Socks Chaser

Dopisałam 2 zdania do końca historii. To ostatnie zmiany. Dodatkowo jeszcze jedna cecha charakteru. O Celestio. O_o Dobra to tego pytania nie było. ^^ Teraz tylko czekać aż się sesja rozpocznie. :3 Dodałam jeszcze jeden opcjonalny tag.

Witaj towarzyszko! :3 Ma 2 pytania: 1. Mam zmienić coś w historii postaci lub karcie? 2. Dostałam się? ;D Powiedz że tak. ^^

O Celestio! Udało się! O_O Oprócz najważniejszych punktów, które muszą znaleźć się w karcie postaci dodałam kilka, które przydałyby się w Fallout. 1.Świat: Fallout Equestria. Z tego co zauważyłam wnioskuję, że Nightmare wie, o co chodzi. :3 2.Imię: Socks Chaser 3.Rasa: Pegaz 4.Wiek: 21 lat 5.Płeć: Klacz 6.Wygląd: Może być obrazek? 7.Charakter: - Ciężko ją zdenerwować. Jest cierpliwa i spokojna, ale nie lubi, gdy ktoś próbuje ją "wnerwić". - Często nuci piosenki. Od czasu do czasu śpiewa niektóre zwrotki, ale jedynie w obecności przyjaciół. - Jest optymistką. Zawsze chodzi uśmiechnięta. - Nienawidzi bandytów. Zawsze, gdy ich zobaczy strzela bez ostrzeżenia. - Ma lekkie problemy z nawiązywaniem znajomości. Gdy ktoś, jednak rozpocznie z nią rozmowę potrafi długo gadać. - Nie lubi zebr. Uważa że to one są winne wszystkim zniszczeniom. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ 8.Historia: Urodziła się w jednym ze schronów zwanych "Stajniami". W "Stajni 32" miały odbywać się eksperymenty związane z "Projektami społecznymi", które doprowadziłyby do śmierci mieszkańców, jednak ostatecznie się nie powiodły. Kucyki przypadkiem odkryły pojemniki z trującym gazem, który miał wypełniać pokoje. Mieszkańcy czuli wstyd uważając, że to jedyna Stajnia, która miała okazać się pułapką, a nie nowym domem. Nadzorczyni zmieniła nazwę na "Stajnia 32", by kucyki łatwiej zapomniały o eksperymencie. Stajnia szybko zaczęła się rozrastać przez powiększanie jej i budowanie kolejnych pomieszczeń. Socks nie miała zbyt ciekawej historii. Jej Mama piekła ciasta, a Tata był Ochroniarzem. Miała też dwie siostry. Słabo się uczyła, ale była bardzo lubiana przez innych. Swój znaczek zdobyła dość późno, bo w wieku 16 lat. Gdy ktoś pyta o jego historię stara się zmienić temat. Widząc, że w Stajni jest spokojnie, a Ochroniarze często nie mają nic do roboty oprócz patrzenia na ściany i przechodzące kucyki postanowiła poprosić swojego tatę o "załatwienie" jej zajęcia. Okazało się, że sumiennie wypełnia swoje obowiązki. Za swoje "zasługi" (Jeśli chodzenie po korytarzu można uznać za zasługę) została awansowana do stopnia oficerskiego. Jeden z inżynierów naprawił starą radiostację. Gdy chciał ją wypróbować okazało się, że odbiera sygnał z powierzchni. Szybko zebrano grupę, która miała wyjść na zewnątrz. Socks jako oficer mogła się dołączyć. Na powierzchni zaczęła odczuwać mdłości, a po przybyciu do "Akrów Słodkich Jabłek" zemdlała, przez co musiała być niesiona w kierunku sygnału. Wracanie do Stajni nie miało, wtedy sensu. W małej osadzie, z której dobiegał sygnał szybko doszła do siebie. Klacz po wysłuchaniu historii o bandytach i ciągłym niebezpieczeństwie postanowiła zostać w osadzie. Kilka razy wracała do swojego domu, by spotkać się z rodziną i przyjaciółmi. Kilka dni po swoich urodzinach powiedziała, że "Postara się wrócić przed 15 Lipca". Wróciła do osady i zastanowiła się nad celem podróży. Następnego dnia postanowiła ruszyć w kierunku Tenpony Tower. Najpierw trzeba było dowiedzieć się w którą stronę należy iść. Wychodzi, więc na to, że należy ruszyć do Nowej Appleloosy. Najpierw powinno się znaleźć kompana... Szkoda, że oprócz chęci trzeba posiadać też doświadczenie. "Dobra... teraz przydałoby się znaleźć jakiegoś towarzysza." ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ 9.Cel: Podróżowanie po Equestrii i strzelanie do bandytów. Jak będzie miała okazję, to przeżycie jakiejś przygody. Najważniejsze jest, jednak dojście do Tenpony Tower. 10.Cutie Mark: Serce ze skrzydłami. Gdy ktoś pyta się, kiedy go dostała najczęściej odpowiada, że "W Stajni nie stosowała przemocy". 11.S.P.E.C.I.A.L: Siła - 2/10 Percepcja - 5/10 Wytrzymałość - 2/10 Charyzma - 7/10 Inteligencja - 6/10 Zręczność - 7/10 Szczęście - 6/10 12.Główne umiejętności: - Retoryka: To, czy użycie retoryki się powiedzie zależy głównie od rozmówcy. - Lekka broń palna: Potrafi korzystać z pistoletów, pistoletów maszynowych i karabinów snajperskich. Ma, jednak trudności w korzystaniu ze strzelb, które są dla niej zbyt ciężkie i zawodne. - Otwieranie zamków: Za pomocą spinki i śrubokrętu potrafi otworzyć Trudne zamki. 13. Broń: Skarpeta - Standardowy pistolet 10mm. Został zmodyfikowany tak, by był lżejszy i miał pojemniejszy magazynek (22 naboi). Ma też możliwość prowadzenia ognia ciągłego. Komarek - Pistolet maszynowy przypominający brytyjskiego stena z okresu 2 Wojny Światowej. Jedynymi różnicami są lekko zmieniona budowa i pojemniejszy magazynek (40 naboi) 14. No i skala Kinseya, a co!: 5 - przeważająco homoseksualny(-a), incydentalnie heteroseksualny(-a) 15.Tagi: Crossover, Grimdark, Adventure, Romans (Opcjonalnie), +18 (Opcjonalnie) Ucieszyłabym się, gdyby podczas gry wprowadziłabyś inne postaci. :3 Najlepiej klacze W historii jest mowa o "Projekcie Społecznym". Nie jestem, jednak pewna, czy dobrze przetłumaczyłam nazwę. To moja pierwsza sesja. Mam nadzieję ze zbyt dużego bałaganu nie będzie. Jak widać w sesji chodzi głównie o to, że Socks zamierza wyruszyć do Nowej Appleloosy. Tam chce dowiedzieć się, jak dotrzeć do Wieży Tenpony. Co do reszty fabuły np. Intrygi, romanse (?!) itp. liczę na pomysłowość Nightmare. ;D

Nick: Elizabeth Pegasis... no trudno ocenić jest. :< 9/10 Awatar: O! Zgadywanki! To jest chyba Pinkie Pie. :3 Smutny i trochę "jadący"... grimdarkiem? Nie lubię. ;_; 6/10 Sygnatura: Gif z Bellatrix. Nie lubię jej i lubić nie będę. 7/10 User: Wiem jedynie, że jest człowiekiem, napisała Fanfic "Dziennik kuca z Auschwit", a MasterBezi niezbyt ją lubi(chyba). Awatar nie został narysowany przeze mnie. Osoba, która narysowała ten rysunek zgodziła się na, to bym go używała jako np. awatara. Nie wiem, jednak, czy mogę napisać jak się dana osoba na DeviantART nazywa. :( I nie jestem z Pony Creatora. :< Ja tylko tak wyglądam. -_- Łamiecie mi serce. :(

N: Nie lubię nicków z cyframi. Dam, jednak 8/10 za Szarika. Jeden z najfajniejszych psów. :3 A: Gif przy, którym ktoś się napracował. 10/10 S: Roseluck. Już za sam jej pyszczek dam 10/10. U: Nie znam go zbyt dobrze. 2-3 razy napisał coś na moim profilu. Uważam jednak, że jest bardzo miłym kucykiem/człowiekiem.

No i zapomniałam poprosić o dopisanie mnie. -_- Towarzyszu Szariku mógłbyś dopisać mnie do listy fanów? :3

Na Cartoon Network jest kreskówka z postaciami takimi jak Królik Bugs lub Kaczor Daffy. Jeden z odcinków był o Kaczorze Daffym, który latał w przebraniu maga i walczył z jakimiś potworami. W jednej ze scen mówi o Celestii - "Strażniczce Nieograniczonej Mocy", czy innych głupot. Po pokonaniu sporych rozmiarów demona uwalnia Celestię, a naszym oczom ukazuje się postać, która wygląda jak Janna z gry League of Legends, której doczepiono skrzydła. Na koniec spotkania Daffy całuje ją. http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=3Oe7Q8OCm5I Gadka o Celestii zaczyna się gdzieś w 2 minucie.

Sosenka

Anni

Ankieta wypełniona towarzyszko! Chciałabym przeprosić za brak przecinków i przecinki stawiane w złych miejscach. ^^ Mam nadzieję że nie będą przeszkadzać. ;_;

Rozprawa sądowa

- Na razie musimy sobie sami poradzić.Zrobimy obóz a potem pomyślimy co robić dalej.Teraz to nie może być coś takiego jak kradnięcie zapasów.Musimy się dzielić jedzeniem,ustawić warty...a ja oczywiście głupia szeregowa nic nie zrobię więc poczekamy aż sierżant coś wymyśli. Powiedziała po czym spojrzała w stronę dymu który widać było na niebie. - Ze statku zapasów nie zbierzemy.Wszyscy którzy nie zdążyli,nie słuchali lub przez głupotę dowódcy nie zostali uratowani nie żyją...cholera.

- Już ci mówię!Zaatakowały nas jakieś latające stwory!Rozwaliły nam statek a nasza kochana sierżant zamiast pomóc uciec innym uciekła ze spadochronem chociaż mówiłam że sobie kopyta rozwalą!Ja zostałam i mówię że każdy pegaz ma pomóc jednorożcom i ziemskim uciec.A ona nic! Socks popchnęła Tunder tak mocno że upadła. - Wiesz co ci zrobię?!Do sądu wojennego pójdziesz!Ja tutaj walczę za kraj i w imię ideałów a zamiast tego mam tchórzliwego dowódcę!I wiesz co przez ciebie?!Połowa nie żyje.Mnie nie posłuchało zbyt wielu ale ciebie by posłuchali!

- Dobra...mam nadzieję że ktoś zrozumiał. Socks złapała za kopyta jednorożca i kucyka ziemskiego którzy stali najbliżej i wyleciała ze statku.Poleciała w stronę źródła wybuchu na ziemi.Gdy tylko zauważyła Tunder wylądowała i postawiła na ziemi kolegów.Podeszła do Tunder i uderzyła ją. - Idiotka,debilka i durny tchórz.Cholera!Zwykły szeregowy jest od ciebie mądrzejszy!

Towarzyszu Mani!Teraz statek spada i wybucha ;D. A karta zrobiona O_o?Wiesz...w szukaniu zbyt dobra nie jestem ale chyba nie ma . ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ - Cholera!Nie bierzemy spadochronów.Jesteśmy zbyt nisko.To cud że jeszcze troszeczkę się unosimy.Jak wyskoczymy to sobie przynajmniej połamiemy kopyta.Pegazy muszą wziąć ziemskich i jednorożce i z nimi wylecieć! Krzyknęła do pegazów.Zrobiła kilka wdechów i wydechów po czym dodała: - Ten kto nie pomoże kolegom ten będzie miał do czynienia z sądem wojennym!

- A gdzie my spadamy?!Na jaką planetę?!Cholera pegazy nie potrzebują spadochronów! Socks wyleciała przez dziurę którą zrobił jeden z Nanodaktyli.Spadali właśnie w jakiś las.Szybko wróciła do statku. - Wszystkie pegazy łapią kolegę i wylatują!Jesteśmy zbyt nisko!Jak wyskoczymy to sobie rozwalimy łby!

Trochę głupio jest się czepiać twórcy zabawy ale przez nagłe wejście Donalda Tuska nie wiem dokładnie co się dzieje ;D. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ - Ja ci się zaraz ewakuuję! Socks zdjęła z grzbietu swój karabinek.Był podobny do karabinu snajperskiego "Vintorez" ale nie miał lunety i drewnianej kolby.Cały był pokryty rysunkami które przedstawiały znaczek Socks.W oczy najbardziej rzucał się napis "Skarpeta".Wystrzeliła kilka serii w głowę nadlatującego Nanodaktyla. - Generał Tusk?Trochę śmieszne imię generale!

- Dopiero co dostałam kartę i już do zbrojowni. Powiedziała i ruszyła za Tunder. - Niech zgadnę...atakują nas?

- Proszę mi wybaczyć sierżancie ale nie mam karty do pokoju.Czy może "pani" mi ją dać? Powiedziała bujając się w miejscu. - Na mostek?Nawet szeregowy wie gdzie jest mostek!

~W każdej zabawie jedna i ta sama postać.Do tego gram sobą...to jest takie dziwne że można pomylić z dziwnością -.-. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ - Sierżancie!Nie wzięłam swojej karty...chyba.Nazywam się Socks Chaser. Powiedziała podając kopyto Orange. - Sierżancie...mówi się K-O-L-O-N-I-Z-O-W-A-Ć.A skoro mamy zginąć to po co tam lecimy? Powiedziała cicho się śmiejąc.

Socks znowu poszła nie w tę stronę.Gdy tylko zdała sobie sprawę że odłączyła się od grupy była chyba na drugim końcu statku.Pogalopowała przed siebie wypatrując niebieskiej grzywy.Nie minęło pół minuty a wpadła na jakąś pomarańczową klaczkę. - Aj!Przepraszam moja wina!W-Wiesz gdzie jest sierżant Tu...Tunder Snow?

Imię: Socks Chaser Płeć:Klacz Wiek: 20 lat Wygląd: http://i.imgur.com/4BeFUdJ.png Umiejętności: - Potrafi szybko się przemieszczać. - Bardzo celnie strzela z karabinów snajperskich Wady: - Dobrze współpracuje z innymi ale często ma problemy gdy musi zrobić coś sama - Nie potrafi używać strzelb (No atakować wroga potrafi ale źle jej to idzie ponieważ woli karabiny snajperskie) Ekwipunek: - AS VAL "Skarpeta" - Vintorez "Chmurka"

Znaczek : Kosa Talent : Jest mistrzem ścinania głów,władcą śmierci i wszystkiego co złe,lata z kosą a zamiast głowy ma czaszkę!