Uniwersum Warhammera 40k
Imię: Shas' O Ta'u Kais
Rasa: Tau
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39 lat
Wygląd:
Ranga: Komandor
Charakter: Uparty, wojowniczy, odważny i lojalny
Historia: Urodził się na planecie Ta'u, od razu po osiągnięcu około 5 lat zaczął być szkolonym by zostać Wojownikiem Ognia. 10 roku życia jego życie nabrało barw, zaczęło mu bardzo dobrze się powodzić w nauce. Gdy miał 19 lat wysłano go na Kronusa, bo wysłano z tamtąd wezwanie na pomoc, szybko wysłano go na front. Podczas starć zaczął doceniać Krootów, którymi wcześniej gardził. Do tego zaprzyjaźnił się z jednym Vespidem, oraz w końcu zrozumiał ideę Większego Dobra. Dniem jego hańby była ochrona niebianina, gdy przeciwnik po zaciekłem walce zabił go. Shas' O Kais kazał się ewakuować z miasta, ledwo mu się udało. Po 2 latach został przyjęty do szkoły komandorskiej, w ciągu 10 lat udało mu się zdobyć pancerz Crysis. Po 5 latach udało mu się zdobyć pancerz komandora (nie pamiętam nazwy), gdy został w końcu nim mianowany, został wysłany na jedną z planet by pokierować przegrywające wojska w walke z Tyranidami. Podczas starć zasłużył sobie na szacunek wśród swej kasty, co udowadniał szybkimi atakami pancernymi pancerzy Crysis i czołgów Hammerhead. W ciągu 3 lat udało mu się zdobyć wszelkie dostępne dodatki do pancerze co rzadko komu się udawało, ostatnimi czasy nawiązał bliższe stosunki z wyzwolonym z pod wpływu C'tan Lordem Nekronów. Często on przylatywał na jego rodzimą planetę kiedy chciał zaoferować wymianę handlową lub tymczasowy sojusz. Pewnego razu miał rozkaz przygotować swych ludzi, sam nie wiedział do czego ale na wszelki wypadek rozkazał uzupełnić wojska pancerne i myśliwskie. Domyślał się że po spotkaniu z Kastą Niebiańską, ujrzeli w nim potencjał. Dlatego ufa im w ich wyborach, ale nie tylko dlatego. Tau Kaście Niebiaśnkiej zawdzięca duże sukcesy w polityce, to był 2 z wielu powodów.
Oczywiście wyraża zgodę na multisesję.