delet this Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 (Halo ja tu jestem! Powiedzcie mi gdzie toczy się akcja albo z łaski swojej wymyślcie jakiś ciekawy wątek ze mną) Link do komentarza
Nightmare Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 (świat nie krąży wokół ciebie, Loca) 1 Link do komentarza
Jaenr Linnre Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 (Sama znajdz sobie wątek ze sobą, albo zapraszam do mojego fortu. Nie obiecuje jednak długiego życia jeśli spotkasz sowietów.) Link do komentarza
delet this Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 (Mogę iść) Schowała list do torby i ruszyła do fortu... Link do komentarza
Serox Vonxatian Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 ( Nightmare dostajesz pozytywną reputacje za pomoc w wizualizacji sytuacji.) Bractwo wysłało delegacje do Zebricii , a przynajmniej najbliższego plemienia.( Tu sami możecie wybrać którego.) Link do komentarza
Po prostu Tomek Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 Jeździec zastanowił się. - Niestety, ale wciąż czekamy na wyjaśnienia. Jako organ legalnej władzy na tych terenach możemy was wszystkich przesłuchać. Nie chcielibyśmy być do tego zmuszeni. - powiedział rzeczowo, uważnie wpatrując się w kuca. Wkrótce reszta oddziału dołączyła do obecnych. Wszyscy wyczekiwali na odpowiedź, zachowując niezbędną ostrożność.. Link do komentarza
Jaenr Linnre Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 -Więc sami z min porozmawiajcie. Kuc posmutniał nagle wiedząc że nie wszystko poszło po myśli dowódcy. Nagle z Tawerny wyszła dość dziwna postać, dopiero po chwili można było się domyślić że był to człowiek. Był ubrany w dziwny materiał przypominający dym mieniący się odcieniami czerni i szarości, doskonale maskujący jego kształt. Był przyległy do ciała, prócz kaptura i maski na twarz. Przy klacie wisiało 6 sztyletów, przy plecach 2 długie zakrzywione sztylety, przy kostkach 2 sztylety, przy pasie miecz oraz kusza ręczna z 10 bełtami. -Witam was. Chciałem porozmawiać w osobności z waszym dowódca, ale nie daliście mi wyboru. -Jego głos był głęboki i jakby sam tworzył własne echo. Była to dość dziwna i niecodzienna mieszanka. Link do komentarza
Serox Vonxatian Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 ( Czy maskujący kształt i przyległy się aby czasem nie kasują? Albo coś jest przyległe do kształtu, albo go deformuje zdecyduj się.) Link do komentarza
Jaenr Linnre Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 ( Czy maskujący kształt i przyległy się aby czasem nie kasują? Albo coś jest przyległe do kształtu, albo go deformuje zdecyduj się.) (Strój jest przyległy, ale jak mogłeś przeczytać materiał zachowuje się jak dym... W ten sposób może być przyległy i naraz deformować. Poza tym jeśli miałby plamy w różnych odcieniach też by maskował i mógłby utrudniać rozpoznanie kształtu. Tak działa moro.) Link do komentarza
Serox Vonxatian Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 ( Moro wtapia koloryt w otoczenie nie zaciera kształt. Prócz tego materiał PORUSZA SIĘ jak dym jak jest przyległy to porusza się jak ciało.) Link do komentarza
Arceus Napisano Maj 21, 2013 Share Napisano Maj 21, 2013 (to co wróciłem do celi czy tkwię przed sądem?) *Ozai* -Moi bracia z GDI?!!! Nieee! tak strasznie mi ich szkoda.-powiedział sarkastycznie-A tak na serio o co chodzi? jeśli chcecie się poddać spoko, trochę pracy nam zaoszczędzicie. *rozbitkowie* -wypuście wilka!-krzyknął Aion. Link do komentarza
Gandzia Napisano Maj 21, 2013 Share Napisano Maj 21, 2013 Reszta Marines wsiadła do czołgów ryjących, po czym cała ekipa zakopała się i zaczęła przemieszczać się do swoich. NOD: -Czekaj, to wy nie jesteście z GDI? Z tą bandą terrorystów?- Link do komentarza
Arceus Napisano Maj 21, 2013 Share Napisano Maj 21, 2013 -Terroryści? tu musi być ten *nie będę przeklinał* Arceus! Teraz nie ucieknie jak nie wpadnie na nas to na innych. hahahaha! Link do komentarza
Gandzia Napisano Maj 21, 2013 Share Napisano Maj 21, 2013 -W takim razie gratuluję, panowie! Wygraliście los na loterii! Arceus przebywa obecnie gdzieś na terenie ZRR. To w tamtą stronę. Pomyślnych łowów!- Link do komentarza
Arceus Napisano Maj 21, 2013 Share Napisano Maj 21, 2013 -W imię NOD dziękuje-rozłączył się. Do reszty załogi-panowie wiemy i mamy niemal 100-u% pewność że Arceus ukrywa się na terenie ZRR... gdzieś tam-pokazuje za okno-nie muszę wam mówić co robić? Do dzieła!-kilka krążowników, niszczycieli i mnóstwo myśliwców i transporterów poleciało w stronę ZRR niszcząc przy tym sprzęt na ziemi i wrogie statki które były najbliżej przejścia utworzonego niedawno. *cela czy sąd* -słuchajcie nie wiem czy to ważne ale chyba moi znajomi tu lecą...-powiedziałem nie pewnie. Link do komentarza
Gandzia Napisano Maj 21, 2013 Share Napisano Maj 21, 2013 W Sombralandzie z zadowoleniem przyjęto taki obrót sprawy. Flota rozpoczęła reorganizację. Przywrócono łączność z koloniami, z których zaczęły przybywać uzupełnienia. Jednak nie wszystko szło tak jak powinno. Jeden z pocisków NOD trafił w elektrownię, pozbawiając prądu części miasta. Link do komentarza
Arceus Napisano Maj 21, 2013 Share Napisano Maj 21, 2013 pech chciał że akurat w tej części miasta przebywał S1 (?mam nadzieję chociaż mogę się mylić?). Pole statyczne osłabło, ale S1 też miał się nie najlepiej jednak mimo to zsunął się ze stołu i schował przed naukowcami licząc na panikę. Link do komentarza
Serox Vonxatian Napisano Maj 21, 2013 Share Napisano Maj 21, 2013 - Wilk jest wolny! Ale wy już nie! idziecie z nami. Odpowiedział któryś z Braci. - Ale nie martwcie się cel misji jest osiągnięty. Link do komentarza
Po prostu Tomek Napisano Maj 21, 2013 Share Napisano Maj 21, 2013 Arceus znalazł się w bardzo kłopotliwej sytuacji. Nie w celi i nie w sądzie. Bo otóż właśnie stoi już pod szubienicą. Właśnie miano założyć mu pętlę na szyję, gdy dotarły wiadomości o ataku NOD. Sowieci nie próbowali specjalnie walczyć ze statkami organizacji. Po prostu puścili ich, byle tylko nie wchodzili im w drogę. Ale trzeba było upilnować NOD, by nie narobiło szkód. Zastosowali więc obronę konieczną. Dzięki niewykorzystanej dotąd zbytnio flocie na orbicie mogli zachowywać się jak pasterze prowadzący owce. Nie strzelali i stworzyli wygodną drogę, ale jak tylko ktoś wychynął poza ustaloną trasę to był natychmiast niszczony. Armia Czerwona miała za mało rezerw, by opanować Królestwo Gryfów, lecz starczyło ich na coś zupełnie innego. Dzięki zajęciu strategicznych punktów kraju wprowadzono plan B. Król został zdetronizowany i zastąpiony Radą Narodową, wybraną spośród lokalnych mieszkańców. (Wolfast, może będziesz kontrolował neutralne kraje? Bo jako bezstronny chyba najlepiej sobie poradzisz.) Dowódca, który dopiero teraz się zjawił, zmierzył chłodnym wzrokiem przybysza. Podjechał nieco bliżej, nie na tyle jednak, by znaleźć się w zasięgu śmiercionośnych narzędzi. - Wy kto? - zapytał srogo. Link do komentarza
Arceus Napisano Maj 21, 2013 Share Napisano Maj 21, 2013 *ZRR* rakieta wystrzelona przez jeden z wielu myśliwców uderzyła nieopodal mnie, na tyle daleko że przeżyłem, ale na tyle jednak blisko by mnie uwolnić. Nad flotą NOD nie da się zapanować (nie tacy jak wy próbowali) mimo przewagi liczebnej wroga statki NOD strzelały dalej do wrogich statków i do instalacji obronnych na ziemi. kika transporterów osłanianych przez myśliwce wylądowało. Z nich z kolei wyszło mnóstwo drobnych acz dobrze uzbrojonych robotów, czasami zdarzały się cięższe jednostki. W chaosie walki wróciłem do sądu słabo ochranianego gdyż strażnicy mieli inne zmartwienia. Spaliłem akta i wyszedłem. zanim jednak rozbroiłem się a strażnika który akurat przyszedł poczęstowałem waszym cyjankiem. wziąłem jego karabin i postanowiłem znależć jakieś zaciszne miejsce i pozwolić się wymordować NOD i sowietom. *fort* -A chcesz się założyć?-maciek akurat dyskretnie odbezpieczył granat dymny Link do komentarza
Po prostu Tomek Napisano Maj 21, 2013 Share Napisano Maj 21, 2013 Nikt nie zauważył w ogólnym chaosie zniknięcia skazańca, ale jego plan udał się tylko połowicznie. Bo faktycznie instalacje naziemnie ucierpiały w skutek ataku NOD, lecz wkrótce reszta okrętów wroga została zwyczajnie odcięta. Flotę rozdzielono na małe, izolowane grupki, które systematycznie rozbijano. Na nieszczęście oponentów walka toczyła się na terenie ZRR, poznanym i dobrze przystosowanym do obrony. Także posiłkom było łatwiej dotrzeć. Transportery zostały rozbite doszczętnie (jesteś w forcie, pamiętaj), myśliwce odleciały jednak bez szwanku. Żołnierze CzK z powodzeniem odparli pierwszy atak NOD, ale ze sporymi stratami. W końcu element zaskoczenia swoje robił. Walka trwała dalej, choc z nikłą przewagą Sowietów. (Arceus, dobrze ci radzę, wykorzystaj moment i nawiej. Bo moja flota pokona NOD bez bycia OP. Wy jej prawie nie ruszaliście przez jakieś 10 stron.) Link do komentarza
delet this Napisano Maj 21, 2013 Share Napisano Maj 21, 2013 Weszła do środka jakby nigdy nic. -Szukam tu pracy! *Uśmiechnęła się szyderczo* Link do komentarza
Serox Vonxatian Napisano Maj 21, 2013 Share Napisano Maj 21, 2013 - Rączki na kołderkę! Znaczy się do góry! Krzyknął kolejny żołnierz tym razem bardziej z tyłu. Po czym niektórzy z Braci włączyli czujniki ciepła. - Jeden podejrzany ruch. O cześć wilku witamy ponownie w Kolorowej Kuźni. Na czym to ja a tak. A rozwalę was jak królika na strzelnicy. Link do komentarza
delet this Napisano Maj 21, 2013 Share Napisano Maj 21, 2013 (Jaką znowu kołderkę) *Podniosła łapy do góry* - Przy- przyszłam do was dołączyć.... Link do komentarza
Jaenr Linnre Napisano Maj 21, 2013 Share Napisano Maj 21, 2013 Czarna postać przysiadła na kucu, który najprawdopodobniej nawet tego nie odczuł. -Robi się ciekawie. -Odezwał się raz jeszcze, po czym z karczmy wyłoniło się jeszcze 10 czarnych postaci, a każdy z sierpem w ręku. Stanęli w półokręgu przodem do "gości". Link do komentarza
Recommended Posts