Skocz do zawartości

Wyżal się.


Mellie

Recommended Posts

Jak mówiłam, mam własne doświadczenia z końcówki gimnazjum, mianowicie zadurzyłam się w pięć lat starszym facecie. Rany po całej tej sprawie goiły się długo i nieprzyjemnie, część z nich z upływem czasu tylko się rozpaskudziła i doprowadziła do poważniejszych problemów, a o całej sprawie jako tako zapomniałam dopiero pod koniec drugiej liceum, przy zerwaniu z chłopakiem. Głównie dlatego, że owo zerwanie dostarczyło mi nowy obiekt dzikiej nienawiści.

@First - a czego może chcieć student od dziecka (będę to powtarzać z uporem maniaka) z pierwszej gimnazjum? Niestety, ale taka jest smutna rzeczywistość, że rzeczy tak straszne i odrażające jak gwałty/pedofilia/wykorzystywanie seksualne (także nieletnich) zdarzają się i nie można ich wykluczyć z obrazu sytuacji. To nie żadna "nienawiść do mężczyzn", a zdrowy rozsądek.

Edytowano przez Ylthin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, bo tylko na tym facetom zależy.

Nie tylko. Ale jest dla nich ważnym aspektem związku dla większości lasek też. A wątpię by dziewczyna w tym wieku zaimponowała studentowi charakterem i intelektem. 

I mieć więcej problemów, niż przyjemności :derp2:

Cóż, jakoś ludzie wciąż popełniają czyny niedozwolone prawnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mówiłam, mam własne doświadczenia z końcówki gimnazjum, mianowicie zadurzyłam się w pięć lat starszym facecie. Rany po całej tej sprawie goiły się długo i nieprzyjemnie, część z nich z upływem czasu tylko się rozpaskudziła i doprowadziła do poważniejszych problemów, a o całej sprawie jako tako zapomniałam dopiero pod koniec drugiej liceum, przy zerwaniu z chłopakiem. Głównie dlatego, że owo zerwanie dostarczyło mi nowy obiekt dzikiej nienawiści.

Trafiłaś na kogoś kto Cię zranił to nie znaczy, że każdy będzie miał taki zamiar. Wiele kobiet takich jest, jeden facet zrobi coś nie tak i później tylko słuchać czegoś w stylu: "Wszyscy faceci to świnie".

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie róbcie jej nadziei, 13 lat (ona) + jej wybranek (jeżeli student to w najlepszym wypadku ma teraz 19 lat, no może 18 jeżeli z przyspieszonym tokiem nauczania) = to nadal 5 lat różnicy.
5 lat życia, nauki, doświadczeń, poznania definicji "siebie".
Mając 19 lat jest się pełnoletnim - to wiek w którym alkohol leje się strumieniami, przechodzi się inicjację seksualną, jest ukształtowany charakter, światopogląd, definicja dobra i zła, ma się już za sobą jakiś konkretniejszy bagaż doświadczeń, wie się na ile można pozwolić w kontaktach z innymi ludźmi (tj. otwartość, wylewność, unikanie pewnych tematów, zamknięcie w sobie itp itd), oczekiwania, tolerancja pewnych zachowań, pewna dojrzałość.
A 13 lat? To nadal podstawówka; fizyczna, intelektualna, mentalna.
6 lat różnicy? Spoko. Między 25 a 31 latkami, 20 a 26, ale nie 13 i 19. (+ sry, ale według prawa to podchodzi pod pedofilię :v)
Ona nie podoła jego potrzebom, on będzie zniesmaczony byciem w związku z "dzieciakiem"
Nie mówię, że taki związek nie ma prawa istnieć, przetrwać, no ale spójrzmy prawdzie w oczy - to graniczy z cudem.
Młoda jest, zakocha się jeszcze nie raz, albo i dostrzeże, że przyjaźń > miłość. Tracić dla kogoś głowę w wieku 13 lat?
Tracisz głowę, a zdobywasz bagaż doświadczeń który na długo zalega w psychice i odbija swoje piętno w relacjach.

Ej w sumie to może ja na psychiatrię pójdę po mat-fizie, lol :rainderp:

Edytowano przez Aglet Treserka Smoków
  • +1 7
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele kobiet takich jest, jeden facet zrobi coś nie tak i później tylko słuchać czegoś w stylu: "Wszyscy faceci to świnie".

*patrzy na poprzedni związek*

*patrzy na obecny związek*

Z łaski swojej: nie generalizuj.

Odnośnie tego, czy "każdy będzie miał taki zamiar": zdaję sobie sprawę z tego, że to tylko moje doświadczenia, że każda sytuacja jest inna, każdy człowiek jest wyjątkowy... ot, truizmy. Jednak pewne zmienne będą się powtarzać. Pewne prawdy są uniwersalne. Różnica wieku między mną a moją "miłością" była jednym z tych właśnie czynników - czynników wpływających na wiele rzeczy, od mojego zachowania (siłą rzeczy byłam mocno... niedojrzała w swoich reakcjach) po jego podejście do całej sprawy. Nawet jeśli upatrzony przez koleżankę student nie jest zapatrzonym w siebie męskim narządem rozrodczym i nie będzie jej raczył tekstami w rodzaju "mała bezwartościowa dziewczynka xd", to z tego związku nic dobrego nie wyniknie.

@Perv - na niezwykle prestiżowej i dojrzałej weterynarii spora część roku pali, a zdane/niezdane kolokwium z anatomii ma być celebrowane dużymi ilościami wódki. Abstynentów w naszym pokoleniu jest naprawdę niewielu.

Edytowano przez Ylthin
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafiłaś na kogoś kto Cię zranił to nie znaczy, że każdy będzie miał taki zamiar. Wiele kobiet takich jest, jeden facet zrobi coś nie tak i później tylko słuchać czegoś w stylu: "Wszyscy faceci to świnie".

Raczej małolaty z gimnazjum jeszcze nie dorosły do czegoś takiego jak związek z dużo starszym facetem. Takie różnice się wyrównują dopiero za parę lat.

Z pakowaniem wszystkich do jednego wora typu "studia - litry alkoholu, kilogramy seksów" to raczej nie :v 

No u mnie na medycynie pół roku pali jak smoki, nie pije dosłownie kilka osób (reszta pije do porzygu), a dzikie orgie w akademiku to norma.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*patrzy na poprzedni związek*

*patrzy na obecny związek*

Z łaski swojej: nie generalizuj.

Odnośnie tego, czy "każdy będzie miał taki zamiar": zdaję sobie sprawę z tego, że to tylko moje doświadczenia, że każda sytuacja jest inna, każdy człowiek jest wyjątkowy... ot, truizmy. Jednak pewne zmienne będą się powtarzać. Pewne prawdy są uniwersalne. Różnica wieku między mną a moją "miłością" była jednym z tych właśnie czynników - czynników wpływających na wiele rzeczy, od mojego zachowania (siłą rzeczy byłam mocno... niedojrzała w swoich zachowaniach) po jego podejście do całej sprawy. Nawet jeśli upatrzony przez koleżankę student nie jest zapatrzonym w siebie męskim narządem rozrodczym i nie będzie jej raczył tekstami w rodzaju "mała bezwartościowa dziewczynka xd", to z tego związku nic dobrego nie wyniknie.

@Perv - na niezwykle prestiżowej i dojrzałej weterynarii spora część roku pali, a zdane/niezdane kolokwium z anatomii ma być celebrowane dużymi ilościami wódki. Abstynentów w naszym pokoleniu jest naprawdę niewielu.

Niewielu. A nie zero. Nie rozumiecie, że nawet jeżeli na to by ten związek był w pełni szczęśliwy jest mała szansa, to jednak ta szansa istnieje? Generalizowanie, bo prawdopodobieństwo jest małe tylko pokazuje jacy ludzie są nudni, bo muszą iść głupimi schematami, by nie poczuć się dziwni, bo jest mała szansa, że ktoś coś zrozumie. Tak samo mała szansa podobno była jak w wieku gimbazjalnym zakochałam się w kobiecie. Przecież to tylko szaleństwo, buntownictwo, chłopcy mi się znudzili, będziesz miała normalnego chłopa w przyszłości. Nie, niedługo mija 5-ta nasza rocznica i nie widzę by coś miało przerwać ten ciąg.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo mała szansa podobno była jak w wieku gimbazjalnym zakochałam się w kobiecie. Przecież to tylko szaleństwo, buntownictwo, chłopcy mi się znudzili, będziesz miała normalnego chłopa w przyszłości. Nie, niedługo mija 5-ta nasza rocznica i nie widzę by coś miało przerwać ten ciąg.

Lol, nope.

1. Ty i Uszatka jesteście w tym samym wieku.

2. Większość kobiet to biseksualistki. Procent lesbijek też jest spory.

3. To przecież dwie całkowicie różne sytuacje.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej małolaty z gimnazjum jeszcze nie dorosły do czegoś takiego jak związek z dużo starszym facetem. Takie różnice się wyrównują dopiero za parę lat.

No u mnie na medycynie pół roku pali jak smoki, nie pije dosłownie kilka osób (reszta pije do porzygu), a dzikie orgie w akademiku to norma.

Więc sama potwierdzasz to co mówię. Nie wszyscy piją. Czy to kilka, czy jedna osoba, nieważne.

 

Lol, nope.

1. Ty i Uszatka jesteście w tym samym wieku.

2. Większość kobiet to biseksualistki. Procent lesbijek też jest spory.

3. To przecież dwie całkowicie różne sytuacje.

A gdzie ja napisałam, że sytuacja podoba? Po prostu żyjecie stereotypami aż do porzygu.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie ja napisałam, że sytuacja podoba? Po prostu żyjecie stereotypami aż do porzygu.

Miałem napisać o stereotypach kilka postów temu ale chciałem sprawdzić czy wyjdzie ich jeszcze więcej. I nie myliłem się.

Chyba nie będę już mówił nic więcej na ten temat bo stworzyły się 2 obozy- 1 ze mną i Panią Kapitan i 2 z Ythin i Cahan. Trochę się zapędziliśmy i zrobiliśmy z tego dyskusję na kilka stron...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego radzę się wstrzymać, bo jak wpadnie jutro na forum i zobaczy na ile stron się rozpisaliśmy i będzie musiała to wszystko czytać :-; A ostatecznie okaże się, że ten student to nadludzko mądre dziecko i zaczął studia w wieku 14 lat i jest tylko rok starszy? Lepiej poczekać na reakcję autorki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo właściwie to trudno mi się nie zgodzić mimo wszystko z wypowiedziami Ylth i Cahan, tylko one po prostu uogólniają wszystko. A ja nie lubię patrzeć na ludzi schematycznie, bo pomimo ścisłego umysłu zdaję sobie sprawę, że to są ludzie. Więc albo ryzykuje dziewczyna albo nie. Większa szansa, że to dziewczyny miały racje. 

Ale jak mówi First, nie ma już co dyskutować nim autorka powie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając 19 lat jest się pełnoletnim - to wiek w którym alkohol leje się strumieniami, przechodzi się inicjację seksualną

Dafuq? Mówisz o serialu "Szkoła" z TVN? :)

Miałem pradziadka starszego 12 lat od swojej żony. A znał ją od małego, bo mieszkali po sąsiedzku i ją bawił jak była dzieckiem ;)

Podrośniesz to zobaczysz jak będzie to wyglądało. Może przejdzie, może nie, w każdym razie spojrzysz na to dojrzalszym okiem. Teraz lepiej nie posuwać tego naprzód

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wam do końca klepki pouciekały? Naprawdę? To może ja przypomnę, że związek osoby pełnoletniej z osobą poniżej lat 15 w naszym kraju to związek pedofilski. Możemy tu się kłócić czy tak czy nie, ale te czcze gadanie nie zmieni Polskiego Prawa, co za tym idzie, głupoty pokroju "dasz radę" czy "można próbować" są tak niesmacznym żartem, że głowa mała.

Treści na forum.

Zabrania się udostępniać treści (...)ogólnie uznanych za nieetyczne, łamiących prawo RP(...).

Uznajcie to za ostrzeżenie słowne.

I żeby nie było, miło widzieć, że nie wszyscy powariowali. 

@Ylthin

@Cahan

  • +1 7
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to podjęcie czynności seksualnych z osobami nieletnimi jest niezgodne z Polskim Prawem, a nie związek z nimi.

To znaczy, jak się mylę to poprawcie, bo się nie znam. Ale tak mi się wydaję :v 

Edytowano przez PervKapitan
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to podjęcie czynności seksualnych z osobami nieletnimi jest niezgodne z Polskim Prawem, a nie związek z nimi.

To znaczy, jak się mylę to poprawcie, bo się nie znam. Ale tak mi się wydaję :v 

Mam nadzieję, że masz rację :_;

Well... swoją dziewczynę poznałem jak miała 13 lat ja 17... czyli idąc tokiem Zegarmistrza przez te 2 lata, póki nie miała 15, byłem w związku pedofilskim? ... fuck.

Edytowano przez Pierwszy
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...