Skocz do zawartości

[Zapisy/Gra] Laboratorium (Human)


Elizabeth Eden

Recommended Posts

Feuer przechylił głowę na bok po otrzymanym ciosie. Splunął krwią. i spojrzał uśmiechnięty na likwidatora. Oddał mu sierpowym, o wiele mocniej. Oczywiście jego pięść płonęła. 

- Teraz nawet armia ci nie pomoże! 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w potrzasku. Nie było sensu atakować Marcina. Zbyt mocno się bronił przed moimi myślami. Nagle zobaczyłem w okolicy kolejnego likwidatora. Znów kazałem mu złapać od tyłu Marcina. Gdy ten zaczął go trzymać zacząłem uciekać jak najdalej.

Edytowano przez Magus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Farma:

Czerwona Królowa stała chwilę w miejscu, a potem zamieniła się w mgiełkę, zawładnęła helikopterem, wywaliła z niego likwidatorów, a potem wylądowała, drzwi same się otworzyły.

- Wsia...wsiadać - powrócił dawny styl mówienia.

 

Na razie tyle, ale jeszcze będzie zabaw dużo. A helikopterów w labo też jest dużo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Feuer wlazł do helikoptera.

- No dziewczyno, dostajesz plusa - odezwał się do królowej. Chłopak ustawił się przy wejściu do maszyny, ciskając ogniem w każdego likwidatora który się zbliżył. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shatter pojawił się znikąd i wskoczył do helikoptera. Dobrze że się pośpieszyłem jak zobaczyłem tą maszynę. Jeszcze by odlecieli beze mnie. Ciężko dysząc położyłem się na podłodze śmigłowca.

 

(Trochę kijowy helikopter wybrałaś. Konstrukcja całkowicie metalowa, tytan jest tylko w łopatach głównego wirnika :( ale ma wyrzutnie rakiet niekierowanych. Padocholik nie będzie nas gonił pojazdem :D a jak strzeli z tego pistoleciku możemy mu oddać  :fluttershy5: )

(edit Czy jaką tam masz broń bo nigdzie nie pisałeś co to konkretnie jest)

Edytowano przez Shatter
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mutanty:

Można uznać, że wszyscy wsiedliście do helikoptera. A więc. Helikopter wzbił się w powietrze i usłyszeliście znów chrapliwy głos Czerwonej Królowej:

- Może... ktoś... będzie sterował... t..tym. Będzie... łatwiej...ja.... wyjdę... końcu.

Edytowano przez Elizabeth Eden
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Jeżeli pilotowanie helikoptera wojskowego nie różni się zbytnio od strażackiego to dam radę

Feuer usiadł na miejscu pilota i przejął stery.

- Dobra, mam lecieć przed siebie czy mamy jakiś konkretny cel?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Chyba jednak nie mamy tutaj żadnego chirurga a raczej doktorzy z labo nam ich nie usuną. Zapomnij nawet o szukaniu jakiegoś lekarza, przez te chipy mogą nas uznać za zbiegłych więźniów a skoro w ogóle mamy wszczepione chipy to za bardzo niebezpiecznych więźniów...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...