Darnok2 Napisano Marzec 23, 2015 Share Napisano Marzec 23, 2015 ((Brak Ciela to jedno, ale ma ktoś może pomysł co z Favri? Bo tak jakby gra bez Nemery się zbytnio nie ruszy)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Marzec 28, 2015 Share Napisano Marzec 28, 2015 Raven późnym wieczorem wstał i wyszedł z rezydencji na dwór, usiadł na trawie i spojrzał w niebo. Po chwili cicho zawył. Raven uwielbiał wilki i lubił naśladować ich wycie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 28, 2015 Share Napisano Marzec 28, 2015 -Kto chce iść na bankiet powitalny?-Zapytał znudzony Ciel.Wąż trzymał w paszczy kopertę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kameleon317 Napisano Marzec 28, 2015 Share Napisano Marzec 28, 2015 Corwin podszedł do Ciela. - A u kogo ten bankiet? No i ile osób możesz zaprosić - uśmiechnął się na myśl o darmowym alkoholu. - Swego czasu dość często bywałem na takich bankietach. Ale to stare zamierzchłe czasu. Co nie zmienia faktu, że zachować się potrafię. - No i kobiety. Z wyższych sfer. To nie to samo co burdel. - Nie wiem jak wy, ale ja się zabieram - powiedział po czym ruszył do pokoju, aby się ogarnąć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darnok2 Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 Laizer obudził się w ogrodzie gdy tylko usłyszał Ravena. Wstał, zerknął na zamyślonego przywódcę plemienia ognia i ruszył do domu. Jego czujne uszy wychwyciły już że jest jakiś bankiet. Kiedy wszedł do środka, zastał tylko Ciela i Corwina. Nemera i Katarina - gdziekolwiek były, nie mógł ich dostrzec. -Słyszałem że jest jakiś bankiet? Można wpaść. Napiłbym się czegoś lepszego od tych szczyn z karczm. I nie martw się kumplu - nie grozi Ci destrukcja imprezy, umiem się ogarnąć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 -Mogę zabrać tyle ludzi ile będę chciał.-Powiedział Ciel -Bankiet jest...Powitalny! Dla mojego przyjaciela Indyjskiego Księcia o imieniu Soma.-Dodał po chwili. -Co kilka lat na bankiecie zostaje wybrany ktoś,kto dostaje część zamku i Indyjską Księżniczkę...Tyle mi wiadomo.-Powiedział po czym wzruszył ramionami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darnok2 Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 -Wobec tego mogę iść. Bynajmniej, nie zamierzam tu siedzieć. - Laizer westchnął i krzyknął na cały dom - Generale, Księżniczko, Katarino, Nemero! Idziecie na bankiet? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 (edytowany) -W tym roku i mi przypadł zaszczyt bycia w komitecie wyborczym..Znam Księżniczkę Avalon,bardzo piękna i mądra.-Powiedział Ciel.Sebastian podał Cielowi kopertę. -Ah tak..Połowa królestwa..To wielka odpowiedzialność..-Dodał po chwili chowając kopertę do torby. Edytowano Marzec 29, 2015 przez SayaSuu Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 A o mnie zapomniałeś? Też idę.- powiedział Raven podchodząc do niego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 -Najlepiej chodźcie wszyscy!-Powiedział Ciel z uśmiechem. -Tęskniłem za Somą.Aha tylko uważajcie na Aloisa..-Dodał po chwili. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 Czemu?- zapytał Raven. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 -Mój kuzyn...Ale do tego się nie przyznaję.-Powiedział. -Ponieważ..um..to jest..no..gej.-Dodał po chwili chowając twarz w dłonie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 Raven'a zatkało.- Współczucie.- powiedział. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 -Ta...Dzięki..Dlatego proszę uważajcie na niego..-Powiedział krzyżując ręce. -Mieć geja w rodzinie...Dlatego nigdy się do niego nie przyznaję.-Dodał po chwili. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darnok2 Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 (edytowany) -No racja, jak można robić "to" z człowiekiem, fuj. Tylko węże.- Laizer skrzywił się jakby zjadł worek cytryn, a potem powiedział do Ciela - Ostrzegam - jeśli będzie się do mnie przystawiał, to skończy bez jednego narządu. Edytowano Marzec 29, 2015 przez Darnok2 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 -Postaram się,żeby nie zbiżał się do was...Gorzej będzie jak zacznie podrywać mnie...-Powiedział robiąc face palm. -Moja rodzina zawsze mnie zaskakuje...Zamknę go w komórce,a klucz schowam..-Dodał po chwili. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darnok2 Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 Laizer zaśmiał się i spojrzał na Ciela. - Praktykujecie kazirodztwo? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 -Nie moja wina,że moja rodzina jest patologiczna..-Powiedział Ciel i zaśmiał się lekko. -Wrazie co,to Alois boi się węży..Jakby co pożyczę Sebastiana.-Powiedział z lekkim uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darnok2 Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 Raczej nie będzie takiej potrzeby -Laizer uniósł brew - myślę że dobry miecz zadziała podobnie. A tak poza tym, kto może wejść na ten bankiet? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 -Hm..w zasadzie to tylko szlachetni i ich towarzysze.-Powiedział Ciel. -A i jeszcze jedno...Alois ma 16 lat..W razie co.-Powiedział Ciel i oparł się o ścianę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darnok2 Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 Pff, szlachetni. - Laizer prychnął - Skończy się i tak jak w podrzędnym barze. Schleją się jak świnie i pójdą na dziwki. Tylko wszystko kilka razy drożej niż my, to ich cała szlachetność. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 -Coś ty..Nikt tam się nie schleje...Alkohol będzie podawany co dwie godziny.-Powiedział Ciel. -Poza tym jest tam dobra straż..Jeśli ktoś wypije za dużo,staje się obiadem tygrysa Somy.-Dodał po chwili. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darnok2 Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 Laizer zaśmiał się głośno - liczy się wypita ilość czy stan w jakim się ktoś znajduje? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 -Skąd mam to wiedzieć?Nigdy takiej sytuacji jeszcze nie było...-Odparł Ciel głasając węża. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darnok2 Napisano Marzec 29, 2015 Share Napisano Marzec 29, 2015 Jeszcze. - Laizer ziewnął - Skąd znasz księżniczkę? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts