Tekst o mężczyźnie tyczył się tego:
Ten błąd ortograficzny... I metoda migania się od podania wieku. Cóż, poglądy że przemoc w szkole jest potrzebna brzydko zalatują mi gimnazjum.
A co do mej płci... Nie jestem kobietą. Chyba. Jedyne co mam z baby to jajniki i ciałka Barra. Co jest zupełnie niezwiązane z tematem i nie widzę powodu przytaczaniu tu Pani Anny Grodzkiej, bo chodziło mi o coś zupełnie innego.
Ależ jestem. A jeśli nie będę to umrę. Mówi się trudno. Życie.
Czyją, bo nie wiem?
Krav Maga jest skuteczna. Osobiście nie potrzebuję duchowości w sztukach walki. Mam być w stanie w razie konieczności unieszkodliwić bądź zabić. Szybko, większych, silniejszych i liczniejszych od siebie.
Nie ma czego współczuć. Część już spotkała kara, części wybaczyłam, a reszta nie może spać spokojnie.
Widzisz, a ja jestem zwykłym zwierzęciem. Żyję jak zwierzę i dobrze mi z tym. Oczywiście, nie bronię Ci żyć tak jak Ty tego chcesz. Jestem obywatelką świata i najwyższą wartością dla mnie jest natura. A dopiero po niej moje życie. Jednak póki mam siebie i swoją świadomość, to jest dobrze.
Wyobrażam i co w związku z tym? Podziękuję i nasze drogi się rozejdą. Co z tego że ludzie odchodzą? Nikogo przy sobie nie trzymam i jeśli chcą odejść, to droga wolna. Mi nie zależy. Nie zamykam się - o dziwo mam przyjaciół, czego w sumie nie rozumiem, no ale skoro chcą...
Pomoc z zewnątrz... Cóż, to chyba oczywiste, że by zbudować sobie dom muszę zakupić do tego ekipę, bo na budownictwie się nie znam .