-
Zawartość
2756 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
112
Aktualizacje statusu napisane przez PervKapitan
-
-
Wesołych świąt bożonarodzeniowych i szczęśliwego nowego roku!
-
Jakaś dziwka porwała 2B i się uśmiecha :///
-
Lubisz się przechadzać po lasach, jego obrzeżach? Możesz w łatwy sposób pomóc nauce i ochronie pewnego gatunku! Obczaj ten temat:
-
Rick i Morty w kucach. Co to się odjaniepawliło.
-
Kiedy się nudzisz na lekcji
-
Powiedz Ty mi, skąd wziął się Twój nick, bo to mi nie daje spokoju
- Pokaż poprzednie komentarze [3 więcej]
-
Ok... wpierw... @Lemi
Fonetycznie to jest kołgatknejw, choć Kogut też może być, a wśród poza polskich ziomków jestem zwany jako Kołga... bo im się kojarzy z Kongą jakimś cudem
No cóż, tutaj to trudne pytanie. Tak naprawdę to mój 4 Nick jaki mam od początku mojej przygody z internetem. Wpierw Było Lotharus, ale to odrzuciłem po roku. Przez czas kiedy miałem hypa na Mincrafta to używałem jfreeman4. Potem było peros albo peros81 (obu używałem jednocześnie). Zrezygnowałem jak odkryłem to...
Mimo wszystko wciąż go jeszcze używałem... do czasu kiedy kupiłem XBOXa... 360 konkretnie. Zalogowałem się tam jako peros81, potem jednak kupując Golda Microsoft WMUSIŁ wemnie tzw Gamer Taga... KougnatKnave3...
Jakimś cudem mój mózg nie ogarniał N w Kougnat, więc zostawił Kougat... i tak to zostało...
KougatKnave3. Czytaj Firma która pozwoliła mi ukraść konto XBOX i MNIE OSKARŻYŁA o próbę kradzieży owego konta, dała mi nick który używam najczęściej :v... Mimo wszystko jednak mój PEŁNY nick to...
KougatKnave3 Alias Peros81 Dela jfreeman4 Aka Lotharus.
No Ale kto to spamięta Więc używam najczęściej Kougata... choć jestem jeszcze na niektórych kontach z peros81 albo po prostu peros (np Youtube)
-
Forum takie ciche, wszyscy spędzają czas z rodzinami ~~
-
Ostatnio naszła mnie taka refleksja... pracuję w maku, często siedzę na drajwie, gdzie z samochodu ludzie zamawiają żarło. Nie raz ludzie rozmawiają przez telefon (bo przecież nie można te 3-5 minut wytrzymać, by normalnie przywitać się z pracownikiem, złożyć zamówienie i zapłacić, ale mniejsza, nie o tym zamierzam pisać) i tak ogromnie widać jak rozmowa przez telefon niszczy w człowieku skupienie, szczególnie jak prowadzi samochód. Regularnie ludzie, którzy rozmawiają przez telefon w samochodzie omijają okienko zapłać i nie, nie dlatego, że myślą, że uda im się dostać żarcie bez płacenia, bo wtedy przy drugim okienku muszą wychodzić z samochodu i podchodzić do pierwszego. Parę razy zdarzyło się, że mimo przejechania przy COD (tym głośniczku, gdzie się zamawia), mimo że przywitałam gościa to on zapomniał zamówić, bo rozmawiał przez telefon. Raz gościu zapłacił 50 zł i kiedy mu wygrzebywałam z kasetki resztę to on odjechał bez - oczywiście rozmawiając przez telefon (potem niestety przyszedł po ten hajs). A najlepsi są ci, co kłamią w żywe oczy. Raz baba rozmawiając przez telefon ominęła okienko zapłaty, to na słuchawkach mówię, że nie zapłaciła, więc osoba na drugim mówi, że Pani nie zapłaciła... jej wymówka? "Pilnowałam dziecka"
Nie żalę się głupimi ludźmi, a po prostu chodzi mi o to, skoro już ludzie mają taką trudność w skupieniu się na prowadzeniu samochodu podczas rozmowy telefonicznej, kiedy muszą wykonać parę czynności, które specjalnego skupienia nie wymagają, to co dopiero kiedy mają na prawdziwej drodze prowadzić... Większość wypadków, jak nie przez osoby pijane, to zapewne przez osoby, które rozmawiają przez telefon, jest spowodowane.- Pokaż poprzednie komentarze [3 więcej]
-
Ile razy to z kimś jechałem i ktoś obok, z naprzeciwka itd dziwnie, pierdołowato, bądź niebezpiecznie jechał, to właśnie okazywało się że gadał przez telefon. Ostatnio jedna baba się zagapiła na prostej i rodzicom na czołówkę jechała, odbiła dopiero po trąbnięciu... Jeszcze zrozumiem jak ktoś ma telefon na takim wieszaczku i rozmawia na głośniku, mimo że też nie powinno tak się robić, ale taka typowa jazda z jedną ręką na kierownicy a drugą przy telefonie to największa porażka. Szkoda gadać
-
Je*ać nerwobóle
-
la la la la la laallalaala
-
The Happy Hob właśnie ukończył Dark Souls Trilogy no-hit run, zajęło mu to miesiące, ale było warto ;w;
-
Kolana mnie bolą, pogoda się zmienia.
-
Glory to Arstotzka!
-
Czemu ludzie tak uwielbiają obciągać pały developerom, którzy jednocześnie ruchają ich już w anusa?
Właśnie załamałam się, widząc jak ktoś broni genialnego pomysłu Konami, gdzie musisz zapłacić 10 dolców za dodatkowego sejwa.
- Pokaż poprzednie komentarze [15 więcej]
-
Nie mogę się zgodzić z tym, że ilość normalnych gier zależy od normalnych graczy. Jeśli taki deweloper zobaczy, że uczciwie ciężką pracą oraz niesamowitą twórczością zarobił o wiele mniej niż takie gówno-gry które jadą po linii najmniejszego oporu to może się załamać nad ludzkością i uznać, że on pieprzy taką robotę, bo starał się ciężko, a jednak bardziej opłacalne (nie mówmy, że kasa w życiu się nie liczy, bo się liczy) jest się właśnie nie starać. Zresztą... Konami od niedawna zaczyna "odwalać", zapewne biorąc przykład z zachodnich firm jak EA Games czy Ubisoft. Niedawno widziałam artykuł gdzie w ostatnich latach EA nieźle na swoich transakcjach zarobiło grube hajsy.
Co do otwartości umysłu, nazywania gier gównami i próba zrozumienia czyjegoś gusta to powiem tak. Ja jestem raczej wyrozumiałą i neutralną osobą, zresztą na samym początku napisałam, że nie dziwi mnie, jeśli komuś się ta gra podoba (mogłabym wymieniać wady i wymieniać...) i jeśli chce, to niech sobie gra. Ale jeśli taka osoba uważa wady za zalety to jednak ciężko mi już to zrozumieć. Często zdarzy mi się tak samo nazwać coś gównem, nawet bez podawania argumentu, no bo jestem tylko człowieczkiem, nie zawsze muszę być uber-poważna, zawsze można spytać czemu tak uważam to odpowiem, jak mówiłeś to raczej pojęcie względne i nie mówię że nie, ale właśnie dlatego wyrażam swoją opinię. Jak ktoś inaczej myśli ode mnie to przecież nie będę go nie lubić. Po prostu tak samo jak on może wyrazić, że to lubi, tak samo jak mogę skrytykować, że ten pomysł jest według mnie żałosny.
No i widzisz, Tobie ciężko się oprzeć kiedy ktoś krytykuje czyjś pomysł i nie potrafi zrozumieć jak komuś się może to podobać, a mi ciężko się oprzeć widząc jak rynek gier schodzi na psy. Możemy tak w kółko chyba.
-
Wybaczcie że tak długo nie odpowiadałem, personal stuff etc.
Cóż, być może rzeczywiście wziąłem wypowiedź czysto humorystyczną zbyt serio, wybacz Perv, chyba trochę brakuje mi dystansu. Po prostu to co się działo w komentarzach wyglądało (dla osoby niezaznajomionej) jak masowy lincz na wiadomej grupie osób. Po prostu nie cierpię tego typu rzeczy, z przyczyn których opisywanie byłoby bezczelnym offtopem (mimo to robię to dalej).
Prawdopodobnie powodem dla którego zareagowałem tam ofensywnie jest fakt, że zdażało mi się bardzo lubić gry powszechnie wzgardzane, jak i gardzić grami powszechnie lubianymi. Utwierdziło mnie to w przekonaniu jak irracjonalne może być podejście do gier, jak bardzo logika może zawodzić przy ich odbiorze, i jak potencjalnie logiczne argumenty sugerujące że gra jest zła/dobra mogą być zawodne.
No i nawet najbardziej znienawidzone elementy gier mogą zostać racjonalnie uzasadnione. Nie grałem w tą grę Konami o której mowa, ale mikropłatności mogą mieć plusy. Załóżmy, że przez płatne save'y, gra jest trochę tańsza. Jest to kwestia minimalizacji ryzyka. Jeżeli kupisz grę, i okaże się, że Ci się nie podoba, po prostu zostawiasz ją, jeżeli ci się podoba dokupujesz save'y. Proste, prawda? Im bardziej podoba Ci się gra, tym więcej za nią płacisz.
I nie jestem przeciwnikiem krytyki - wydaje mi się, że pisałem coś zgoła odwrotnego, a wręcz fakt że krytykowałem Twoją krytykę jest tego objawem. Jestem przeciwnikiem nakręcania się wzajemnie w zamkniętych społecznościach, w których wszyscy się ze sobą zgadzają, utwierdzając siebie tym samym w swoich przekonaniach. Tam powstają sekty, fanatycy i radykałowie. Krytyka powinna być otwarta, skierowana ku obiektowi krytyki, nie rzucana za ich plecami. Jaki jest sens krytykowania kogoś tak, że nie może się on obronić? Chyba że pisałaś tu by właśnie móc sobie z kimś na ten temat podskutować, ale niestety ktoś taki się nie pojawił. Bardzo bym za to szanował.
@Po prostu Tomek Wybacz, ale żelazna logika może rozwiązać co najwyżej zagadnienie Twierdzenia Godla. Wszystko inne to statystyka.
-
https://www.twitch.tv/pervkapitan koło 10 minut start stream.
Dark Souls I, przynajmniej początkowo -
Poranny stream za +/- 10 minutek
https://www.twitch.tv/pervkapitan
Cuphead, Dark Souls III, Getting over it, NES, coś z tego na pewno będzie c: -
https://www.twitch.tv/pervkapitan Stream za +/- 10 minut.
Dark Souls III coop z @Lemim