Gość Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 (edytowany) Rubby zaczęła biec w stronę rogu. Wzięła jedyną chyba torbę i ruszyła za Rapidem. Edytowano Styczeń 27, 2014 przez maisha737 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Nagle, przestałem się odbijać i zobaczyłem Rubby, po czym, usiadłem na gałęzi, czekając, na to aż do mnie podleci. Mam nadzieję że zaóważy Airona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Komputer Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Mimic znalazł w miarę spokojne miejsce, na wszelki wypadek użył zaklęcia skanującego na obszarze 2x2 metrów. Tylko tyle było mu potrzeba do budowy kuszy i bełtów, szybko przelewitował sobie trochę drewna i kamieni. Dało się znaleść trochę jakby połączenia kamieni i krzystrzałów, je też przylewitował. Po czym rozpoczął najpierw ostrzenie kamieni, i wyrabianie kształtu drewnu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 -Widziałeś Irona? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 - Patrz w dół, pamiętam że biegł za mną. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Styczeń 27, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 27, 2014 Co by nie było nudno. Na terenie całego lasu zaczął padać rzęsisty deszcz. (zwykły, pierwszą grę na śmierć i życie, przewiduje w środę ) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Komputer Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Mimicowi szło narazie nieźle, narazie łączył kryształy z kamieni w kształt łuku i wychodziło mu to nieźle. -Zaklęcia się przydają-powiedział do siebie po czym wrócił do pracy, wziął się jeszcze za mechanizm spustowy który narazie sprawiał mu najwięcej problemów. A łoże z kolbą skończył Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 (edytowany) -Wejdź na drzewo. Ja przelece się w poszukiwaniu. - Rubby wzbiła się w powietrze i zaczęła szukać Irona. Nie zważała na deszcz ale omijała chmury, wzięła sobie do serca możliwość pułapek. Po jakimś czasie zaóważyła Irona. Zaczeła lecieć w jego kierunku. Edytowano Styczeń 27, 2014 przez maisha737 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Zdziwiła mnie wypowiedź, pegaza, ponieważ już stałem na gałęzi. Może mam wejść wyżej. Wdrapałem się na sam czubek drzewa, oblewany deszczem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Gdy znalazła się przy nim powiedziała: -Iron, dopiero co się Igrzyska zaczęły, a ty się gubisz! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Komputer Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Mimic z zadowoleniem stwierdził, że łuk kuszy jest gotowy. Był z krzyształów więc był także idealny do walki wręcz, na mechanizm już znalazł sposób. Konkretniej użyć do tego magii, jak użyje swej magii na kuszy. To mechanizm zastosuje to i wystrzeli bełt, wziął się wiec do zrobienia tego ambitnego pomysłu Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 (edytowany) Będąc na drzewie, zacząłem się głośno chichrać. Ale będzie teraz zabawa! Ciekawe czy nas filmują... . Z tego co widziałem, troje kucyków już nie żyje. Na szczęście, ona nadal walczy. Ciekawe jaką będzie miała minę kiedy mnie zobaczy. Muszę chyba teraz poczekać na pegaza. Chwyciłem się tylnymi kopytami za czóbek drzewa i dostrzegłem jakąś chatkę... ciekawe co to. - Nevereinding Strife! - Krzyknąłem. Edytowano Styczeń 27, 2014 przez Sajback claus Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Styczeń 27, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 27, 2014 (podejdź do chatki, a zobaczysz co cię spotka ) Rozpadało się jeszcze bardziej, spod kropel prawie nie było nic widać. Doszła jeszcze przerażająca mgła. Gdzieś tam zawył wilk... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Rozpadało się jeszcze bardziej, a mój uśmiech zrobił się jeszcze większy. Nagle pojawiła się także mgła. Zawił też jakiś wilk. - Auuuu! - Także zawyłem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mrs.Octavia Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Klacz szybko przeskakiwała na następne korony drzew, w nich było dość bezpiecznie, liście chroniły przed deszczem i były takie grube, że ją przysłaniały. Postanowiła odpocząć w jednym z większych drzew, usiadła na grubej gałęzi i zaczęła przeszukiwać plecak. Wyciągnęła pustą butelkę. -Świetnie-powiedziała z nadzieją i wystawiła butelkę na powierzchnię. Dość szybko deszczówka wleciała do butelki, po kilku minutach była pełna. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 -Ja się nie zgubiłem, szukałem was. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Komputer Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Mimic spojrzał z uśmiechem na swoją robotę, łuk był już przymocowany do łoża z kolbą. A mechanizm był już gotowy, zajął się teraz budową prostego celownika i bełtów. Do wszyskiego miał części -Jak to dobrze mięc magie-powiedział do siebie z uśmiechem, jego ciało było mokre ale nie zwracał na to uwagi. Prawie skończył i może zaczynać łowy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 -Nic nie widać. Złap mnie za ogon, poprowadzę cie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 -Dzięki.- Iron posłusznie wykonał polecenie klaczy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Komputer Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Mimic skończył celownik, po czym zaczął się za robienie bełtów. Miał już nawet kołczan jako plecak, więc tylko to pozostało. Już wiedział na kogo pierwszego zapoluje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Nadal siedziałem sobie na drzewie, obserwując las. W końcu wyciągnąłem przed siebie kopyto. - Trzymaj się Pinkie. Niedługo cię znajdę. Ciekawe gdzie jest Rubby. Zszedłem o kilka gałęzi w dół. Chyba kogoś usłyszałem... . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Iron rzucił zaklęcie tarczy, żeby ich nic ani nikt nie zaatakował oraz zaklęcie światła, żeby jakoś rozświetlić tą mgłę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Styczeń 27, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 27, 2014 (edytowany) (Zasada: Na arenie, (od teraz) działają TYLKO podstawowe zaklęcia tarczy i wszelkie zaklęcia ataku, a pegazy latają TYLKO do linii chmur) Na Rapid'a spadł deszcz smoły (Troll). Zaraz potem ,,wyrosła'' obok niego Pinkie. - Rapid? TO TY!!! Edytowano Styczeń 27, 2014 przez Elizabeth Eden Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Zaskoczony spadłem z gałęzi, a następnie z drzewa, obijając się o kilka następnych gałęzi. - Auuu... . Moja głowa. Ale fajne gwiazdeczki mi migają. Zaraz, ktoś mnie wołał? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Styczeń 27, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 27, 2014 - Gwiazdeczki! Ja też chcę widzieć gwiazdeczki ! - powiedziała Pinkie z uśmiechem i usiadła obok Rapid'a. - Jesteś cały czarny! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts