Skocz do zawartości

[Oceń poprzedni utwór] - Muzyka filmowa i serialowa


Delfinek Keola

Recommended Posts

Może i jestem dziwna i nie doceniam klasyki, ale Queen nigdy mi się nie podobał. Piosenka taka sobie, przez prawie cały czas powtarzają tylko i wyłącznie słowa "Flash aaaa", co na dłuższą metę jest trochę nudne, pozostałe dźwięki też szału nie robią. Chociaż, w sumie z początku ten kawałek całkiem zabawny się wydawał. Może dlatego, że Flasha Gordona kojarzę, nie z filmów o nim, tylko z Ted'a, gdzie jego rola była całkiem bekowa i ten utwór też był w tym filmie. 4/10

https://www.youtube.com/watch?v=8arzEWo13XA

Fallin and Flyin z bardzo fajnego filmu Crazy Heart.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

To brzmi jak country, bardzo przyjemne country i miło się go słucha, ale... nie jest ono jakieś szczególne, słyszałem już lepsze, a poza tym kawałek trochę monotonny, jeden motyw przez cały czas go tworzy... no nic, ale i tak niezły 7.1/10

 

A teraz znany kawałek, może w nieco mniej znanej aranżacji z filmu, który może nie każdy oglądał, ale na pewno zna ze słyszenia ^^

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od zawsze uważałem, że najsilniejszym punktem "Ogniem i Mieczem" była muzyka. Sienkiewicz pisał ku pokrzepieniu serc, a ja nie mogę sobie wyobrazić, żeby utwory z soundtracku tego filmu mogły kogoś nie podnosić na duchu. Zresztą muzyka w tym filmie, który, nawiasem mówiąc, zakłamywał polską historię (ah, ta uskrzydlona husaria, szarżująca przez błoto i po nierównym terenie, prosto na umocniony obóz wroga...), dla mnie dominowała. Hollywoodzkie filmy by się jej nie musiały wstydzić.

Sam wolę np. "Poloneza Husarii" albo "Szarżę Jazdy Polskiej", nie mówiąc już o "Dumce Bohuna", ale i ten utwór trzyma poziom.

Bezwstydne 10/10.

A od siebie dam piękną piosenkę, która wzrusza nawet takiego bezuczuciowego osobnika, jak ja, i sprawia, że żałuję, że pewnie nigdy nie spotkam swojej Roszpunki.

https://www.youtube.com/watch?v=RyrYgCvxBUg

Edytowano przez Cuddly doggy
Spoilery
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaplątanych nie oglądałem, ale piosenka rzeczywiście poruszająca :) I ten kobiecy wokal <3 Też chcę spotkać Roszpunkę! :D 9/10

 

Też coś znowych animacji Disneya - miało być Let It Go, ale się wstrzymałem,bo hejty polecą, że przereklamowane :rainderp: 

Mimo to zostaję przy tym samym filmie - For the First Time in Forever!

https://www.youtube.com/watch?v=BulXil2ROy4

uwaga, kiepska jakość dźwięku!

i jeszcze jako gratis reprise:

https://www.youtube.com/watch?v=B9kDG0r_evs

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem wielbicielem typowo Disney-owskich piosenek, co nie oznacza jednak że zacznę po niej jeździć. Nie wiem nawet z jakiego to tytułu konkretnie. Dość bogata pioseneczka przechodzi z wesołego na smutą i na odwrót.  Dałbym tan 7/10.

 

No to ja zarzucę muzykę z trailer-u filmu który mnie ostatnio porwał. "Futur World Music - Dream Chasers" -,,How to train your dragon''

 

https://www.youtube.com/watch?v=DojOx0EtEpA

Edytowano przez WilkU
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdziwiłem się, bo spodziewałem się czegoś bardziej... bajecznego, a dostałem utwór, który pasowałby na album Two Steps From Hell. I jestem z tego faktu cholernie zadowolony, bo na albumy tej wytwórni nie dostaje się byle co :) Brzmiało to znakomicie i epicko! 9,5/10!

 

Motyw główny filmu Rush (Wyścig). Mija trochę czasu, zanim sie rozkręci

https://www.youtube.com/watch?v=VJUO_l7vNx4

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filmu nie widziałam, więc trudno mi stwierdzić jak muzyka komponowała się w daną scenę. Ale ogólnie ogarniam o czym ten film jest i w sumie nie spodziewała się, że może znajdować się w nim tak super epicka muzyka. Całkiem przyjemnie się tego słucha i to, że powoli się rozkręca to duży atut tego sountracka- klimat się powoli robi. Dalej, po tej bardziej żywiołowej części wszystko się tak fajnie z powrotem uspokaja i ucicha, pozostawiając po sobie wrażenie nie do opisania. 10/10

Ode mnie El Tango de Roxanne- wspaniała piosenka z kijowego musicalu Moulin Rouge

https://www.youtube.com/watch?v=s12XiAOtjcg

W sumie śpiewać on zaczyna od 2:00, jednak przed tym jest całkiem fajne wprowadzenie do samej piosenki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie moje klimaty, szczerze mówiąc, nie porwało mnie, ale nie mogę też powiedzieć, że jest totalnie słabe. Po prostu, przesłuchałam, ale się nie zakochałam w utworze. 6,5/10
 
Może nieco przez mój syndrom chęci powrotu do dzieciństwa, ale. Piosenka z Małej Syrenki "Naprawdę chcę". Jak dla mnie polska wersja jest tu naprawdę śliczna i znacznie lepsza niż oryginał, dlatego to właśnie ją wstawiam.

https://www.youtube.com/watch?v=oJyBRLUIZN0

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Akurat niedawno oglądałem po raz pierwszy Małą Syrenkę, niezłe, ale do Pocahontas czy Dzwonnika z Notre Dame trochę daleko, wiesz, tam jakby ciut więcej śmierci jest i mroku... ale jeśli chodzi o sam utwór, mhm, jest weń disneyowski kunszt, nie znam innych wersji językowych, niemniej z polskiej jestem w pełni zadowolony. Od Disneya może i znam bardziej epickie kawałki ("Dzwony Notre Dame") czy też bardziej przejmujące ("Kolorowy wiatr"), jednak ten też jest co najmniej dobry, a do tego taki miły i spokojny, z ładną melodią w ucho wpadającą~ 8.4/10

 

A teraz utwór z... hmm, serialu? Nie, to trochę bez sensu... gdyż ów serial podobno nie istniał, chociaż hmm... utwór robiący za jego temat jednak żyje i ma się dobrze... może i jest nieoficjalny, a jednak brzmi... znajomo..? O tak, to trochę dziwne, niemniej! Oto przedstawiam muzykę z serialu Candle Cove, where not everything is as it seems!

 

- wersja zapętlona do 10min.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Niezbyt mi się podoba, w zasadzie jest trochę drażniąca. Chyba głównie przez to, że jest trochę piskliwa(?), no nie wiem jak to ująć. Ogólni brzmi jak zniszczona pozytywka. Niezbyt przyjemne do słuchania 2/10

Ja zarzucę piosenką z filmu Ballada o Jacku i Rose, która bynajmniej nie jest żadnym filmem miłosnym, jak tytuł sugeruje. Film mocno średni, ale muzyka całkiem niezła.

I put spell on you, w zasadzie całkiem znany kawałek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

No, no, ładnym walczykiem się zaczyna i ogólnie ~ przyjemny klimat!! ^^ Powiem, że nawet nieco się mi kojarzy z filmami Tarantino z jakiegoś powodu o_0 nie wiem, może na którymś z jego filmów zasłyszałem utwór w podobnym klimacie albo brzmieniu... (Deathproof? Aż obejrzałbym Planet Terror xd), umm... tak, ocena! - 7.3/10
 
Wspomniałem o walczyku~ to też dam walca! Na dodatek ostatniego!! The Last Waltz z koreańskiego (całkiem fajnego) filmu akcji - Oldboy!!

 

Edytowano przez DiscorsGreyjoyBass
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Ten kawałek jest dobry. Jednak dobry na tle jakieś konkretnej sceny. Sam w sobie nie umiałbym go słuchać. Po prostu nie. Mam przynajmniej nadzieje, że ów fragment jest jakoś dopasowany pod ten utwór.

 

Halloween. Nie widziałem tego filmu, szczerze mówiąc. Ów motyw usłyszałem w jednym z filmików "Angry Video Game Nerd", który to właśnie oceniał gównianą grę na podstawie tego filmu. Sam kawałek może i nie jest jakiś super zaje*isty, lecz klimat niepokoju to on ma.

 

 

Zresztą, sam utwór pasuję na zbliżający się okres :)

Edytowano przez Talar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie mogę go ocenić, nie oglądałem tego filmu, ale już go sobie zaznaczyłem na filmwebie. Tego typu muzykę zazwyczaj oceniamy przez pryzmat filmu w którym została użyta. Może i wywołuje niepokój, ale nie jest to nic co by mnie zachwyciło. Nie wiem czyj okres się zbliża, ale ja nie miewam czegoś takiego, więc taka muzyka mi nie pasuje. Nie znam także tej postaci (bo niektóre osoby takie jak Jason Voorhes albo Fred Krueger to się zna i bez oglądania filmu), ale jeśli Myers to tylko Mike Myers! Austin Powers i Soul Bossa Nova Quincy'ego Jonesa!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było źle, ale tyłka nie urwało. Przyjemne i radosne. Sprawdziłam w jakim filmie ten kawałek występował, no i wyczaiłam, że w The Pawnbroker z 1964, filmu nie widziałam, może obejrzę kiedyś, bo fabuła wydaje się być całkiem spoko. Tylko jakoś trudno mi wyobrazić, żeby ten kawałek pojawił się w tym filmie. Bo Pawnbroker jest filmem o żydzie-lombardziście z Nowego Jorku, który przeżył Auschwitz i te sceny obozu mu się czasami przypominają. A ta muzyka bardziej by mi do czegoś lżejszego pasowała. No ale cóż, jak zobaczę to się przekonam. Póki co 6/10 bo całkiem fajnie się tego słucha.

 

https://www.youtube.com/watch?v=ApUHT6ixBTQ

B-Mashina by Laibach, z Iron Sky.

Edytowano przez Dog in the Fog
literówka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężkie, mroczne i psychodeliczne. Szczerze mówiąc z ledwością dosłuchałam do połowy mają mindfuck "co ja słucham". Tekst był intrygujący, sam klimat też, ale ten monotonny głos z (chyba) niemieckim akcentem to mnie dobił.

 

https://www.youtube.com/watch?v=KA6R1DMb-Z8

 

Cell Block Tango z musicalu Chicago, który -szczerze mówiąc- poważnie rozkręca się od tej właśnie piosenki.

 

Brak oceny punktowej + filmiki chowamy w spoiler~ Dog in the Fog

Edytowano przez Dog in the Fog
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oglądałem tego, zapowiada się dobrze, ładnie zrealizowane, dobra aranżacja. Jedyny oglądany przeze mnie musical to było Grease, i Chicago chyba będzie drugie. Ech ci Mormoni, jak często w filmach znajdują się w tego typu sytuacjach... 

Dam tu kawałek z jednego z moich ulubionych filmów, mianowicie z Mechanicznej Pomarańczy. Dla mnie cały ten film jest arcydziełem, jest niepowtarzalny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem ten film i dla mnie był taki... meh... ale w sensie ~ tak baaardzo meh - tak jakby nie wiem, w ogóle do mnie nie trafił. Niemniej jakby nie było, ten nieszczególnie pozytywny odbiór wspomnianego tytułu nijak nie wpływa na urok powyższego kawałka, ładnie przeplatające się wysokie dźwięki elektrycznych organów ze stale obecnym w niższych rejestrach basem syntezatora pięknie budują klimat, tytuł bardzo mu pasuje, te powolne tempo, z lekka marszowe, acz głównie żałobne idealnie oddaje charakter pogrzebu, ode mnie mocne... 8.7/10

 

Ode mnie zaś utwór pt. Jak działa jamniczek z animacji pod tym samym tytułem. Przy czym poniższy filmik przedstawia go w wersji zagranej przez Małe Instrumenty, a nie oryginalnej, która to znajdowała się na ścieżce dźwiękowej tego krótkometrażowego filmu... cóż, nie byłem w stanie znaleźć czystego OST-u - najwyraźniej jest zbyt hipsterski, ale nie martwcie się - jeśli chcecie go przesłuchać, po prostu obejrzyjcie wspomnianą animację, gdyż dostępna jest na YouTubie! Polecam btw! Muzycznie (i nie tylko) wpada tam w bardziej psychodeliczne klimaty! ^^

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Początek mi się podoba, czym w zasadzie byłam zaskoczona. Potem już trochę mniej mi się podoba, ale nie widziałam animacji, więc nie wiem jak działałoby to razem z obrazem. W każdym razie, jest w tym coś... ciekawego. Dam  6/10 i myślę, że chętnie obejrzę wspomnianą już animację.

 

I'm still here z filmu animowanego Treasure Planet, będącego ekranizacją powieści o tym samym tytule. Kawałek (podobnie jak sama bajka) bardzo klimatyczny, może dlatego, że kojarzy się trochę z dzieciństwem. Polecam obejrzenie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7,5/10. Nie jestem fanatykiem Planety Skarbów, chociaż w dzieciństwie się ten film kilkanaście razy obejrzało (miałem kasetę VHS :x ). Sam utwór... rzyci mi nie urwał, ale jest bardzo przyjemny. Wokalista z głosu przypomina mi pana z Goo Goo Dolls. Bardzo przyjemny. Kawałek taki dobry do odetchnięcia od kiepskiego dnia. Daje pozytywną energię. Nie jest to typowy, disneyowski utwór, ale nie można go nazwać złym. Chyba pasuje do klimatu filmu (choć dużo razy się go obejrzało, to się z niego mało co już pamięta :v ). Dobra nutka :giggle:

Byłem na Interstellar. Tak, warto iść na ten film (chociaż imho nie jest on dla każdego :v ). Tak, muzykę do filmu napisał Hans Zimmer. Tak, może i jest najbardziej przereklamowanym kompozytorem filmowym. Ma jednak na koncie mnóstwo genialnych utworów. Ta, która leciała podczas dokowania statku przez dr Manna właśnie do tej kategorii się zalicza :lunaderp:

 

Wersja wycięta z filmu, więc dialogi w tle (możliwe spoilery). Niestety wersja z OST ma ucięty najlepszy fragment utworu ;_;

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daję "tylko" 8/10 właśni ze względu na te dialogi w tle, nie pozwalają się do końca skupić na samej muzyce. Mogłeś z tym poczekać do wydania oficjalnego soundtracku :) Jednak z tego, co zasłyszałem - bardzo przyjemny, budujący napięcie utwór, który wydaje mi się wpasowywać w klimat filmu. Wydaje, bo go nie widziałem. Jeszcze. I muszę przyznać, że zostałem teraz jeszcze bardziej nakręcony :3

 

Ode mnie cover utworu Bad Moon Rising (oryginał - CCR) w wykonaniu projektu "Mourning Ritual". Utwór był z tego co wiem tworzony z myślą o zwiastunie któregośtam sezonu The Walking Dead. Wykorzystano go też w zwiastunie gry Lords of the Fallen.

https://www.youtube.com/watch?v=l2S4GTD-AAw

Edytowano przez plx
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Na początku było kiepskawo, potem na szczęście muzyka zrobiła się trochę żywsza i ogólnie ciekawsza. Wokal też całkiem w porządku. Trudno mi ocenić jak bardzo ten kawałek pasuje do filmu, bo filmu nie widziałam, ale sugerując się tytułem stwierdzam, że utwór ten jest strzałem w dziesiątkę. 8/10

btw. przeczytałam sobie o czym ten film jest- wydaje się być niesamowity XD

Ode mnie piosenka hiszpańskiej inkwizycji z musicalu The history of world part 1 Mela Brooksa

https://www.youtube.com/watch?v=NUMkcBctE7c

W zasadzie piosenka kończy się, gdy te siostry zakonne zaczynają się rozbierać, potem tylko na końcu wszyscy razem śpiewają refren.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Czemu ja tego jeszcze nie widziałem?! Świetne to, mam problemy z oddychaniem :D

 

Kiedyś był tu chyba temat z animcami, ale ukradli. Dlatemu daję tu utwór E.M.A z Attack on Titan (żaden popowy opening, porządny kawałek jak z jakiegoś epickiego filmu)

https://www.youtube.com/watch?v=U5HBuZCc3us

Edytowano przez plx
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Różnorodny kawałek i to bardzo. Dlatego trudno jest to ocenić jako całość. Początek całkiem niezły, sama muzyka całkiem spoko, ale te okrzyki w tle są trochę monotonne. Gdy milkną, tak koło 3 minuty to melodia zmienia się w zasadzie na trochę ciekawszą, a szkoda, że tak krótko trwa, bo mniej więcej w 4 minucie muzyka zmienia się na taką raczej nie dla mnie. Tak przed 5 minutą znów się zmianie na lepsze, koło 6 znów jest gorzej. Naprawdę ciężko ocenić ale chyba 6/10 będzie odpowiednie.

 

https://www.youtube.com/watch?v=cG0qv9s0VNo

After Dark z From Dusk Till Dawn (tak, z tego epickiego momentu, gdy Salma Hayek tańczy)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Filmu nie kojarzę. Kawałek sam w sobie dosyć spokojny i przyjemny. Końcówka szczególnie mi się spodobała, lecz tak to kawałek był dosyć jednolity i choć był na prawdę w porządku, nie miałbym ochoty słuchać go drugi raz. Dam 6,5/10

 

Piękny polski utwór z najwybitniejszego i najpewniej najlepszego polskiego serialu. Niesamowity klimat, zawsze podczas słuchania czuje się ten smutek. Choć tylko tak mniej więcej do 2: 40.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...