Skocz do zawartości

[Gra] Wodospady Cienia


Shine Star

Recommended Posts

Faran w milczeniu wysłuchał wypowiedzi Burnetta.

- A więc to już za tydzień. Cholera - Mruknął pod nosem i zacisnął dłonie w pięści. Nie lubił pełni. Wtedy, podczas zmiany tracił nad sobą kontrolę. To było dla niego najgorsze. Sama myśl o tym doprowadzała go do wrzenia, że nie może się kontrolować.

- Trzeba będzie uważać - Powiedział cicho do siebie po czym poszukał wzrokiem Alysse. Uśmiechnął się do niej jednak nie był to ten sam uśmiech co zawsze. Było w nim coś ukryte. Jakby troska.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Wolę trzymać się z dala od wilkołaków, normalnie chcą mnie rozszarpać, ale przy pełni chcą mnie rozszarpać i zjeść. - zażartował, podał Nicole rękę żeby pomóc jej wstać.

- To gdzie idziemy? - zapytał.

Edytowano przez Mephisto The Lone Wanderer
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyna, nie bardzo wiedząc co ma ze sobą zrobić, po prostu wyszła z jadalni. Zauważyła dziewczynę i chłopaka.

"W sumie i tak będziemy musieli się poznać" pomyślała i podbiegła do nieznajomych:

-Hej. Jestem Marie. Miło was poznać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Późny wieczór pięć dni później. Wszyscy uczniowie prócz wilkołaków zebrali się na dziedzińcu, by odprawić rytuał wampirów. Wszyscy stali w kole. Do dzbana została wlana krew, każdy uczeń musiał wypić łyk czy dwa. Oznaczało to szacunek wobec tej rasy.

- Nie krytykujemy tego, to dla nas coś normalnego - Burnett starał się nie zabrzmieć groźnie, ale mu nie wyszło.

Pierwsza dzban do dostała Nicole.

Alysse była przerażona, lecz starała się ze wszystkich sił tego nie okazywać. Picie krwi? Straszne!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako iż Angus stał obok Nicole, gdy ta wypiła krew bez żadnej reakcji, nie odebrał tego jako jakiś tam wyraz szacunku czy coś, w ogóle uważał to za głupotę, to że on pije krew nie znaczy że wszyscy też muszą bo focha strzeli. Szczerze to go to niezbyt obchodziło. Gdy dziewczyna usiadła, przykucnął. 

- I co powiesz? - zapytał ją cicho. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Nie dzięki, dla mnie to wszystko smakuje paskudnie, tylko krew ma smak... I właśnie to jest największy minus bycia wampirem, mogę pić tylko krew, cała reszta smakuje jak tektura. - westchnął. - Ale i tak miło że proponujesz. - dodał i uśmiechnął się do dziewczyny. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...