Skocz do zawartości

[Zabawa] Walki Wieczoru


Sakadetsu

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 958
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Cóż...trudny wybór...Jednak po przemyśleniu możemy dać drugą szansę Zero.Zobaczymy jak to będzie ;P Ja zaś chciałbym przetestować Grimmjowa. Co do Chippa i Ky'a to znam ich sposób walki więc pewnie nic nowego się nie dowiem,jednak Grimmjow jest dla mnie wielką niewiadomą więc gdybyś się zgodził Sake (nie chce narzucać ci więcej roboty) chciałbym zobaczyć jego walkę z kimkolwiek(choćby i randomową postacią)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze.. lecz uważaj, Spinwide. Zero z Megamana X to zupełnie inny Zero... :rd5:

Dołączona grafika

Tak przy okazji... powiedz mi proszę z czyim ostrzem kojarzy Ci się TO, jedno z nielicznych nie-energetycznych, używanych przez mego reploida... choć jedynie w przypadku ataku specjalnego?

http://megaman.wikia.com/wiki/Rakukoujin

No i w kwestii podkładu... tak sobie pomyślałem o tym. Co na to powiesz?

http-~~-//www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=dgoO3MtB00A

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ciekawe z czyim :rainderp: ? Co do muzyki może być choć proponuję to:

Także rozkręca się powoli ale jeśli Sake będzie tak miły by pominąć intro i przejść do momentu gdy zaczyna się tekst to powinno być ok. Jednak wybór pozostawiam tobie Plothorse,ja się dostosuję :dunno:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spinwide:

Oh, you! :twilight7:

Przysyłając to, skazałeś mnie na wysłuchanie tego x razy z rzędu. Nie powiem, bardzo lubię te melodię. Niemniej jednak, nie uważam, aby była najlepszym wyborem na podkład do walki. Zwłaszcza, że możemy się urżnąć nim to się rozkręci, heh...

Tam gdzie są dwie propozycje... ja dam jeszcze trzecią. :RAevk: I nie radzę Ci wahać sie z tym samym, póki nie znajdziemy czegoś naprawdę odpowiedniego. Czas mamy jeszcze do jutra, prawda..?

To... kucykowa wersja z... no, nie zgadniecie jakiej gry. :squee:

Heh... co prawda tam Zero był jeszcze postacią niegrywalną, drugoplanową, ale... już wtedy pokazał klasę. I tak się spodobał publiczności, że dostał wpierw pełną, własną działkę w późniejszych odsłonach tej serii... a następnie własne show!

Przed wami - Mega Mare X - Storm Pegasus!

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=WoPLn4Ei8LQ&feature=player_detailpage

Dobra więc powiem tak wszystkie wyzwania jak i resztę spraw z walkami zrobię jutro.

Można powiedzieć że Edycja 2 będzie oficjalnie rozpoczęta

:yay:

Tylko proszę, Saka, nie pomyl Zerosów. Wiem, trochę ich jest, ale co poradzić - taka cena popularności. :twiblush:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok więc dzisiaj będą same testy i wyzwania Zaczynamy od Guts vs Zero

Carnege vs Grimmjow

I na koniec test Aresa a będzie walczył z Rainbow Dash?

Wybacz zapomniałem o wyzwaniu Cygnusa .ale cóż najlepsze zawsze na końcu Xd

Zapraszam do komentowania tabele podam za jakiś czas
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walka o miano Pierwszego Berserkera:

Runda nr 1: ZDECYDOWANA przewaga Zero który całkowicie przyciskał Gutsa do muru(podstawowe ataki Gutsa niemal nie raniły Zero

:rainderp: Nosferatu Zodd po raz kolejny ocalił mu życie zabierając całe hp Zero :O) Runda nr 2:Tutaj pełna,piękna ofensywa Zero,combos za combosem,Guts niby jakoś go tam posiekał tym specialem jednym ale nic więcej nie zdążył zrobić.Szybkość tutaj wygrywa. Runda nr 3:Ten pojedynek pokazuje że rozmiar (działa w protezie-a co myśleliście?!) ma znaczenie.Gdyby Guts nie trafił tym atakiem możliwe że zobaczylibyśmy powtórkę rundy 2. Cóż Plothorse...Guts troche "oszukał" tym Zoddem w 1 rundzie i działem w 3.Co ty na to? Jeśli chcesz 3 dogrywki to spoko :rainderp:

Test Grimmjowa:

Jestem ZAWIEDZIONY całokształtem walki Grimmjowa.Jeden z najszybszych i najpotężniejszych arrancarów stoi w miejscu i daje się bić jak dziecko. Za namową/radą (niepotrzebne skreślić) zamieniam Grimmjowa na Clouda Slivera (czy jak mu tam) z Final Fantasy 7 (tutaj chciałbym zapytać Sake czy może zrobić KOLEJNY test bo znając moje szczęście to może być kolejna z postaci takich jak Grimmjow

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walka o miano Pierwszego Berserkera:

TAK! Nareszcie przegrałem! Bałem się, że to już nie nastąpi! :pinkie4:

Owszem, Zero musiał wręcz odwołać się do swej mobilności, aby sprostać wyzwaniu długości Gutsowej zabawki... i jakie tam niby oszustwo Twej postaci, Spinwide? To z 0:40 to po prostu Guts Style Carnage. :bigmacintosh:

Zaimponowało mi to, jak Guts po pierwszym nieudanym strzale, podbił wroga do góry i usczelił go w powietrzu... i tak, rozmiar ma znaczenie. :giggle:

Jestem zadowolony z Zero... ograniczył się do speciali nie dystansowych (choć martwi mnie nieco brak pozostałych...) Raz też wezwał pomocnika, więc się wyrównuje z Twym... Zoddem? Kij z tym, że jego sojuszniczka niewiele uczyniła. Jeden za jednego. Fair & Square.

Proponujesz mi rematch? Mm... kuszące. Może następnym razem wezmę 16-bitowego Zero?

Póki co:

1:1

:ajawesome:

Carnage vs Grimmjow

Taa... kolejna postać, która być może i jest ładnie skonstruowana, lecz niedopracowana pod względem kodu bitewnego... bywa. Carnage działa nawet spoko, choć trochę przesadza z paznokciami spod ziemi.

Rainbow Dash ? vs Ares

Lul. Postać z pony creatora.. swego czasu (niedawno) myślałem nad tm samym.. heh. Teraz wiem, że to niewypał. Przynajmniej nie tak... nie no, co to za special? Przemiana w Twili, atakującą niebieskim czworokątem? :lol:

Oj, Vergi.. Aresie - lepiej wycofaj się z walki, póki czas. Walczysz elegancko... ale kuc Cię jedzie. Bez jaj. :rainderp:

Kara za zuchwa... ekhm... Hyoga vs Ragna Mau :cheerilee:

Cóż... cóż to za czarna breja oblepiająca Hyogę? To pierwsze rzuca się w oczy. Drugim jest... różnica w ich prędkości ładowania energii.

Pokemon trainer Blue>

Rżnięcie z masakracją twarzy w 0:33... ałała.

Zatem tak wygląda owy specjalny chwyt Ragny? Ciekawe...

Perfect w pierwszej rundzie, prawie to samo w drugiej... jedna ucieczka za kulisy w 0:59. No i.. ta. Tyle o tej walce. :rwink:

PS: Pragnę zrezygnować z Zero w tej edycji. Nie chcę kolejny raz małej, przesadnie opresywnej postaci... nią najwyżej będę się bawił w tłuczenie z Gutsem Spiwide' a. ^ ^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guts versus Zero

Runda pierwsza? Mogę ją podsumować tym, że Zero dominował w niej, ale tylko do czasu, gdy Guts przywołał swoją zabawkę. Runda druga? Guts nie zdążył się uratować przywołaniem i efekt mógł być tylko jeden z szybkością Zero. Runda trzecia... Gutsowi się udało, ale nie wiem jak. Tyle w temacie ;p.

Carnege versus Grimmjow

Huh, szybka rozgrywka. Powiem tak, prawie jak Venom, ale też daje rade. Kto? Cóż wystarczy popaczeć.

Ares versus Rainbow Dash

Dołączona grafika

Podwójny facehoof, ponieważ pojedynczy to za mało...

Cóż, jakby powiedzieć. Widziałem walki Aresa z betatestów jego i prezentował się znakomicie, pomimo braku specjali. Nie mogłem tylko dorwać żadnej walki z finalną wersją, czyżby tak wyglądała? Jeśli tak...

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=0ah-dzuVDe0

Dzięki Sakadetsu, że mi wstydu oszczędziłeś na pojedynku do którego chciałem "toto" wystawić ;p

Ale serio tak suaba jest ta finalna postać Aresa? gosh...

Ragna versus Hyoga

U mad Cygnus

:trollface:? Mierzyć się z mistrzem? Efekt mógł być tylko jeden. Pięknie wyprowadzone ataki, uśmiercające Cygnusa, raz za razem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guts vs Zero

Koniec końców wyszło na to, że rozmiar ma znaczenie... A szkoda, bo po pierwszej turze mimo wszystko liczyłem na przerażająco mobilnego czempiona Plothorse'a. Tymczasem okazało się, że masa mięśniowa z dużym zasięgiem wybrnie z każdej sytuacji. Guts wymachiwał tym kawałem metalu jak cepem, co zwłaszcza w trzeciej rundzie było szczególnie widoczne i dość płynne. Bo w pozostałych to raczej walczył o przeżycie

:cheese:

Carnege vs Grimmjow

Hm, co można powiedzieć? Walka zdecydowanie jednostronna, głównie przez irytujące podcinanie przeciwnika pazurkami. Przyznać jednak trzeba, że pan ubrany w tak gustowny czerwony kapturek był wyjątkowo skoczny, nielicho żywotny (po 100 ciosach hasać sobie z ponad 3/4 życia?!) i miał paskudną tendencję do błyskawicznego blokowania ciosów, co doprowadziło do bezsprzecznego rozsmarowania przeciwnika. Dynamicznie, choć bez emocji

Rainbow Dash vs Ares

Oh for the goodness!

:facehoof:

Ragna versus Hyoga

Ouch... Zabolało, a szkoda, bo liczyłem na jakąś bardziej wyrównaną i emocjonującą walkę? A tu ot takie... No obijanie jakie można zobaczyć idąc w nocy gdzieś pod blokowiska

:ming:

No i chciałbym przy okazji oficjalnie włączyć do składu Ghost Rider - Wolverine trzeciego wojownika, który jako że posiada drewniany miecz ma jakąś cząstkę wspólną z drzewami :bloomberg: Idagawa Ren

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwa testomania przed wlaściwą edycją. Ludzie godziwie przygotowywują się do walki. :rd9: Przy okazji... istnieje kolejna postać, którą pragnąłbym przetestować nim wystawię do walki... jakby ktoś był chętny, to bardzo proszę. Jest to... Louis z LF 2. :fluttershy5: Ever3tree: Spokojnie, Zero nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. To była odziana w pancerz, dosyć stara wersja... co prawda, z wieloma mocami, ale nie popisująca się nimi... tu nawet czasu nie zatrzymywał. :cheerilee: Skoro Spinwide zaproponował rematch... chętnie skorzystam z tej możliwości. Z modelem Z(ero)...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę to zajęło ale jest wszystkie wasze testy nowych postaci przedstawiam tutaj. Kolejność oraz partnerzy byli wybierani losowo/. Chipp vs bane

Ren idagawa vs Renji

Cloud Strife vs xltima.

Louis & Mario vs Ms. Satan & Cooler

i ostateczna bitwa Model-Z vs Guts

To tyle na dzisiaj. Walki zostaną wznowione w niedziele albo w poniedziałek )bo konwent i chce trochę spraw poukładać) więc bywajcie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to po kolei bo było mnóstwo świetnych walk: Chipp vs Bane

Cały Chipp

:ming: ciągły ruch i pełna ofensywa,zero szans ataku Bane'a.To wystarczy za komentarz.

Ren vs Renji

O! Mój Renji

:D Nie spodziewałem się go zobaczyć raz jeszcze. Pierwsza runda ofensywa głównie Renjiego jednak Ren też wyprowadził parę ciosów.Później wszystko poszło inaczej :rainderp: Druga i trzecia runda to ciągły atak Rena.Tak się zakończyło :P Btw. Hejtujcie mnie za to ale zapytam: "Co to za piosenka? :P"

Cloud vs Xltima

Hm.Cloud wygląda obiecująco i może być w pewnym sensie następcą Gutsa (patrz: Miecz). Damn.So close to perfect x2

:rainderp:

Guts vs Model Z

Cóż...tutaj zdecydowana przewaga Gutsa i zauważyłem że używa on pewnego rodzaju strategii. W pierwszej rundzie zawsze dobija Zoddem,w drugiej stoi w defensywie nie zadając prawie żadnego ciosu(wezwanie Zodda niezbyt mu pomogło xD),a w trzeciej spamuje działem ile wlezie. Tak czy inaczej.... 2:1 Plothorse. Czekam na twój komentarz...

:rainderp:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chipp vs Bane

Bane chyba gorzej trafić nie mógł. Jego wróg skakał jak ktoś, kto przez ostatni tydzień żył na samych napojach energetycznych i za nic nie chciał zatrzymać się na chwilę potrzebną napchanej suplami postaci na zorientowanie się, gdzie stoi przeciwnik, a co za tym idzie uderzenie go. Bane kilka ciosów wyprowadził i choć były one raczej przypadkowe, to pokazały, że co jak co ale siłę to on ma. Przeciwnik jednak nie dał mu siłą tą się pochwalić i nie zwalniając tempa doprowadził do bardzo szybkiego końca. Bolesne starcie.

Ren idagawa vs Renji

Hm, żeby tą walkę zrozumieć, trzeba ją podzielić na rundy. Inaczej po prostu się nie da... Runda 1: Auć. Auć. Boli. Boli. Nie. Nie, dlaczego. Auć. Miecz, masz miecz, machaj! MACHAJ! MACHAAAJ ;_; NIE. Nie, proszę. NIE ;_; Hnng... Miałem ochotę schować się pod biurko i nie oglądać pozostałych rund, ale jakoś się przełamałem i usiadłem by spoglądać dalej na walkę... Runda 2: Hm, nieźle. Tu cios, tam cios... Podrzut... Ładny ten podrzut... Skacze, blokuje, uderza, znów podrzuca... Postać zaczęła robić to, co powinna i odzyskując wiarę z nową nadzieją wlepiłem wzrok w ekran. W 1:03 Ren zaprezentował cudne poczucie rytmu (ciosy mieczem i w tle wrzaski "I! I!") Potem było już tylko lepiej, zaczął wyprowadzać ładne kombinacje ciosów i z palcem... Z całą dłonią w kieszeni uporał się stylowo z przeciwnikiem

:yay: Runda3: Płynne kombinacje, słowem - poezja. W pierwszych dwóch rundach się rozgrzewał, zaś w trzeciej pokazał na co go stać. Było pięknie (choć tą ilość podrzutów mógł sobie darować), żałuję tylko, że nie zaprezentował żadnego mocniejszego ciosu. A walka skończyła się chyba w najlepszym możliwym momencie utworu :lol:

Cloud Strife vs Xltima

Em.. Czy Xltima w ogóle atakował? To była tak jednostronna walka jaką ja mogę przeprowadzić z kawałkiem betonu

:lol: . Niemniej Cloud zaprezentował szeroką gamę ataków i wygląda na solidnie zbudowaną postać.

Louis & Mario vs Mr. Satan & Cooler

0:28 sprawiło, że jestem fanem Mr. Satana. Tak wybrnąć z sytuacji w której dwójka konusów okopała ci kumpla i zostałeś sam, zupełnie otoczony to sztuka!

:lol: Mario moim zdaniem oszukał bezczelnie stalkując przy ścianie, ale oberwało mu się za to w rundzie 3. O ile runda druga była jeszcze w miarę wyrównana, to w ostatniej zamiast na akcję patrzyłem tylko na pasek energii drużyny Mario. A potem cofnąłem i obejrzałem jeszcze raz, bo aż nie chciało mi się wierzyć. Efekt chyba podobny jak po uderzeniu bomby atomowej...

Model-Z vs Guts

I znów przewaga zasięgu i brutalnej siły daje o sobie znać. Mniejszy wojownik miał przede wszystkim trudności z dostaniem się na tyle blisko, by móc zadać straty (jednak gdy mu się to udało czynił zazwyczaj spore spustoszenie). Nie wystarczyło to jednak i tym razem walka była nawet bardziej niż poprzednio zdominowana przez Gutsa. A szkoda, bo popieram małych

:cheese:

EDIT: Spin, piosenka w walce z Renem to

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...