Jump to content

Odcinek 4: Sezon Jabłko-zbijania


Tarreth
 Share

Recommended Posts

  • 1 month later...
  • 5 months later...

Jeden z moich ulubionych odcinków xD Scena, którą śmiało mogę nazwać "Applejack - po prostu gotuj" zniszczyła system. Jeszcze ta "pełna przejęcia" reakcja Twilight, gdy Rainbow rozbija się na balkonie (wystrzelona przez AJ): "Chciałaś coś?" xD

Link to comment
Share on other sites

Muszę przyznać, że ta Applejack jest naprawdę uparta. Ale i tak ją lubię :P

Najlepiej z tymi jabłkami poradziła sobie Twilight, bo podniosła z kilku drzew na raz ^^

No też mnie to dziwiło. Czemu nie poprosić Twilight żeby to zrobiła w 10-15 min? :D

Link to comment
Share on other sites

Guest Zniszczyciel

No też mnie to dziwiło. Czemu nie poprosić Twilight żeby to zrobiła w 10-15 min? :D

Przecież AppleJack mówiła, "I can handle this All by Myself!" na początku odcinka :) Poza tym, również na początku, dokonała poniekąd zakładu z Big Macintosh'em ("And I'm going to prove it to you!"), że wszystkie jabłka zbierze sama.

Dlatego nie poprosiła Twi ani nikogo innego.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 1 month later...

Fajny odcinek :D Widać jakie są skutki nie wysypiania się i zmęczenia ;D I też było parę epickich scen (AJ jak gotuje, "paczenie" na puchar...). No i ogólnie fajnie się oglądało :)

Link to comment
Share on other sites

+ "Paczenie" na puchar + Mina AJ gdy myślała, że trzeba wziąźć robaki do gotowania + Scena gdy idąc tyłem wózek ją przeważył + Uderzenie czołem w konar i to zdziwienie Świetne podsumowanie odcinka i fajna choć dziwna piosenka:

Link to comment
Share on other sites

Ten odcinek jest dla mnie całkiem fajny, głównie dlatego, że wyczerpana AJ przypomina mnie kiedy wstaję przed 6 rano do szkoły. Na plus są także miny, które robi AJ. No i zbieranie jabłek "Like a boss" przez Twilight :D

Link to comment
Share on other sites

Najlepsze momenty odcinka (według trebhuha) : + paczenie na puchar + wystrzelenie rainbow (brakowało tylko "gwiazdki" i już byłoby pełne: "Zespół R znowu błysnął") :) + najlepszy przepis Magdy Gesler, czyli "baked bads" + Big Mac, jego "fancy mathematics" i szczerość aż do bólu (- twierdzisz, że sama nie dam sobie rady!? - Eeeeyup :)) + AJ męczy się z tym sadem pare dni a Twi za jednym razem "opróżnia" z jabłek ponad tuzin drzew.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 2 months later...

Fajne momenty,reszta gorsza. Plusy: -tak właściwie w tym odcinku fajne są tylko niektóre teksty i momenty: *Big McIntosh i jego głos ( nie jestem jego jakimś super fanem ale głos ma fajny i oczywiście klasyczne "Eeyup". * "Przeeez tooo móóój głooos brzmiii śmieeesznieee!" * Pinkie jedząca popcorn * "So Awesome!" :soawesome::x (nie jestem jakimś fanem tego tekstu ale i tak robi swoje) * Twilihgt "Co ma to wspólnego z Applejack?" Pinkie "..." i ta mina :D * wszyscy przerywają Twilihgt * AJ i Pinkie ""Woo! Woo, Woooo!" * RD "Gotowa? Jeden...dwa...TRZY! i sru, AP plackiem na glebę. * Twilight "Raibow Dash wpadła mnie dzisiaj odwiedzić". AJ "To dość miło z jej strony" :) * Pinki Pie slow motion * ciastka i szpital * Daisy, Lily, and Rose po ataku królików -przepracowana AJ była fajna... Minusy: -....lecz czasami denerwująca -trochę nudny odcinek -fajne są tylko chwile,reszta jest kiepska Ocena:6.5/10 Ten docinek żyje chwilami,a reszta jest nudna.AJ czasami była fajna a czasami nie.Od tego docinka fani zaczęli lubić Big Mc i jego "Eeyup".

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 4 weeks later...
  • 1 year later...
  • 1 year later...
  • 8 months later...

Fajne sceny w odcinku to jak AJ wystrzela Rainbow na balkon i jak robi babeczki z Pinkie. AppleJack strasznie uparta i nie dała sobie pomóc, ale to pewnie miało być założenie odcinka, by pokazać morał, ze nadmiar pracy szkodzi i warto pozwolić innym sobie pomóc.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 years later...

Ten odcinek idealnie pokazuje do czego prowadzi chęć robienia wszystkiego samemu. Dla mnie najciekawszym z poruszonych tutaj tematów jest wpływ braku snu na organizm kucyka ( lub człowieka ). Kiedyś zainspirowany koszmarem z ulicy wiązów zrobiłem eksperyment ile jestem w stanie wytrzymać bez snu, a efekty częściowo pokryły się z zachowaniem AJ.  Przede wszystkim mikro drzemki, ogólne zamulenie, ale też wyczuwalna silniej niż zwykle praca serca, co skłoniło mnie do przerwania eksperymentu. 

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

×
×
  • Create New...