Skocz do zawartości

Ogólna dyskusja na temat rozgrywki.


Cava Herondale

Recommended Posts

Serox, ty to masz wyczucie, Odpis dokładnie w momencie, w którym wyświetlam ten temat.

 

Cóż nie powiem, wczułbym się w tyrana jakim jest Sombra i załatwiłbym może atmosferę bycia obserwowanym w koszarach. Co wy na to :evilface:

Daruj sobie, Rexa już u nas nie ma. A uczucie obserwowania? O ile nie ograniczy się to do "przypadkowego" ujrzenia pewnej sceny. Ale to, o ile jakimś cudem wystąpi, to tylko na PW, a tutaj to pominą. Sorka, tylko z tym mnie się to kojarzy, ale to już mój dziwny sposób myślenia i niecodzienna kreatywność. No i pierwsza w nocy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imperator jest po mojej stronie. Znaczy się, nie bezpośrednio, ale jest.

:

Cóż nie powiem, wczułbym się w tyrana jakim jest Sombra i załatwiłbym może atmosferę bycia obserwowanym w koszarach. Co wy na to :evilface:

A ja byłbym Kredensem i wszyscy byliby szczęśliwi.

Fifty shades of MG? :wow:

Serox, ty to masz wyczucie, Odpis dokładnie w momencie, w którym wyświetlam ten temat.

Daruj sobie, Rexa już u nas nie ma. A uczucie obserwowania? O ile nie ograniczy się to do "przypadkowego" ujrzenia pewnej sceny. Ale to, o ile jakimś cudem wystąpi, to tylko na PW, a tutaj to pominą. Sorka, tylko z tym mnie się to kojarzy, ale to już mój dziwny sposób myślenia i niecodzienna kreatywność. No i pierwsza w nocy.

Chcesz zaproszenie do takiego jednego PW? Obiecuję, ono zmieni twój sposób postrzegania świata :molestia:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę jak w fajnym gronie czas szybko mija. Kurczę trzeba by kkończyć, jeszcze dziś tu wrócę mwahaha...

Ok zanim to wymknie się spid kontroli oddalę się.

Z resztą poczynania Rexa już pprzeszły do legendy :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Daruj sobie, Rexa już u nas nie ma. A uczucie obserwowania? O ile nie ograniczy się to do "przypadkowego" ujrzenia pewnej sceny. Ale to, o ile jakimś cudem wystąpi, to tylko na PW, a tutaj to pominą. Sorka, tylko z tym mnie się to kojarzy, ale to już mój dziwny sposób myślenia i niecodzienna kreatywność. No i pierwsza w nocy.

 

Darować sobie? To, że jedno najsłabsze ogniwo zostało usunięte wcale nie oznacza, że łańcuch się nie zerwie. Trzeba trzymać władzę nad całą ekipą, szukać haków i spiskowców. I nie to nie będzie "przypadkowe" ujrzenia tylko realni NPC-szpiedzy, z którymi też będzie można przeprowadzać pewne interakcje na ile pozwolą. PW, które mają związek z eventem powinny być pokazane prowadzącemu drużynę, żeby uniknąć tajemniczych zmian nastawienia u graczy i żeby po prostu ktoś wiedział, czemu dwie lub więcej postaci zachowuje się tak, a nie inaczej. Albo na przykład pojawiają się rany, których wcześniej nie było.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*chrząknięcie*

Przepraszam Cię, Advilion, ale... Mówisz ciągle, że masz związane ręce i bez mojej zgody nie możesz zrobić niczego. Możesz. Nawet nie musisz mi o tym mówić, więc skończ się usprawiedliwiać w ten sposób, bo przez długi okres czasu byłam tak naprawdę sama w tym dziale. Mówiłam Ci przecież, że ja to wszystko kontroluje, więc w czym problem? Rób, co należy do Ciebie, a ja to będę obserwowała. Przez ten cały czas nie robiłam nic, bo jednak ciężko jest wprowadzać zmiany, kiedy brak ludzi, którzy by w tym uczestniczyli. Prawda jest taka, że pewne rzeczy się najzwyczajniej w świecie nudzą lub są zapomniane. Dlatego też zajęłam się tworzeniem czegoś do działu kryształowych kucyków. 

 

I tak, przeczytałam wszystkie posty. Co do słowa...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie, gdy tylko będę miał warunki, zajmę się odświeżaniem ST. Zarchiwizuję wszystkie tematy, także zapisy (które też ograniczę do jednego tematu, w którym tylko trzeba będzie napisać przynależność). Dalsza gra będzie się toczyć w temacie pojedynczym, na zmienionych zasadach, tak, by to była zwyczajna, staroszkolna sesja RPG. Te wszystkie udziwnienia, jak pułapki, Wielkie Wyzwania brzmią fajnie, lecz tylko w teorii. W praktyce są okropnie ciężkie do zrozumienia względem zasad, komplikując tym samym niepotrzebnie grę i osłabiając przyjemność i grę z doskoku, po przerwie. Zrezygnujemy z elementów konkurencji, nie będzie z tego żadnych nagród, grać będzie się tylko i wyłącznie dla swojej przyjemności. Wszelki offtop, czyli propozycje, pytania i dyskusję też ograniczę do jednego tematu, bo niekiedy trudno jest to wszystko spamiętać. Tych zmian jest dużo, ale jestem pewien, że uproszczenie formuły wyjdzie eventowi tylko na plus.

Mam jeszcze tylko jedną prośbę, taką personalną. Mogłabyś ograniczyć używanie wielokropków? Nie lubię niedopowiedzeń, a niekiedy mam nawet problemy z ich zrozumieniem.

Edytowano przez Advilion
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz zaproszenie do takiego jednego PW? Obiecuję, ono zmieni twój sposób postrzegania świata :molestia:

My body is ready ( ͠° ͟ل͜ ͡°)

 

Prawda jest taka, że pewne rzeczy się najzwyczajniej w świecie nudzą lub są zapomniane.

Not true. ST się znudziło, bo praktycznie przyjmowaliśmy kogo popadnie, no i nikt się tym nie zajmował. Chyba na placach jednej ręki policzyć można graczy, których ST obchodziło i obchodzi w ciągu dalszym. I jakimś trafem, większość to drużyna Sombry.

Może zaostrzmy zasady rekrutacji. Mniej ludzi przyjdzie, ale zwiększy to prawdopodobieństwo, że ci, którzy jednak zdecydowali się przebrnąć przez tą rekrutację, zostaną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, nie będę już taki łagodny, ale nie będę też przesadzał. Poza tym, mam już wyrobioną opinię na temat pewnych osób i będą miały one u mnie odpowiednio lepiej/gorzej.

 

Ponieważ mam już odpowiednie warunki, zaczynam dobijanie obecnej formy i wskrzeszenie w wersji lepszej. Jeszcze tylko małe pytanie: czy Wam podobają się zaproponowane przeze mnie zmiany?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkurencji w sensie takim, jak to było wcześniej, czyli ktoś tam ocenia, że jedni wygrywają, drudzy przegrywają. Ogólnie, o wiele realistyczniej.

 

Zastanawia mnie pewna rzecz: czy pozwolić na śmierć postaci, czy nie? Albo dać możliwość wpisania w KP, czy się zgadza na uśmiercenie postaci?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie należy dawać graczowi takiego wyboru, bo co wtedy, gdy jedni będą chcieli ginąć, a drudzy nie? Ten, który ma śmiertelną postać, będzie uważał i się oszczędzał, a drugi będzie berserkerem i nie zważał na rany, ponieważ "I tak nie umrę, więc co mi tam.". To nie tylko kwestia adrenaliny ale też późniejszych rozwiązań w sesji. Martwy gracz zrobi nową postać albo odejdzie i trzeba będzie odgrywać fabularnie jego dołączenie, będzie ponowne obwąchiwanie się. Jeśli chodzi o śmierć to o wiele lepsze, prostsze na dalszą mete jest zdecydowanie tak, czy nie dla wszystkich.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...