń, po kilka paczek dziennie. Myślę, ze w ciągu tygodnia powinienem się uwinąć.
    1 point
  13. harwicks-art AssasinMonkey Huussii
    1 point
  14. Ogólnie, to fajnie się słucha takiej muzyki, ale znawcą nie jestem. :-) A tutaj coś znalezionego w sumie niedawno, ale wieczorem fajnie się słucha.
    1 point
  15. Na Ukrainie stan wojenny. W Polsce zmienią wygląd godła. Co tu się dzieje xD Jeszcze teraz chcą doprecyzować kolor godła. Co jest do cholery
    0 points
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...