Skocz do zawartości

Cygnus

Brony
  • Zawartość

    697
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    11

Wszystko napisane przez Cygnus

  1. Cygnus

    XIII Zgorzelecki Ponymeet

    Oczywiście niech wpisuje się ten kto będzie, z dziką chęcią będę edytował listę.
  2. Wbiłem 30 level w LoLu!

    1. DiscorsBass

      DiscorsBass

      Yay! :party: a co to właściwie daje? ;x

    2. Talar

      Talar

      Patrząc na Lola, nie jest to wcale wielkie osiągnięcie, ale optymizm przede wszystkim!

  3. Jak się skupię to na Wszystkich Świętych będzie trzeci.
  4. Rozdział został skończony, przechodzi przez żmudną procedurę korekty i pre-readingu. Uwierzyłeś, Niklas?
  5. SKOŃCZYŁEM DRUGI ROZDZIAŁ KRYSTALLINY!

  6. AB Rh+

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [7 więcej]
    2. WilczeK

      WilczeK

      Krew Bogów, jakoś z tym przeżyje.

    3. War

      War

      U mnie nie ma krwi, tylko struny gitarowe ;-;

  7. Odgrzebuję temat, ponieważ chciałbym zapowiedzieć zbliżający się drugi rozdział. Stay in touch!
  8. Cygnus

    Forumowe RPG/Karcianka

    Właśnie, pytanie na samym początku do czego ma to być podobne. xD
  9. Cygnus

    Forumowe RPG/Karcianka

    Rasa: Łabuńdź Szansa powrotu powinna być mniejsza, bądź tworzyć serie po cztery powroty. Brudstock dodatkowo bym powiększył o dwa punkty do statów. Cygnusowanie i Reinkarnacja (proponowałbym Odwołanie) muszą się ze sobą łączyć.Jeśli już się robię na OP, to powinno się równie łatwo mnie usuwać z talii. W pierwszej turze sznsa na powrót wynosiłaby 25%, w drugiej 50%, w trzeciej 75%. Dobra robota Generalku, czekam na więcej.
  10. Cygnus

    Forumowe RPG/Karcianka

    Ale wymyślajcie postaci, przedmioty... xD
  11. Panie i Panowie, na SB powstał pomysł stworzenia gry z użytkownikami forum. Proponuję zrobić tu burzę mózgów na ten temat.
  12. Nie. Nie widzę takiej potrzeby, ponieważ szarych użytkowników jest miljord i nie są grupą która reprezentuje to forum. Co innego kolorki - są odpowiedzialne za rzeczy w działach, bądź porządek, bądź odpowiedzialne nie są (hiho Tarr). Te stwory troszczą się o forum (a przynajmniej wymaga się tego od nich), więc powinny być rozpoznawalne. Zmiana nicka może przytrafić się każdemu, ale kolorki muszą być rozpoznawalne choćby z części wcześniejszego nicka. Mnie osobiście razi to, że Sprom sobie zmienia nick co jakiś czas. :<
  13. Zmienianie nicków - dowolne, ile się komu chce, gdzie chce i jak chce. Ludzie którzy robią to zdecydowanie za dużo - warn. Jeśli jakiś kolorowy zmienia nick, jego nowe pseudo musi zawierać część starego nicka, co najmniej wyraz, żeby było wiadomo o kogo chodzi. Discuss.
  14. Cygnus

    NiuCon 2014

    Postaw mi bilety i wejściówki to ci potowarzyszę, mówiłem Ci Zerumie. ;_;
  15. Cygnus

    Wyżal się.

    Tu nie tyle uderza zachowanie Syskola, lecz całej reszty ludzi, po których nie spodziewałbym się za Chiny takich rzeczy.
  16. Cygnus

    Wyżal się.

    Tak. Cygnus żali się. W końcu, bo tym razem chyba powinienem, by nie dostać przysłowiowego p***dolca. Czemu piszę? Cóż. Życie mi doskwiera, ale nie tak jak zwykle. Wyróżnia się jeden element doskwierający - banda górnośląska. Wszystko jednak po kolei. Górny Śląsk. Kocham tę krainę, jestem jej fanem, i kto wie - może zwiążę z nią swą przyszłość. Kocham też jej ludzi, którzy są jakby krwią dla tego ciała. I gwarę. Coś, co nadaje Górnemu Śląskowi wielką dawkę oryginalności i wyróżnia spośród innych krain w Polsce. Chyba jeszcze tylko Kaszubi są tacy odmienni. Dlatego też właśnie, oprócz faktu posiadania najwiękzej liczby znajomych i przyjaciół, możliwość obcowania z fandomem śląskim, co pewnie czytelnik wywnioskował, jest przyjemnością. Tambylcy byli zawsze mile widziani, pośród nich czuło się tą nutkę górnośląską. To także mój pierwszy fandom, na chwilę przed stworzeniem naszego, zgorzeleckiego. Ktoś może powiedzieć: "Cygnus! Ale nie offtopuj, bo w sumie masz tu się żalić, a nie udowadniać jak bardzo kochasz Górny Śląsk!". Cierpliwość jest cnotą. Ktoś tu stracił cnotę. Pewnego dnia, zacząłem dostawać wiadomości na FB. Anoteuss i Wiciu zaczęli do mnie pisać, śmiać się ze mnie. Obraziłem się swoim zwyczajem, miałem prawo. Niech czytelnikowi się nie wydaje, że rzucam fochami na lewo i prawo - najchętniej bym tego nie robił wcale. Tyle że oni po prostu przegięli pałę. Tak czy inaczej rzecz działa się na jednym z meetów śląskich. Po okresie nie odzywania się do śmieszków, w Cybermachinie, po gościnnym występie Syskola na moim koncie, wyszła wspaniała inicjatywa od Wicia, żeby przestać się wkurzać na siebie, przeprosił. Sam z siebie w dodatku! Wbrew pozorom to wiele dla mnie znaczy, bowiem istnieje większa szansa że były to przeprosiny szczere i nie wymuszone pobudkami interesu. Było ok. Potem zabawa się rozkręcała, było fajnie. Poszliśmy z Wiciem na Tekeny i inne bijatyki. Wracamy. Całe towarzystwo - Syskol, Matyas, Resset, Anoteuss siedzieli wokół stołu i dusili śmiech. Czemu? 1. Komórka rozebrana na części pierwsze, w niej bateria od myszki bezkabelkowej. 2. Portfel wybchany banknotami z Eurobussinesu ("żebyś już zawsze był bogaty" ~Sys), drobniaki wywalone na stół, karta bankomatowa w jednym miejscu, dowód w drugim, legitka studencka w trzecim. 3. Myszka bez baterii wymazana z góry dezodorantem w sztyfcie. 4. Klucze rozłożone na czynniki pierwsze. 5. Laptop popisany wyznaniami typu "lubię w dupę" (ołówek Resseta), do tego wymaziany częściowo sztyftem. 6. Plecak z rzeczami wywrócony na drugą stronę - tzw. kebab. 7. Karta i legitka popisane ołówkiem. Powiedziałem im, że mają to przywrócić do stanu pierwotnego, co skwitowali gromkim śmiechem, po czym z nerwów poszedłem na spacer wokół Cybermachiny. Mija 5-10 minut. Wracam - moi koledzy wszyscy na grach. Myślę sobie "pewnie posprzątali". A gdzie tam. Co więc zrobiłem? Poszedłem do barmana, poprosiłem o ręczniki papierowe. Sam zacząłem wszystko porządkować. Podszedł do mnie Syskol, posortował pieniądze w Eurobiznesie. Podszedł Matyas, znalazł mi wtyczkę do myszki i dyngs od kluczy. W trakcie pakowania się, usłyszałem grupkę moich oprawców tłoczącą się za mną. Pomyślałem że przyszli mnie przeprosić. A skądże. "To... yyy... to cześć Cygnus!" - powiedział wesoło Syskol, po czym on i cała reszta ulotnili się pośpiesznie z Cyber. W dodatku tak bardzo, że aż MAtyas postanwił w trakcie sprawdzić czy ich gonię. Nic z tych rzeczy. Poszedłem na przystanek, potem do busa, a potem do Wrocławia. Piszę to, bo ciężko mi jest trzymać to dla siebie. Ciężko mi jest myśleć o tym co mi zrobili i zachowywać się normalnie. Bo to co zrobili było wyjątkowo szczeniackie, słabe i głupie. Uprzedziłem się przez to wydarzenie i nie potrafię już zaufać tym ludziom. Chciałbym o tym nie myśleć. Ale nie mogę przestać. Zrobiły mi to osoby, którym ufałem. Czuję się jak frajer co dał się wydymać. Ech.
  17. Ja natomiast muszę powiedzieć, iż NIE PODOBA MI SIĘ ten rozdział. Dlaczego? Wiele niejasności, wiele nielogicznych zachowań które po prostu mnie bolą. Przykładowo zachowanie Sombry, który nagle staje się idiotą. Wszystko wypunktowane w Google Docs. Oczywiście są też i dobre strony, jednak są one w mniejszości. Słabo.
  18. Cygnus

    XIII Zgorzelecki Ponymeet

    Trzynastka jednak pechowa o..O Mimo wszystko meet się odbędzie, zapewniam resztę fandomu.
  19. Tchórze. Chowają się za plecami Kosmicznych Wilków jak szczenięta za swoimi sukami. Wiedzą kto tu jest najlepszym wojownikiem. Kosmiczne Wilki! Ci, którzy Codex Astartes mają w głębokim poważaniu wiedzą, jak należy walczyć. Niech debatują, Olaf miał to tam gdzie wilki swą zdobycz po kilku godzinach. Pokaże im jak walczy prawdziwy Sługa Imperatora! Ale jeszcze nie teraz. W tej dżungli jest cholernie zielono, tak różnie od Fenris. Tyle tu życia. I pewnie tyle samo orków. Jakie to szczęście, że Olaf potrafi wypalić te wrzody jego kochanym Flammenwerferem. Padeł ma szczęście, że dowodzi, inaczej byłoby z nim kiepsko. Pozostali bracia słyszeli tylko mamrotanie pod nosem. Jedni odbierali to jako modlitwy, inni myśleli że czyni śluby. Jeden Olaf wiedział, ile jadu wylewa na orki i Mrocznego Anioła.
×
×
  • Utwórz nowe...