Skocz do zawartości

Wybory do Europarlamentu - ankieta


Gość Littlebart

Ankieta dotycząca wyborów do Europarlamentu.  

60 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Na kogo oddasz/oddałbyś swój głos w wyborach do Europarlamentu.

    • Europa Plus Twój Ruch
      3
    • Platforma Obywatelska
      6
    • Nowa Prawica – Janusza Korwin-Mikke
      33
    • Polskie Stronnictwo Ludowe
      0
    • Polska Razem Jarosława Gowin
      2
    • Ruch Narodowy
      11
    • Prawo i Sprawiedliwość
      0
    • Sojusz Lewicy Demokratycznej-Unia Pracy
      5
    • Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro
      0


Recommended Posts


Nigdy, ale to NIGDY nie należy oddawać pustych głosów! Takie coś daje możliwość manipulacji wynikami. Jeżeli już zamierza ktoś oddać nieważny głos, to niech zaznaczy wszystkich na liście.

Przyjacielu... jakbyśmy CHCIELI manipulować wynikami, to nie potrzebujemy do tego tych 20 pustych głosów, które znajdą się w urnie :D Na zapleczu mamy tysiące niewykorzystanych kart do głosowania. Jak komisja się umówi, to może je wszystkie kreatywnie wykorzystać. Podrobić podpisy ludzi i powrzucać.

 

Jednak w naszym kraju ludzie są mimo wszystko wystarczająco uczciwi, aby do takich sytuacji nie dochodziło. No i jakby nie patrzeć... to patrzymy sobie na ręce.

  • +1 1
Link do komentarza

W tak małym kraju jak Polska dość trudno jest fałszować wybory, ponieważ bardzo łatwo można to sprawdzić, ludzie są podejrzliwi, a wszyscy sprawdzający nie dadzą się namówić na sfałszowanie iluśtam tysięcy głosów co najmniej ponieważ ryzyko istnienia wśród nich nonkonformisty, który nie zgodzi się na proceder i jeszcze mu zaszkodzi jest zbyt wysokie.

Z drugiej  strony będzie tak tak długo, jak obywatele w większości pozostaną sceptyczni i będą patrzeć władzy na ręce. Nie powinno tak być w zdrowym państwie, ale takiego nie mamy ani my, ani prawdopodobnie nikt inny. Grunt to nie przesadzać w węszeniu wszędzie spisgu.

Edytowano przez Burning Question
Link do komentarza

Jako że nie mam jeszcze dowodu i przez kilka lat jeszcze nie będę mieć to nie zagłosuje. Gdybym miał... cóż przychylam się bardziej w stronę prawicy ale trudno zagłosować by mi było na Korwina czy na RN gdyż obydwie te partie są dla mnie zbyt konserwatywne. Jednak szczerze, uważam że głosowanie na partie pod względem spraw społecznych jest pomysłem złym. W pierwszym miejscu należało by zagłosować na partie która ma jakiś sensowny program ekonomiczny a w dopiero w drugiej kolejności patrzeć na sprawy społeczne. Bo konflikt z kościołem, konfliktem z kościołem. Ale jego istnienie, czy też jego brak, nam żołądków nie napełni. Możemy się kłócić o wiele spraw społecznych, ale tak naprawdę żadna z nich nie ma zbytniej wartości. Potrzeba nam partii która zapewni nam byt, zatrzyma w końcu fale imigracji oraz polepszy nasz "wspaniały" system nauczania. Sprawy takie jak kościół i inne społeczne problemy możemy zostawić na później.  

  • +1 1
Link do komentarza

Jako że nie mam jeszcze dowodu i przez kilka lat jeszcze nie będę mieć to nie zagłosuje. Gdybym miał... cóż przychylam się bardziej w stronę prawicy ale trudno zagłosować by mi było na Korwina czy na RN gdyż obydwie te partie są dla mnie zbyt konserwatywne. Jednak szczerze, uważam że głosowanie na partie pod względem spraw społecznych jest pomysłem złym. W pierwszym miejscu należało by zagłosować na partie która ma jakiś sensowny program ekonomiczny a w dopiero w drugiej kolejności patrzeć na sprawy społeczne. Bo konflikt z kościołem, konfliktem z kościołem. Ale jego istnienie, czy też jego brak, nam żołądków nie napełni. Możemy się kłócić o wiele spraw społecznych, ale tak naprawdę żadna z nich nie ma zbytniej wartości. Potrzeba nam partii która zapewni nam byt, zatrzyma w końcu fale imigracji oraz polepszy nasz "wspaniały" system nauczania. Sprawy takie jak kościół i inne społeczne problemy możemy zostawić na później.  

 

Każda partia ma swój program gospodarczy, każda chce w pewien sposób przekonać Polaków do zostania w kraju i każdy obiecuje poprawę w tym aspekcie, od E+TR do NP. I czasami kwestie światopoglądowe i gospodarcze pokrywają się ze sobą. To czy pójdziemy w stronę socjalizmu czy kapitalizmu - obie ścieżki mają mocne i słabe strony - ma duże znaczenie dla gospodarki, ale jednocześnie jest kwestią ideową. Poza tym, obecnie żadna siła polityczna w Polsce nie ma w programie walki z Kościołem(tu mówię o partiach jako całości, nie o ludziach, wśród których zdarzają się radykałowie), niektóre z nich zabiegają o to by państwo było bardziej świeckie. Na przykład, póki co nikt nie chce zakazać np. nauczania religii(czego ja osobiście bardzo bym chciał). Po prostu lekcje religii powinno się przenieść do kościołów, państwo nie powinno ich również finansować. I to również ma znaczenie dla gospodarki, bo na nauczanie religii w szkołach państwo wydaje duże ilości pieniędzy, które można by wydać na bardziej słuszne cele. Ktoś tu się z tym nie zgodzi?

  • +1 1
Link do komentarza
Gość ChrisEggII

Jako, że cisza wyborcza nastała, to mam tylko takie bezpieczne pytanie: Czy aby zagłosować, muszę się stawić do jakiejś konkretnej komisji wyborczej? W moim mieście jest kilka i nie wiem, czy nie wyjdę z kwitkiem jak się stawię nie do tej co trzeba.

Link do komentarza

No i po wyborach. Wyniki ciekawe, nie powiem, aż mi się pewien art przypomniał :rainderp:

 

comment_Hf8BJ0Wb8CFiRKNsLhU82TUHZsf8KIAi

 

Chociaż w tym przypadku jest to 7.2% poparcia. No ale to sondaż, a prawdziwe wyniki mogą być kompletnie odmienne. Nie znaczy to jednak, że ciekawi mnie wynik KNP, bo to jest mimo wszystko niespodzianka (wzrost z 1% do 7 w ciągu pięciu lat to ogromny sukces). Czy to oznacza, że młodzi się tak zmobilizowali na wybory, czy po prostu pojawiły się eurosceptyczne poglądy u niektórych Polaków?

 

No nic, mamy Krula w Europarlamencie. Satysfakcja jest, bo dorzuciłem do tego cegiełkę, więc osiągnąłem swój cel - wprowadzić nowych ludzi. Mina rodziców po sondażach - bezcenna (zwłaszcza ojca, który z ogromną dumą głosował na E+TR :drurrp: ). Z Korwinem zgodzę się na pewno z jednym - że może absolutnie podziękować mediom (zwłaszcza TVN-owi), które zrobiły mu piękną reklamę antyreklamą :P

 

Będę oczekiwał na prawdziwe wyniki, zaś jeśli mój okręg wywiesi wyniki, to z ciekawości zobaczę, czy jako jedyny nie głosowałem na KNP (bo żywej duszy tam nie było :rainderp: ). Jedno jest pewne - eurosceptycy chyba nigdy w historii nie byli jeszcze tak silni, jak teraz (UKiP i Front Narodowy wygrały wybory). Może być naprawdę ciekawie w Europarlamencie.

 

Tyle ode mnie. Wywód zakończę miłą pioseneczką ( ͡° ͜ʖ ͡°) 

 

 

Pozdrawiam i miłej nocy życzę!

Edytowano przez Imesh
  • +1 4
Link do komentarza

Ja z dumą głosowałem na  E+TR (za to mój ojciec i dziadkowie z dumą głosowali na PO). No, na konkretnego kandydata, Marka Siwca z dużo mniejszą dumą, niestety w Wielkopolsce nie było nikogo lepszego, ale do Europarlamentu byłem gotowy pójść na kompromis i zagłosować na katolika, bo antyklerykalizm w Europie nie jest pierwszą potrzebą, po pierwsze głosowałem za większą integracją, a nawet federalizacją, tu konkretny kandydat moje oczekiwania jak najbardziej spełniał. 

Wynik E+ oczywiście mnie nie satysfakcjonuje, powiedziałbym, że jestem nim rozczarowany, ale dużo bardziej jestem rozczarowany wynikiem NP, które zdobyło ponad 7%. Korwin-Mikke to świetny populista, mówi językiem który gwarantuje mu radykalny elektorat, ale właściwie nic poza tym, nie zdoła niczego zreformować, ani rozwalić PE. Jedyne co ma do zaoferowania to pogardę i groźby. A także pośmiewisko dla Polski na arenie międzynarodowej, choć sam zapowiedział że będzie tam rzadko. Ale optymistycznie myśląc - my też przecież się z niego pośmiejemy. 

Myślę, że nie ma co liczyć, że E+TR zdoła odrobić straty i odnieść sukces w dużo ważniejszych wyborach parlamentarnych. Nie głosowałem na tą partię z serca, ale dlatego, że najbardziej pasuje mi ich program, jak znajdzie się ktoś lepszy, to pewnie się przerzucę. Ale na to szanse są jeszcze mniejsze, a na SLD nie zagłosuję, bo tak samo jak Kalisz dzisiaj w TVN24 powiedział, ja nie wierzę w Millera. Chociaż jeśli chodzi o PE, nawet mi odpowiadają, ale w Polsce są dla mnie zbyt konserwatywni. Tak, chodzi tu o kwestie antyklerykalności, w SLD jest tego za mało. Z drugiej strony TR podchodzi czasami zbyt emocjonalnie do tego i tym samym zraża do siebie niektórych wyborców. Mi na przykład nie przeszkadza wcale język Palikota, ale są ludzie, którzy oczekują bardziej suchych argumentów i woleliby unikać nadmiernych emocji w polityce.

Mam nadzieję, że Palikot ze swoją ekipą wyciągnie wnioski tych wyborów(oby nie stracił swojego antyklerykalizmu, jeśli w programie nie będzie zerwania konkordatu, to mam ich w nosie) i rozwijając umiarkowaną partię będzie używał bardziej stonowanego języka, wymagając tego również od swoich ludzi. Mojego kolegę na przykład bardzo zniechęciła afera z Piskorskim, mam nadzieję, że następnym razem takich rzeczy będzie jak najmniej.

Cieszy mnie fakt, że Ruch Narodowy ma 1,5% poparcia przy 20% frekwencji. Ta frekwencja była sojusznikiem radykalnych ugrupowań, w wyborach parlamentarnych będzie to pewnie 50%, dzięki czemu partie posiadające wyznawców będą miały podobną ilość głosów, a niższy procent.

Edytowano przez Mon
  • +1 1
Link do komentarza

Używanie poniaczy w rysunkach związanych z polityką, a już szczególnie z konkretną partią...

r7kti8.jpg

 

Ale wracając do tematu, cieszy mnie, że są tu jacyś ludzie popierający federalizm, choć jest ich mało. Przejście z toku myślenia wpojonego ludziom przez egoistyczne władze do federalizmu, który wielu politykom nakopałby do tyłków wymaga innowacyjnego toku myślenia, dlatego zawsze się cieszę, gdy widzę, że ktoś odważył się na wysiłek intelektualny i porzucenie sztucznie wykreowanej dumy z własnego państwa na rzecz dobra ogółu. ^^

Edytowano przez Burning Question
  • +1 1
Link do komentarza


Może być naprawdę ciekawie w Europarlamencie.

 

Najpewniej korwinowcy trochę pokrzyczą o złej Unii, a potem inni każą im się zamknąć, siadać na dupach i brać pieniądze za udawanie, że coś robią.

Chciałbym się mylić...

 

Cóż, wybory wyborami, ale martwi mnie - raz: niska frekwencja (to smutne), a dwa - dominacja dwóch partii, które obecnie idą łeb w łeb.

Link do komentarza

Cóż, wybory wyborami, ale martwi mnie - raz: niska frekwencja (to smutne), a dwa - dominacja dwóch partii, które obecnie idą łeb w łeb.

 

 

Bez kitu , wiele osób jest zmęczonych obietnicami bez pokrycia.

Bardzo podobała mi się wypowiedz na wieczorze wyborczym w TVP jak to mówili dlaczego tak się dzieje.

U mnie było tak samo . Kiedy wyciągałem skuter z garażu to sąsiad który rozmawiał z Ojcem się mnie zapytał gdzie jadę .

Ja mu na to że na wybory, a on do mnie czy przypadkiem nie zgłupiałem.

I tu wychodzi odpowiedz jak ma być duża frekwencja jak ludzie tak myślą.

Smutne ale prawdzie.

Edytowano przez KamilPL 94
  • +1 3
Link do komentarza

Tak więc przyszła pora na moją wypowiedź powyborczą. Swój głos oddałem na partię Palikota. Nie jestem jakimś wielkim jego fanem, jednakże program tej konkretnej partii najbardziej mi pasował. Smuci mnie niskie poparcie dla tej partii, jednocześnie smuci mnie to, że ok. 78% polaków uprawnionych do głosowania dostało nagle jaskry analnej, czyli nie widziało jasnej możliwości ruszenia dupy na wybory. Tak wiem są to dość mocne słowa, jednakże nie znajduję w tej chwili określenia łagodniejszego na wszechobecny mamtowdupizm narodu polskiego. Ludzie uważają, że jeden głos niczego nie zmieni. Mylą się i to mocno, ale już mniejsza z tym. Walnę ciekawostką w tych wyborach aż około 7% uprawnionych do głosowania wybrało zwycięską partię. Wystarczyło to, by uzyskać 33% poparcia. Niepokoi mnie jednocześnie wysoki wynik partii Korwina. Dlaczego mnie niepokoi? Ponieważ Korwin jest populistą i lubi wygłaszać kontrowersyjne tezy, które przyciągają tłumy, którym nie przeszkadza to, że jego wykłady na temat ekonomii są jak wykłady zakonnicy o zakładaniu rodziny, czyli gość po prostu się na tym nie zna. Ludzie mówią, że wybory do PE nie mają żadnego znaczenia. Nie jest to prawda. Wszystko przez to, że ludzie nie wiedzą jak działa ta instytucja, ani nie są świadomi wagi podejmowanych decyzji. PE decyduje o o prawach mających realny wpływ na życie każdego obywatela unii. I to od naszych europosów zależy, czy te prawa będą dla nas korzystne, czy nie. Od naszych europosłów zależą takie rzeczy jak: ceny wody, prądu, gazu czy choćby papierosów. Czyli wbrew pozorom wybory do tej instytucji są ważne zarówno dla Polski, jak i Polaków. Ale w sumie za bardzo rozpisałem się o PE zamiast o tym, jak głosowałem i dlaczego. Otóż głosowałem na partię Palikota ponieważ program tej partii w większości zgadza się z moimi poglądami na tematy społeczne i światopoglądu, choć w tych wyborach dostała ta partia po tyłku to mam nadzieję, że wyciągnie wnioski z porażki i będzie starała się porażkę obrócić w sukces. Żeby nie było popieram większą integrację europejską i w żadnym wypadku nie jestem eurosceptykiem, choć wprowadzenia do polski euro nie popieram, gdyż sądzę, że jest to dla nas ekonomicznie niekorzystne. Fakt faktem antyklerykalizm nie jest pierwszą potrzebą w europie, gdyż jest ona dość świecka, jednakże jest to też jeden z powodów, dlaczego głosowałem na Twój Ruch i mam nadzieję, że ten punkt się nie zmieni. No to tyle ode mnie większość się ze mną pewnie nie zgodzi i zacznie się hejt na mnie jednak jestem gotów bronić swoich poglądów. Póki co dziękuję i pozdrawiam.

Edytowano przez Sosna
  • +1 1
Link do komentarza

W Polsce - Korwin, 7%. W Brytanii - UKIP, 31%. Niemcy - po raz pierwszy AfD przekroczyło próg wyborczy i będzie miało swoich przedstawicieli. Francja - Front Narodowy 25%. Węgry - Fidesz, KDNP i Jobbik w sumie mają 17 mandatów. Można by tak wymieniać. Jak na razie wygląda na to, że partie eurosceptyczne zwiększyły tak jakoś dwukrotnie swoją obecność w parlamencie europejskim. Idzie ku lepszemu.

Ach, i czuję że wynik TR trza będzie opić, nawet mimo faktu że jestem abstynentem.

  • +1 2
Link do komentarza

Zagłosowałem na SLD, co prawda prof. Senyszyn nie dostała się tym razem, ale % głosów oddanych w moim obwodzie na SLD raduje mnie - 19%. I taka ciekawostka - neonaziści z NPD wprowadzili przedstawiciela do PE. Więc wynik Korwina mnie tak bardzo nie dziwi skoro tacy ludzie też się dostają.

Link do komentarza
Gość ChrisEggII

Byłem, zagłosowałem. Tak jak wcześniej pisałem, mój głos poszedł na Demokrację Bezpośrednią.

91XT6.png

Fajna tabela, przedstawiająca ile procent głosów zdobyły partie faszystowskie i skrajnie prawicowe w poszczególnych krajach...

A co się dziwić, że znaleźli się tak wysoko.

We Francji 10% mieszkańców dziś wyznaje islam, z czego niewielki odsetek uległ asymilacji. Dodatkowo zaczynają ustalać zasady pod swoją modłę.

Wielka Brytania ma problemy z imigrantami. Jeżeli media mówią prawdę (hahaha), to Angole serio narzekają na to, że zabiera się im miejsca pracy. Oprócz tego panują tam nastroje antyunijne. A referendum niepodległościowe Szkocji, jakie się odbędzie jeszcze w tym roku, wcale dla lewicy nie pomaga.

Węgierski Jobbik już od kilku lat ma spore (12-16%) poparcie społeczne. Stanowią oni idealną przeciwwagę dla tamtejszej Partii Socjalistycznej.

Grecy mają zwyczajnie dość swoich polityków. Każdy kolejny rząd ponosi klęskę w walce z nieuchronnym bankructwem kraju. To normalne, że w takich chwilach ludzie szukają ratunku w skrajnych opcjach politycznych.

Dziwi mnie natomiast te 8% Niemców. Mają niezły napływ Tutków do swojego kraju. Może Turcy nie wychylają się tak, jak to robią Arabowie we Francji?

Link do komentarza
×
×
  • Utwórz nowe...