Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 08/01/15 we wszystkich miejscach

  1. MLK się skończyło więc wracamy z dodawaniem zdjęć pluszaków. Chciałem się wybrać z własnym ale miałem mały problem i nie wyrobiłbym się czasowo ze swoim więc pojechałem sam... No szkoda, ale następnym razem już coś będę miał. Dzisiaj skończyłem Lunę, ale w nieco większej wersji niż poprzednio, ta wersja ma prawie 60 cm wysokości. Grzywa jest jak na mój gust nieco za gruba, ale cieńsza znowu nie będzie utrzymywać kształtu i będzie się kłaść. Więc wybrałem mniejsze zło. Na żywo wygląda lepiej, ale zdjęcie robiłem na szybko więc i tak nie jest źle, wybrałem najlepsze.
    2 points
  2. Z dawna zapowiadany tu i ówdzie fanfic drugowojenny. Cross-over, w którym Sombra wypowiedział wojnę Equestrii, a na polach bitew zamiast pegazów z włóczniami, pojawiły się T-34 i Tygrysy. Takie jest uniwersum, nad którym aktualnie pracuję. Zostanie opublikowane w powieści "Kryształowe Oblężenie", być może jeszcze w tym roku. Postęp prac: 250 stron na planowane 700. Objętość: 49 stron. Okres powstawania: maj-czerwiec 2013 Ilość ilustracji: 16 "Żelazny Księżyc" to opis jednego wątku, jakby jednego epizodu wojny: Opowiadanie bogato ilustrowane przez Ruhisa! Link do jego galerii: http://ruhisu.deviantart.com/ Linki do ściągnięcia wraz z mirrorami. Dwa formaty do wyboru: PDF https://docs.google.com/file/d/0Byh5JvDpwTWdcjV4am1qa3Q5bkE/edit?usp=sharing http://thief-forum.pl/download/file.php?id=2372 http://speedy.sh/YZzBb/Zelazny-Ksiezyc.pdf XPS https://docs.google.com/file/d/0Byh5JvDpwTWdNmxxbmxZdXFDOVE/edit?usp=sharing http://speedy.sh/a5urG/Zelazny-Ksiezyc.xps Życzę miłej lektury! Epic: 10/10 Legendary: 22/50
    1 point
  3. Czy pragniesz zmienić swoje nudne i żałosne życie? Masz dość bycia friendzone'owanym przez kobiety, bycia pośmiewiskiem w szkole, mentalną stuleją? Siedzisz na Mirko, Kurahenie, oglądasz całymi dniami kucyki i nie wiesz co robić w życiu? Już teraz w tej chwili możesz to zmienić! Przedstawiamy projekt gry (MMO)RPG tworzony pod patronatem organizacji MLPTrollska - A.R.U.O.K. - Autistic, Rather Uncivilised Otaku King W tej chwili koncepcja gry jest w trakcie tworzenia, a swoje propozycje możesz kierować tutaj - https://docs.google.com/document/d/1TwoCacPpNoGLKK7zouspVKicuEwXq9RQHSq-GE1ZGuk/edit Co oferuje A.R.U.O.K. Po raz pierwszy na świecie masz szansę stać się Arłukiem i pomóc mu wraz z Rycerzami Paukov oznaleźć księcia waifu! Zaawanowany system craftingu, wykorzystujący najnowsze osiągnięcia w dziedzinie chemii, fizyki i religii Ponad 667+2kpir2 przedmiotów, w tym Berło Paukersa, Miecz Mangozjeba oraz Karpatkowa Tarcza! Po przejściu oryginalnej ścieżki fabularnej dostępny nowy Tryb: Odkupienie! (Walka przeciwko Otaku, osiągnięcie elytarnej rangii Inkwizytora, banowanie niewinnych!) Na co czekasz?! Dołącz do nas! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
    1 point
  4. Scootaloo Apple Bloom & Babs Seed: Sweetie Belle: CMC:
    1 point
  5. Jak ja nienawidzę tego motywu To taki amerykański szit, by zapełnić...nawet nie wiem co, ale tak mnie to drażni. Starszy brat, albo tatusiek który nie pozwala swojej siostrzyczce/córeczce mieć chłopaka. Dla mnie to jest obrzydliwe i odrażające. I mam nadzieję, że w serialu nigdy się nie pojawi...
    1 point
  6. Wynajmij sobie pokój z kimś wspólnie jeśli uważasz, że nie stać cię na mieszkanie. Powinieneś pomóc też matce, zadzwonić na policję i założyć ojcu niebieską kartę, a jeśli będzie się stawiał powinni go wziąć ze sobą, potem im więcej interwencji policji tym szybciej dojdzie do rozprawy sądowej. Dlaczego twoja maka nie wzięła rozwodu?
    1 point
  7. Wpis #8 Miałam... no właśnie. Sama nie wiem czy piękny sen, czy koszmar. Tak czy inaczej, śniło mi się, że otrzymałam uroczy znaczek. Niestety nie pamiętam jaki - głupi sen. Gdy się obudziłam, tak bardzo chciałam, żeby się spełnił. Przestać być "pustym bokiem" i pośmiewiskiem, ale po chwili dotarło do mnie jedno - nie będę już członkinią naszej ligi. Może nie dosłownie, Sweetie i Scoot nie wygonią mnie z naszego domku, ale stracę ten... no, "status". Nie będę musiała już szukać, nasze poszukiwania z mojej perspektywy stracą sens. I nie będą takie same. Albo zdobędziemy je razem, albo w ogóle.
    1 point
  8. N: W sumie całkiem spoko i prosty. Nie widziałem go w sumie na żadnym forum, więc jest oryginalny. Poza tym jest krótki i łatwo spamiętać, czyli ogólnie same plusy A: Szop Sly... Miałem chyba kiedyś zagrać w grę z tymże szopem w roli głównej ale jakoś nie miałem okazji i konsoli na której by poszła. Poza tym podoba mi się kompozycja i dynamika tego arta. S: Słyszałem o tej grze i ponoć wyszła też na komputry ale jakoś niebardzo mnie interesowała. W każdym razie ładne kolorki. U: Pamiętam, że jej początki na forum były raczej słabe, ale potrafiła się, że tak powiem ogarnąć. Ale w sumie to nie znam oraz nie miałem okazji zbyt często porozmawiać.
    1 point
  9. Nie wiemy nawet skąd jesteś. Cóż, jeśli masz ciekawy styl rysowania, i robisz to dobrze, żeby szybko zarobić radziłbym stworzyć sobie jakiś profil na furaffinity czy innym futroportalu i zaczął rysować zboczone obrazki, byle zarobić pieniądz. A potem jakoś pójdzie. Będziesz miał przynajmniej kasę. Konto w banku masz?
    1 point
  10. Nie jeśli osoba nie wyrazi zgody na nagrywanie jej. art. 23 kodeksu cywilnego i art. 267 kodeksu karnego. Dobra koniec z tym prawnym pitu pitu. Zgubiłem się. Masz pieniądze, więc o co chodzi?
    1 point
  11. Niepodważalny dowód w ewentualnej sprawie sądowej. Bo jeśli chce się tyrana pozbyć w sposób zgodny z prawem, to najlepiej wsadzić go do pierdla. Wiedzy? W technikum/LO/zawodówie? Proszę... Dyskomfort czy nie, życie jest okrutne. Smutne, ale prawdziwe.
    1 point
  12. Tak bardzo Pan Wiesio XD "Ja jestem ateista i krzyżyków w glazurnictwie nie uznaję" XD On jest genialny XD A żeby nie było offtopu - jestem pewna że rysuje sama ;3 Chociaż pewnie to był sarkazm, racja? c:
    1 point
  13. Też się nad tym zastanawiałam, że przecież Twilight powiedziała ,że przeznaczenia się nie da zmienić, lecz jeżeli chodzi o to jak Starlight się dowiedziała o znaczkach i tej przyszłości to też fakt, lecz gdy obejrzałam animację to już naprawdę nie wiem.
    1 point
  14. A ty myślisz że ktoś by chciał go utrzymywać niczym małe nieudolne dziecko które coś na komputerze sobie smaruje i jeszcze za prąd mu płacić? Śmieszny jesteś. Musi coś zarabiać by się utrzymać, prawda? On pyta o dach nad głową, a nie o wychowanie.
    1 point
  15. Ile "produkujesz" takich rysunków. I ile za nie dostajesz? Bo jakie to pieniądze jeśli dostajesz za jeden dzień 2 zł?
    1 point
  16. Tydzień już mija po MLK, ale teraz dopiero znalazłem wolną chwilę, więc też się pochwalę nowymi zdobyczami. Plakat z autografami i nowe przypinki (w tym dwie niekucowe), wszystkie poza konwentową od Suchego. Macie już jego wizytówkę? I jeszcze wyczekany kubeczek, również od Suchego. Jeśli to czytasz, to wielki hug dla Ciebie za świetną jakość, cierpliwość i tytaniczną wręcz pracę na stoisku. I to by było na tyle, pluszaki mnie też kusiły ale już sporo hajsu wydałem ostatnio na Dashie, która za jakiś czas przyjdzie z juesej
    1 point
  17. Moim zdaniem wygląda to tak : Jeżeli Rainbow ma 21 lat (wynika ze świeczek na torcie) to Fluttershy ma też 21 lat, bo była na obozie lotniczym z Rainbow, lecz miała dłuższe nogi i skrzydła, więc liczmy ,że Fluttershy jest starsza od Rainbow o zaledwie kilka miesięcy. Jeżeli Fluttershy ma 21 lat to znaczy ,że Pinkie ma 20 lat(bo jest o rok młodsza od Fluttershy). Reszta to kwestia wybraźni, lecz raczej jak te 3 klacze mają po 20, 21 to raczej applejack nie ma 30. Co do Applejack, moim zdaniem powinna być najstarsza. Jeżeli ma własną farmę i utrzymuje rodzinę. Może Rarity co tam niektórzy mówią. Możliwe. Ona ma zakład swój i szyje ubrania na zamówienie, lecz ja bym została przy kwesti Applejack. Moim zdaniem zachowuje się najdojrzalej. Rarity powinna gdzieś być o rok młodsza od Applejack.Jeszcze kwestia Twilight. Fakt ,że ona studiuje jest ważny. Moim zdaniem jest na najmłodsza, ale już pełnoletnia. Niektórzy mówią ,że Pinkie Pie jest najmłodsza, bo zachowuje się jak na najmłodszą, ale może mieć nawet 30 lat i się tak zachowywać(zależy kto ma jaki charakter). Wracając do Twilight. Powinna być gdzieś o rok młodsza od Pinkie czyli ma gdzieś z 19 lat.Została Applejack i Rarity. Jeżeli Fluttershy z 4 wymienionych klaczy jest najstarsza, to Rarity powinna być starsza o jakieś 2 lata (ze względu na nieśmiałość Fluttershy) to wychodzi 23 lata. W takim razie jak powyżej napisałam o rok starsza Applejack(prawdopodobnie) czyli Applejack 24. Czyli z tego wszystkiego mówiąc: Twilight-19 Fluttershy-21 (starsza o kilka miesięcy od RD) Applejack-24 Rarity-23 Rainbow Dash-21 (młodsza o kilka miesiecy od Fluttershy) Pinkie Pie-20 Oczywiście to tylko przypuszczenia, a wieku mane 6 dokładnie nie da się ustalić
    1 point
  18. Moim zdaniem Luna i Celestia. Jak ktoś tam wcześniej powiedział mają swoje wady i zalety. Luna na początku może była zła, ale to nie powód , żeby jej nie lubić. Potem się zmieniła, a po za tym ona podnosi księżyc czyli można powiedzieć ,że rządzi nocą. Niektórzy uwielbiają noc i jej urok, ja osobiście uwielbiam oglądać gwiazdy w nocy oraz pełnię księżyca. Jeżeli chodzi Celestię, ona rządzi tak jakby dniem. Dla niektórych dzień nie jest lepszy od nocy. Celestia od początku była dobra i jest. Ma poczucie humoru i jest dobrze rządzącą władczynią. Może ktoś myśli, że jest nudna, ponieważ jeżeli chodzi o Lunę, to u niej jakaś akcja się dzieje, straszy w dzień koszmarów itd., a Celestia tylko rządzi. Celestia ma też zalety jak i wady. Ona źle nie traktowała Luny tylko Nightmare Moon . Naprawdę nie wiem która z tych księżniczek byłaby najlepsza do wyboru, lecz moim zdaniem wolę je obie na równi.
    1 point
  19. Dopiero teraz przeczytałem i muszę przyznać, że jest to opowiadanie lepsze od oryginału. Ma ciekawsze postacie, lepiej rozwinętą fabułę i unika błędów logicznych, które występowały w My Little Dashie. Humor nie zawsze działa, ale nigdy nie jest żenujący i muszę przyznać że parę razy parsknąłem śmiechem. Bardzo przyjemne opowiadanie. Polecam, jeśli ktoś jeszcze nie czytał. Jeśli mam ocenić od 1 do 10, to wystawiłbym 7,5. EDIT: Jeśli dobrze zrozumiałem zasady i nadal można to głosuję na Epic
    1 point
  20. Wpis #7 Bon Bon się zgodziła. Lyra pomogła ją przekonać, a nie było łatwo. Jutro spróbujemy zrobić kilka cukierków. Zobaczymy jak to będzie. Dzisiejszy pobyt w bibliotece nie należał do udanych. Twilight poprosiła nas o pomoc przy układaniu książek. Niby proste, ale niechcący potrąciłam drabinę, na której stał Spike. Odruchowo chwycił się półki, ale złapał ją zbyt daleko, spadł a wraz z nim kilkadziesiąt książek. No cóż... bibliotekarkami to my nie będziemy. Ku naszemu zdziwieniu, Twilight nie była zła. Powiedziała jedynie, że następnym razem będzie lepiej. Wystarczy tylko rozglądać się uważniej.
    1 point
  21. Wpis #6 Przestało padać. Jednego dnia spróbowałyśmy: żonglerki, strzelania z łuku, skoków do wody oraz malowania. Wyszło... jak wyszło. Scootaloo ma guza, po tym jak oberwała tym kręglem do żonglowania. Sweetie Belle postrzeliła krowę (na szczęście strzały nie były ostre), ja skoczyłam "na bombę" - mój zadek nadal trochę boli. Z malowania wyszły nici. Chyba, że bohomazy można uznać za sztukę. Ja nie byłam lepsza jeśli chodzi o strzelanie. Strzała śmignęła przed nosem jakiegoś kucyka. Był "trochę" podirytowany. Cośtam biadolił pod nosem - pewnie przeklinał. Przed nami teatrzyk, budowanie łodzi - takiej małej, i nie tak jak ostatnio z gazety. Może uda się namówić Bon Bon, żeby pozwoliła nam spędzić trochę czasu w kuchni? Sweetie Belle chce spróbować sił w bibliotece. Nie wiem co to ma jej dać, ale kto wie?
    1 point
  22. Zapomniałem tego OC-ka pokazać... Czasem mam wrażenie że są jakieś zawody "przy którym OC-ku w końcu wymięknę". Coraz dziwniejsze, coraz bardziej skomplikowane, coraz więcej detali. Ale i tak przyszłość przyniesie jeszcze trudniejsze, to było bardziej pracochłonne niż trudne więc było w miarę spoko, ale to co mnie czeka...
    1 point
  23. Wpis #5 Minął tydzień od rozpoczęcia wakacji, a non stop leje! Pegazy twierdzą, że muszą zadbać o plony kucyków, inaczej wszystko wyschnie. Zapytałam Rainbow Dash, czy nie mogą zrobić jednej, ale to konkretnej ulewy w środku nocy. Powiedziała, że nie. Co to za różnica? Zmoczyć ziemię raz a dobrze, a nie podlewać przez tydzień, jak z zatkanej konewki. Stwierdziła, że takie coś bardziej by zaszkodziło, niż pomogło. Dzięki równomiernym opadom... bla bla bla... Obiecała, że od jutra będzie słonecznie i na bank upalne. "20% fajniej" - skończyłaby z tymi procentami. Nie jest cydrem dla dorosłych Kurcze, przez ten deszcz, nie mam o czym pisać. Bo niby o czym? O nowej parasolce Rarity? Przemokniętej Fluttershy, która liczyła żaby w okolicach jeziora? Wczoraj spędziłam pół dnia w naszym domku. Gadaliśmy o planach, gdy już przestanie padać. Dwa dni temu, to samo, trzy i cztery też. Jak tak dalej pójdzie, będziemy szukać znaczków w kajakarstwie lub żeglarstwie... obok ratusza. Oby Rainbow dotrzymała słowa...
    1 point
  24. Wpis #4 To już prawie wakacje! Na szczęście nie muszę martwić się o oceny. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Tylko część kucyków musi się męczyć, żeby nie mieć na koniec "dwójki" i czerwonego paska. I nie chodzi mi o świadectwo, a okolice uroczego znaczka. Mnie to nie grozi. Pani Cheerilee, powiedziała, że ci którzy mają dobre oceny, mają luz na lekcji. No dobra, użyła innych słów, ale chodziło jej o to, że możemy pochować książki i zeszyty. Porozmawiać - byle cicho, porysować, a nawet posiedzieć na schodach, przed szkołą. Wkurzyło ją tylko to, że Scootaloo zrobiła z dmuchawca trąbkę - taką piszczałkę. Nie wiem jak ona to robi, ale to coś było tak głośne, że wystraszyło panią Cheerilee. Mniejsza o kwiatko-trąbki. Jeszcze trochę i wakacje! Na pewno nie będziemy się obijać. Każdego dnia będziemy robić wszystko, żeby w końcu otrzymać uroczy znaczek. Ok, robimy to cały rok, ale tylko w wakacje mamy na to cały dzień! Póki co, nie mamy planów, ale na pewno coś wymyślimy. Może... hmm... skoki do wody? Takie z dużej wysokości? Albo na takiej gumowej linie? Wspinaczka? Zobaczymy... Jeszcze kilka lekcji, na których możemy się obijać.
    1 point
  25. Wpis #3 Applejack wróciła z wywiadówki. Nie wiem w jakim była humorze. Usłyszałam tylko: "Pogadaj z nią, tylko nie przeginaj. Wiesz co mam na myśli". Przez chwilę, byłam pewna, że sprawdzi się najgorszy scenariusz. Moje oceny nie były dobre, ale hej, nie aż takie, żeby na mnie wrzeszczeć. Gdy tylko usłyszałam głośne tupanie, zaczęłam żałować, że nie przygotowałam sobie stoperów. Odruchowo odrzuciłam gdzieś na łóżko mój zeszyt, w którym bazgroliłam z nudów, lub strachu i przygotowałam się na najgorsze... To co się stało, a raczej słowa, które usłyszałam zapamiętam do końca życia. Big Mac wszedł do pokoju i ku mojemu zdziwieniu, zamknął drzwi bardzo delikatnie. Tak jakby chciał, żeby nikt nie dowiedział się o naszej rozmowie. Usiadł na ziemi tuż obok mnie, chwycił zeszyt do matematyki, który leżał na łóżku, przejrzał kilka stron i... 3... 2... 1... Krzyk? NIE??? Spojrzał mi tylko w oczy, odłożył "notatnik", po czym powiedział bardzo delikatnym głosem. Takim jakiego jeszcze nie słyszałam: "Typowe... Zeszyt to nie blok rysunkowy. Apple Bloom. Wiesz, dlaczego jestem taki surowy i krzyczę na ciebie gdy masz słabe oceny"? Nie wiedziałam. Do tego dnia. "Robię to, dla twojego dobra. Nie wiem dlaczego, ale czuję się jak wasz ojciec, jakbym miał go zastąpić. I robię to. Nie chcę, żebyś musiała orać pole tak jak ja, czy pracować tak jak Applejack. Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale haruje do upadłego. Nasi rodzice pragnęli jednego - aby choć jeden członek rodziny Apple mieszkający w Ponyville, trafił do szkoły w Canterlot. Być może tam uzyskasz swój upragniony znaczek? Jesteś ostatnim kucykiem, który może tego dokonać. Nie chodziło im o wnuki, czy prawnuki, ale ich dzieci. Jesteś najmłodsza... Ostatnia. Applejack uczyła się tak jak ty, miała 'średnie' oceny. Pomyśl o tym wszystkim... Proszę. Już nigdy na ciebie nie krzyknę. No chyba, że będziesz chciała mnie wyswatać. Znowu". Mówiąc to ostatnie, uśmiechnął się. Kurcze. Na serio muszę poprawić te oceny. Myślałam, że wydzierają się, bo mam złe oceny. Ale rodzice... To postanowione. Jutro kupię zeszyt, przepiszę wszystko "na czysto". Do tego wezmę jakiś notatnik. Muszę mieć coś, na czym będę mogła "rysować". W domu, nie na lekcjach. Wpis ten, dedykuję mamie i tacie, za którymi tak bardzo tęsknię...
    1 point
  26. Wpis #2 Zbliża się koniec roku szkolnego. Jutro Applejack idzie na wywiadówkę. Ostatnio trochę się rozleniwiłam, dlatego może być nieciekawie. Może nie będzie wściekła, ale i nie będzie mnie przytulać z radości. Będzie "tak po środku". Między wrzaskiem, a przytulasem. Nie zawoła też mojego brata na "pogawędkę". Ten to dopiero by mi nagadał. W mieście każdy myśli, że jest nieśmiałym milczkiem. W jednym mają rację. Może i jest nieśmiały, ale tylko na podwórku. W domu jak się rozgada z babunią, to ciężko ich wyciszyć. A jak krzyknie, to kury uciekają do kurnika bo myślą, że burza idzie. Trochę zawaliłam matmę, ale po prostu tego nie łapię. Pani Cheerilee powiedziała, że gdybym uważała na pierwszej lekcji, gdy uczyła podstaw tych wzorów, nie miałabym problemów z zaawansowanymi. Ma sens. Zobaczymy jak to jutro będzie. Mam nadzieję, że będzie tak "po środku", skończy się na wykładzie siostry, a nie zawałem kury.
    1 point
  27. Wpis #1 Dzisiejszego poranka, dotarło do mnie jedno - nic nie wiem o moim nowym opiekunie. Słyszałam, że Lyra coś o nim wie. Żadna nowość. Lyra zna wszystkich i każdemu wciska swoje teorie, czego nie cierpi nikt. Mimo to musiałam, ale to MUSIAŁAM z nią pogadać. Sama zauważyłam, że jest taki, jak mój brat: spokojny i strasznie nieśmiały. Dla mnie to za mało. W połowie drogi spotkałam Spike'a. Miałam nadzieję, że powie o nim cokolwiek, ale tylko pogorszył sytuację. Powiedział, że coś tam o nim słyszał, ale niewiele. Odesłał do Lyry lub Bon Bon. Chciałam wypytać go o szczegóły, ale ten lowelas spieszył się do Rarity. Normalka, ale dlaczego Bon Bon? Dobrze, że mieszkają razem. Mogłam wypytać obie. Byłam szczęśliwa (dwie klacze, które coś o nim wiedzą), dopóki nie spotkałam Octavii. Jest bardzo miłą i spokojną damą. Powiedziała mi tylko, że "Triste Cordis? Jest opiekunem Lyry. Wcześniej opiekował się nami" CO??? Vinyl, Octavia, Lyra, a teraz ja? Gdy dotarłam do Lyry, usłyszałam coś, co prawie zwaliło mnie z kopyt. "Triste Cordis? To nasz - (chwila... NASZ???)- opiekun. Mój i Bon Bon". Na miłość Celestii!? Kim on jest? Wcześniej opiekował się Vinyl oraz Octavią, a teraz: Lyrą, Bon Bon i mną. Nic tylko czekać, aż "zaopiekuje się" całą Equestrią. Myślałam, że każdy kucyk ma tylko jednego opiekuna, że opiekun to ktoś, dla kogo jedna z nas jest wyjątkowa. Jedna i jedyna, a nie połowa Ponyville. Byłam taka wściekła! Lyra chyba to zauważyła. Zaprosiła mnie do siebie. Rozmawiałyśmy dobre dwie godziny. Wytłumaczyła o co w tym wszystkim chodzi. Niby to ma sens, ale już ja z nim pogadam. Mógł mi o tym powiedzieć, jakoś wytłumaczyć! Dobrze, że Bon Bon dała mi kilka cukierków na drogę. Nie wiedzieć czemu, wyglądała na wściekłą. Stwierdziła też, że cieszy się z mojej wizyty, ale musi porozmawiać ze swoją przyjaciółką. Natychmiast. Może i ją zdenerwowało to "multi-opiekuniostwo"?
    1 point
  28. Dawno nic nie wstawiałem a przecież nie siedzę i nic nie robię. Sporo robiłem pluszaków na zamówienie. No i wreszcie moje palce mogą trochę odetchnąć bo kupiłem maszynę do szycia (Pinkie jest zrobiona na maszynie). I tak, wiem że Rose powinna być jaśniejsza ale nie miałem już takiego jasnego koloru ale klient był zadowolony więc problemu nie ma. Więcej pluszaków na deviantarcie.
    1 point
  29. Głowa jest w porządku, nie jest za mała, takie ujęcie. Dzięki, Luna będzie ale w swoim czasie, muszę zrobić wykrój dla alicorna więc nie jestem w stanie powiedzieć ile czasu mi to zajmie. No i cieszę się że ktoś wreszcie zauważył mój super zajefajny rower. Też sam robiłem, ale jednak szycie jest trochę mniej urazowe (ach te poparzenia...). Ale skoro się już odzywam to mam zaszczyt zaprezentować wam wielką i potężną Trixie! Sporo problemów miałem z ubraniem, pierwszy raz coś takiego robiłem i to nie jest do końca to co chciałem osiągnąć. Ale i tak chyba nie jest źle?
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...