Kolejna część Equestria Girls?

[mariusz391]

A miesiąc później na torrentach i dailymotion

Miesiąc? Raczej tydzień później

[Artem]

Miesiąc? Raczej tydzień później

Tydzień później od premiery w kinach otrzymamy wersję rip czyli nagrania wprost z kin, a niż wydadzą DVD, a ludzie to wszystko zgrają do FULL HD to trochę to zajmie.

[Artem]

Ja jednak wolę poczekać na tą dobrą jakość, po prostu chaos ludzi w kinie i słaba jakość dźwięku mi przeszkadza ;d

[Sowenia]

Zgadzam się z przedmówcą. Raczej będę czekała na lepszą jakość. No, chyba, że ktoś nagra tak dobrze, że będzie się dało normalnie obejrzeć. 

[ToffiLove]

Dzień po premierze 1 części już były piosenki i zdjęcia, no i spoilery na 4chanie. Długo nie będziemy musieli czekać na całość 2 części.

[*Princess Twilight Sparkle]

Tak, dokładnie będzie. Jak słyszałam to w stanach ma być 27 września 2014r.(czy tam 20 któryś ;p) EG Rainbow Rock. A po stanach to w polsce tak 1, 2 a czasem 3. Po EG RR będzie w polsce w 2015 sezon 5. Tylko w stanach styczeń/luty , a w polsce to marzec/kwiecień, a może maj...

[Artem]

Polski dubbing za bardzo mnie nie interesuje, ale czasem oglądam z nudów lub z ciekawości jakie ciekawe błędy popełnili lub może pozytywnie zaskoczyli

[Talar]

[Cipher 618]

Tak z innej beczki. Za polskie wydanie DVD (o ile wyjdzie) odpowiadać będzie zapewne Galapagos. Oznacza to:

 

- tylko dubbing

- zero dodatków

- fatalną jakość wydania (śmierdzące pudełko)

[SPIDIvonMARDER]

Tak z innej beczki. Za polskie wydanie DVD (o ile wyjdzie) odpowiadać będzie zapewne Galapagos. Oznacza to:

 

- tylko dubbing

- zero dodatków

- fatalną jakość wydania (śmierdzące pudełko)

To się zgadza, niestety. Co więcej, na EqG nie ma nawet menu scen!

 

 

Polska wersja piosenki bardzo mi się podoba, trafnie zrobiony refren. Jedyne co, to ten łeb. Jakby to zaśpiewała Applejack lub Rainbow, to styka, ale Rarity?

[StarostaXD]

superancko jest tak puzino a ja siedze na tym forum

 

 

 

Widać że znamy już nazwę "naszego" zespołu...The Rainbooms ?

[Dankey Hooves]

@up

Boję. Się. Polskiego. Tłumaczenia.

Ok. W najgorszym przypadku będą 'tęczówki'

Sent from my Xperia SP using Tapatalk

[mariusz391]

Za polskie wydanie DVD (o ile wyjdzie) odpowiadać będzie zapewne Galapagos

Triste, czyżbyś był posiadaczem oryginalnej płyty z wydanym na DVD Equestria Girls?

[SPIDIvonMARDER]

Ja taką posiadam. Jakość nagrania jest super, system 5:1 też działa, jednak wydanie jest biedne i nie zawsze działa na wszystkich komputerach.

[mariusz391]

Ja taką posiadam.

O widzisz. Moje pytanie może ci się wydać głupie, ale czy mógłbyś napisać mi nazwę tłoczni w której ją zrobiono? Jeśli to jakaś porządna firma to powinna być napisana z tyłu płyty pomiędzy otworem w środku a częścią z danymi

[SPIDIvonMARDER]

To "GM Records" i obok mamy logo wyglądające jak połączone litery "T" i "R".

 

 

BTW: ta płyta ma licencję do sprzedaży i wypożyczania!

[mariusz391]

Dzięki, bo zaintrygowały mnie te ,,śmierdzące pudełka'' i to jak wspomniałeś że nie wszędzie działa.

Bo swego czasu pracowałem jako replikarz w technikolorze i tam takie sytuacje byłyby nie do pomyślenia

Ale jak widać w GM Records wszystko jest możliwe

[SPIDIvonMARDER]

Jak coś, to smrodu nie zauważyłem, a mam 8 części serialu i właśnie EqG. Co ciekawe, wydanie serialu prezentuje lepszy poziom.

[ToffiLove]

Mam nadzieję, że są tam spoilery piosenek. Od 00:59 brzmi bardzo fajnie. (To takie "We shine like rainbows" jak dobrze słyszę)

 

Następna polska piosenka:

Jak dla mnie początek wyszedł bardzo fajnie, później już nieco gorzej.

Edytowano Sierpień 7, 2014 przez ToffiLove

[Solid Pony]

Ja tam sądzę, że nie ma co zbytnio zwracać dużej uwagi na polską wersję po dokładniejszym przemyśleniu. Najlepiej obejrzeć film z angielskim dubbingiem i polskimi napisami, gdzie piosenki będą fajnie brzmieć i tak dalej. A polską wersję obejrzeć dla ciekawostki. No chyba, że ktoś czeka jedynie na dubbing

[Branthos]

Ja uważam, że w shorcie "Perfect Day for Fun" za bardzo zwracali uwagę na smartfony. Ja wiem, że to teraźniejszość i są one nierozłączną częścią życia ludzi, ale wszystko ma swój umiar. Natomiast w tym teledysku smartfony grały prawie pierwszorzędną rolę. Mane 6 robiły nimi zdjęcia, gadały, a nawet grały w nich. Czy to nie lekka przesada i zbytnie posługiwanie się technologią w bajce, kiedy to nie jest, aż tak potrzebne?

[Violett]

Mnie się podoba, nawet, jeśli to fałszowanie. Zgodzę się z Branthosem, że...

 

Ja uważam, że w shorcie "Perfect Day for Fun" za bardzo zwracali uwagę na smartfony. Ja wiem, że to teraźniejszość i są one nierozłączną częścią życia ludzi, ale wszystko ma swój umiar. Natomiast w tym teledysku smartfony grały prawie pierwszorzędną rolę. Mane 6 robiły nimi zdjęcia, gadały, a nawet grały w nich.

 

Czyżby Hasbro bazowało się na dzisiejszej młodzieży? Czekam na film niecierpliwie, ciekawe, czy Twilight teraz będzie musiała znów się pojawić, żeby odnaleźć swój zagubiony talent do śpiewu. (lolz) 

[Ingrid]

Ja tam sądzę, że nie ma co zbytnio zwracać dużej uwagi na polską wersję po dokładniejszym przemyśleniu. Najlepiej obejrzeć film z angielskim dubbingiem i polskimi napisami, gdzie piosenki będą fajnie brzmieć i tak dalej. A polską wersję obejrzeć dla ciekawostki. No chyba, że ktoś czeka jedynie na dubbing

Kompot dla tego pana! Większość kreskówek/filmów animowanych brzmi lepiej z oryginalnym dubbingiem. Wiadomo, że sześciolatkom nie da się filmu z napisami, ale my (aż takimi) dziećmi już nie jesteśmy!

A piosenki z MLP to już w ogóle. A do tego trzeba przypomnieć, że muzyka była robiona pod angielski tekst.

 

 

Ja uważam, że w shorcie "Perfect Day for Fun" za bardzo zwracali uwagę na smartfony. Ja wiem, że to teraźniejszość i są one nierozłączną częścią życia ludzi, ale wszystko ma swój umiar. Natomiast w tym teledysku smartfony grały prawie pierwszorzędną rolę. Mane 6 robiły nimi zdjęcia, gadały, a nawet grały w nich. Czy to nie lekka przesada i zbytnie posługiwanie się technologią w bajce, kiedy to nie jest, aż tak potrzebne?

Prawda. Nieraz idąc przez moje gimnazjum widzę jak 90% osób zamiast rozmawiać, robi coś na telefonie. No ale takie zachowania powinno się bardziej tępić, aniżeli zanadto pokazywać 

[Sowenia]

Ja tam sądzę, że nie ma co zbytnio zwracać dużej uwagi na polską wersję po dokładniejszym przemyśleniu. Najlepiej obejrzeć film z angielskim dubbingiem i polskimi napisami, gdzie piosenki będą fajnie brzmieć i tak dalej. A polską wersję obejrzeć dla ciekawostki. No chyba, że ktoś czeka jedynie na dubbing

 

Nie wiem jak reszta, ale ja zwracam uwagę na polską wersję z czysto..hmm..patriotycznych? kulturowych?..no mniej więcej takich powodów. MLP oglądam po angielsku z napisami, ale boli mnie gdy widzę jak chrzanią wersję w naszym pięknym ojczystym języku. 

[SPIDIvonMARDER]

ale my (aż takimi) dziećmi już nie jesteśmy!

Wypraszam sobie ^^

 

A tak na serio, to ten short ze smarfonami jest dla mnie jako osoby, która nawet nie umie korzystać z ww. urządzenia... niezrozumiały.