Bosman Napisano Kwiecień 18, 2014 Share Napisano Kwiecień 18, 2014 -Ja łańcuchem? - Uśmiechnął się Eomeer.- Nie. To Rikon jest łańcuchem. A jego mocą jest... -Moją mocą jest precyzyjny wzrok moja miła.- Wtrącił się Rikon.- Widzą dokładnie gdzie jest słaby punkt naszego - wskazał na siebie i kompana- przeciwnika lub słaby punkt jakieś konstrukcji. Naprawdę się przydaje w czasie ucieczek.- uśmiechnął się po czym puścił jej oko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 18, 2014 Share Napisano Kwiecień 18, 2014 - Mhm. - przytaknęła Ara.- Przede mną nikt się jednak nie ukryję, - powiedziała zrobiła jakiś gest dłońmi i po chwili stała za Rikonem. - Ja zatrzymuje czas. - dodała z uśmiechem. - Panicz Danate jest mistrzem w wykorzystywaniu tej mocy. - powiedziała, Danate poruszył palcem a Rikon wywrócił się, teraz mógł zauważyć że jest opleciony żelazną nicią. - W końcu jestem zabójcą... - powiedział spokojnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Kwiecień 18, 2014 Share Napisano Kwiecień 18, 2014 Eomeer patrzył na ten krótki pokaz po czym się uśmiechnął. -Bardzo ciekawe, jednak jeśli mogę prosić o uwolnienie go.- Powiedział po czym zwrócił się do Morfeusza.- A ty mój kolego jesteś łańcuchem czy nie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 18, 2014 Share Napisano Kwiecień 18, 2014 Ara przytaknęła, podniosła Rikona i sprawnie pozbyła się więzów. - Proszę. - powiedziała rozbawiona i puściła oko do Rikona. Danate przyglądał się sytuacji bez słowa. Ara stanęła przy ścianie obok niego. - Spodobał ci się? - zapytał cicho Arę. - Nie, Danate-sama. - odpowiedziała równie cicho. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 18, 2014 Share Napisano Kwiecień 18, 2014 - Czy jestem? Och tak, jestem. Wyjątkowo posłusznym i niebywale gdzecznym łańcuchem, prawda paniczu Williamie? - zapytał. Panicz William spojrzał na Eomeera z miną świadczącą o zupełnie innym poglądzie na sprawę. - Moją domeną są sny. Polecam się na bezsenność i koszmary - rzekł Sen. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Kwiecień 18, 2014 Share Napisano Kwiecień 18, 2014 -Dzięki będę pamiętał- uśmiechną się po czy spojrzał na Williama i trochę spoważniał. Natomiast Rikon uśmiechnął się szerzej. -Eomeer widziałeś to?- powiedział podchodząc do kompana.Zniżył trochę głos.- Puściła mi oko. Chyba jej się spodobałem. -Taa jasne.- Odpowiedział obojętnie. Wiedział, że Rikon może mówić prawdę ale wolał tego nie sprawdzać.- A jak podobało się związanie?- Uśmiechnął się. -Zamknij się...- Powiedział przez zęby Rikon po czym spojrzał na Arę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 18, 2014 Share Napisano Kwiecień 18, 2014 Ara uśmiechnęła się. - Wiesz że on, może uznać to za oznakę tego że do niego zarywasz? - powiedział cicho. Ara spojrzała na niego zaskoczona. - Oj, nie wiedziałam. Chyba nie będę już tak robić. - odpowiedziała cicho. Danate westchnął. - Jesteś seksowna więc lepiej nie przesadzaj jeśli coś robisz bo sporo facetów może się w tobie zakochać. - powiedział cicho. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Kwiecień 18, 2014 Share Napisano Kwiecień 18, 2014 -A właśnie Eomeer jeszcze jedno- Powiedział Rikon poważnie- Nie wiem czy zauważyłeś ale Shana ma bransoletkę z tym samym znakiem co ty łańcuszek.- Po tych słowach Rikon ponownie popatrzył na Arę. Lekko się uśmiechnął, jakby chciał zwrócić jej uwagę. - Jesteś pewny, że to był ten sam znak?- Zapytał zaciekawiony Eomeer. -Bez dwóch zdań identyczny. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Kwiecień 18, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 18, 2014 Shana wróciła z jakimś mężczyzną ubranym w uniform lekko podobny do tego, który miała na sobie. - Przepraszam, że musieliście czekać. Mój panicz po tym wszystkim zemdlał i musiałam trochę pomóc, ale już w pożądku. Można zacząć rekrutację. - powiedziała, po czym skinęła głową w kierunku mężczyzny. Był wysoki, o brązowych włosach i oczach, oraz w okularach. Poza tym miał dość dziwne kolczyki w uszach. Ukłonił się. - Witam wszystkich przybyłych. Nazywam się Reim Lunettes. Miło mi poznać nowych rekrutów. - powiedział. - Oj! Nie bądź taki sztywny! To będą twoi przyszli towarzysze. - Shana poklepała go po plecach. - Poza tym, będziemy was zapraszać po kolei. - Otworzyła drzwi prowadzące do małego pomieszczenia. Cała rekrutacja szybko minęła. Padały między innymi pytania o zdolności Łańcucha, wiedzę na temat Baskerville'ów, Tragedii w Sablier oraz o Otchłani. - Szybko poszło. Teraz musimy poczekać około 15 minut na decyzję... - oznajmiła Shana do grupki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 18, 2014 Share Napisano Kwiecień 18, 2014 - Spodziewałam się nieco więcej po rekrutacji. - powiedziała spokojnie Ara, której twarz wciąż była pogodna. - I tak dobrze, wkrótce będzie można się pobawić. Trzeba rozruszać stare kości. - powiedział jakby szczęśliwy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Kwiecień 18, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 18, 2014 - Wszyscy są zbyt przejęci tym Vessaliusem, co go 10 lat temu wtrącono do Otchłanii, więc wiesz… - powiedziała Shana zdejmując rękawiczki. - Jutro nawet nie będą pamiętać, że przyjeli nowych… Ale jest jeden plus. Już jutro dadzą nam jakieś zadanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 18, 2014 Share Napisano Kwiecień 18, 2014 - Do tego czasu broń mi zardzewieje. - powiedział ze smutkiem. Ara uśmiechnęła się. - Jestem pewna Danate-sama, że w dobę nie zardzewieje. - powiedziała lekko rozbawiona. - Dziękuje Shana-chan. - powiedziała do Shany i lekko się skłoniła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Kwiecień 19, 2014 Share Napisano Kwiecień 19, 2014 (edytowany) -Hmm... Muszę się zgodzić z Dante. Myślałem, że będzie coś więcej.- Powiedział spokojnie Eomeer obserwując towarzyszy. Po chwili stuknął Rikona w ramię.- Nie patrz się tak na Arę. To niegrzeczne. -Daj spokój Eomeer.-Odpowiedział Rikon z uśmiechem.- Przecież obaj wiemy, że się jej podobam i wzajemnie. O tak może to jeszcze wykrzycz. Wystarczy, że mówisz o tym wszystkim. I tak nie ma szans a w najlepszym wypadku dostanie w twarz. Pomyślał Eomeer po czym uśmiechnął się pod nosem przypominając sobie co stało się z Rikonem chwilę wcześniej. -Shana mogę zadać ci pytanie?-Eomeer zwrócił się do towarzyszki.- Skąd masz tą bransoletkę? -wskazał na ręce dziewczyny. Edytowano Kwiecień 19, 2014 przez Bosman Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Kwiecień 19, 2014 Share Napisano Kwiecień 19, 2014 Akrin, która także spodziewała się czegoś więcej po rekrutacji stała teraz opierając się o ścianę i czekając na jej wyniki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mrs.Octavia Napisano Kwiecień 19, 2014 Share Napisano Kwiecień 19, 2014 Dziewczyna przykucnęła przy ścianie i czekała na dalszy rozwój akcji. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 19, 2014 Share Napisano Kwiecień 19, 2014 William siedział wyprostowany ze skrzyżowanymi nogami. Sen stał za nim, trzymając dłoń na jego ramieniu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Kwiecień 19, 2014 Share Napisano Kwiecień 19, 2014 Eomeer odszedł od Rikona i powoli zbliżył się do Ary (?). -Musisz mi wybaczyć mojego kolegę. Wygląda na to że wpadłaś mu w oko.- Zniżył głos tak, aby Rikon go nie usłyszał.- Jeśli coś by robił co ci się nie spodoba to nie krępuj się i zrób co należy. Tylko proszę nie uszkodź go za bardzo dobrze?- Eomeer uśmiechnął się lekko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 19, 2014 Share Napisano Kwiecień 19, 2014 Ara uśmiechnęła się. - Postaram się być delikatna. - powiedziała wciąż uśmiechnięta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Kwiecień 19, 2014 Share Napisano Kwiecień 19, 2014 -Dzięki - Eomeer uśmiechnął się po czym podszedł do Shany - Shana powiesz mi skąd masz tą bransoletkę?- Zapytał przyjaznym tonem. Bardzo mnie ciekawi. Od dawna nie widziałem innego Vessaliusa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Kwiecień 19, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 19, 2014 Shana popatrzyła na branzoletkę. - A! Dostałam ją mając 10 lat. Wtedy też stałam się służącą rodziny Vessalius. - Powiedziała zdejmując ją z ręki. - Noszę ją, żeby pamiętać ile się nauczyłam dzięki mojemu paniczowi. - zwróciła się do wszystkich. - Jest tutaj ktoś, kto jeszcze nie pokazał swojego Łańcucha? - spytała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 19, 2014 Share Napisano Kwiecień 19, 2014 Danate spojrzał na każdego. Ara podobnie. - Chyba już każdy kto ma kontrakt już zaprezentował łańcucha. - powiedział spokojnie Danate. Ara przytaknęła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Kwiecień 19, 2014 Share Napisano Kwiecień 19, 2014 (edytowany) -Dzięki to chciałem wiedzieć. - Powiedział zadowolony.- Zapytałem, ponieważ - rozpiął kurtkę.- Też należałem do tej rodziny.- Na jego szyji wisiał medalion z znakiem rodowym Vessalius. Eomeer podniósł go lekko.- Dostałem go gdy miałem 15 lat. Nie wiedziałem, że ktoś inny jeszcze nosi ten herb. Edytowano Kwiecień 19, 2014 przez Bosman Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Kwiecień 19, 2014 Share Napisano Kwiecień 19, 2014 ((Przepraszam bardzo, ale nie umiem odnaleźć się w tej sesji, więc odchodzę. Życzę dobrej zabawy)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Kwiecień 21, 2014 Share Napisano Kwiecień 21, 2014 ((Ja też odchodzę, wybacz cyganie nie ogarniam ;-) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Kwiecień 21, 2014 Share Napisano Kwiecień 21, 2014 (( ej ludzie co jest? szczerze. Fajna sesja tylko teraz trochę zamuliła. No ale cóż wolna wola. Mam nadzieje, że reszta będzie grała)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts