-
Zawartość
4026 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
133
Aktualizacje statusu napisane przez Cahan
-
Ogłoszenia parafialne:
Uczelnia i ostatni rok angażują zdecydowaną większość mojego czasu. Do tego stopnia, że nawet jak czas mam, to głównie go przesypiam. Ale za to znalazłam moje notatki odnośnie interaktywnego fika w dziale Zecory, więc ta zabawa wróci... W przyszłości. Dajcie mi przeżyć październik i listopad xD
Odnośnie zobowiązań fikowych, rysunkowych i prereaderskich, to staram się je jakoś wcisnąć w mój grafik, czy nawet robić je podczas zajęć online. Ostatnio średnio była okazja, bo ciężko robi się kilka rzeczy na raz podczas odpowiedzi ustnej i prezentowania tematu
-
Ok, Bezimienny Król ma minusa na starcie za etap ze smokiem. Ten etap jest spierniczony.
-
Ostatnia bitwa studentów i asystentów. Za Tróje!
-
Otworzyłam komisze na dA: https://www.deviantart.com/cahandariella/journal/Komisze-PL-Aktualizacja-10-11-2019-819830130
-
Piszę skrypt studencki. Czy jeśli go ukończę, to zostanę bohaterką jak Joanna d'Arc?
-
Pół świata świętuje urodziny jakiegoś nekromanty. Tylko nie tego co trzeba >:|
-
Poważnie się zastanawiam, czy nie kupić sobie jeszcze jakichś tanich kredek, nim w końcu sprezentuję sobie droższe (myślę o Polychromosach na zakończenie studiów). Szczególnie, że w moich Polycolorach brakuje niektórych kolorów, a inne się mocno zużyły.
-
Przeszłam Dark Souls
- Pokaż poprzednie komentarze [17 więcej]
-
Soulsy to w pewnego rodzaju powrót do starszych gier i ich mechanik - nie wiesz dokąd iść, co się stanie gdy podejmiesz taką, a taką decyzję, jest sporo różnych sekretnych lokacji, przedmiotów, NPCów, dialogów. Za to kocham Soulsy bo są zupełnie inne, różnią się diametralnie od typowych gier AAA. Oczywiście są inne gry, które też te elementy wykorzystują, ale to właśnie From Software najlepiej to zaprezentował. DS1 moim zdaniem najlepsza część, za nim DS3 a potem DS2.
-
Przypominam o evencie dotyczącym komentowania fanfików, szczególnie, że macie czas do 7 lipca. Szczegóły tutaj:
-
Przypominam, że do końca maja jest czas na oddawanie prac na konkurs w dziale Zecory - o plagach i chorobach zakaźnych. Konkursy tak naprawdę są 2 - rysunkowy i literacki. Przewidziane są nagrody. Także idźcie i rozmnażajcie swoje fiki i rysunki!
-
Rok akademicki się zbliża, a to znaczy... że może się oderwę od grania i wezmę do roboty, nie tylko naukowej.
Ale przynajmniej ukończyłam te Lochy Kielicha. I uważam, że droga do Królowej to był rak - powtarzanie bossów, bossowie niskiej jakości, czerwone pająki, zalew mobów i identyczne lochy. Nuda, nuda, nuda. Jeszcze gdyby dało się to skipnąć bez zbierania materiałów... A sama Królowa też nie jest bossem dobrym. Jest co najwyżej przeciętnym i pasowałaby bardziej do Dark Souls 2. Ale przynajmniej robiła coś innego niż chamski spam.
-
Rozdział 7 Remastera Cienia Nocy nie tylko został napisany (i ma 65 stron), ale i jest w korekcie. Także, pierożki, już niedługo...
-
Sierściuch zobaczył walizkę. Wyczuwam focha i kał w butach.
-
Smak Arbuza powraca. Naklepałam 64 strony. Jak zostaną przepatroszone i poprawione, to wrzucę.
-
Święta? 0/10, nie polecam. Rok się kończy, a kolejny przyniesie kolejną porcję bólu, cierpienia i rozczarowań. Może tylko dla odmiany te prezenty to dla kogoś innego.
-
Szukam kogoś kto robi komisze za punkty dA lub jest chętny na art trade.
-
Te repkoeemotki to pomysł gorszy niż dołączenie do tego fandomu i brzydszy od mojej twarzy.
-
Ten moment, kiedy zjesz schabowe i nie wiesz co dalej robić ze swoim życiem .
-
Ten uczuć, kiedy gwałcisz prastare smoki w powietrzu bez użycia Smokogwałtu, a draugry władcy śmierci dochodzą w parę sekund i to grupowo. Chyba powoli czas na zmianę postaci.
-
Ten uczuć, kiedy jest prawie 4 rano, a ty zastanawiasz się dlaczego enterokinaza nazywa się enterokinaza, skoro jest hydrolazą, a nie kinazą.
- Pokaż poprzednie komentarze [1 więcej]
-
Pewnie profesorek wyciągnie radio, powie coś w stylu ,,skapnęła się'' i cię zgarną tajniacy.
Ale wiem co czujesz, sam ostatnio przez dwa dni siedziałem nad tym dlaczego silniki turbowentylatorowe zaliczają się do turboodrzutowych, skoro odrzut to tylko 10-20% ciągu, więc więcej ma wspólnego z turbośmigłowym. Generalnie równica jest tylko taka, że ten pierwszy jest obudowany. A zasada działania taka sama.
Ciekawostka jest, że np taki mi-24, jak wykonuje lot poziomy to ok 20% siły nośnej generują jego skrzydełka, więc wgd. tej logiki można nazwać go samolotem. XD
Ale to jest techniczny bełkot.
-
Ten uczuć, kiedy pomagasz komuś jako sunbro i parę minut później ktoś inny przyzywa Was razem do tego samego bossa.
-
Ten uczuć, kiedy zapomniałaś wypić swój eliksir i teraz nic nie powstrzyma cię przed przemianą w monstrum.
-
To jakby co - otworzyłam ponownie komisze. Cennik wisi na dA: https://www.deviantart.com/cahandariella