Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 02/10/19 we wszystkich miejscach

  1. Czterech kolesi wsiada do samochodu. Samochód nie chce zapalić. Mechanik: Pewnie padł silnik. Elektryk: Pewnie padł rozrusznik. Chemik: Pewnie zanieczyszczenia w benzynie. Informatyk: Powinniśmy wysiąść i wsiąść jeszcze raz.
    3 points
  2. @misterspauls A ty co, tak szybko wytrzeźwiałeś? Przecież Cheerful bełkotał, że leżysz przed wejściem do szkoły!
    2 points
  3. A tymczasem pijaniutki w sztok Cheerful wpada do gabinetu zataczając się jakby tańczył breaka. W pijackim amoku spojrzał na @Youkai20 i wybełkotał: a...a...aaa Panu... jusz dzieeeenkujeemy! Po czym wskazał zaskoczonemu Youkaiowi drzwi. Spojrzał na Starlight, oparł się o biurko, patrzył w oczy mocno zaskoczonej klaczy, która odsunęła się od ust Cheerfula, gdyż wionęło od niego jak z gorzelni. Cheerful stał tak dłuższą chwilę, bo tak zalał robaka, że ledwo pamiętał właściwie po co przyszedł. ALE SOBIE PRZYPOMNIAŁ i wydusił w końcu pytanie: Star... Glim... ech, nieważne... Mam tylkoooo.... mmmm... jedno, jedno... pytanie! CZY TY CZYTASZ W MOICH MYŚLACH?!?! Po czym zatoczył się, zawirował i opadł w sam raz na kanapę! @misterspauls wcale nie był lepszy od niego: schlał się na umór i stracił przytomność pod szkołą, chociaż przed tankowaniem chojraczył, że ma mocniejszą głowę od Cheerfula. Ale wyszło szydło z worka - podmie... tzn. Cheerful przetrwał dłużej i zdołał się jeszcze dotoczyć do gabinetu.
    2 points
  4. Hej, przedstawiam kolejne opowiadanie (tym razem nie z konkursu), owoc Niezwykle Ambitnego Planu zakładającego naskrybanie 12 pełnowymiarowych fików przez cały rok. Czyli teoretycznie lekka obsuwa już zaliczona, tsk, będę próbował nadganiać. Od mojego ostatniego "Dariusza" (takiego prawdziwego) minęło już trochę czasu, ale mam nadzieję, że skill mi nie przyrdzewiał. Tytuł: Prośba Tagi: [Oneshot], [Dark] Obrazek okładkowy: Link: https://docs.google.com/document/d/10XGrSznKexRuodt93QWdXMveQANZm_YFZ5Sik7H_zuY/edit?usp=sharing Korekta&pre-reading: Rarity (serdecznie dziękuję!) Opis: Luna przybywa do Canterlotu, gdzie nie wszystko zdaje się być takie, jak powinno. Życzę miłej lektury.
    1 point
  5. Starlight wpatrywała się długo w obu panów, nie wiedząc na początku co powiedzieć. W głowie kłębiły jej się przeróżne myśli i sama klacz była na granicy wybuchu. W końcu zakryła łepek kopytkami i cicho powiedziała. - Discord proszę… powiedz, że to Ty. Wyjdź z szafy albo z szuflady lub… z doniczki tylko powiedz, że to nie naprawdę oni. Po chwili ponownie otwarły się drzwi do gabinetu, a do środka wpadły dwie młode klacze. - Jesteś niezwykła… udało Ci się - Merry podskakiwała zadowolona. - Ale ja jeszcze nic nie zrobiłam!! - jej przyjaciółka spojrzała za odchodzącym Misterpaulsem. - A Wy dwie czego tutaj chcecie? - Nagle zapytała je Starlight przyglądając im się uważnie. - No bo… - zaczęła Merry niepewnie — Twoja asystentka była ciekawa jak się skończy Twoje spotkanie z panem Youkaiem i Cheerfulem. - Merry spojrzała na Youkaia i Cheerfula — Ha! - Wykrzyknęła. - Więc jednak na kanapie… - roześmiała się druga klacz. Starlight w tym momencie nie wytrzymała. - Dziewczynki!! Marsz do obowiązków. - Wskazała im na drzwi — Macie zagadkę do przypilnowania, a jeśli któryś z nich ją rozwiązał to macie za zadanie znaleźć taką zagadkę, że nawet interwencja wszystkich księżniczek nic im nie pomoże. Młode klacze grzecznie opuściły pomieszczenie, nie chcąc bardziej denerwować Starlight. - A co do was… - Starlight skierowała swój wzrok na ogiera i jego “kumpla”. - Mam was dość! - Rzuciła szybkie spojrzenie na śpiącego — Nie dość, że mnie śledzi to jeszcze upija się, robi awantury, niszczy mi drzwi do gabinetu i… - patrzyła na niego zdenerwowana, a gdy usłyszala jego chrapanie — Dość! - Zawołała i w mgnieniu oka teleportowała Cheerfula gdziekolwiek byle poza jej gabinet i Celestia jedna wie, gdzie trafił. - A Ty… odkąd tutaj przyszedłeś, to starasz się zwrócić moją uwagę i może by Ci się udało, gdyby nie te Twoje — Spojrzała na kanapę i magicznie uniosła Youkaia w powietrze, po czym wymaszerowała z nim na korytarz. - Tak Ci się nie podobają moje meble? - Rozejrzała się po korytarzu, po czym przywołała na środku najprostszy, najbardziej tandetny stołek, jaki przyszedł jej na myśl, a który gdzieś kiedyś widziała, po czym posadziła na nim Youkaia i wróciła do gabinetu, trzaskając drzwiami.
    1 point
  6. Tak. I mam wielką nadzieję, że nie byłaby to postać, która już na samym początku kończy swój żywot na gilotynie. Lub zostaje pożarta przez jakiegoś potwora. Możliwości jest sporo, ale jednak wolałabym trochę pożyć. Czy chciałbyś mieć swojego klona?
    1 point
  7. - Ale jestem głupi - wolnął się miststerspauls po głowie, pomyśllał późno - no cóż gratuluje ci Youkai20 dobra odpowiedź - posmutniał - no cóż, nie każdy musi wygrywać, możesz wygrać. Mistetspauls zaśmiał się - nagroda do randka z Starlight Glimmer? HAHAHAHA!!!! - zaśmiał się - tylko żartuje - powiedział - tylko nie wiem jaka będzie nagroda??
    1 point
  8. Youkai natychmiast poderwał się na kopytka chcąc uchronić biedną Starlight przed nachalnym ogierem, ale powstrzymał się z jakimkolwiek działaniem, gdyż ten z rozmachem runął na wygony mebel. Na twarzy młodego jednorożca zaskoczenie dziwnie mieszało się z drwiącą minką. Co innego wyczytał w spojrzeniu szkolnej pani pedagog - na jej obliczu osłupienie szybko ustępowało miejsca wzburzeniu. No, no, no, po czymś takim, to Starlight już na pewno będzie moja - pomyślał, patrząc na zaczynającego chrapać kolegę i ledwo powstrzymał się od wybuchu szaleńczego rechotu. Obym tylko nie wylał dziecka z kąpielą. - A więc już wiem, po co tu ta kanapa. Przynajmniej @Cheerful Sparkle nie kima na podłodze - mruknął głupio, nie zdając sobie sprawy z tego, że Starlight Glimmer wyraźnie straciła ochotę do żartów. Wyglądało na to, że los obu gagatków zależy od jej następnych słów...
    1 point
  9. Błogosławieni Ci, którzy czekali. Oto bowiem nadszedł rozdział szósty. Pamiętajcie o komentarzach, one są bowiem paliwem, które podsyca płomień! Rozdział 6
    1 point
  10. Pierwszy raz w warunkach domowych wykonałem białe opisy (tzw silkscreen) na pcb - średnio mi wyszło, mam jednak nadzieję że następnym razem będzie lepiej. @Zaleewajak się spisuje dźwiękówka?
    1 point
  11. Tak Czy zamierzasz skończyć jakiś dodatkowy kurs?
    1 point
  12. Nie mogę się doczekać kolejnej kartkówki
    1 point
  13. Merry kręciła się przy tablicy, wyszukując nowy fragment. Asystentka podeszła do Youkaia i patrząc na tablice, powiedziała spokojnym, cichym głosem. - Zapewne chodzi Ci panie Youkai o schronisko Orle Pióro. Nie jest to prawidłowa odpowiedź na naszą zagadkę… niestety. Po chwili klacz spojrzała na ogiera i zaciekawiona przechyliła łepek, przyglądając mu się chwile, po czym zapytała. - Panie Youkai jest pan jednym z najbardziej aktywnych uczestników naszej zabawy. Jak pan myśli co się stanie, gdy osiągnie ktoś te magiczne dziesięć punktów? Merry po chwili wydobyła z pudełka kolejny fragment zagadki i przyczepiła go do tablicy, rzucając od niechcenia w stronę asystentki. - Zastąpisz mnie przy wieszaniu elementów…
    1 point
  14. Na to, że zdołam tam dojechać, a na miejscu się jakoś odnajdę i nie skończę jako totalny wyrzutek. To dużo? Myślisz, że ludzie są z natury źli?
    1 point
  15. Tak. W końcu mam wolny weekend, ale prawdopodobnie wybiorę się na jutrzejszy ponymeet. Wierzysz, że można oszukać przeznaczenie?
    1 point
  16. Jak pan może panie profesorze?
    1 point
  17. MEGARAINBOWDASH2000 YummiestSeven65 SpiritofthwWolf
    1 point
  18. Dobry den, po krótkiej przerwie wracam z harmonogramem kolejnych spotkań. W ten piątek, czyli 08.02, o godz. 20 - dyskusja “Co nas wpiórwia w fanfikach?”. Na ten temat z pewnością każdy będzie miał coś do powiedzenia, więc spotkanie zapowiada się miodnie. Zaprawdę powiadam wam, nie możecie tego przegapić. Piątek, 15.02, godz. 20 - “II urodziny Klubu Konesera”. Tak, istniejemy już dwa lata i czas najwyższy na zrobienie paru podsumowań. Co się nam udało, a co nie? Co można jeszcze poprawić? Serdecznie zapraszamy do udziału i świętowania. Piątek, 22.02, godz. 20 - “Pisanie na setkę, edycja VII”. Oto pierwsze drabble w tym roku. Jeżeli wśród waszych noworocznych postanowień pojawiło się spróbowanie pisania fanfików, to nie możecie tego przegapić. Piątek, 01.03, godz. 20 - Czytanie z Klubem, a jednocześnie omówienie fanfika “Przebiśnieg” autorstwa @Applejuice (link do opowiadania). Tym razem na tapetę bierzemy dobry, acz obecnie nieco przykurzony wielorozdziałowiec. Tym razem zmienimy nieco standardową formułę: chętni będą mogli spróbować swoich sił w lektorowaniu opowiadania, podczas gdy słuchacze i czytelnicy będą w tym samym czasie mogli dzielić się na bieżąco swoimi wrażeniami na czacie. Zapraszamy!
    1 point
  19. Również postanowiłam w ostatniej chwili wziąć udział w tym konkursie. Nie wiem, kiedy ostatnio coś pisałam i obecnie mój warsztat prezentuje się dość mizernie, zwłaszcza w zestawieniu z pozostałymi pracami. Przeczytałam obie z nich i są naprawdę świetne, życzę powodzenia autorom tych dzieł. Mimo wszystko, spróbuję swoich sił i z pokorą przyjmę wszelkie uwagi. Śniło mi się, że chcę zamknąć oczy. [Dark][Sad][Samhain]
    1 point
  20. Pamiętam jak jechałem pociągiem z półmetrowym pluszakiem. Miałem go jedynie w zwykłej foliowej torbie, więc był całkowicie widoczny. Przy wysiadaniu kierownik pociągu zagaduje do mnie, że fajny będzie prezent i dzieciaki na pewno się ucieszą. Normalna reakcja.
    1 point
  21. Kiriny to piękne stworzenia z mitologii chińskiej. Dając je do MLP, gdzie koniki są zrobione w przesłodkim stylu było pomysłem bardzo dobrym, bo piękne stworzenia jak Kiriny wpasowali w ten uroczy styl kucykowy. (dlaczego tak nie mogli zrobić ze smokami...? ) One poruszają się z taką gracją, hasają tak przepięknie. A w dodatku te dopasowane kolorki, ogonki jak powinny mieć jednorożce. Jak tutaj nie kochać? W dodatku bardzo ciekawe są to istoty, które zaczynają płonąć gdy zawładnie nimi gniew. Bardzo mi się to podobało. Ogólnie ten odcinek z nimi cały był imo cudowny.
    1 point
  22. Misterspauls jak wszystko usłyszał do powiedział wprost. - Wierze co? - powiedział - mam dość, idę sobie rezygnuje z konkursu więc żegnam państwa - wyszedł wkurzony za drzwi.
    0 points
  23. Misterspauls jak się dowiedział od uczniów co nagadał na niego Cheerful że go upił od razu pobiegł do gabinetu Starlight. - Starlight do nie prawda! - zawołał - nie wiem dlaczego Cheerful nagadał głupot na mój temat ale z nim nie piłem - odpowiedział wkurzony - a ty Cheerful nie bądź zadrozny o Starlight po prostu powiedź że ją kochasz i nie rób z scen - powiedział wprost - idę sobie, wiedzę że jestem nie mile widziany w tym gabinecie, więc żegnam państwa -wyszedł z gabinetu zamykając ze sobą dzwi.
    0 points
  24. Tak. Śpisz w tej chwili?
    0 points
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...