Skocz do zawartości

Odcinek 10: Spike at Your Service


Spoiler Cat

Recommended Posts

Odcinek w sumie przyjemny, ale tak jak już wypowiedziano się powyżej - na maksa przewidywalny no i dziwi mnie w sumie nagła pierdołowatość SPike'a. O by nie było u Twi nigdy takich rzeczy nie odwalał. W sumie przykre że faktycznie z nikim się gadzina nie kręci no i co z jego feniksem, wyparował mu? Dziwna jest też sprawa z Flutterką wyprowadzającą psinę AJ niby nic ale dziwne. Te leśne psy robione w 3D i z cell-shadingiem wyraźnie nie pasowały a motyw ze składaniem się ich do kupy i zadławieniem kamyczkiem...ŻENADA. RD pisząca książkę? Wyglądało to jak zupełnie osobny wycięty gag który w ogóle nie kleił się z całością ale w sumie zabawne. Twi czytająca 12 książek na polecenie Celestii? Ok nie będę się czepiał ale zwyczajnie głupie :P. Strasznie mi się podobał motyw owniącej AJ kopiącej kamieniami w te psy fajne by to bylo w Fighting is Magic jako jeden z jej ruchów :). Ogólnie jestem zadowolony ale czekam na odcinek z Discordem. Oby w dwóch epach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, liczyłem że przez 3-tygodniową przerwę w dostarczaniu nowych wrażeń, będę wspominał dziewiąty odcinek. Nie mówię że był zły, ale to nie to co twórcy przyzwyczaili mnie w trzecim sezonie. In minus przede wszystkim przewidywalność: już po kilku chwilach wiedziałem jakie będzie zakończenie (brałem pod uwagę jeszcze wersje kiedy AJ prosi przyjaciółki o zaaranżowanie ratowania życia Spike'a tylko przez Twi przez co sam zainteresowany służy właśnie Twi). To "Przeobrażenie" timberwolves według mnie tandetne. Teraz trzymać kciuki na dziesiąty odcinek -> Discord + Fluttershy!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż mogę powiedzieć kolejny GENIALNY odcinek , który warty jest obejrzenia minimum 5 razy. Genialna animacja wilków, bo nie psuje konwencji kucyków i ciekawa odmiana nadająca realizmu. To za co lubię ten odcinek najbardziej: wąsy :pinkie3: i te kochane plany Pinkie ( logika rządzi:D). Ciężko powiedzieć , że jeden z najlepszych odcinków, ponieważ za mało Pinkie. Wszystkim, którzy nie oglądali życzę miłego seansu:):):) i cóż mogę dodać: lala lala lala la lala la ŁIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII!!!!!!!!!!!!!!!!:pinkie:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodziewałem się że bedzie nudnawy ten odcinek, a tu sie ździwiłem, bo był niezmiernie zabawny, przynajmniej dla mnie. Kilka razy śmiałem się jak głupi, fabuła sama może nie była wyszukana, ale to jak to wszystko wyglądało, czyli spike który nieudolnie pomaga naprawde było śmieszne, nie zawiodłem sie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na plus:

-kodeks "rycerski" Spike'a

-"rzeczy do zrobienia w wolnym czasie" - kto próbował dotknąć językiem nosa?

-Lyra :lyra2:

-scena o której można powiedzieć, że nawiązuje do fica "Atut Spike'a"

Na minus

-wilki timberlake (wiem, nazywają się inaczej) przez swoje "3D" odstają od reszty

-eee... brak listu, piosenki, luny... to wpisuję za was

Ocena 9/10

Rzekłeś. Ten kodeks jak dla mnie był po prostu wybiegiem fabularnym żeby zmusić Spike'a do służalczości względem AJ... Chociaż przyznaję, miło widzieć u Spike'a aspiracje rycerskie. Przez to nabiera charakterystyki giermka. :shiarmor: Paladin aprooves!

Jego lista rzeczy do zrobienia - i właśnie dlatego nie wygląda jak w swoich marzeniach z odcinka o Diamond dogs! Wziąłby się za siebie, popakował trochę, zbudował coś... (Może jakiś zamek? Dałby radę, przecież widzieliśmy co potrafi zbudwać w jakąś godzinę czy dwie)

Lyra - mnie ciekawi kim była ta mała klaczka jednorożca obok niej - siostrą, kuzynką? A może Lyra dorabia jako opiekunka do dzieci? Trzeba nad tym pomyśleć przez chwilę... Jest to jej kuzynka, Pervert Toy, którą ma się zająć w czasie kiedy jej rodzice (będący rodziną Lyry ze strony matki) zajmować się będą przepchnięciem ustawy zezwalającej na używanie elektryczności do celów komercynych. Wiarygodne, prawda?

"Atut Spike'a" - Nie wiem, zaraz przeczytam ten fik (ponoć krótki) i napiszę w tym miejscu co o tym uważam.

EDIT: Aaaaa. Więc działa to w drugą stronę niż napisałem wcześniej... Dla tych, którzy nie czytali, nie będę spoilerował, ale nawiązanie jest BARDZO wyraźne. Gdybym przeczytał "Atut..." przed obejrzeniem odcinka, jestem pewien ze zaliczyłbym porządny zgon po tej krótkiej scence. Notabene szczerze polecam ten fanfik! Oto link: https://docs.google.com/document/d/1b-LGG2tTczkbda6f-WeRtKKIt4EDNx6yff3z5O5AmmU/edit

"wilki timberlake" ... :stare: O czym to ja mówiłem? Ach, tak...

List rzeczywiście mógł być, ale zastanówmy się o czym Spike mógłby napisać...

"Droga Księżniczko Celestio,

nauczyłem się dzisiaj, że przyklejanie mopa do sufitu, lądowanie balonem w środku lasu Everfree, spalanie jabłeczników na popiół, dmuchanie AJ, bawienie się w hydraulika, oraz w ogóle robienie czegokoliwek poza biblioteką Twilight to zdecydowanie ZŁY pomysł. Dlatego od dzisiaj nałożyłem na siebie areszt domowy, aby już nigdy nikt nie był zmuszony do sprzątania po mnie, opędzania się od mojej niechcianej pomocy albo ratowania mojej łuskowatej dupy przed Timberwolfami-transformerami. :spike:

PS: Po dłuższym zastanowieniu doszedłem do wniosku, że skoro od tego odcinka nie potrafię już sprzątać oraz gotować, to zamiast czuć się bezużytecznym u Twi, zatrudnię się jako kalkulator w fabryce pinesek. Przynajmniej tam zagrażać będę najwyżej sobie samemu.

PSS: Nie martw się Księżniczko, dalej będę przychodził do Ciebie gdy będziesz potrzebowała nowego muru obronnego, albo masażu pazurami.

Twój naiwny poddany, Spike."

Piosenka natomiast była -

"The dragon is the finest creature ever,

There's more to them just guarding treasure..." (tekst ze słuchu, nie czepiać się)

Luna... Zostawcie ja w spokoju, jest zajęta przeglądaniem waszych snów. WSZYSTKICH. I coś czuję że to interesuje ją o wiele bardziej niż perypetie Spike'a...

Plusy:

+ Spike pokazał, że ma potencjał o który nikt go nie podejrzewał (wieża kamieni)

+ Dowiedzieliśmy się czegoś o Drzewnych Wilkach. Ich zdolności regeneracji. To się może przydać ( np. w fanfickach )

+ Dowiadujemy się, że Spike jest nie tylko "kurierem", ale jego ogień może też przechowywać "gdzieś" jego własne rzeczy (mam na myśli wizytówkę)

Minusy:

- Dlaczego Spike nie próbował podpalić żadnego wilka? [...] ...moim zdaniem całe ratowanie "Smoka przed kupą drewna" jest naciągane.

- Do tego scena uratowania AJ ... [...] Ten wielki wilk się rozpadł od jednego kamyczka. Brawo za wyobraźnię :lyra3:

- AJ wzięła udział w planie który jakby na to nie patrzeć miał na celu oszukanie Spike'a :confused:

A żebyś wiedział! Ta wieża była imponująca... To z kolei prowadzi mnie do pewnej teorii - a co, jeśli starożytny zamek w lesie Everfree został wzniesiony łapami smoków-niewolników? :RAevk: To byłby dopiero ciekawy wątek... Patrząc na to, jak Luna traktowała poddanych 1000 lat wcześniej... Możliwe!

Możliwe że Timberwolfy są sposobem oddziaływania na świat demonów głodu z lasu Everfree. Pomyślcie tylko - jeśli nikt ich nie przyzwał (ja uważam że to cały czas była Zecora, ale rozważmy też inne opcje), to po rozpadnięciu się na części powinny takie pozostać... Chyba że są tylko marionetkami jakiś duchów lub demonów, które z braku innego budulca lub własnych upodobań zbudowały sobie ciała z gałęzi. To by też tłumaczyło ich asymilację drewna wcześniej z nimi nie powiązanego i stworzenie "transformera" - przez fuzję stworzyły coś w rodzaju "legionu".

Tak właściwie, to Timberwolfy mogą być swego rodzaju avatarami czy strażnikami zawiadywanymi przez ducha samego lasu - wiecie, broni swoich granic i tajemnic. To dopiero ciekawa teoria...

Sugerujesz że SPike potrafi nie tylko coś teleportować, ale też odesłać do jakiejś przestrzeni międzywymiarowej? Takiego "składziku"? Interesujące... I możliwe. Byłoby to trochę OP, gdyby mógł to zrobić ze wszystkim i odradzałbym wtedy wkurzanie go - jedno zionięcie i w jego łapie mógłby pojawić się miecz lub załadowana kusza... Ale wydaje się, że to działa tylko na materiały łatwopalne, jak papier. W takim razie jesteśmy bezpieczni. I możemy dalej go wkurzać! :fluttershy5:

Jak widziałeś, mimo intencji AJ nie szło wcale oszukiwanie Spike'a, więc jej charakter jako Elementu Harmonii został zachowany. I chociaż rozumiem twoje oburzenie, to muszę zaznaczyć, że AJ wyczerpała wcześniej WSZYSTKIE inne opcje, na które mogli wpaść. Dlatego bez przyzywania prawdziwego niebezpieczeństwa, trzeba było uciec się do podstępu. :lie: Smutne, ale prawdziwe. Na szczęście, wszechświat kucyków nie pozwolił długo czekać na swoją reakcję i wysłał prawdziwe Tmberwolfy. Ach, te zabawy na skraju lasu Everfree...

Co do tego, że Spike nie używał ognia przeciwko wilkom - nawet aby je przestraszyć - nie mam żadnego racjonalnego wyjaśnienia, poza tym że zwyciężył go strach. :twitch: A jeden kamyczek starczający do zniszczenia Royal Timberwolfa... Brak mi słów, po prostu Las się nie popisał z tym avatarem. :facehoof: Chociaż wykorzysanie tego w fiku byłoby ciekawe... Może... Jak zobaczysz w moim fiku takie twór, to wiedz, że pomysł wyszedł od Ciebie! :aj5:

Wiecie co mogło się w tym odcinku podobać? Rarity! Bo dała świetny popis humoru i tego jak wygląda dama w opresji.

Szczerze? Rarity była u mnie na szarym końcu jeśli chodzi o mane 6, ale od 6 odcinka zaczęła u mnie nadrabiać za urok osobisty oraz jej teksty. Dama w opresji, opis fabuły powieści RD, reakcja na ciasto... Naprawdę zaczynam ją lubić! :rwink:

-aj umiała kopytkami zatrzymać autobus pełen turystów ' date=' ugrzęzła w kilku kamyczkach[/quote']

Ale wyruszyła samotnie w głąb lasu Everfree żeby znaleźć nieswój balon. Jak dla mnie ( i nie tylko dla mnie, patrz tu:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lol, zagapiłam się i dopiero przed chwilą obczaiłam, przez to wolne zapomniałam, że dzisiaj w ogóle jest sobota. A na tenn odcinek jakoś specjalnie nie wyczekiwałam, ponieważ za Spikem specjalnie nie przepadam i ten odcinek nie wiele to zmienił bo zachowanie Spieka było drażniące i strasznie przerysowane. Smoczkowi trzeba przyznać jedno- pomaga Twilight bez zarzutu, więc dlaczego nie mógł też pomagać tak AJ. Rozumiem, że praca na farmie dla niego nie jest stworzona (ciapowaty bez tego "a" pierwszego jest on w sumie) ale w pracach typu sprzątanie, gotowanie powinien się sprawdzić, no chyba, że próbował się starać, aż za bardzo. Plusy odcinka: TIMBERWOLVES- jak ja uwielbiam! I rycząca RD! No i wąsy... tyle że odcinek jakoś nie powalał i w porównaniu z ostatnimi wyszedł kiepsko, a może ja po prostu byłam z góry do niego uprzedzona przez postać Spike'a? Nie wiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się tam ten odcinek podobał. Był według mnie bardzo zabawany szczególnie akcja Spike'a w kuchnii, dziwne rzeczy ktore chciał robic np. lizanie nosa. Jednak nie podobała mi się końcówka to, że Spike nie pomyślał i nie podpalił tego wilka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam mieszane uczucia po obejzeniu odcika. Z jednej strony byl dobry chumor i szło się pośmiać, ale z koleji tak jak już większość zbulwersowało mni zrobienie z Spike niedorajdy, ofiary losu itp. To nie był smok z sezonu pierwszego , drugiego i z początku trzeciego. Odcinek ratowali Rarity i Pienkie Pie, najbardziej mnie rozwalił Pinkie Mustasch. mino wszystko mogli zamiast Spike dać NP derpy i odcinek miał by już więcej sensu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby ogólnie odcinek nudnawy ale w pewnych momentach ryłam się jak 4 letnie dziecię :I a to mi się jeszcze nie zdażyło w żadnym odcinku :I rzeczy z których sie śmiałam: -Wąsy i logika PP -Fabuła powieści RD i jej komentarze -Nierozgarnięta Twi -Bongosy! -Ryczenie RD -Poradnik "jak być dama w opresji" Irytujące rzeczy: -Spike był za pierdołowaty -Wilki 3D :wut: -Przewidywalność -Tak prosto pokonał wika-transwormera? Coś za prosto... Daje 9/10

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie! Nawet Power Rangers musieli bi wzywać megazorda, ale oni nawet do otwierania słoika musieli by to zrobić
Sądzę że nie tylko "Megazorda." Po za tym Porównując z 1 i 2 odcinek 3 sezonu gdzie on odgrywał dużą rolę i był bardzo ciekawą postacią, tutaj muszę stwierdzić że ten odcinek nie był za specjalny. (RD z kamieniami.:D Jeden z najlepszych momentów. Muszę zapisać w notatniku).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam te wasze oceny i nie mogę dojść do ładu. I nie chodzi mi o to że jednym on bardziej podchodzi a innym mniej, bo to potrafię zrozumieć. Chodzi mi tutaj o wypowiedzi typy: "Odcinek średnio mi się podobał/trochę nudnawy... 9/10!!!" :confused:

Może się czepiam, ale "średni" odcinek zgodnie z przeznaczeniem tego słowa zasługuje na 5/10, a nie 9/10.

Inną sprawą jeśli chodzi o wasze oceny jest to, że dobitnie pokazują waszą (i moją) tolerancję na płaską fabułę i robienie ze Spike'a niedorajdy. Jeden wali 1/10, a inny krzyczy że warto obejrzeć 5 razy. Jeden już na wstępie pisze że odcinek genialny, a inny mówi że jest najsłabszy w historii G4. Cóż... :dunno:

Osobiście nawet po przespaniu się z tym ja dalej nie mogę przyznać mu więcej niż... 6,5, może 7. Jeśli spojrzę na wszystkie te gagi i dopracowanie mane 6, które są tu o wiele sympatyczniejsze niż w powiedzmy w pierwszych dwóch odcinkach sezonu (imo).

A, i kolejne spostrzeżenie! Zwrócił na to moją uwagę Venom50- Spike zaliczył pod koniec pierwszego w swoim życiu :brohoof: Nie wiem, jak to się stało że wcześniej nie zwróciłem na to uwagi - bo animatorzy zaakcentowali to BARDZO mocno. Czyżby oznaczało to, że Spike w wolnych chwilach zamiast wąchać sobie stopy będzie przychodził liczyć trawę na Sweet Apple Acres? :twilight3: Poza tym, jest to pierwsze nawiązanie twórców do ludzkiej wersji Borhooofa - z dłońmi...

Nagła myśl- jak myślicie, czy Discord na koniec swojego odcinka(ów) też przybije :brohoof: with somepony?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagła myśl- jak myślicie' date=' czy Discord na koniec swojego odcinka(ów) też przybije with somepony?[/quote']

Szczerze. Zmienianie Discorda to zły pomysł. Ale powarzenie myślicie, że mane 6 bez użycia elementów harmonii mają z nim jakieś szansę? Przecież bez ich pomocy nawet połączone siły Celestii i Luny nie dały by sobie rady

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Widzę że temat z Discordem robi się popularny. To będzie coś czuję bardzo kontrowersyjny odcinek. A odpowiadając - Skąd pomysł, że musieliby uwalniać Discorda? Jak dla mnie ten "wyższy stopień wtajemniczenia" dla Twilight mógł oznczać między innymi znalezienie sposobu na obejście mocy ducha chaosu. Gdybym to ja chciał zreformować Discorda (co nie jest takim głupim pomysłem, biorąc pod uwagę że drań może się uczyć na błędach i stać się jeszcze bardziej niebezpiecznym przeciwnikiem po kolejnym uwolnieniu), to zastosowałbym wyciągnięcie jego ducha z posągu i wciśnięcie go do ciała kucyka. Nie dość, że pozbawiłoby to go mocy, to jeszcze mógłby z bliska "doświadczyć jaka wspaniała jest harmonia". Co o tym myślicie? Tak, wiem że to offtop, ale na razie nie wiem za bardzo gdzie mógłbym to wstawić - do tematu o spoilerach czy gdzie? :dunno:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra czas na moje wypociny. Wiadomo, fabuła była prosta jak coś bardzo prostego, ale jednak wykonanie było dobre, według mnie był to świetny odcinek, było w nim dość dużo każdego i wszyscy mieli doskonałe kwestie. A z tym megazordem to chyba twórcy po zrobieniu go zauważyli, że kończy się już czas i trzeba go jakoś szybko uśmiercić :rd5:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny fajny odc. Plusy: 1.Kodeks Spike'a, 2.Rarity + ciasto, 3.Niszczenie kamiennej ściany, 4.Babcia,Apple Bloom,Big Mac!, 5.Zaczytana Twi, 6.Fluttershy!, 7.Wąsy Pinkie Pie, 8.Drzewne wilki!, 9.Balon Cherry Beery :D, 10.Katastrofy!, 11.Odważna AJ, 12.Plan rysowany kopytkiem, 13.Lekcje "damowania" Rarity, 14.Nowe "buty" Flutterki, 15.Ryk RD <3, 16.Wrzask Pinkie, 17.Twi na drzewie, 18.Teleportowanie Twi, 19.Prawdziwe zamieszanie, 20.Transformers! :rainderp: , 21."Jesteś ładna nawet gdy przeżuwasz", 22.Odcinek z AJ, 23.Lyra, i coś jeszcze. Minusy: 1.Przesadzili z wypadkami Spike'a Teraz tylko czekać na powrót pana chaosu ("Keep Calm and Flutter on").

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra oglądając ten odcinek stwierdzam co następuje przewidywalny aż do bólu jeśli chodzi o fabułę, ale co poradzić tak miało być i tyle cud, że to nie wywołuje napadu wymiotowania a mi mimo to jest sporo plusów + Lista Spika (cóż widać przebywanie z Twilight bywa zaraźliwe) + Kodeks Spike'a i jego rycerskie zachowanie (cóż możecie mnie nazwać jak chcecie, ale honor i szlachetność zawsze mają u mnie szczególne znaczenie) + Kocie oczka Spike'a + Opowieść RD i jej Roar + Rarity + ciastko Spike'a = kupa śmiechu + Apple Bloom Beard + Ogień Spike'a jest uniwersalny w końcu + masaż Spik'a dla :aj: (ja też bym tak chciał) + nadmuchanie :aj: (jak widać nie tylko pegazy mogą latać oczywiście innym trzeba pomóc) + Ludzka dłoń Spike'a (czy twórcy czytali fanfiki TCB bo to już 2 taki przypadek) - Patykowilki (pleasa normalnie oklepany motyw) - Sarkazm i wyniosłość Rarci w stosunku do RD ( helo jak można tak traktować przyjaciela) - Smokoskleroza Spike'a (wystarczyło dmuchnąć w patykowilki i po kłopocie) - głupota RD z zdaniem nie do wykonania (czy ona naprawdę myślała że spike zrezygnuje) dobra to na razie tyle ocena ogólna 7/10 ogóle za przewidywalną fabułę i patykowilki

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam się odc mimo wszystko podobał, Na błędy animatorów aż tak uwagi nie zwracam, bo nie o taką krytykę tu chodzi... ludzie błędy popełniają... Motyw oklepany, ale jeśli chcemy coś nowego, to pora się cofnąć do początków historii kina... AJ jak zawsze wyszła fajowo... ta jej gra aktorska na poziomie mistrza po prostu... Jednak podchodzę do całości z dystansem... dla mnie może i 7/10 , ale 5 na wstępie dostaje niemal każdy odc...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek był,trochę inny od reszty w tym sezonie,bardziej przypominał mi te z pierwszego sezonu.Co w sumie nie uwzględniam jako wadę, w końcu są ludzie,którzy nadal wolą klimaty pierwszego sezonu,niż drugiego.I oni muszą mieć coś z tego show.Ogólnie fajnie, że postawiono na humor w odcinku bo dzięki temu nadal przyjemnie się go oglądało.Mógł, trochę przynudzać od czasu do czasu, ale nadal był przyjemny(Rainbow Dash pisząca o sobie książkę, Rarity dama w opałach,,,pomoc'' Spike'a w kuchni AJ,itd,itd).To było niezłe.Jedyne co mi przeszkadzało to ten cały ,,smoczy kodeks''.Tzn,nie mam nic przeciwko Spike'owi rycerzowi, ale skąd on o tym wie?Przecież nie utrzymuje kontaktów z smokami?Może między epizodami Celestia mu o tym powiedziała?albo Twilight?Nie wiem...Nie wspomnę już o mega krytyku na wielkiego wilka gałęziowego.Osobiście użył bym ognia, ale jak widać można i tak.. Nadal zabawny epizod. 7,5/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...