BiP

Trzymam kciuki byś się dogadał z kierownictwem.

U mnie w pracy mamy dość kochanych Ukraińców

Ja jestem w tak zgranej ekipie, że bez problemu mnie kierownik przydzieli na stanowisko jakie wskażę, przynajmniej na pierwszy tydzień po chorobowym. Co do Ukraińców, to my też mamy spoko, przynajmniej tych których znam, bo podobno są i tacy, co nic nie robią, a jak coś się im każe, to zaraz wyskakują "że rasizm" czy coś takiego. A tych z mojego magazynu, to jeszcze nie znam, bo przyszli jak byłem na chorobowym.

Kuźwa u nas na wyspach to my jesteśmy "Ukraincami" i fizolka. Ech, trzeba bylo sie uczyć....

Życzę powrotu do pełnego zdrowia.