Niklas Napisano Maj 11, 2013 Share Napisano Maj 11, 2013 - W miejscu, w którym las styka się z miastem - odparł. - Przy okazji... pamiętasz, co się tutaj działo, zanim cię kozły uśpiły? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 11, 2013 Autor Share Napisano Maj 11, 2013 - W nocy wkroczyli do miasteczka. Nikt się nie spodziewał czegoś takiego. Jeśli już miałyby atakować, wszyscy sądzili że zaatakują Canterlot, ale nie. Nie mogłam nic zrobić, bo zagrozili że skrzywdzą rodziny pozostałych Elementów Harmonii. Żadna z nas nie mogła nic zdziałać. Chodźmy - zarządziła i ruszyła w stronę lasu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Maj 11, 2013 Share Napisano Maj 11, 2013 Podążył zaraz za nią. - To nie jest dobry znak - stwierdził. - Kozły nigdy nie były zbyt inteligentne... dla nich liczyła się głównie destrukcja i masz rację - normalnie rzuciliby wszystkie swoje siły na Canterlot... I na pewno nie uwięziliby ciebie z pomocą usypiającej obroży... Ktoś nimi kieruje... Pytanie tylko kto... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 11, 2013 Autor Share Napisano Maj 11, 2013 - Wydaje mi się, że ktoś się zbliża. - Twilight nasłuchiwała przez chwilę. - Biegiem - wyszeptała i rzuciła się biegiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Maj 11, 2013 Share Napisano Maj 11, 2013 Ruszył więc bez słowa za nią. Także i on usłyszał coś niepokojącego i wolał nie ryzykować spotkania z wrogiem. Pytanie jedynie, dokąd zmierzała fioletowa klacz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 11, 2013 Autor Share Napisano Maj 11, 2013 Klacz zmierzała do lasu, do miejsca teoretycznie bezpiecznego. Kiedy dotarła na skraj, zatrzymała się i odetchnęła głęboko. - Jak już spotkamy Lunę... Musimy uwolnić Fluttershy, Applejack, Rarity, Rainbow Dash i Pinkie Pie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Maj 11, 2013 Share Napisano Maj 11, 2013 - Czyli te twoje przyjaciółki i zarazem Elementy Harmonii... - mruknął Midnight. Poczuł na sobie pytające spojrzenie Twilight. - Dużo możesz usłyszeć, kiedy świat myśli, że jesteś jedynie statuą... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 11, 2013 Autor Share Napisano Maj 11, 2013 - Tak, tak wiem. Nie z własnego doświadczenia, oczywiście. Ale słyszałam już czyjąś relację na ten temat. - Ruszyła przed siebie wąską, zarośniętą ścieżką prowadzącą wgłąb lasu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Maj 11, 2013 Share Napisano Maj 11, 2013 - Zapewne od Discorda... - stwierdził, po czym ruszył tuż za nią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 12, 2013 Autor Share Napisano Maj 12, 2013 - Tak, od Discorda. Jest teraz inny. Naprawdę się zmienił - powiedziała. Ścieżka tymczasem zwężyła się jeszcze bardziej i zarośla utrudniały przejście jej, co chwila drapiąc i czepiając się o futro i skrzydła. Po chwili wędrówki ukazał się obszar wolny od niskiej roślinności, jednak pogrążony w mroku z powodu wysokich drzew. Na środku polany stało wielkie drzewo o grubym korzeniu z niewielkimi oknami. Na gałęziach porozwieszane były różne amulety i niewielkie ozdoby. Drzwi domku były otwarte. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Maj 12, 2013 Share Napisano Maj 12, 2013 - Heh... - mruknął Midnight. - Tyle lat minęło, a ci pasiaści szamani wciąż tak samo urządzają swoje chaty... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 12, 2013 Autor Share Napisano Maj 12, 2013 - Nie mogę nic na ten temat powiedzieć. - Twilight wzruszyła ramionami. Tymczasem z drzewa wyszła Księżniczka Luna i na widok fioletowej klaczy rozpromieniła się, - Twilight Sparkle! - krzyknęła i rzuciła się na nią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Maj 12, 2013 Share Napisano Maj 12, 2013 Pegaz tymczasem odszedł nieco w bok pozwalając alicornom na wymianę czułości. Sam zaś uważnie zaczął obserwować okolicę w poszukiwaniu wspomnianej zebry. Nawet jeśli zniknęła, musiała zostawić ślady. A nikt nie był lepszy w ich szukaniu niż on. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 12, 2013 Autor Share Napisano Maj 12, 2013 - Szukałaś jakichkolwiek wskazówek? - zapytała Twilight. - Tak, szukałam. Na moje oko niczego nie zostawiła, ale powinnaś to sprawdzić. Midnight, dziękuję ci za odnalezienie Twilight. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Maj 12, 2013 Share Napisano Maj 12, 2013 - Nie ma za co - odparł pegaz. - Póki co musisz wiedzieć, że kozły z całą pewnością nie działają same... Widziałem w jaki sposób unieruchomili Twilight - z pomocą magicznej, usypiającej obroży... Co jak co, ale za skomplikowana zabawka jak dla nich. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 12, 2013 Autor Share Napisano Maj 12, 2013 - Nie wątpię, że wiele się od tego kogoś nauczyły - stwierdziła Luna. Twilight tymczasem weszła do chatki Zecory, w poszukiwaniu ewentualnych wskazówek przez nią pozostawionych. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Maj 12, 2013 Share Napisano Maj 12, 2013 - Dobrą rzeczą jest to, że żołnierze są tak samo głupi jak dawniej - odparł. - Więc... co teraz? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 12, 2013 Autor Share Napisano Maj 12, 2013 - Czekamy na Twilight, a potem... A potem... Elementy Harmonii by się przydały, nie sądzisz? - zapytała. Z wnętrza domku dobiegł stukot, a potem trzask czegoś twardego uderzającego o podłogę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Maj 12, 2013 Share Napisano Maj 12, 2013 Wyczulone zmysły ogiera odebrały to jako zagrożenie i dlatego postanowił od razu się zerwać i wbiec do chaty, przygotowany do ataku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 12, 2013 Autor Share Napisano Maj 12, 2013 Twilight odwróciła się gwałtownie. - Coś się stało? - zapytała. Obok niej leżało kilka glinianych garnków - cudem nie pozbijanych - i kilka szklanych słoi z dziwną zawartością. Twilight zaś trzymała kawałek pergaminu przed oczami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Maj 12, 2013 Share Napisano Maj 12, 2013 - Na szczęście nic - odparł Midnight. - Co tam masz? - spytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 12, 2013 Autor Share Napisano Maj 12, 2013 - Nie mam pojęcia, co to właściwie jest. Jest tu coś napisane, ale dziwnym szyfrem... Albo rodzimym pismem Zecory. Nie wiem nawet, czy to na pewno wskazówka, czy jakiś przepis. - Twilight pokazała pergamin Midnightowi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Maj 12, 2013 Share Napisano Maj 12, 2013 Mogłaś już napisać co zobaczyłem *** Pegaz przyjrzał się tekstowi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 12, 2013 Autor Share Napisano Maj 12, 2013 Mogłam. Przeaszam. * * * Drobne pismo, składające się z ustawionych pod różnym kątem kresek, napisane ciemnym atramentem. Nie wydawało się znajome, i Midnight zastanowił się, czy aby na pewno jest pismem. Luna weszła do środka. - I jak? Znaleźliście coś? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Maj 12, 2013 Share Napisano Maj 12, 2013 - Nie za wiele - stwierdził ogier podając pergamin Lunie. - Twilight znalazła jedynie to... Nie wygląda to ani na pismo zebr, ani żaden z ich pism szyfrujących... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts