Skocz do zawartości

Socks Chaser

Brony
  • Zawartość

    534
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    11

Aktualizacje statusu napisane przez Socks Chaser

  1.  

    Zobacz spoko dramę w której możesz napisać coś sensownego.

     

    A potem zdaj sobie sprawę, że masz GTA IV do przejścia, a od laptopa robisz sobie długą przerwę.

     

     

    Dobra, najwyżej odkopię za rok. :P

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Czy ja wiem... Jak napisałam w statusie - mam przerwę od komputera. Chętnie bym coś napisała, ale jednak telefon nie nadaje się do pisania długich postów.

       

      Ogólnie to jednak bardziej popieram Pisklakozaura. Według mnie ma sporo racji, choć szkoda, że nie poruszył kwestii tych dwóch minusów które Ziemowit i... Ylthin (wow, miesiąc przerwy, już nicki mi się mylą) dali dla autorki tematu. Dlaczego minusy? Widocznie nie spodobało się to, że obrazek z painta. :P

       

      Może jak wrócę to jeszcze będzie coś dodania, rozpiszę... Póki co mam GTA IV, prawo jazdy na głowie... :P

    3. Socks Chaser

      Socks Chaser

      @Ziemowit

       

      Ale Ziemowit, serio? Nie piszę teraz by jakoś dokuczyć, ale... Twój pierwszy post to nic innego jak... Hejt. Dyskredytujesz czyjąś pracę tylko dlatego, że zrobiona z base. Co więcej, mówisz, że jak z base to "nie uważasz za art". Czyli za co uważasz? Za nic, wywalić do kosza?

       

      Gdy Pisklakozaur zaczął się przyczepiać do ciebie, to ty łaskawie rzuciłeś dwie oklepane rady. A teraz zachowujesz się jak jakiś męczennik, jakby te parę zdań to była z twojej strony wielka trudność, jakbyś wręcz zrobił przysługę pisząc te dwie rady, i wszyscy mają się odczepić.

       

      A założę się, że gdyby nie reakcja Pisklakozaura to byś nawet tych dwóch rad nie napisał.

       

      I po prostu... Zapytam - czy jest sens teraz tak pokazywać, że jesteś pokrzywdzony i w ogóle? Według mnie nie. Był głupi post, ktoś słusznie się przyczepił, tyle.

       

       

      W ogóle tak odnoszę wrażenie, że środowisko artystyczne na tym forum to ma fobię na punkcie baz. :P Niby spoko, sama reaguję wręcz alergicznie na gwałty, brutalne zabijanie bez powodu oraz głupie decyzje bohaterów w ficach.

       

      Ale serio... Bazy?

       

      Ktoś sobie zrobi alicorna czy narysuje obrazek z bazy to zaraz się znajdzie chociaż jeden SERIOUS ARTIST który zacznie jechać po pracy i autorze, bo to jest alicorn, bo to jest z base. xD A to że autor się starał? A to, że base są częste nawet wśród artystów znanych (jak jeszcze bywałam na dA to tam co drugi artysta z masą watchów robił base)? Albo może to, że ten alicorn ma własne uniwersum, oddzielne od serialowego?

       

      TO SIĘ NIE LICZY! Bo ważne, że to alicorn, że to base! Kurde, osoba co zrobi z base jest skażona do końca życia, i będą jej to w fandomie pamiętać. :P

       

      A taki SERIOUS ARTIST zamiast dać rady, pomóc, to co najwyżej powie coś poziom wyżej niż "Gunwo xD" i pójdzie kończyć commissiona za 5 dych. A jak się zwróci uwagę to albo nie odpowie, albo zacznie się bronić, albo inni SERIOUS ARTIST przyjdą by pokazać, że base = ścierwo.

       

      Kurde, mi w dramach się zdarzało mówić coś debilnego, ale to jak niektórzy reagują na base przebija mnie kilka razy. :P

  2. Około 70-80 ukończonych misji, 55% gry, setki wystrzelanych magazynków, dziesiątki skradzionych samochodów...

     

    W GTA IV gra się fajnie, ale jeśli chodzi o głównego bohatera... To chyba pierwsza gra w której nie czułam do protagonisty sympatii, tylko niechęć. Nawet nie chodzi o to, że zabija, kradnie, bo wiem że bohaterowie GTA nie należą do postaci świętych, i zdawałam sobie z tego sprawę przy zakupie. Niko miał dobry początek, ale po 15-20 misji kompletnie olano dalszą kreację postaci, przez co dalsze decyzje bohatera czynią z niego wielkiego hipokrytę.

     

    Szczerze mówiąc... Wiedziałam. Po kreacji Trevora w GTA V wiedziałam, że Rockstar nie umie tworzyć postaci które mają jakąkolwiek głębię. Dałam Rockstar szansę. Zawiodła mnie fabuła, ale polubiłam strzelanie i system zniszczeń samochodów. Można powiedzieć, że było spoko... Takie 7, może 7,5/10.

     

    Nie mogę się doczekać aż zagram w Spec Ops: The Line...

     

    #UnpopularOpinion

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Czy ja wiem... Na moim laptopie nie pójdzie bo mam Linuxa, a emulować mi się nie chce, no i nie wiem skąd miałabym wytrzasnąć tę grę. :P

       

      Ogólnie to Niko Bellic miał dobre początki - wojna, poszukiwanie nowego, lepszego startu, pomoc dla kuzyna. Sytuacja zmusiła go do trudnych decyzji (spoiler dotyczący fabuły)

       



      Gdy zabił dowódcę zbirów atakujących Romana powiedział nawet, że obiecał sobie że już nikogo nie zabije. Wierzył w to, że pomagając Vladowi uda mu się załatwić sprawę na spokojnie. Gdy Vlad kazał zmusić właściciela jednego ze sklepów do płacenia "za ochronę", wręczył Niko kij baseballowy, zaznaczając by w razie odmowy rozwalił wszystko. Niko za to rozbił jedynie szybę w sklepie, minimalizując szkody. Po morderstwie Vlada, Niko nawet powiedział że to koniec, że od tego momentu zero zabijania. 

       

      I to było ok. Postać która nie jest dobra, zmuszona do trudnych decyzji. Ale mniej więcej po misji 15-20, ewentualnie połowie misji dla Mikhaiła, ta kreacja postaci zaczęła się sypać - pracuje dla mafii, handlarzy narkotyków, bez słowa wykonuje wyroki śmierci nie mając problemu z np. Wejściem do budynku szpitala i urządzeniem tam strzelaniny z policją.

       

      I ja rozumiem, to GTA, o to chodzi, strzelaniny, gangole, zabijanie, pościgi z policją. Ale twórcy wykreowali postać w dany sposób, a potem tę kreację olali, bez widocznego powodu, w jednej chwili zmieniając bohatera z człowieka który próbuje rozwiązać problem głową nim sięgnie po broń, w zabójcę do wynajęcia dla którego liczą się jedynie pieniądze.

       

      Myślę, że można było to zrobić inaczej, lepiej. Ale Niko miał dobre początki. Trevor za to był postacią beznadziejną od samego początku. Co nie zmienia faktu, że Niko też super nie był.

    3. Anrizo

      Anrizo

      Trudno docenić Trevora - kwintesencję fanservice'u gry - jako dobrze napisaną postać, porównując go do moralnych rozterek Nico Bellica. Nie powinno się przynajmniej w tej kategorii uznawać go za dno fabularne GTA V ze względu na inny cel. Trevor w grze był kreowany na psychola (pewnie też pod młodszych graczy, których kręci patologia), w którym kryje się momentami chociaż minimum człowieczeństwa, jednak to w żaden sposób nie usprawiedliwia reszty jego czynów.

       

      Nie rozumiem też wywodów na temat żałości wątku fabularnego "piątki". Może i gra nie dotyka bardziej osobistych dylematów, które były ukazywane w "czwórce", ale jako osobny tytuł jest bardzo dobrą satyrą na nasz świat, do tego aż do bólu prawdziwą. Sam wątek nie nudzi i co chwilę serwuje ciekawe wydarzenia.

    4. Socks Chaser

      Socks Chaser

      @LeqTune

       

      Czy ja wiem... Ogólnie to do mnie po prostu niezbyt przemawia właśnie taka satyra, żarty. Jeszcze ok jeśli jest ona podana z boku, nie jest częścią fabuły czy zadań. Tak było w GTA IV. W GTA V za to zrobiono inacEj, i przynajmniej mnie to męczy. Ogólnie w grach często szukam powagi, dlatego też nie kręci mnie GTA, za to bardzo polubiłam Watch Dogs.

  3. Czasami czuję się jak Palikot - były plany, pomysły, zapał, chęci, a po klęsce zostało tylko pisanie postów na blogu...

     

    Chyba wydam książkę kucharską...

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Socks Chaser

      Socks Chaser

      @Michalski9

       

      Coś. ;3 Ale ważne że "Coś", a nie "Nic". Myślałam o tym by zacząć fiki pisać, jeden już nawet napisałam, jest po pre-readingu, tylko muszę błędy, treść poprawić. Tu, na forum, nie chciałam ficów umieszczać, miałam na oku inną stronę, sporym plusem dla mnie było to, że tam jest zakaz umieszczania gore, gwałtów w ficach. Niestety, z moich obserwacji wynika, że granica między sceną, która przejdzie a scenąsceną, która nie przejdzie, jest bardzo cienka, zbyt cienka. W jednym ficu był "pełnoprawny" gwałt, więc być może na tę zasadę od jakiegoś czasu leją... Whatever. Mało mnie to teraz obchodzi, pewnie i tak opublikuję na forum.

       

      Więc... Zobaczę. Może opublikuję tutaj, może bloga założę... Tak czy siak, chciało mi się zmieniać forum, a teraz zostało mi pisanie statusów i, wkrótce, ficów. :P

       

       

      A to o książce to nawiązanie do Palikota który jakiś czas temu wydał książkę kucharską "Kuchnia Palikota". ;3 Ja to bym w swojej książce co najwyżej napisała jak chipsy otworzyć albo obrać ziemniaki. :P

    3. Michalski9

      Michalski9

      @Socks Chaser, dokładnie! To najważniejsze, że "Coś"! :D . Dobrze, że wykazujesz inicjatywę :).

      Dlaczego miałabyś nie chcieć umieszczać na froum? Ąż tak przeszkadza Ci, że Twe dzieło będzie blisko "tych rzeczy"? Co to za strona?
      Blog! O to jest fajny pomysł :). Popieram!
      Zmieniać forum? Dlaczego?

       

      Nie wiem nic o książkach Palikota, ale no wiesz.... niektróre paczki chipsów trza sposobem podejść, bo są stracznie dobrze zabezpieczone (może się boją, że w sklepach mogą być tacy ludzie jak moja skromna osoba? XD). Przydały by się ludziom rady jak poradzić sobie z taką paczką, bo tak to można tylko sobie biedy narobić rozsypująć chipsy, albo, oby nie, coś gorszego...

    4. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Na forum nie podoba mi się "poziom" krytyki. Dużo by gadać. Nie podoba mi się jak ludzie traktują "nieznanych", tym samym wychwalając "znanych", jakie ludzie mają podejście do pisania, co ludzie piszą... Wiele rzeczy mi się nie podoba. Do tego chciałam trochę się na forum udzielać, no a ja jednak mam w wielu sprawach inne zdanie niż większość. Szczerze... Jak Palikot. Plany, chęci, zapał, a na końcu klęska i pozostaje jojczenie gdzieś w kącie. ;3

       

      Odnoszę wrażenie, że gdy zaczęłam naskakiwać na osobę nielubianą, to jest SPIDI'ego, to mi przyklaskiwano, nawet jak poziom moich wypowiedzi był niski. Za to gdy ja wypowiadałam się o ujemnej reputacji itp. To spotkałam się z falą jadu. Próbuję tego nie roztrząsać, było minęło, ale jednak boli...

       

      A czy przeszkadza... Poniekąd tak. Mój fic to nie jest jakieś gore, grimdark. Nawet mój drugi fic, crossover z Metro, nie wyjdzie poza granice violence i dark, mimo pewnych makabrycznych pomysłów które zaimplementuję. Ale nawet w zwykłym dziale są fiki które mi z pewnych powodów nie podchodzą. Nie wiem, jakoś tak mam. Ta druga strona... Myślałam że inaczej to troszkę wygląda. Jakiejś urazy nie mam, mimo iż sama w pewnych kwestiach... Zrypałam, ale jednak... Z dwojga złego chyba wolałabym forum. Choć sama nie wiem. Mniejsze zło.

       

      Strona... Wolę nie mówić. ;3 Pewnie każdy zna kto w fandomie siedzi.

       

      Blog... Zobaczę. Szczerze to marzy mi się posiadanie strony gdzie będę miała zakładkę "fanfiki", obok niej "współpraca". Marzy mi się PayPal i kasa którą dostaję z Patreona czy Patronite. Marzy mi się takie... Poważne podejście do własnej twórczości. Konsekwentne. Ale za dużo pomysłów. Za mało chęci. Za mało zapału. Za dużo lenistwa. Zbyt wiele gier do przejścia na konsoli. Za dużo bałaganu w życiu. Może kiedyś.

       

      Zmieniać forum... Dostrzegałam problemy. W podejściu ludzi, działaniu forum. Chciałam coś zmienić, ale różnie bywało. Coś zmieniłam nawet, ale czy na lepsze... Nie wiem. Ludzie tutaj, na forum, są jednomyślni. Ja nie lubię iść za tłumem, nie jestem do tego stworzona.

       

      Ale najlepsze jest to, że i tak to forum lubię. Poznałam fajne osoby, przyjaciół, przegadałam setki stron... Mimo wielu negatywnych wrażeń, wspomnień, chce mi się tutaj wracać. I to tak szczerze, bez przymusu, przyzwyczajenia. Wracam bo chcę wracać. Choć momentami z pewną goryczą.

       

       

      Wow... Jak tak puszczam wodze to fajnie piszę. ;3 Jak prawdziwa artystka.

       

      @Triste Cordis, ty mi super pytania do wywiadu załatw, to nasz wywiad będzie najlepszy na forum! :P

       

      I nim zapytasz - za rok. Znając mnie fica opublikuję za rok, dwa... ;3

  4.  

    Człowiek-insekt atakuje.

     

    Uciekaj.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Socks Chaser

      Socks Chaser

      @Lemi

       

      Człowiek-instynkt atakuje.

       

      Uciekaj.

       

      :P

    3. Cipher 618

      Cipher 618

      FCORZLHN LQVHNW? SII... SRJDGDP C FDKDQ, SRCBFCH RG QLHM NLOND URVLFCHN. L WBOH FKORSD ZLGCLHOL. :) WBONR FR MD MHM GDP Z CDPLDQ? :hBB25:

      ###

      Nie, kot nie przyszedł mi po klawiaturze. Jeśli już coś przeszło, to kod (aka szyfr) ;)

       

  5.  

     

    PUZNO

     

    Było juz Puzyno. Siedziałam pszy komputerze i sobie grałam , nagle ni stąd ni z owąd zobaczyłam postać w rogu mojego pokoju, miał białą bluzę nasiąkniętą krwią czarne spodnie trampki włosy skórę miał białą jak ściana błękitne oczy które były otoczone czernią oraz wielki wycięty wieczny uśmiech a w ręku trzymał Nuż kuchenny przecinek. Powiedział przecinek słonko czemu nie śpisz jest juz puzno choć polorze cje spać, wtedy zczełam uciekać, a on znowu powiedział a a rozumiem chcesz sie pobawić troche no dobrze pobawmy sie w chowanego ja szukam, licze 10. 9. 8. 7. 6. 5. 4. 3. 2 1. schowana czy nie szukam cje. Co było dalej no cóż znalazł mnie w ogrutku gdy mnie złapał przytulił mnie mocno trzymajc z rece i powoli ciął gardło nożem mówiąc idź juz spać.

     

     

    Mam nadzieję że będziecie mieć dobre sny. Dobranoc.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Socks Chaser

      Socks Chaser

      @Mielcar

       

      Czemu nie spisz jest juz puzno

       

      Czuję że mózg mi się kurczy od zalewu memów, chyba nadchodzi czas by coś mądrego w statusie napisać. ;p

    3. Maffle Fluff

      Maffle Fluff

      O nie to znowu to ;-; 

  6.  

    Najlepszy fandom.

     

    Nie polecam, 1/10, nara.

     

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Polineks

      Polineks

      A jakże. Za serce chwyta.

    3. Sowenia

      Sowenia

      Sztuka w najznamienitszej postaci. 

    4. Cipher 618

      Cipher 618

      -"Mój mały kucyk, mój mały kucyk"...

      -"Jaki twój, jaki twój lafiryndo"?

  7. https://szmer.info/post/39681

     

    Tycio spóźniona jestem.

    #TransRightsAreHumanRights

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Co xDDDDDDDDDDDD

      Na jakiej zasadzie "niekoniecznie sensowna"?

      Hmmmm? A czemu ma szukać winnych na swoim podwórku, skoro Milo nie popełniła samobójstwa przez środowisko LGBT+, tylko przez osoby anty? :D Skłonności pedofilskie? Skąd to masz, z tvp.info, może z wykopu, wrealu24? xD Bo jakby, już jakiś czas temu udowodniono, że nie następuje korelacja między byciem np. homo, a pedofilią. Więc o czym mruczysz?

      Hę? Pics or didn't happen, lol. Btw, polecam się zapoznać z pojęciem płci kulturowej, tak na serio, a nie byle odklikać artykuł na wikipedii i uznać że "Gówno, lol". Dupa zaboli jak na osobę trans powiesz zaimkami które ta osoba preferuje? xD

      A to czym jest ta norma społeczna? Podaj definicję "normalności". Jakby, w wielu krajach normą społeczną jest to, że kobiety mają zakrywać całe ciało, a czymś "nienormalnym" jest to, żeby kobieta mogła wyjść sama bez towarzystwa mężczyzny. To jest tam "nienormalne", ale myślę, że z twojej perspektywy to jest właśnie be to, że kobiety łażą całe zakryte i nie mają wielu praw które są podstawą w zachodnim świecie. xD Więc no, bazowane na własnym widzimisię gadki o tym, czy coś jest normalne czy nienormalne gówno znaczą, liczą się jedynie poparte naukowo argumenty. A tych nauka nam dostarczyła bardzo wiele, inna sprawa, że stoją one w opozycji do twojego pierdololo. xDDDDDD

       

      I yeah, używam bardzo ofensywnego i pasywno-agresywnego języka. Do bigotów tylko taki przemawia. :D

    3. Zegarmistrz

      Zegarmistrz

      Wybacz że tak późno, ale forum chyba sobie jeszcze nie radzi z niektórymi rzeczami, nie dostałem powiadomienia T_T

       

      Co to jest norma.

      Dla jednych zespół zachowań opartych na większości jednostek. Dla innych zasady i ich przestrzeganie.

      I wśród dzisiejszej propagandy bijącej z każdego kąta świata - norma staje się nieistotna. Normę dyktują ci, którzy mają siłę by tą normę utrzymać.

      Czy jest to poprawne? Czy właściwe - ciężko powiedzieć.

      Nie mniej - są środowiska które określamy normalnymi i te, które tego miana nie otrzymują.

      Z własnego doświadczenia wiem że ludzie dzielą się w każdej grupie na tych normalnych i tych niekoniecznie.

       

      Przykładem niech będą ci, którzy odpowiadają wulgaryzmami i przemocą słowną na tych, którzy takiej zagrywki nie stosują.

       

      Dam ci taki bardzo przykry oraz skrajny przykład pewnej rzeczy. Bo mam wrażenie że dla niektórych przyczyna i skutek nie jest czymś istotnym.

      W Europie lat 41-45 mieliśmy Holocaust. Tragedia która zabiła miliony.

      Różne jednostki brały w tym udział. Większość złego przypisuje się Niemcom, ale po prawdzie w każdym jednym narodzie znalazł by się jeden lub dwóch takich co uważali że to co się dzieje jest dobre.

      Oczywiście wszyscy wiemy że nie jest, nie mniej w tamtych czasach było inaczej.

      Nie każdy jeden Niemiec był mordercą czy katem, wielu próbowało pomagać, wiemy jak ci złapani skończyli.

      Lecz kiedy porusza się ten temat, nie mówi się o tych co pomagali. Widzi się tylko tych, co zabijali. Bo przecież była ich większość.

       

      Czemu o tym mówię.

      Jeśli jakaś grupa robi coś złego, to patrzy się na nich jak na jeden duży organizm. Jednostki mogą być w niej dobre, ale sporo większość nie jest, to o jednostkach się nie wspomina.

      Osoba o której piszesz wyżej może być właśnie taką jednostką.

      Nie wiem, nie oceniam.

      Wiem natomiast, że grupy z którymi się zadaje, często są podwiązywane pod niezbyt przyjemne akcje czy informacje.

      Czy słusznie - nie mnie oceniać, mnie tam nie było.

      I o takich rzeczach piszę w mojej pierwszej wiadomości.

      Jakby te jednostki zaczęły najpierw pracować nad tym, żeby grupa była widziana dobrze, to może wiele by się zmieniło.

      Cytując "nikogo nie obchodzi jak dobrym jestem pracownikiem i jak bardzo ludzie przeze mnie obsłużeni są zadowoleni, skoro moja firma ma gównianą reputację".

       

      Cytat
      I yeah, używam bardzo ofensywnego i pasywno-agresywnego języka. Do bigotów tylko taki przemawia.

      Tą część mógłbym zignorować, ale skoro nalegasz - nie obchodzi mnie za kogo się uważasz.
      Albo czego oczekujesz od otaczającej cię rzeczywistości.
      Bo każdy może być kim chce i mi to jakoś specjalnie nie przeszkadza.
      Możesz być mężczyzną, kobietą, hermafrodytą, obojnakiem, mężczyzną udającym kobietę, kobietą udającym mężczyznę i wszystkim pomiędzy.
      Będę bronił prawa do tego, żeby każdy był kim chce.
      Pod warunkiem, że ja w tym udawaniu udziału brać nie muszę.

      I mam wrażenie że osoby, które mają podobne podejście z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu są widziane przez khe, khe pewne grupy jako te złe.

    4. Socks Chaser

      Socks Chaser

      @Zegarmistrz

       

      Idk, nie dostałam powiadomienia i teraz przypadkowo zauważyłam, aż się zalogowałam. 😛 Idk, nie wiem czy jest sens odpowiadać po 7-8 miesiącach, no ale może tak dla zasady...

       

      Cytat

      Co to jest norma.

      Dla jednych zespół zachowań opartych na większości jednostek. Dla innych zasady i ich przestrzeganie.

      I wśród dzisiejszej propagandy bijącej z każdego kąta świata - norma staje się nieistotna. Normę dyktują ci, którzy mają siłę by tą normę utrzymać.

      Czy jest to poprawne? Czy właściwe - ciężko powiedzieć.

      Nie mniej - są środowiska które określamy normalnymi i te, które tego miana nie otrzymują.

      Z własnego doświadczenia wiem że ludzie dzielą się w każdej grupie na tych normalnych i tych niekoniecznie.

       

      Ja tam się nie lubię bawić w takie gadki że "Ciężko powiedzieć". Norma, jak sam zauważyłeś, jest ustanawiana przez tych co mają siłę by ją ustanowić i utrzymać, i zaznaczę, co ważne, mają w tym interes. Ja miałam sporo czasu by sobie toto przemyśleć, i nie widzę powodu by ktoś ode mnie bogatszy, z władzą, miał mi pisać to jak mam żyć i kim mam być, nie znając mnie osobiście. 😛


      Co mnie tu gryzie to to, że sam mówisz że norma "staje się nieistotna". Po tym sam nadajesz jej jakąś wartość, mówiąc o środowiskach normalnych i nienormalnych, podajesz przykład w którym, mam wrażenie, przebija się pewien osąd etyczny, moralny. Trochę to dla mnie niezrozumiałe.

      No i też - jakie środowiska? NIe wiem o jakich środowiskach mówisz.

       

      Cytat

      Przykładem niech będą ci, którzy odpowiadają wulgaryzmami i przemocą słowną na tych, którzy takiej zagrywki nie stosują.

       

      Hmmmm... dlaczego? Like, piszę teraz o 3 w nocy, to też nie chcę tutaj giga tyrad walić. Mocnym utrudnieniem dla mnie jest to, że nie mówisz jasno kim są "ci co przeklinają i stosują przemoc słowną". Ja sporo czasu spędziłam i dalej spędzam w środowisku LGBT, czytam o anarchiźmie, o Zapatystach, Rojavie, aktywistach klimatycznych, rozmawiam z aktywistami. Smutna prawda jest taka, że przemoc, zamieszki, wulgaryzmy itp. to nierzadko głos ludzi niewysłuchanych.

      Ja ci powiem, nawet na tym forum swego czasu zlewało się szambo transfobiczne i homofobiczne, nie wiem czemu żaden mod z tym nic nigdy nie zrobił. Jak tam masz ochotę to możesz podłubać, tak w 2018 koło w wątku Cheese o LGBT pisałam długie wypowiedzi, tłumaczyłam, byłam w swoich poglądach delikatna i wyczulona na formę. Ale jak osoba anty powie, nie wiem, "Homo to choroba", to dla tego kogoś to chwila pisania. Ja, żeby wytłumaczyć dlaczego homo to nie choroba, to mogę jebnąć nawet i kilkunastominutowy elaborat z argumentacją. A to jest nie tylko męczące i psychicznie i fizycznie (bo ja bardzo nie chcę przypominać sobie że np. za moją orientację seksualną wiele osób by mnie chciało zabić), ale też i chcę szanować swój czas, bo jednak pracuję, w pracy giga śmieciowej, więc wypada łapać każdą godzinę. 😛 No i teraz tak to rozwal na kilka-kilkanaście osób do doedukowania.

      No ale też doszłam do wniosku że zwyczajnie wiele osób nie chce słuchać. :D Jakbym pisała w wątku Cheese dzisiaj to bym walnęła, idk, jakieś "Aha, morda" i tyle. Są osoby które nie mają wiedzy ale chcą ją poszerzać. A są osoby jak idk, fallout152 - transfoby piszące shit w złej wierze, co ślina na język przyniesie, byle dojebać drugą osobę.

       

      No i jak mówiłam, ", zamieszki, wulgaryzmy itp. to nierzadko głos ludzi niewysłuchanych". Wszystkie ciecie co tam jebią na nie wiem, np. aktywistów klimatycznych, że są radykalni, wulgarni, agresywni nie łapią, że dla tych młodych osób to nie jest hobby czy coś, tylko walka o przyszłość, walka o życie. Bo prognozy są zatrważające, i już nie mówimy o zatrzymaniu globalnego ocieplenia, ale o minimalizacji ofiar. W tej sytuacji nie dziwię się, że te osoby klną, narzucają się itp. walka, by była skuteczna, musi wchodzić w sfery życia, i zmuszać zwykłych ludzi by ci się zastanowili i obrali stronę.

       

      Ale well, na pewno mogłabym to lepiej wytłumaczyć gdybyś poruszył konkretną sytuację. 😛

       

      Cytat

      Dam ci taki bardzo przykry oraz skrajny przykład pewnej rzeczy. Bo mam wrażenie że dla niektórych przyczyna i skutek nie jest czymś istotnym.

      W Europie lat 41-45 mieliśmy Holocaust. Tragedia która zabiła miliony.

      Różne jednostki brały w tym udział. Większość złego przypisuje się Niemcom, ale po prawdzie w każdym jednym narodzie znalazł by się jeden lub dwóch takich co uważali że to co się dzieje jest dobre.

      Oczywiście wszyscy wiemy że nie jest, nie mniej w tamtych czasach było inaczej.

      Nie każdy jeden Niemiec był mordercą czy katem, wielu próbowało pomagać, wiemy jak ci złapani skończyli.

      Lecz kiedy porusza się ten temat, nie mówi się o tych co pomagali. Widzi się tylko tych, co zabijali. Bo przecież była ich większość.

       

      Eeeee... dokładniej to od 1933, gdyż zagłada żydów. Już w 1933 po dojściu nazistów do władzy rozpoczęto programy rasistowskie i antysemickie. Definicja ludobójstwa - "obejmująca celowe wyniszczanie całych lub części narodów, grup etnicznych, religjnych lub rasowych, zarówno poprzez fizyczne zabójstwa członków grupy, jak i wstrzymanie urodzeń w obrębie grupy, stworzenie warunków życia obliczonych na fizyczne wyniszczenie, czy przymusowe odbieranie dzieci."

       

      Chiny dla Ujgurów nie zbudowali obozów mających na celu masowe mordowanie. Mimo to mówimy tu o ludobójstwie Ujgurów - są zmuszeni do wyniszczającej pracy, izolowani, niszczona jest ich kultura i tożsamość, ci ludzie nie będą mieli do czego wracać. Tak samo Holocaust w III Rzeszy to nie 1941 kiedy dopiero zdecydowano się na "ostateczne rozwiązanie", lecz 1933 w którym to od razu po dojściu do władzy NSDAP wprowadzono programy mające na celu stopniowe wynizczanie społeczności żydowskiej.

       

      Just saying. I dość dobry przykład na to, że to co dla jednego to sekunda, kopiuj-wklej, to dla drugiej osoby dużo pisania. :D

       

      I kinda, nie wiem czy to dobry przykład. Kinda, mogłabym się powołać na prawo Godwina. You can do better, lol.

       

      No i ja się mocno z tym nie zgodzę. :D Co prawda bardzo w temacie nie siedzę, ale na tyle na ile ogarniam to wszelkie rocznice to nie tylko gadka o złych naziolach, ale też gadka o dobrych osobach, Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. Polska nie była państwem dobrym dla żydów, polecam poczytać o np. gettach ławkowych, a antysemityzm nie był czymś rzadkim. Mimo to nazwisko Irena Sendlerowa zna każdy, choć niestety, jako że Polska ma najwięcej odznaczonych to rodzi się też mit że Polska nie była państwem antymitycznym. Była. I idzie to w drugą stronę - więcej mówi się o dobrej mniejszości, zapominając o złej większości. :D

       

      Cytat

      Czemu o tym mówię.

      Jeśli jakaś grupa robi coś złego, to patrzy się na nich jak na jeden duży organizm. Jednostki mogą być w niej dobre, ale sporo większość nie jest, to o jednostkach się nie wspomina.

      Osoba o której piszesz wyżej może być właśnie taką jednostką.

      Nie wiem, nie oceniam.

      Wiem natomiast, że grupy z którymi się zadaje, często są podwiązywane pod niezbyt przyjemne akcje czy informacje.

      Czy słusznie - nie mnie oceniać, mnie tam nie było.

      I o takich rzeczach piszę w mojej pierwszej wiadomości.

      Jakby te jednostki zaczęły najpierw pracować nad tym, żeby grupa była widziana dobrze, to może wiele by się zmieniło.

      Cytując "nikogo nie obchodzi jak dobrym jestem pracownikiem i jak bardzo ludzie przeze mnie obsłużeni są zadowoleni, skoro moja firma ma gównianą reputację".

       

      Mówisz że nie wiesz i nie oceniasz. Nie przeszkadzało ci to jednak, w poście o jednej konkretnej osobie, poście mającym sprzeciwić się transfobii i nienawiści, wyskoczyć z "Kolejna niekoniecznie sensowna tyrada?" oraz problemem że szuka się winnych wszędzie ale nie u siebie i o jakiś pedofilach. :D Typie... xDDDDDD

       

      Jakie grupy i jakie nieprzyjemne akcje i informacje? Listen, jeśli chcesz ze mną gadać, to powinieneś też być gotowy na to, by mówić jasno do kogo masz problem, o co problem, i uargumentować ten problem. Jeśli zamierzasz temat poskrobać, ostatecznie waląc ogólnikowym "grupy", "nieprzyjemne akcje i informacje", to jakby, nie pisz, nie tykaj tematu? Bo szkoda i czasu twojego, i czasu mojego.

       

      I znów, "nie mnie oceniać", ale jak trzeba powiedzieć że pedofile się włączają do LGBT to 100% pewności i swój osąd wydasz. :D

       

      Sorry, twoja wypowiedź z tam chyba maja o pedofilach w LGBT, i żeby szukać winnych (Tak jakby to same elgiebety strzelili Milo samobója xD) jest bardzo daleko od tego koślawego wezwania do przemyślenia metod działania które serwujesz tutaj. I moją ostatnią myślą było to, że z tego co tam przejdziemy do tego co tu

       

      I kinda ja tu rozumiem mniej więcej zamysł, ale like, jest to temat który już lepiej wytłumaczyły typki z Myśleć Głębiej o tutaj.

       

      Cytat

      Tą część mógłbym zignorować, ale skoro nalegasz - nie obchodzi mnie za kogo się uważasz.
      Albo czego oczekujesz od otaczającej cię rzeczywistości.
      Bo każdy może być kim chce i mi to jakoś specjalnie nie przeszkadza.
      Możesz być mężczyzną, kobietą, hermafrodytą, obojnakiem, mężczyzną udającym kobietę, kobietą udającym mężczyznę i wszystkim pomiędzy.
      Będę bronił prawa do tego, żeby każdy był kim chce.
      Pod warunkiem, że ja w tym udawaniu udziału brać nie muszę.

      I mam wrażenie że osoby, które mają podobne podejście z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu są widziane przez khe, khe pewne grupy jako te złe.

       

      "Hermafrodyta" i "obojniak" to przestarzałe pojęcia które nie są od jakiegoś czasu w użyciu w poważnych, liczących się środowiskach naukowych i medycznych. Robisz mocne rozróżnienie między "mężczyzną" i "kobietą", a "mężczyzną udającym kobietę" i "kobietą udającym mężczyznę", a mam wrażenie że nie mówisz tu o crossdressingu (a i tu "udawanie" to mocno powiedziane xD), ale o transpłciowości, więc kobieta transpłciowa już "kobietą" dla ciebie widocznie nie jest.

       

      Mówisz że "Nie obchodzi mnie za kogo się uważasz i czego oczekujesz", potem walisz paroma uwłaczającymi określeniami i to dla ciebie win. 😛 Mówisz że "Będę bronił prawa do tego, żeby każdy był kim chce", ale zaraz stawiasz warunek, że ty nie możesz brać udziału w tym "udawaniu". Więc ja ci tu powiem, ty tu niczyich praw nie bronisz. :D

       

      Używasz przestarzałych lub transfobicznych określeń, nie ma nic złego w braku wiedzy, ale gdy na luzie leci tekst "Mężczyzna udający kobietę" to to trochę absurd. Mówisz że będziesz bronił prawa do tego by każdy był kim chce, ale potem mówisz o tym "udawanie", czyli już mówimy o pewnym wartościowaniu tego - są osoby co są, i osoby co udają, z tego idzie przekaz, że te drugie mogą udawać, ale nigdy nie będą. 😛 A przy tym warunek, że ty w tym nie musisz uczestniczyć, w tym udawaniu. Czyli... mocno teoretycznie, będziesz bronił prawa osoby transpłciowej do tego by być sobą, dopóki ty nie będziesz musiał akceptować jej tożsamości, preferowanych zaimków itp. czyli nie będziesz bronił tego prawa w ogóle, bo defaultowo je odrzucasz? WTF? Bo tak to właśnie brzmi. xD

       

      Kiedy jest to "uczestniczenie"? Kiedy pójdziesz na pride parade? Bruh, nikt od ciebie nie wymaga, najważniejsze to działać w otoczeniu swoim i budować struktury i sieci wsparcia. Ale jeśli samo używanie poprawnych zaimków lub określeń to dla ciebie za dużo to jakby, idk, weź tego nawet wspieraniem nie nazywaj, bo takie wsparcie to koło dupy może lecieć. xD

       

      Maybe? Jakby, to nie bez powodu. xD Ja miałam do czynienia z takimi osobami które niby wspierały, ale wsparcie kończyło się wtedy gdy trzeba było uznać mnie za legit babę (Jestem osobą transpłciową), uszanować że jestem "ona" a nie "on" (i nikogo giga nie ganiam i jestem wybaczająca, więc to nie tak że giga wyczulona xD), czy to, że jestem aseksualna, biromantyczna. Wtedy potrafiły lecieć oczekiwania, wartościowanie, gadki o udawaniu, zachciankach. Nie dziwię się, że takie osoby dostają wypad. Jeśli wspierasz to wspierasz, edukujesz się, pomagasz, szanujesz zdanie. Jeśli to wsparcie kończy się w momencie gdy jakaś mniejszość zrobi coś tycio inaczej niż sobie wymarzysz to sorry, to wsparcie jest gówno warte.

       

      Ale again, "pewne grupy". Bruh, nie sraj w gacie, powiedz że to o LGBT chodzi, lub co teraz na czasie, BLM. xD

       

      Co ciekawe, o takim wspieraniu mówił nawet Martin Luther King:

      "I must make two honest confessions to you, my Christian and Jewish brothers. First, I must confess that over the past few years I have been gravely disappointed with the white moderate. I have almost reached the regrettable conclusion that the Negro's great stumbling block in his stride toward freedom is not the White Citizen's Counciler or the Ku Klux Klanner, but the white moderate, who is more devoted to "order" than to justice; who prefers a negative peace which is the absence of tension to a positive peace which is the presence of justice; who constantly says: "I agree with you in the goal you seek, but I cannot agree with your methods of direct action"; who paternalistically believes he can set the timetable for another man's freedom; who lives by a mythical concept of time and who constantly advises the Negro to wait for a "more convenient season." Shallow understanding from people of good will is more frustrating than absolute misunderstanding from people of ill will. Lukewarm acceptance is much more bewildering than outright rejection."

       

      A dziś powołują się na niego ludzie którzy prezentują postawy które krytykował. Wybielanie (mam tu na myśli uczynienie jego historii oraz postaci bardziej zjadliwą dla dzisiejszej białej społeczności) Martina Luthera Kinga to zresztą szeroki temat.

       

      Przy tym polecam w ogóle całość jego listu:

       

      https://www.africa.upenn.edu/Articles_Gen/Letter_Birmingham.html

  8.  

    Pewnie już to dawałam na status, ale tak mi się spodobało "profesjonalne" pisanie tekstów piosenek (Bo wiecie, może będziecie chcieli pośpiewać, a tak w ogóle to jest dla mnie śmieszne i zabawne, hahaha, ale beka, teksty głupawych piosenek... nie?) więc i do tego tekst dam.

     

     

    (Ahus)

    Hoł ken ju si intu maj ajs, lajk ołpen dors,

    Liding mi tu maj kor,

    Łer ajw bikom soł namb, łidałt a sol,

    Maj spirits sliping som łer kold,

    Antil ju fajnd it der end lid It. Bak. Hołm

     

    (Gargamel) (Łejk mi ap!)

    (Ahus) Łejk mi ap insajd

    (G) (I kent łejk ap!)

    (A) Łejk mi ap insajd

    (G) (Sejw mi!)

    (A) Kol maj nejm end sejw mi from de dark

     

    (G) (Łejk mi ap!)

    (A) Bit maj blod tu ran

    (G) (Aj kent łejk ap!)

    (A) Bifor aj kom andan

    (G) (Sejw mi!)

    (A) Sejw mi from nafing ajw bicome

     

    (Ahus)

    Noł dat aj noł łat ajm widałd

    Ju kent dżast liw mi

    Brłif into me, end mejk mi rłil

    Brłing. Mi. Tu. Lajf!

     

    (G) (Łejk mi ap!)

    (A) Łejk mi ap insajd

    (G) (I kent łejk ap!)

    (A) Łejk mi ap insajd

    (G) (Sejw mi!)

    (A) Kol maj nejm end sejw mi from de dark

     

    (G) (Łejk mi ap!)

    (A) Bit maj blod tu ran

    (G) (Aj kent łejk ap!)

    (A) Bifor aj kom andan

    (G) (Sejw mi!)

    (A) Sejw mi from nafing ajw bikom

     

    Brłing mi tu lajw

    Brłing mi tu lajw

     

     

    Jak myślicie, czy taki poziom żartów wystarczy by dołączyć do parówek, czy tak niezbyt? :P

     

    Nie chcę też nabijać się z zespołu Evanescence, nie słucham go za bardzo, ale "Wake me up" jest spoko, a tekst wyżejitp. to tylko twór mojego humorku. :P

     

    Skoro już sobie pośpiewaliście, to teraz poradźcie mi... Jak ja mam do cholery zabrać się za mojego fica, skoro moją uwagę odwracają głupie piosenki?! D:

    1. Zexel

      Zexel

      Jeśli chodzi o parówki to spytaj @Ziemowit. On tam jest alfa i omega.

      A jeśli chodzi o ff to ja robiłem tak, że wychodziłem na dwór (było lato, więc zawsze pogoda dopisywała), siadałem pod altanką na materacu z zeszytem i pisałem xd. Polecam

    2. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Moje pismo jest tak beznadziejne, że siebie rozczytać nie umiem. :P

       

      O parówkach to było bardziej dla śmiechu itp. :P

  9. Profesjonalnie ograłam trzecią część The Walking Dead od Telltale... Na Youtube.

     

    Cóż mogę powiedzieć... Fajny był ten ziomek co miał zerowy wkład w akcję gry, i mógł zginąć w każdym "odcinku", i jak się dobrze grało to mógł przeżyć całą grę.

     

    Ktoś pamięta jak miał na imię? Ktokolwiek?

     

    Whatever, gra fajna... Chyba...

     

    Hej! A pamiętacie tego ziomka co miał włosy zaczesane w kucyk?

     

    No właśnie... Jak miał na imię...? Pamięta ktoś? Ktokolwiek?

    1. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Ogólnie to tak jakby twórcy rozpoczęli z masą nowych pomysłów, chęci, ale w połowie nagle im się odechciało, i ciągnęli fabułę byle tylko dobić do tych 5 "odcinków". :P

    2. Lemi

      Lemi

      Psujesz sobie potencjalną zabawę "grając" w ten sposób :P
      Też tak w sumie robiłem z niektórymi produkcjami Telltale, ale ćśśśś!

    3. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Czy psuję... Zabawa się skończyła po pierwszej grze z serii. ;3

       

      Ogólnie to gry Telltale to dla mnie takie... Wiem jak się skończy - wybory będą miały zero wpływu na cokolwiek, postać którą uratujesz zginie w kolejnym "odcinku" i w ogóle. Nie zmienia to jednak faktu, że na każdy nowy odcinek czekałam, ciekawa co będzie dalej. :P

       

      Raczej nigdy nie kupię TWD, więc też strata z poznania fabuły na Youtube jest jakby mniejsza. ;p

  10. Hello wiki, Hello kitty, tu SocksChaser się kłania.

     

    Wiem że pytam ze sporym opóźnieniem ale ogarnia ktoś co się z Ziemowitem stało, czemu konto usunął, ktoś coś? :P

    1. Cipher 618

      Cipher 618

      A tak dokładnie, żebyś nie musiała szukać - klik

    2. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Aj. Dzięki. Ale to dla mnie trochę głupie, usuwać konto bo z własnej winy straciło się posadę opiekuna. Ale jego wybór.

  11.  

    Moja twarz kiedy fanfic/forum/fandom/użytkownik.

    1. Cipher 618
    2. Socks Chaser

      Socks Chaser

      @Triste Cordis, ciołku, znamy się już jakiś czas, ty chyba wszystkie moje statusy czytasz, a wciąż nie przyzwyczaiłeś się do tego ich dziwacznego, absurdalnego klimatu? :P

    3. Cipher 618

      Cipher 618

      Nie lubię gdy ktoś nawet żartobliwie obraża mnie za moją niesamowitą twórczość literacką :hmpf:

      A twój żart jest niepełny :hmpf:

      I słaby :hmpf:

      I niezrozumiały :hmpf:

      Spoiler

      I tak w ogóle to żartuję, ale serio wiedziałem że to żart, ale nie wiedziałem o co chodzi :) 

       

  12. Człowiek staje się faktycznie dorosły dopiero wtedy, gdy zda sobie sprawę że oglądanie Rick & Morty nie oznacza że jesteś inteligentną osobą, a bycie edgy-don't-give-a-fuck osobą nie znaczy że masz rację, za to częściej oznacza że racji nie posiadasz.

    Taki mój hot take na dziś.

    Btw, komuś się chciało naprawiać forum...?

    1. Cipher 618

      Cipher 618

      Nie chciało. Zostali do tego zmuszeni. Kto odmówi, będzie musiał czytać na głos w galerii najgorsze z najgorszych clopów. 

    2. Zegarmistrz

      Zegarmistrz

      A nie jest wprost przeciwnie? Nie jesteś osobą dorosłą jeśli "dorosłość" innych oceniasz przez pryzmat tego co lubią oglądać?

      Dla przypomnienia - siedzimy na forum o kucykach stworzonych dla małych dziewczynek. Na wypadek gdyby ktoś zapomniał...

    3. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Jakby, nie oceniam ludzi za to co oglądają, oceniam ludzi za to, jakie mniemanie o sobie wyrabiają na podstawie tego co oglądają. Choć przyznam że mojej wypowiedzi zabrakło kontekstu, a kontekst jest taki:
       

       

      A co do "siedzimy na forum o kucykach stworzonych dla małych dziewczynek. Na wypadek gdyby ktoś zapomniał..."... duh, nie jesteśmy w 2011 by dzielić na płeć. To nie te czasy że faceciki jarające się koniami są ewenementem na skalę światową, i są przez ten pryzmat oceniani. 😛

  13. WaveXie orientujesz się jak przesyłać innym wiadomości ^^?

    1. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Hmmmm...to chyba w ten sposób.Spróbuj mi odpisać ;_;.

    2. Komandor SNM
  14.  

    Odkrył sekret wiecznej piękności! Chirurdzy plastyczni go nienawidzą! Teraz wyszedł by pokazać światu swoje nowe "ja"!

    1. Lemi

      Lemi

      Musiałem..

      5WKM70I.jpg

    2. Hi I'm Uzi Wanna Play?

      Hi I'm Uzi Wanna Play?

      Urósł mu 10cm w 2 dni..... O to nie o to chodzi xD

       

       

  15. Eurowizja, Eurowizja, i po Eurowizji.

     

     

    Kiedyś ludzie potrafili się bawić, a nie śpiewać smętne smuty by dostać +100 do współczucia... Hyhy, Ukraina na Eurowizji 2016, hyhy. :\/

    1. PervKapitan

      PervKapitan

      W ogóle nie rozumiem czemu muszą po angielsku śpiewać. Moim zdaniem właśnie powinna być zasada że śpiewa się w ojczystym języku

    2. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Portugalia, Białoruś, Węgry miały piosenki we własnym języku. Inne kraje miały po angielsku.

       

      Czy zasada... Ja przynajmniej pierwszy raz o takiej zasadzie czytam, a nawet jeśli istnieje, to jej złamanie widocznie nie wiąże się z jakąś karą. Poza tym teraz wielu wykonawców śpiewa w języku angielskim, a sam angielski jest jednym z najczęściej używanych języków świata, więc nie jest to jakiś wielki problem dla mnie.

  16.  

    Czy natura zaszła za daleko? 

     

    Wybryk natury uciekł z laboratorium, naukowcy go nienawidzą! Zobacz jak to zrobił oglądając poniższy film!

     

    https://youtube.com/watch?v=dQw4w9WgXcQ

    1. Cipher 618

      Cipher 618

      Eee... ale właściwie to o co się rozchodzi? :rarity5: Jakaś panienka w obcisłych gatkach wygina się na lewo i prawo, tyle z tego rozumiem. 

    2. Socks Chaser

      Socks Chaser

      @Triste Cordis

       

      Triste, obejrzyj sobie od 4:15 to zrozumiesz. :P 

  17.  

    1. Niku$

      Niku$

      <3 
      Oj wracają miłe wspomnienia... zakrwawionych palców od klikania x/z w osu! xD

    2. Socks Chaser

      Socks Chaser

      @Niku$

       

      Ja tp grałam na Catch The Beat. :P Szkoda tylko że ta piosenka była tylko w wersji Nightcore...

  18. Bajpas Tan- Trzy życzenia:

     

    Marysia, Weed, Lolo, Grube Lolo, Bacik, Skunik, joincik, joint, mmmm~

     

    Pamiętajcie, Overwatch jest zbyt mainstreamowy a ćpanie jest dla słabych. :P

     

    Mmmm, Grube Lolo~

    1. Beerbarian

      Beerbarian

      Tia, Fangotten pozdrawia

    2. Socks Chaser

      Socks Chaser

      @Beerbarian

       

      Taaa... PrPraktycznie wszystkie żarty z moich statusów pochodzą od Gargamela lub Fangottena. Najmocniej przepraszam za zżynanie żartów. :P

  19. Nowy system repek- rozbicie reputacji na różnego rodzaju emotki. Niby coś zmienione, niby coś dodane, ale w praktyce po staremu. Forumcio chyba staje się WP lub O2, tam jest podobny system ocen. :P

     

    Ze znaczących zmian - wow, chyba są powiadomienia o minusach... Fajnie?

     

     

    1. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Edit

       

      O, no i repki ujemne i dodatnie pod postami są rozdzielone. Też spoko.

    2. Cipher 618

      Cipher 618

      Mem, który nic nie znaczy

      Spoiler

       

       

  20. OcFe8q8.jpg

     

    Ciężkie życie

    1. Cipher 618

      Cipher 618

      Trochę chamsko:

      "Gdy nie stać ciebie na czapkę, a uwielbiasz psy..."

    2. Socks Chaser

      Socks Chaser

      @Triste Cordis

       

      Spójrz na jego oczy. Prawdziwy filozof zatopiony w rozważaniach.

  21.  

    Człowiek - gatunek wielkich wynalazców. :P

     

    1. WilczeK

      WilczeK

      To mój bohater. 

    2. Cipher 618

      Cipher 618

      A później myślą, że to jakiś Japończyk nabił tyle punktów... 

  22. Socks.png.edb86ed56fb081e27f38d6a6812022f4.png

     

    Eeeeee... cześć?

    1. BiP
    2. Hoffman

      Hoffman

      No, dzień dobry!

      Jak mogę pomóc? Co leci i jak słychać? ;)

  23. Plugawy budynek atakuje dzielnych patriotów, ale oni dumnie zbierali cięgi. No, trochę rac poszło, ale starczy się "odciąć", you know, rzuciłeś racę, odciąłeś się od niej, jest ok. Pamiętajcie, płonął pustostan, tylko antifiarze go dzień wcześniej umeblowali by wydawało się że to prawdziwe mieszkanie, bo wszystko zostało zaplanowane dokładnie przez niemieckich komunistów. Policjanci to była antifa  w przebraniu, a na wszystko pozwala lewacki rząd w którym większość ma prawica. xD

     

    Takie to życie w magicznym polskim świecie.

    1. BiP
    2. Marudkeł

      Marudkeł

      Tzw. małpy z gatunku Patus Sebixus Pospolitus. Strażnicy w zoo byli nastukani, małpy ukradły klucz i uciekły, kek.

×
×
  • Utwórz nowe...