Skocz do zawartości

Cahan

Moderator
  • Zawartość

    4043
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    145

Wszystko napisane przez Cahan

  1. Trudi? Wszystkie książki opierają się na tym samym motywie i są de facto kalką samych siebie. To raczej książki dla nastolatek. Może i przyjemne, ale takie... No, nie nazwałabym ich dobrymi. Może dlatego, że wolę mroczniejsze i brutalniejsze światy? Sama nie wiem... McCaffrey to coś pomiędzy fantasy a sci-fi. Co nie zmienia faktu, że to właśnie ta babka wymyśliła przyjazne smoki i smoczych jeźdźców. Ale powiem jedno - w zasadzie wszystkie znane mi żeńskie książki przeznaczone dla grupy +15 lat to były zakamuflowane romansidła.
  2. Rex, chodzi o to, że ma być "zrzynką". I nie dziwota, że podkreśla na czerwono, bo to gwara młodzieżowa. I tak, "język polski", a nie "Język Polski".
  3. Nie czytałam tego, ale skoro autor pisze, że to przeróbka i pisze czego to przeróbka, to jest ok. Rex... Naucz się pisać. "Język polski", a nie "Polski". "Zrzynkom"? To liczba mnoga?
  4. Obiecałam komentarz przed 15tą, więc łap . Mamy tutaj kawałek przyjemnego Slice of Life napisanego dobrym stylem. W zasadzie... Nie ma się do czego przyczepić. Jak na razie to tylko prolog, więc wiele nie można o tym powiedzieć. Zaczyna się dość tradycyjnie. Po prostu jest fajnie, miło, spokojnie i czekam na więcej. Jestem pewna, że to idealny wybór dla fanów obyczajówek.
  5. Trudi Canavan? Do bólu sentymentalne i przewidywalne książki. Tak samo jak Licia Troisi czy klasyka - Anne McCaffrey. I jak tak sobie pomyślę to też wolę książki pisane przez facetów. Tak samo jak wolę z facetami pracować. Są na ogół bardziej konkretni, odważni i bezpośredni. Oczywiście nie dyskryminuję kobiet, bo jest wśród nich masa wyjątków.
  6. Szczerze? Imho strasznie durny ten podział. Na pewno kobiet piszących fanfiki w klimatach MLP jest dużo mniej niż mężczyzn. Jeśli chodzi o książki i inne fandomy - zależy od niszy. Różnice? W przypadku fików ciężko o nich mówić, ze względu na spore dysproporcje płci. Książki... Różnie. Może jednak coś w tym jest, bo romansidła piszą głównie baby, a dobrego fantasy zrobionego przez kobietę nie widziałam. Cóż... Może przyjdzie mi przetrzeć szlaki . W każdym razie - jak dla mnie podział i tak nie ma racji bytu, bo jest strasznie szowinistyczny i każdy przypadek powinien być oceniany indywidualnie.
  7. Za ćpunów? Nie, to jeszcze raczej nie ten etap. Ale większość ćpunów też nie planowała zostać ćpunami. Podatności osobnicze są różne.
  8. Również przeraża mnie to co tu się dzieje. Temat uważam zaś za wysoce niestosowny, a to forum czytają dzieci i młodzież w głupim wieku gimnazjalnym. Może nie każdy uzależni się od trawy, która jest bardziej szkodliwa od fajek, ale uzależnia podobnie - zazwyczaj potrzeba czasu. To jest po prostu niszczenie sobie zdrowia, podobnie jak palenie papierosów. Tabaka też jest szkodliwa. Już nie mówiąc, że biorąc to w końcu się pewnie uzależnicie. Może nie są to twarde narkotyki, ale potrafią zrujnować życie. Cóż. Sama nie piję, nie palę i nie ćpam. Nie zamierzam tego zmienić. Z używek tylko kawa, herbata i kakao.
  9. Cholerna biofizyka śni mi się po nocach. Nawet w krainie snów ta katedra nie da mi spokoju.

    1. OjtamOjtam

      OjtamOjtam

      Co te studia robią z człowiekiem o_O

    2. Cahan

      Cahan

      No... Śniło mi się, że wyskoczyłam przez okno by nie pisać poprawy kolosa. A potem spierniczyłam do innego świata, by już nigdy nie trafić na te studia O_o. Aby było zabawnie - poprawy z biofizy są całkiem ok. Babka wymaga, ale jest ok.

  10. Mam niejasne wrażenie, że w czwartki studiuję spanie na ćwiczeniach.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [9 więcej]
    2. Cahan

      Cahan

      Nie, tym zajmuje się technik protetyk. Ja będę robić wyciski z mas wyciskowych.

    3. Flippyn

      Flippyn

      A tak po ludzku?

    4. Cahan

      Cahan

      Odlew paszczy robiony na żywym modelu.

  11. Guten Abend, meine Liebe Ponies! W dzisiejszej edycji bólów plota i podróży przez Morze Fanfików ponownie odwiedzimy poletko Herr Dolara. Niestety to edycja niskobudżetowa, bo ktoś ukradł mi moją naturalną złośliwość i wredotę. Bywa. Dlatego będziemy się cieszyć i opływać cukrzycą. Super, nie? Zacznę może od tego, że czyta się to całkiem nieźle, a styl Dolara jest fajny... Dobra, coś odzyskałam z mojego naturalnego stanu i możemy przejść do konkretów: 1. Czemu oni aż tak go traktują i skąd ta wroga propaganda jest taka popularna. Czemu te durne kuce z rządu nic z tym nie zrobią? No i serio - przecież to ich żołnierz. Czo te kuce? 2. Mane 6 to idiotki. Dash i Rari jeszcze ujdą, ale cała reszta? Kiepska kreacja. 3. Końcówka to Deus ex machina. Mocno. Nie pochwalam. Podsumowanie - 0/10, tylko na kabanosy! Dobra, to jest po prostu średnie. Ale fajnie się czyta.
  12. Wyrażam swoją radość. Pozdrawiam rosiczki, koty i redakcję . A tak w ogóle to kocham ten fandom! Kocham fanfiki! I kocham wystawiać im negatywne opinie! Uwielbiam się nad nimi pastwić, patroszyć i bić niegrzecznych pisarzy. Jestem taka szczęśliwa .
  13. Przeczytane. Czytam to, czytam i tak sobie myślę "to jest zajedwabiste". Te strategie, ten piękny język, ten styl... I to czyste kucze sam wiesz co Biję pokłony. Forma kroniki się udała, bohaterom daję okejkę. Sombra nie jest może najinteligentniejszy (akcja na murach), ale to w sumie nawet dobrze. W końcu kto jest idealny i zawsze działa rozważnie? Opisy są po prostu piękne. Poczułam te bitwy jakbym tam była i mogła oddać się radosnemu nabijaniu expa. Szczególnie + za bitwy na jeziorze oraz Bitwę Strzaskanego Kryształu. Są super, po prostu są super. Historia upadku? Ekstra. Wiadomo jak to się skończy, ale sam wątek pozostawił spore pole do popisu, a Ty wykorzystałeś je doskonale. Te intrygi i manipulacje. Coś co uwielbiam. Składam pokłon. Ucz mnie. Z postaci wybijają się Kempchimari rodu Elektron (czy jak mu tam) oraz Xiphos. Niby robią za tło, ale przyjemne tło i można ich mimo wszystko polubić. A teraz czas na właściwą część tego posta, czyli na jad w czystej postaci. Niestety ostatnio wyszłam z wprawy, a i spać mi się strasznie chce, ale nie mogę tego tak zostawić. Należą się srogie baty . Co z tym fikiem jest nie tak? Wiele, wiele rzeczy. Zacznijmy od najmniej karygodnego błędu - tłum, który jest bardziej debilny niż być powinien pod murami miasta. Takie nieco bez sensu. Hurrr durrr! Na kryształy kopytami i kilofami! Olał że nie ma sensu. Ale to powyższe to najmniejszy mankament. A ja się pytam? Czemu oni się nigdy nie potykają o ciała, którymi powinna usłana być ziemia. Magicznie znikają jak w grze komputerowej? Następne - kiedyś walczono z mieczami w pyskach... Serio? <tu wstaw złowrogą ciszę> A teraz największy zarzut. Coś czego Ci nigdy, przenigdy nie wybaczę! 5 rozdziałów + epilog? Gdzie do cholery jest 5 rozdział i epilog? Gdzie?! Od tak dawna nie było aktualizacji, Herr Dolar. Wstyd, hańba i sromota! CAHAN WANTS!
  14. Mam paskudny charakter i szpetną mordę. A dalej nie dostałam rangi antagonisty. Co ja robię źle?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [12 więcej]
    2. Cahan

      Cahan

      Pewnie. Uzbrojenie mam na wysokim poziomie.

    3. Talar

      Talar

      Widzisz? Nawet do bycia złodupcem się nie nadajesz.

    4. nyaa

      nyaa

      Nie umiesz w denerwowanie ludu :^)

  15. Ponieważ jacyś źli ludzie nominowali to opowiadanie do Oskarów, to musiałam przymknąć oko na tłumacza i je przeczytać. Teraz wypadałoby je zaś ocenić. O czym może być tłumaczenie z rosyjskiego? Oczywiście o wódce. Cóż za niespodzianka. Wy paskudne komuchy, przebrzydli leniniści, wyznawcy Matki Rosji Towarzyszu Solarisie w swej miłości do Rosji najwyraźniej przejęliście również miłość do alkoholu. Ten niskich lotów humor dlatego skomentuję karną amareną. Pij na marskość wątroby.
  16. Cahan

    Rule34 - zło?

    Zdarza. I to nie tak rzadko jakby się mogło wydawać. I akurat rak z krewetką to coś jak kot z psem .
  17. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  18. Cahan

    Rule34 - zło?

    Rozszerzona. Muł to ingerencja człowieka. Ale kiedy pokrywały się terytoria występowania lwów i tygrysów to dochodziło do skrzyżowania. W naturze krzyżują się też różne gatunki pielęgnic południowoamerykańskich. Koń domowy powstał ze skrzyżowania dwóch gatunków koniowatych. A dzisiejsza populacja koni Przewalskiego jest skundlona z końmi domowymi, które nawiały. Do kontaktów płciowych międzygatunkowych dochodzi dość często - choćby raki z rodzaju Cambarellus próbują kopulować z krewetkami z rodzajów Caridina i Neocaridina. Kota domowego i serwala też nie trzeba zmuszać. Ani kotów: domowego, błotnego i żbika.
  19. Cahan

    Rule34 - zło?

    Źródło? Biologia w LO. Oraz powstawanie mieszańców międzygatunkowych również w naturze.
  20. Romans? ...but the kitchen sink Ciężko o coś podobnego do MLD... Past Sins? Też jest wątek opieki nad źrebakiem. Myślę że mogłyby Ci podpasować Antropologia i Efekt Motylka.
  21. Cahan

    Rule34 - zło?

    Nie chcę nic mówić, ale seksy międzygatunkowe są całkiem częste w świecie zwierząt, tylko dzieci z tego zazwyczaj nie ma. A delfinom podobno zdarza się gwałcić ludzi - ale tego nie byłabym w 100% pewna.
  22. Bo noc jest ciemna i pełna skryptów...

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [38 więcej]
    2. Cahan

      Cahan

      Co jest pijane nie może oblać.

    3. Gandzia

      Gandzia

      Zaliczenie w sesji.

    4. Cahan

      Cahan

      Marichuaen. Kingu. Dolar. Majtas. Rex Crusader. Dayan. Spidi. Irwin. Poret.

  23. Z TCB Kucyk Orła Nie Pokona i Czterogodzinki (nie czytałam, ale tego autora polecam). A z dłuższych przygodowych... W Poszukiwaniu Dawnej Chwały, Wiedźma, Kroniki Equestrii: Nadejście Ognia, Sword Coast, Łowca Dusz... Problem jest taki, że przygodówek jest wbrew pozorom niewiele.
  24. A ja nigdy nie zapomnę tej czcionki i tych błędów. Po znakach interpunkcyjnych stawia się spację. I błagam, daj na automatyczną czcionkę.
  25. Potem wyszuka się coś innego. Chociaż... Czytałaś CRISIS: Equestria? Sword Coast?
×
×
  • Utwórz nowe...