Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 08/12/17 we wszystkich miejscach

  1. No i powracamy do naszych puchatych salcesonów! Tym razem mamy tutaj Twilight w roli głównej i powracający dziennik przyjaźni. Mamy kilka odniesień do dawnych, dobrych czasów i ambitny plan: podzielenie się z lekcjami z innymi. Coś jednak idzie nie tak... ENG: PL NAPISY: PL DUBBING:
    4 points
  2. 3 points
  3. Dziwi mnie brak rozszerzonej skali. Odcinek podobnie jak dwa ostatnie był fantastyczny. Już na samym początku zaskakuje nas obecność kucyka z poprzedniej generacji. TOOLA-ROOLA W G4!!!!11!1!!!1one!1 Po tym jak narodził się pomysł o wydaniu książki i doszło do jego realizacji epizod hiperbolicznie zaczął budować napięcie. Z każdą minutą utwierdzałem się w przekonaniu, że wszystko to fantasmagoria, a w punkcie kulminacyjnym byłem tego prawie pewien. Najbardziej zaskakujący był dla mnie finał. Kiedy Starlight znikła, myślałem, że użyje ona zaklęcia cofnięcia czasu i w ten sposób wszystko rozwiąże, tymczasem daje ona kolejną cenną lekcję przyjaźni Twilight i jej przyjaciółkom. Muszę przyznać, że z odcinka na odcinek żywię do niej coraz większą sympatię
    3 points
  4. Nie, bo MWerec, a jego przez cały dzień nie było i wrócił dopiero wieczorem. Napisy oczywiście będą wkrótce.
    2 points
  5. Furries choice 2017 Kiedyś będzie lepiej
    2 points
  6. I zapowiedź odcinka 15:
    2 points
  7. 2 points
  8. Yyyy... Co? ;_; Nie no... Ogólnie to cię, przynajmniej ja, nie obwiniam. Myślę jednak, że trzeba tę sprawę załatwić. O znaczku już mówiłam. Jeśli jednak wzorowałeś, inspirowałeś się jakimś OC, to napisz do autora. Nawet jeśli jest to podobieństwo przypadkowe (Wiem, że np. Wiele osób ma OC o biało czerwonej kolorystyce), to jednak warto to wyjaśnić. Masz prawo do niewiedzy, ale skoro już się dowiedziałeś o tym i owym, to warto to naprawić. I tutaj nie ma znaczenia data stworzenia OC itp. Po prostu... Ja nie oceniam. Ale jeśli masz coś za plecami, to się przyznaj, a na pewno spojrzymy na to lepiej niż na ukrywanie prawdy. Jeśli jednak to wszystko przypadek, to po prostu powiedz, że inspiracja i takie tam, może porozmawiaj z autorem OC podesłanego przez Pryś. Z każdej sytuacji jest wyjście. ;3 Możesz też wysłać np. Screenshota na którym jest pokazana data utworzenia obrazka. Jeśli masz na komputerze obrazek sprzed tych 4 lat to wyślij screenshota gdzie tę datę, i obrazek, widać. Jeśli jednak go nie masz - tak jak mówiłam, porozmawiaj z autorem OC wysłanego przez Pryś, może dokonaj pewnej edycji znaczka... Lub napisz, że inspirowałeś się, wzorowałeś. W tym nie ma niczego złego. :3
    2 points
  9. Nie ma to jak iść do Tesco, a w drodze powrotnej zobaczyć 1 zł we wózku, a w nim 0,5l Żubrówki czystej...
    2 points
  10. Artem! Gdzie jesteś o wielki, gdy my, nie understandującym cię potrzebujemy
    1 point
  11. Bardzo dziękuję wszystkim za meeta. Mój pierwszy i z wielką chęcią pojawię na kolejnych, o ile dam radę. Może nie było jakichś fajerwerków jeżeli chodzi o atrakcje, ale spotkało się sporo fajnych ludzi i nakupowało trochę pierdół. Dlatego z tego miejsca dziękuję wszystkim, którzy zamienili ze mną choć kilka dłuższych zdań.
    1 point
  12. Staram się dawać kredyt zaufania, i ufam, że nie kantujesz w kwestii swojego OC. Poza tym inspirowanie, wzorowanie się na czymś nie jest złe, o ile nie zgapiamy wszystkiego. Widzę, że w pierwszym poście zmieniłeś pewne informacje. Możesz je rozwinąć, rozpisać jak działa ta uprząż itp. I tak przy okazji... Wiem, że posty Pryś i Ylthin nie były miłe, przynajmniej z początku, lub krytyka nie zawsze była sprawiedliwa. Warto jednak starać się, by nie poniosły nas emocje. Pozwala to zachować spokój, a przy tym rozmówcy mogą na nas bardziej sprawiedliwie spojrzeć. :3
    1 point
  13. Co tu się stało, oł maj, co się stanęło. Więc tak... Widzę, że sprawa jest mocno pogmatwana, więc powtórzę to co mówiłam wcześniej: Nie oceniam, wiem, że OC mogą być do siebie podobne, ponieważ jeden z moich przyjaciół ma kucyka o biało-czerwonej kolorystyce, a jest masa kucyków która też taką ma. Radzę jednak trochę się zastanowić. Ja zawsze daję kredyt zaufania i wierzę, że druga osoba mnie nie oszuka. Wierzę ci, że twój OC jest zrobiony samodzielnie, co najwyżej lekko inspirowany. Radzę jednak porozmawiać, o ile wciąż można (autor mógł porzucić konto), z autorem tego OC na którym się, być może, inspirowałeś, i po prostu... No pogadać, zgłosić mu ten fakt. Tak czy siak, życzę powodzenia. Parę rad napisałam, mam nadzieję, że choć trochę pomogłam. :3
    1 point
  14. Co do bomby - z tym nie przesadzaj. ;3 Ogólnie to ten cały egzoszkielet może mieć takie właściwości, że działka ważą niewiele, ale bomba to co innego. Tutaj też radziłabym zamiast jednej, ciężkiej bomby, dać kilka lekkich np. O wadze 10kg. Poza tym bomba o większej wadze może swoim rozmiarem utrudniać ruchy. Ogólnie co chcę powiedzieć... Uważaj. Bo to może i jest egzoszkielet do latania, ale wciąż noszony przez kucyka, który swoje ograniczenia ma. Ja bym raczej dała mu 2-4 bomby o wadze 10kg (zgaduję, że grasz w War Tunder. Jeden z He 51 ma takie bomby), 6-8 rakiet.. Ale tu już kombinuję. Lightning, STAHP! Ok, zgadzam się z tym, że mogłeś nie wiedzieć do jakiego kucyka ten znaczek należy. Jednak co do plagiatu to się mylisz. "Utwór" odnosi się do ogółu twórczości. Plagiat może dotyczyć wiersza, książki, gry, obrazu. Plagiat polega na skopiowaniu całego utworu, lub jego części. W twoim przypadku to drugie. Plagiat to też ukrycie pochodzenia, ci ty nieświadomie zrobiłeś, nie wiedząc o pochodzeniu znaczka oryginalnego. Co bym radziła? Myślę, że powinieneś w odpowiednim miejscu, np. Pod obrazkiem, napisać, że znaczek twojego OC to zedytowany znaczek Spitfire. Możesz też dokonać większych poprawek, napisać, że znaczek twojego OC był bazowany na znaczku Spitfire. Nie obwiniam cię, każdemu się zdarza, ale jednak trzeba z tej sprawy jakoś wybrnąć. ;3
    1 point
  15. WB jakoś nie używają też np. Prędkościomierzy lub kompasów, tutaj jednak żadnych błędów nie widzisz, przeszkadza jedynie sztuczny horyzont. Poza tym mówimy o OC który pracuje w wojsku, jest lotnikiem. Taki pegaz ma lepiej od pilota samolotu, bo steruje własnym ciałem, ale taka bransoleta z przyrządami zawsze jest pewną pomocą. WD to lotnicy akrobatyczni, do tego na tyle doświadczeni, że takie pomoce nie są dla nich widocznie konieczne. Myślę, że to już zależy od tego, jak się tę kwestię rozwiąże. Nie popadajmy w skrajność, to jest fanowski kucyk żyjący w rozwiniętym technologicznie uniwersum. Na pewno da się to jakoś sensownie rozwiązać.
    1 point
  16. Pryś, posłuchaj. Po 1, RB lest lotnikiem akrobacyjnym, NIE WOJSKOWYM, chyba że o czymś nie wiem... Jej nie potrzeba dobrej sterowności przy 1000 na godzina (ps: rainbow boom robiła też pikując w dół ), poza tym, nie mówmy o skręcaniu, bo gdy np. maszyna leci 1000 na godzinę, problemem skrętu jest to, że opór powietrza jest taki wielki że lotki mało co się wychylają. Pegazy mają łatwiej bo mogą całym ciałem manewrować a nie tylko małą lotką na końcu ciała, ogona, czego tam... poza tym nie wiem czemu piszesz o rozdupcaniu sie na drzewie kiedy Mój Lightning walczy na 900-15 000 M n.p.m Tak że twój argument jest jak najbardziej... nie trafny Nawet jeśli szturmuje jakieś miejsce, to nie robi tego przy tysiaku, tylko przy maks 500, bo musi mieć dobrą sterowność, jak najbardziej celną z tego faktu, że skoro zmieniłem już Snajperki bo to prawda dziwnie brzmi, na Hispany, to mają lekki rozrzut (NIE ODRZUT). Do tego jak by mu doczepili bomby 100 kilogramowe czy rakiety HVAR po 64 Kg, to z 400 maks nie zejdzie wyżej.Tak Fiery jak i ja jesteśmy klasykami, wolimy bronie z II WŚ... A odnośnie sztucznego horyzontu, to pomoc w przypadku kiedy podczas szybkich i zadziornych walk powietrznych wiedzieć mniejwięcej w jakiej się jest pozycji. Tak prawda, ciałem powinno się wiedzieć jaka orientacja jest, no ale każda pomoc na miarę złota.
    1 point
  17. "Yyy, skończyły mi się argumenty, więc odpyskuję starą dobrą wymówką, że hurr-magyja wszystko załatwia xd" Znaczek, który się zmienia? OK, nie oglądałam serialu poza 3. sezon, ale brzmi to trochę... szemranie. Jakby autor usiłował stuningować i tak już podkręconego do absurdu OC. W dodatku awans na "dowódcę" w wieku 20 lat, rok po zaciągu? Nie znam się na wojskowości, ale armia Equestrii musiała być naprawdę orżnięta z kadry oficerskiej, żeby takiego gołowąsa mianować dowódcą... zwłaszcza za jakieś rzekome zasługi i wymyślne strategie, które zresztą nie zostają zupełnie opisane, bo jeszcze się okaże, że autor wyciągnął go z... nosa. A, i ten jego wyewoluowany niebieski prztyczek na znaczku byłby niewidoczny bez lupy. Kumple z woja prędzej by się śmiali, że mu coś na tyłku wylazło. Oglądam taki fajny serial animowany: My Hero Academia. Jest tam postać, której mocą jest elektryczność - ot, chłopak może porazić swoje otoczenie prądem. Wada? Przy dłuższym niż kilka-kilkanaście sekund użytkowaniu "przepina" mu mózg, zmieniając na kolejnych kilka minut w śliniącego się idiotę. IMO dużo lepsze rozwiązanie, niż lekkie "auku" i przypalenie futra przy próbie lotu z wyciągniętą, za przeproszeniem, z tyłka prędkością. Tak dla odniesienia - najwyższa odnotowana w naturze prędkość lotu to, o ile dobrze pamiętam, około 300 km/h u pikującego (a nie lecącego poziomo!) sokoła wędrownego, zwierzęcia o ciele ściśle przystosowanym do lotu. Magia magią, kreskówka dla dzieci kreskówką dla dzieci - ale warto takie detale brać pod uwagę... I weź mi ktoś wyjaśnij: czemu każdy pegaz musi przebijać osiągami RD i całe Wonderbolts razem wzięte? Nie twierdzę, że nagle każde pegazie OC musi być nielotem (mi się akurat trafiły na potrzeby fików), ale czy musi od razu być super-hiper-atletą? To się robi w cholerę nudne po pierwszych dwóch postaciach, a śmieszy już od samego początku.
    1 point
  18. To świat Kucyków, tu jeszt możliwe wszystko (Cola zero polecam XD)
    1 point
  19. Dawno nie było spoilerów, prawda? No to macie zajawkę odcinka 14:
    1 point
  20. RD jakoś robi te swoje Sonic Rainboom, rzadko, ale robi, i jakoś skóry jej nie zdarło. Ale hej, to jest postać kanoniczna, mane 6, "ona może". Zauważ, że sztuczny horyzont ma na bransolecie, która zawiera również szybkość wznoszenia, wysokość, kompas. Krótko mówiąc - ta bransoleta to jest kokpit samolotu w wersji mini. Oczywiście pilot ma większy pożytek ze sztucznego horyzontu, bo widoczność ograniczona jest przez sam pojazd - jego kadłub, skrzydła, co utrudnia "normalną" orientację. Mimo wszystko, skoro na bransoletce są przyrządy spotykane w samolotach, to dziwnie byłoby gdyby zabrakło i sztucznego horyzontu. Na pewno zawsze jest to dodatkowa pomoc dla lotnika. Wiesz... Czasami nie opłaca się z ludźmi dyskutować. Nie ważne co powiesz, oni mają jakieś "ale". Co do broni bezodrzutowej - Broń bezodrzutowa to najczęściej działa, granatniki przeciwpancerne które odprowadzają gazy w stronę przeciwną do tej, w którą leci pocisk. Broń twojego OC musiałaby mieć dziurę przechodzącą przez kolbę. Poza tym Barrett M-99 to jest karabin który nie ma magazynka. Jednostrzałowy. Oczywiście można zmienić go na Barrett M-107 na przykład, ale żeby wykorzystać tę szybkostrzelność trzeba by było broń zaopatrzyć w zasilanie z taśmy nabojowej czy coś... Anyway - jeśli chodzi o OP broń to ja jestem zwolenniczką broni lekkiej, karabinku, który ma ogromną szybkostrzelność, celność, ale wyrządza niewielkie szkody. Możesz też np. Wymyślić dla swojego kucyka coś w stylu "pancerza", uprzęży, na którym mógłby zamocować swoją broń. I tutaj myślę, że ta uprząż to dobry pomysł - mogłaby zmniejszać odrzut, pozwalać na celne prowadzenie ognia, do tego mini kokpit w bransolecie miałby większy sens, gdyż uprząż mogłaby działać trochę na zasadzie egzoszkieletu. Takie rozwiązanie jest do zaakceptowania, i wytłumaczy pewne rozwiązania. Zamiast Barrett mógłbyś dać działka Hispano lub karabin maszynowy Browning o kalibrze 12,7mm. On nie porównuje kucyka do samolotu. On mówi o szybkostrzelności broni. Chodzi o to, że u jego kucyka każdy z karabinów ma 250 naboi, i wadą jest to, że amunicja się szybko kończy. Tutaj też podaje jako przykład działka Hispano kalibru 20mm (Taki sam jest w Barrett, są też wersje o kalibrze 12,7mm) montowane w samolotach Spitfire. Te miały szybkostrzelność 600-800 strzałów na minutę (zależnie od wersji), a zapas amunicji wynosił 60-120 naboi na działko, a to nie starczyło na zbyt długo. Ah, stęskniłam się za tym stylem pisania. Ale tak serio... Wiem że każdemu zdarza się większe lub mniejsze dogryzanie, ale bez przesady. To jest OC. Można obejść się bez czegoś takiego. Ten "prztyczek" jest przeze mnie widziany bez problemu, a pragnę dodać że korzystam z telefonu i nie powiększam obrazka. Poza tym... Na prawdę? Czy trzeba uciekać się do takich tekstów? Tak trudno powiedzieć "Według mnie ta gwiazdka na jego znaczku mogłaby być większa"? Problem w tym, że RD osiąga ogromną prędkość i nikomu to nie przeszkadza. Nie chodzi mi o to, że od razu możemy robić OP postaci, ale cholerka, ten OC ustępuje prędkością dla RD, która dodatkowo zmienia się w wielką tęczę, co nie przeszkadza w przedstawianiu jej w serialu jako "normalnej klaczy" z której Wonderbolts cisną bekę mimo jej zasług np. Uratowania Equestrii z przyjaciółkami. Kilka razy. O co mi chodzi? Chodzi mi o to, żeby z krytyką nie przesadzać. Owszem, ten OC jest daleki od "typowego ogiera", ale gdy on ma OP moce to od razu zaczyna się gadanie o fizyce, prędkości sokoła wędrownego itp. Ale w Sonic Rainboom które robi Rainbow Dash nie ma nic dziwnego, nic nie stoi w sprzeczności z prawami fizyki, a sokoły wędrowne odlatują w siną dal. Ponarzekałam trochę, to teraz o OC... @Lightning, Twój OC nie jest koszmarny. Owszem, skrytykowałam pewne kwestie które pojawiły się w postach innych osób, ale też mają rację w niektórych sprawach. Ylthin na przykład ma rację w kwestii awansu oraz ryzyka związanego ze specjalną mocą kucyka. To jest jednak TWÓJ OC, i uważam że masz prawo do tego, by pozostawić go tak, jak jest. Podam jednak parę pomysłów które możesz zaimplementować: - Zmiana ryzyka. Jeśli nie poszczęści się mu podczas lotu niech nie kończy się na przysmalonej sierści. Twój OC może np. Mieć spore problemy z kontrolą swojej mocy, lub może wystąpić ryzyko że przy porażeniu prądem bohater straci przytomność, w miejscu jego upadku może dojść do różnych anomalii związanych z elektrycznością, piorunami. - latanie i uzbrojenie. Bohater może zostać wyposażony w coś w stylu specjalnej zbroi do latania, do której można przymocować uzbrojenie. Takie zbroje mogą być na wyposażeniu wojsk. Wciąż jest pro elo szacun MLG, ale bez przesady, i łatwo pozbywamy się OP i mało realistycznego Barrett akimbo. - szybki awans. Życie to nie Call of Duty, tu gdy zabijemy 10 wrogich żołnierzy nie wezwiemy przez radyjko UAV, i nie awansujemy dlatego, że mamy odpowiedni charakter do dowodzenia. Twój OC może mieć odpowiednie predyspozycje, i zachęcony przez przełożonych mógłby starać się o zostanie np. Podoficerem. Tu też zależy jak duży jest oddział którym dowodzi ten kucyk. Szybko zerknęłam na wikipedię, i plutonowy dowodzi drużyną, a drużyna to zazwyczaj 3-15 osób. Krótko mówiąc - niech się coś dzieje, niech kształci się na podoficera (na oficera zbyt mały wiek, bo major, generał i podobne to już polityka obronna i takie tam), a nie nagle dostaje awans. Nie musi być od razu jakimś generałem. Zobacz jak wielu jest sierżantów w grach i filmach, jaką rolę pełnią w oddziałach, jak na nich patrzą żołnierze. Twój OC widocznie jest lotnikiem, więc może dowodzić eskadrą- ta może składać się z kilku-kilkunastu kucyków Ale najważniejsze - nie zapominaj, że to jest TWÓJ OC. Zwracaj uwagę na porady innych, ale nie zapominaj kto jest autorem tego kucyka. ;3 Mam nadzieję że choć trochę pomogłam, doradziłam. Zastanów się nad tymi propozycjami - myślę że pozwolą trochę "wyrównać" twojego kucyka, a przy tym nie uderzą zbyt mocno w całą kreację i nie zmienią OC w 100%. Przy okazji - obrazek. Rysunek OC zawsze jest mile widziany, szczególnie gdy jest zrobiony własnoręcznie (autor lub inny artysta). Co ważne, twój OC z wyglądu jest idealny - wygląda jak zwykły, typowy kucyk, a przy tym ma w wyglądzie coś wyróżniającego, dzięki czemu powstaje idealne połączenie tej "zwyczajności" oraz "niezwykłości". ;3 I pamiętaj, najważniejsze to się nie poddawać. ^^
    -1 points
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...