Skocz do zawartości

Co aktualnie czytamy


bobule

Recommended Posts

Skończyłem właśnie Mrocznego Rycerza. Książka kijowa i to mocno. Brak opisów, akcja dziwacznie rozplanowana, trwające pół strony zakończenie, które na dodatek jest wręcz bzdurne. Najlepsze jest to, że z tyłu wychwalają to, jaka to jest wspaniała książka. Że niby wciągająca fabuła, wyraziste postacie, zwroty akcji, śmieszny humor i że w ogóle książka tysiąclecia...

 

Lecz to miała być tylko taka pod-lektura, gdyż teraz zaczynam moje docelowe działo, czyli Grę o Tron.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie zacząłem "Ogrody Księżyca", czyli pierwszą część jednej z największych serii fantasy - "Malazańska Księga Poległych". Muszę przyznać, że zgodnie z opiniami, które wcześniej przeczytałem, autor faktycznie od razu rzuca człowieka na głęboką wodę, tłumacząc co i jak dopiero powoli w dalszych rozdziałach... Strasznie mi się podoba takie poplątanie  :D Po 200 stronach poczułem się wciągnięty, co mnie raduje i przeraża jednocześnie - to w końcu ma 10 tomów, z których każdy ma ponad 800-900 stronic  O.o

 

Jedyne (drobne) zastrzeżenie mam do tłumaczenia. Nie widziałem wersji oryginalnej, więc nie mogę do końca tego porównać, ale choćby pojawiający się co chwila "grubasek" jako synonim Kruppe'ego to chyba jakiś żart. Tłumacz mógł sobie też wg. mnie darować przekład ksywek bohaterów, co prawda Hedge/Płot w obu wersjach językowych brzmi komicznie i tak pewnie ma być, ale już angielski "Whiskyjack" ma dużo lepszy wydźwięk niż polskie "sierżant Sójeczka".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Gość Everlong

Kolega pożyczył "Złodziejkę książek" Markusa Zusaka i kupiło mi się ostatnio drugą część "Przeglądu końca świata" Miry Grant - "Deadline". Jest przy czym spędzać czas. ^3^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • Drexler Z. "Mały kodeks drogowy z objaśnieniami"
  • Karbowiak H. "Podstawy infrastruktury transportu"
  • "Autostrady a rozwój gospodarczy" zawierający raporty "Drogi, miejsca pracy a gospodarka" oraz "Polityka transportowa międzynarodowych banków rozwoju w Europie Środkowej i Wschodniej i jej konsekwencje dla środowiska"
  • Lebiedowska B. "Hałas wokół autostrad. Metody prognozowania"
  • Schilbach J., Noga K., "Wpływ autostrad i dróg szybkiego ruchu na grunty rolne i leśne" 
  • "Trasa A2 a ekosystem Warszawy Południowej. Konferencja naukowa 21 czerwca 1995 Warszawa" z masą wypowiedzi 
  • red. Kozłowski R. "Wybrane problemy nowoczesnej infrastruktury transportu drogowego"

Do tego masa artykułów.

I jedna pozycja.

 

Avoledo T. "Korzenie Niebios".

 

 

Tak bardzo licencjat  :TaTds:

Edytowano przez Linds
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Gra Endera" Carda. Oficjalnie najlepsza książka sci-fi jaką czytałem. Wciąga niesamowicie od samego początku, ale końcówka... Końcówka jest po prostu porażająca. Polecam każdemu, nawet największemu hejterowi sci-fi, bo to nie jest kolejna bajeczka o złych kosmitach atakujących Ziemię i bohaterskiej walce z nimi.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo ktoś mi już bardzo polecał tą książkę, ale najpierw muszę skończyć "Ścieżkę skarabeusza" Czajkowskiego, a jeszcze chcę za parę dni kupić następną część- "Morska straż". Gorąco polecam 4 pierwsze tomy z serii Cienie Pojętnych, 5 był spoko choć nudniejszy, zobaczymy jak tam będzie z szóstym. Po nim kupię chyba właśnie Grę Endera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo ktoś mi już bardzo polecał tą książkę, ale najpierw muszę skończyć "Ścieżkę skarabeusza" Czajkowskiego, a jeszcze chcę za parę dni kupić następną część- "Morska straż". Gorąco polecam 4 pierwsze tomy z serii Cienie Pojętnych, 5 był spoko choć nudniejszy, zobaczymy jak tam będzie z szóstym. Po nim kupię chyba właśnie Grę Endera.

Gwarantuję, że nie pożałujesz i zaczniesz łykać resztę książek Carda zaraz po niej. :rainderp:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie czytuję "Wojnę i Pokój" Lwa Nikołajewicza Tołstoja. Jeśli ktoś interesuje się tymi czasami to naprawdę polecam. Trzeba wprawdzie przełamać nabytą w szkole niechęć do klasyków literatury, ale jak już się zacznie czytać to książka okazuje się bardzo ciekawa, a do tego dość przystępnie napisana. No i ładnie pokazuje jak faktycznie wyglądały te czasy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starcie królów. Zostało mi właściwie jakieś kilkadziesiąt stron. I tak się wciągnęłam, że będę cierpieć, dopóki koleżanka nie da mi następnej części... Mimo że mam inne książki czekające w kolejce na przeczytanie... Ale na pociechę mam przynajmniej nowy sezon serialu.  :yay:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...