Skocz do zawartości

Advilion

Brony
  • Zawartość

    500
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez Advilion

  1. - Nic nie szkodzi... - powiedziała cicho, spoglądając to na ogiera, to na drugą klacz - też przestraszyłam się tego błysku. Dziękuje - zwróciła się do ogiera, gdy ten pomógł jej wstać - rzeczywiście ten błysk mnie zaciekawił. Chcę sprawdzić, co się dzieje, ale sama boję się wchodzić do lasu.
  2. Cherry wyszła ze swojego domku, chcąc zebrać kilka wisienek ze swojego małego sadu. Traf chciał, że akurat w tym momencie niebo rozbłysło światłem prosto z Everfree. Pierwszym odruchem była chęć powrotu do mieszkania i schowania się pod łóżkiem, jednak ciekawość okazała się silniejsza i w końcu klacz zaczęła iść w kierunku mrocznego lasu. Miała nadzieję, że spotka kogoś po drodze, nie mogła wyobrazić sobie, że sama zgłębi się w pełne potworów knieje.
  3. Jest za mało puców, dam wam puca. Imię: Cherry Wiek: 17 lat (oczywiście ludzkich) Rasa: Ziemski kucyk Wygląd: Cutie mark: Wiśnia do połowy zanurzona w czekoladzie. Charakter: Dość nieśmiała, jednak po bliższym poznaniu potrafi zagadać na śmierć. Zazwyczaj prawdomówna, jednak kiedy ktoś zamierza usłyszeć od niej jakiś komplement, nie zawaha się skłamać. Z natury tchórzliwa i niezbyt ogarniająca to, co wokół niej się dzieje.. Narodowość: Equestria
  4. "Ja wcale niczego tobie nie sugeruję."
  5. Znów się zaczyna... Nie było mnie tu od zawsze, więc nie wiem o co poszło kiedyś, ale teraz, to, co napisałeś imć porecie (nick z małej, więc ja też piszę z małej), wcale nie wygląda tak, jakbyś chciał poprawić swoją sytuację. Zachowanie Magnata (stosuję się do obecnie używanych kont) pokazuje, że wie, iż nie do końca mu kiedyś wyszło, ale zamierza naprawić swoje błędy. Zaś ty, porecie, nie wyżywaj się. Wyzywanie od braku przyjaciół nie jest czymś, co powinien robić dojrzały człowiek.
  6. Butthurt story. Serio, przestańcie. O ile zachowanie Spidiego nie podoba mi się zbytnio, to gryzienie się z nim też nie jest dobre. Dlatego powinniście wrócić na właściwy temat, jakim jest antologia. Ja sam nie dam rady czytać, bo PyDyFy.
  7. "Głuptasku, ja przecież wcale nie lewituję w nicości. "
  8. Advilion

    Jestem nowa ...

    Welcome to the family! Nim zacznę zadawać ci pytania, mam taką małą prośbę. Poszukaj wersji swojego avka z przezroczystym tłem, ewentualnie znajdź nowy lub za pomocą warstwy alfa usuń białe tło. Ok, moja służba dla ludzkości się skończyła, pora na pytania. 1. Ulubiony kucykowy antagonista? 2. Ulubiona klacz z Mane6 Rainbow Dash? 3. Ulubiony kucyk tła? 4. Ulubiony gatunek muzyczny, utwór lub wykonawca? 5. Co sądzisz o królu Sombrze? A co o księżniczce Cadance? 6. Czytujesz jakieś książki? Jeśli tak, to jakie? Życzę miłych przygód na forum!
  9. Osobiście polecam ci wziąć udział w konkursie, gdy tylko taki się pojawi. Czytałem twoje posty, w większości długie i rozbudowane. Widać, że potrafisz pisać, musisz tylko zechcieć to wykorzystać. Kto wie, może zabłyśniesz i zdobędziesz fanów? Chętnie zobaczyłbym jakąś próbkę stworzenia przez ciebie jakiejś porządnej historii, nawet jeśli nie będzie ona wywoływała efektu „OMG, ale to świetne!", to wciąż możesz próbować. Ja za swoją pierwszą próbę na konkursie dostałem 3/10. Rzetelna recenzja by Dolar dała mi motywację, by pisać dalej. I widzisz? Na drugim konkursie już 10/10, dlatego że nie zrezygnowałem i uparłem się na dalsze pisanie. Dlatego pisz, Macieju, pisz, a być może zaistniejesz w fandomowym świecie jako ktoś, kto pisze świetne fanfikcje. Czekam na następną edycję, aby zobaczyć twoją opowieść, chyba że zaserwujesz nam coś wcześniej. Możesz liczyć na to, że ja to przeczytam, mam w zwyczaju czytać wszystkie nowe oneshoty, a twój nie będzie wyjątkiem.
  10. Widocznie przeciwnik nie miał zamiaru poświęcać zbyt dużo czasu na uprzejmości. Advilion wprawdzie wolał okazać oponentowi szacunek, ale tamten nie miał zamiaru zwlekać, więc tylko ściągnął na chwilę kapelusz z głowy, aby wyrzec jedno krótkie słowo. - Witaj - choć głos brzmiał młodo, czuć w nim jednak było swoiste doświadczenie, dające znać, że czarodziej swoje już przeżył. Wkładając z powrotem swoje nakrycie głowy, rozejrzał się szybko po polu walki. Powoli trawiąca je zielonkawa chmura, nie pozostawiała żadnych wątpliwości. Trucizny, podlegające magii ziemi. A najlepszą odpowiedzią na zaklęcia z tej szkoły jest przecież żywioł odwrotny, czyli powietrze. Nie było czasy na efektowną zabawę w karty, przeciwko temu przeciwnikowi znacznie lepszym wyborem wydawały się magiczne formuły, nie porażające wprawdzie wyglądem, za to niszczące swoją siłą. - Oczyszczenie. Te krótkie i pozornie słabe zaklęcie, nie miało razić prosto w oponenta, lecz w jego magiczne sztuczki, pozbawiając je włożonej w nie mocy. Gdyby jednak wrogie zaklęcia okazały się za silne, mag miał już w zanadrzu drugą opcję, pozwalającą oddalić się od niebezpiecznego podłoża, zarazem zapewniając mu lepszą mobilność. - Lewitacja. Efekt był łatwy do przewidzenia, rzucający to zaklęcie magik uniósł się w powietrze. Jednak przecież nie tylko obrona miała znaczenie, ważny był też atak. A pomysł na ten wydawał się ciekawy i co ważniejsze, skuteczny. - Zamieć. Niewidoczne kropelki wody znajdujące się w powietrzu, zaczęły zmieniać swą strukturę, aby stać się krótkimi, acz ostrymi kawałkami lodu. Zmniejszająca się temperatura także przy okazji mogła pomóc, oczywiste jednak byłoby to, że przeciwnik, podobnie jak on sam, był odporny na mróz. Lekki jego strój nie wydawał się dostatecznie wytrzymały, by ochronić się przed zmierzającymi w jego kierunku, ostrymi jak miecze kryształami lodu. Siłę nadawał im wicher, biorący swe źródło niedaleko pryzmatów, zapewniających magom światło. Z każdą sekundą wiatr nabierał większej mocy, kontrolowany jednak nie mógł uczynić żadnej krzywdy swojemu twórcy, czego nie można było powiedzieć o jego oponencie, który musiał się zmierzyć już nie z jednym żywiołem, lecz dwoma, tak samo silnymi.
  11. Nie, moje życie jest zbyt fajne, by je zmieniać. Grałeś/aś ostatnio w jakieś dobre cRPG?
  12. Oczekiwanie... interesujące uczucie. Wiesz, że coś nastąpi, ale musisz na to poczekać. Na coś miłego albo też zupełnie na odwrót, budzącego niepokój. A on czekał na obydwie te rzeczy naraz. Wiedział, że przeciwnik ma doświadczenie w walce, z którego nie omieszka się skorzystać. Pierwszym krokiem do porażki jest niedocenianie przeciwnika. On nie zamierzał popełnić tego błędu. Nasunął na oczy czarny, kowbojski kapelusz i sprawdził jeszcze raz czy był dostatecznie przygotowany. Talia kart tarota była na swoim miejscu, zupełnie tak jak się spodziewał. Wprawdzie potrafił czarować bez niej, ale używanie kart było bardziej efektowne. Wyciągnął trzynastą, zatytułowaną "śmierć" i spopielił ją w magicznym płomieniu, biorącym źródło w jego dłoni. Ta jedna karta mogłaby skończyć pojedynek przed jego początkiem, co byłoby nieuczciwe względem oponenta. Oprócz tego była ogromna ilość o wiele ciekawszych sposobów na zwycięstwo. Nim jednak się je osiągnie, trzeba rozpocząć bitwę. Uważnie obserwował jej pole, nie chciał przecież przegapić zapewne efektownego wejścia przeciwnika.
  13. Jednogłośnie zostało ustalone, że to Madeleine jest idealnym wyborem dla Dolara. Pojawia się palące się pytanie, czyli kto zostanie partnerem Burning Question?
  14. Niebieskie żelki (może kiedyś znajdziesz, ja jeszcze szukam) Koko... ananas Tantum verde, smak i forma dowolna
  15. Nie. Piłeś/aś wczoraj (jest już po północy) mleko?
  16. Advilion

    [Zabawa] Skojarzenia!

    (Dołączam do kolejnego tasiemca...) Meksyk
  17. „Suma podstaw równa się kwadratowi obu ramion."

    1. Talar

      Talar

      „Suma podstaw równa się kwadratowi obu ramion."

    2. Kobayashi

      Kobayashi

      "Lubię placki"

    3. Vanadiss

      Vanadiss

      "Michał Białek wciąga rogale"

  18. Advilion

    Princess Cadance

    Temat jest wymieszaniem artów, dyskusji o Cadance i offtopu. Ku chęci zachowania jak największego porządku, zostanie on zamknięty i przeniesiony do archiwum. Rozmowy o naszej różowej księżniczce toczyć się będą w nowym temacie ogólnym o Cadance, a obrazki wiadomo gdzie mają się znaleźć.
  19. Tak (8000 mieszkańców, ale ma prawa miejskie). Chce ci się spać?
  20. Tak. Lubisz placki po węgiersku?
  21. Nie. Lubisz mnie? (Tak bardzo Arkowo-Kruczkowe pytanie)
  22. Tak. (Znowu używasz tego złego zła znanego jako "fanfick") Poznajesz panów z mojej sygnatury?
×
×
  • Utwórz nowe...