Skocz do zawartości

Akceptacja bronych u pegasis.


Vortex

Recommended Posts

Trudno, żeby pegasis nie lubiła bronych (czyt. chodzi mi o zainteresowanie fandomem. Zawsze może się trafić jakiś brony-dupek).

 

Temat zbędny. Poślijcie po moderatora!

Edytowano przez Anekito
Link do komentarza

Ja sama wciągnęłam mojego wariata do fandomu i jedyne co mi teraz przeszkadza to jego bezkrytyczny stosunek do wszystkiego czym Hasbro sra w twarz fanom. Jest zbyt uprzejmy, żeby coś skrytykować...

Ale gdybym była sama i tak sobie popatrzyła na większość broniaczy... to szczerz mówiąc ten fandom jest dośc creepy. Wszystko zależy jak wielkim i maniakalnym fanem byłaby ta osoba i jak by to okazywała. Pokój dorosłego faceta otapetowany kucykami, gdzie śladu innych zainteresowań nie uświadczysz to jakiś koszmar.

  • +1 1
Link do komentarza

Głupie pytanie. Jak ktoś ogląda MLP i poza tym ma jakieś inne zainteresowania to jak najbardziej miałby u mnie szanse, bo powiedzmy sobie szczerze, u dojrzałych ludzi to co kto ogląda nie powinno być przeszkodą do zawierania związków. No chyba, że ktoś tak mocno siedzi w tym co ogląda, że nie potrafi mówić o niczym innym, do tego ma pokój oklejony kucykami, mówi tylko o kucykach, ogląda tylko kucyki, wszędzie są kucyki i w ogóle, to wtedy sorry, ale taki osobnik szans by u żadnej dziewczyny raczej nie miał.

Poza tym, dla mnie co kto ogląda to sprawa dalszoplanowa- fajnie jeżeli oglądamy te same rzeczy, bo i można pooglądać razem i jest o  jeden więcej temat do rozmów.

Link do komentarza

Może autorowi chodziło bardziej o coś w stylu:

>

 

Normalnie? Fajny materiał na kumpla, a co?

 

materiał na kumpla

 

kumpla

 

 

Inaczej: "dobry ziomeczek do pogadania i pośmiania się, ale nie będę szukała z nim związku bo dzieciuch".

Inna sprawa, że czym do jasnej cholery są ci brony i te pegasis. Zależnie od definicji udzielane odpowiedzi będą się różniły.

  • +1 3
Link do komentarza

Dziewczyną nie jestem, ale się wypowiem. Nie wiem jaki ma być w ogóle sens tego tematu. Skoro dziewczyna jest pegasis, to wydaje się wręcz oczywiste, że akceptuje bronych. Inaczej nie widzę w tym żadnego sensu. Jak dla mnie temat jest zbędny.

 

Samokrytyka :ming:

 

 

. to szczerz mówiąc ten fandom jest dośc creepy. 

 

Za dużo psycholi, ale da się żyć. 

Link do komentarza


Inaczej: "dobry ziomeczek do pogadania i pośmiania się, ale nie będę szukała z nim związku bo dzieciuch".

 

Oj już nie czepiaj się tak :v Wspomniała akurat o kumplu, ale inna mogłaby wspomnieć o mężu. Może Cahan takowego nie szuka? 

 

A jeśli chodzi o temat..też nie pojmuję jego sensu. Skoro jestem Pegasis to na Bronych patrzę tak samo jak na inne Pegasis i tyle  :hmpf:

  • +1 1
Link do komentarza

Bardziej chodziło mi o temat związku, sorry że nie napisałem tego na początku. Ok ja nie rozumiem komentarzy o moim szukaniu atencji. Xd Zastanawia mnie czy jak facet ogląda kucyki, to czy traci na męskości w oczach pegasis, która mimo wszystko jest kobietą i zawsze bedzie szukać "prawdziwego mężczyzny".

Edytowano przez Vortex
Link do komentarza

Normalnie? Fajny materiał na kumpla, a co?

 

KUMPEL?

 

 

Wiecie jaką metkę dostanie facet? Sorry, ale tak takich mamy ludzi, uwielbiają przylepiać metki :(

OK. ŻART

Bronies jakoś często mają problemy pod tym względem. Ale tu raczej nie o kucyki chodzi :rainderp:. Ale żodyn się nie przyzna, że problem leży gdzie indziej. Żodyn.

Jedno słowo - samoocena.

Inna sprawa, że pojęcia te są narzucone. Równie dobrze, ktoś mógłby nazywać nas: Śruby i Nakrętki. Do czego zmierzam? Wszystko zależy od indywidualnego przypadku. Owszem, wspólne zainteresowanie ułatwia sprawę, ale to tylko JEDNO zainteresowanie.

Gdybym spotkał sympatyczną Pegasis, w moim przedziale wiekowym, musiałaby ona zaakceptować milion innych rzeczy. W moim przypadku, wystarczy że pokażę opaskę, którą noszę na nadgarstku i 9 na 10 daje sobie spokój. Mimo to, że chodzi tu o koleżeńskie relacje.

PS. Odwracając kota ogonem. Jak faceci odbierają fanki gier komputerowych? Chcielibyście mieć taką kumpelę?

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza

która mimo wszystko jest kobietą i zawsze bedzie szukać "prawdziwego mężczyzny".

W tym momencie spojrzałam na zdjęcie byłego. Potem na zdjęcie obecnego.

Po pięciu minutach udało mi się pozbierać z podłogi i rozluźnić przeponę.

W telegraficznym skrócie: były był nerdem, grał w Starcrafta, poznaliśmy się przez brony-grupę na Facebooku. Obecny jest nerdem, gra w Soulsy i Bayonettę, trzyma maskotkę Pinkie Pie.

Dopóki nie wytapetujesz calutkiego pokoju kucykowymi treściami i masz ze mną inne tematy do rozmów, niż tylko MLP - nie ma problemu.

  • +1 1
Link do komentarza


Gdybym spotkał sympatyczną Pegasis, w moim przedziale wiekowym, musiałaby ona zaakceptować milion innych rzeczy. W moim przypadku, wystarczy że pokażę opaskę, którą noszę na nadgarstku i 9 na 10 daje sobie spokój. Mimo to, że chodzi tu o koleżeńskie relacje.

 

W moim przypadku jest podobnie, tylko że zamiast opaski jest biała laska(fakt nie noszę jej ze sobą zawsze i wszędzie, ale żeby się zorientować że mam problemy ze wzrokiem jest kwestią kilku wypowiedzianych zdań i spojrzeniu w moje oczy, które abym mógł zobaczyć kogoś przed sobą patrzą się na boki).

 


PS. Odwracając kota ogonem. Jak faceci odbierają fanki gier komputerowych? Chcielibyście mieć taką kumpelę?

 

Oczywiście że chciałbym mieć taką kumpelę. Miałem taką w podstawówce, no ale podstawówka to podstawówka.

Link do komentarza
Gość PervKapitan

To aż boli, jak patrzę jak ludzie "przedmiotowo" chcą sobie szukać partnera... "bo lubi kucyki, więc na pewno jest fajny!" "o! ona lubi gry! na pewno będzie zajebiście!" "on też ogląda chińskie bajki!!"

  • +1 2
Link do komentarza
×
×
  • Utwórz nowe...