Skocz do zawartości

Wiedźma [Epic][NZ][Crossover][Dark][Violence][Adventure][Shipping]


Zodiak

Recommended Posts

Znowu to samo. Znowu przegapiłem premierę (choć usprawiedliwiam się tym, że byłem zaczytany w "Ogrody Księżyca"). Ale natychmiast po ujrzeniu nowego rozdziału znowu pochłonąłem go w mig. I teraz znowu muszę czekać na kolejny.

 

Znowu multum rzeczy mi się podobało. Choćby opis przejścia przez stragany był wprost świetny. Ach, i nawiązanie do gruszki. I ta riposta Chromii... ciekawieś to zrobił, nie powiem. W ogóle cała ta akcja z mieczem... ten rozdział (a dokładniej ta scena) zasługuje wręcz na tag [random] :D No i hej, dostaliśmy miłego kapitana straży! 
 
Jednakże, żeby nie było, że same superlatywy (choć słuszne i należne) rzucam, to dostrzegłem w tym rozdziale zgrzyt. Zgrzyt pod postacią Vegetable, która troszkę pojawiła się ni z gruchy (pun intended), ni z pietruchy. W ogóle coś Chromia okazuje się mieć strasznie dużo znajomych :P No i jeszcze: "Idzie się porzygać tęczą" - nie wiem czemu, ale nie pasuje mi to zdanie nieco. Może dlatego, że jest, hmm, zbyt "współczesne" jak na klimat tej opowieści?
 
Jednym zdaniem: nie znalazłem niczego, co umniejszyłoby choć w najmniejszym stopniu radość płynącą z czytania. Jak zwykle dostaliśmy świetny rozdział.

 

Wypis zdań, które mi się mocno podobały:

"Poprawił swój łańcuch, który poprawy nie wymagał."
"Jędrusiowi kopyto trza będzie uciąć, a ty co?!  - nie wiem czemu, ale po tym zdaniu zacząłem się śmiać jak Pinkie po przedawkowaniu cukru.
"Robią, co karzesz, a jak dasz w łeb takiemu, to fajnie dudni." - jw.
"Czy to choć raz nie może być wielki motyl? Zawsze takie paskudne skurwysyństwo?" - zdanie Geraltowi z ust wyjęte :D
Edytowano przez aTOM
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Powiem, że z fikem tym zetknąłem się dopiero dziś wertując najnowszy egzemplarz "grzywozzetty*   (Manezzette)  temat Recenzji pomijam, ale sam fik jest idealnym  dla mnie przykładem crossovera najwyższych lotów, bowiem od pierwszych zdań wyczułem "wiedźmiński" klimacik i jest poziomem bardzo podobny do "Witcher kanon". W sprawach  technicznych jest dobrze bo 5 rozdziałów znalazłem tylko 3 błędy na szczęście nie rażą aż tal w czytaniu.Jeśli zaś chodzi o tempo akcji to wydaje mi się ono za szybkie (wyjątkiem są rozdziały z   Veksem, bo  wątek romantyczny jaki widać między nim, a Chronią idealnie spowalnia akcję, szkoda tylko, że to jest dosyć krótkie).

PS. zgłaszam się się chętnie do pomocy jeśli chodzi o prereading lub drobną korekcję

Edytowano przez Sin Judge Zandi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Lubię Cię. Lubię twój post. Kolejna osoba komentująca dużo, dużo dla mnie znaczy. Zwłaszcza jeśli to komentarz wyrażający coś więcej niż "fajne". Bardzo cieszy mnie, że czuć ten klimat. O to najbardziej mi chodziło. 

Za szybka akcja... w sumie już druga osoba mi to mówi, więc może faktycznie coś w tym jest. Zbadam to ; )

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luuuuudzieeeee! Tu rozdział nowy! Rozdział! 

 

Tak jest. Wychodzi nowy rozdział, jeszcze ciepły. Jest krótszy o kilka stron niż zwykle, ale tylko kilka. Norma trzydziestu stronic została wyrobiona, więc nie ma co narzekać. Rozdział zawiera jedno śladowe ilości mordobicia i ciachania wiedźmim mieczem, ale w zamian za to poznacie kilka interesujących person. 

 

Nie przedłużając...

 

Rozdział szósty "O drugiej stronie miecza" 

 

Jest też kilka ogłoszeń!

 

Po pierwsze: do mojej Drużyny Pięści Cienia dołączył Sin Judge Zandi, którego witam ciepło i serdecznie!

 

Po drugie: Wiedźma rozpoczęła podbój zagranicznego fandomu! Od 14 kwietnia anglojęzyczna wersja opowieści o pasiastej wiedźmie jest dostępna na Fimfiction. Zachęcam do odwiedzenia jej tam i ewentualnym pozostawieniu komentarza. Jeżeli tylko znacie kogoś, komu opowiadanie mogło by się spodobać, koniecznie mu je pokażcie. 

 

The Witch

 

Za tłumaczenie dziękujemy Panu aTOMowi, a za korektę Skrybie Spike'owi. 

 

Po trzecie i najważniejsze: miłego czytania.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak nowy rozdział Wiedźmy na osłodę deszczowego popołudnia.

Z jednej strony szkoda, że tym razem nie spotykamy naszej zebry, ale musi być jakaś odskocznia od szlachtowania potworów (tudzież kucyków). Za to mamy nowe, ciekawe postacie, mroczne plany, intrygi i coś wielkiego, co się szykuje. Nie powiem, zaciekawił mnie ten rozdział i czekam, jak to wszystko dalej się potoczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tyle, że naprawdę mi się podoba tekst. Przyjemna narracja, interesujący bohaterowie, wiedźmin, ciekawy świat (co prawda wybrakowana historia owego), sensownie wykonany FusionFic, wiedźmin, ciekawa fabuła (Szczególnie te części bezpośrednio przerobione z sagi  :derp2: ), czy wspominałem o wiedźminach?

Ja jestem na tak.

 

Ale, są pewne zgrzyty. 

Być może polecicie mi pewien-lek-na-pewną-przypadłość, ale w tak dobrze napisanym tekście będę się czepiał, bo trzeba.

 

Całość wygląda jak na siłę przerobiona na kucyki.

 

Dlaczego tak uważam?

Przede wszystkim użycie form "wsparła się na łokciach" czy "uderzyła kolanem" nie chcę oczywiście być wredny, bądź sugerować coś obraźliwego, ale autor mógłby trochę bardziej wziąć pod uwagę anatomię koniowatych, bo całość wydaje się trochę... anthro.

 

I druga bolączka, czyli trzymanie miecza w kopytach. Ale to już małe piwo w porównaniu z powyższym, choć mnie osobiście psuje klimat, gdyż pierwsze trzy rozdziały i kilka innych momentów sprawiły, że pauzowałem dynamiczne sceny, aby zastanowić się, w jaki sposób nasza kochana wiedźma załatwiła danego kolesia/stwora.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


I druga bolączka, czyli trzymanie miecza w kopytach.
Akurat tutaj bym się nie czepiał, bo w serialu kilkukrotnie widać, że trzymanie przedmiotów w kopytach nie sprawia większych problemów (np. Applebloom trzymająca szpadę w odcinku "Znaczkowa Ospa", albo wręcz kuce strzelające z łuków w "Daring don't"). Cóż, "MLP logic". :rainderp:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek zdanie tygodnia: "Znowu narąbany jak drewno na zimę!"  :yay:
 
Rozdział bardzo dobry, powiem więcej - wydaje mi się, że chwilowe "zapomnienie" o Chromii wręcz się przysłużyło temu fikowi. Postawa Erynii bardzo przypomina mi pewnego skrzydlatego zabójcę ;) Z kolei Spyline... heh, chyba właśnie poznałem swoją ulubioną postać, oj tak. Lekko ześwirowana dama z ciągotami a'la Dexter... No i sądząc po jej sposobie bycia nie zdziwiłbym się, jakby w linii jej antenatów znalazła się Rarity. Nie wiedzieć też czemu, kilka scen zalatywało mi Gwiezdnymi Wojnami (ot, choćby ćwiczenie magii przez Felicję). No i Brutus... na jego temat nie powiem nic, bo to trzeba samemu przeczytać. Aczkolwiek pozwolę sobie rzucić kilka sugestii (Luno broń, nie nakazuję ci z którejkolwiek korzystać - to twój fik), które nieco lepiej brzmią dla tej postaci wg. mnie:

1. "Błąd." - Założenie błędne, eksperyment niekompletny.
2. "Sugestia. Zdać się na Erynię" - elkora mi to przypomina. "Sugerowane zdanie się na Erynię" brzmi IMO ciut lepiej.
3. "Szansa na śmierć" - Obiekt jeden wysoce niebezpieczny. Śmierć wiedźmy niewykluczona.
4. "Przy założeniu, że rozwinie się prawidłowo." - Przy założeniu prawidłowego rozwoju.
5. "Sugestia..." - znowu elkor. "Sugerowane..."

 
Teraz tylko czekać na więcej, szlachetny panie!
 
PS. Włącz komentarze, panie Zodiak, gdyż dostrzegłem parę literówek (choćby "prawa" miast "prawda") i nie mogłem zaznaczyć.
PSS.

 

I druga bolączka, czyli trzymanie miecza w kopytach.

 

Prosto z samego serialu: http://www.youtube.com/watch?v=AKd_3fwLrtI

Co prawda to osioł, a nie kuc, ale kwestia kopyt ta sama. Co do "wsparcia się na łokciach" itp., to faktycznie coś w tym jest. Choć większość czytelników (w tym ja) nie zwraca zbytniej uwagi na takie rzeczy, faktycznie można by je nieco dostosować słownictwem do kucyków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako prereader i konsultant powiem krótko - zacnie ci wyszedł ten rozdział mój drogi... nowe postaci się pojawiły, a już widzę, że zdobywają serca fanów. Tak trzymać. 

Zresztą od początku i uważałem, że temu fikowi należy się pewne nagłośnienie. Wszak Wiedźminland to takie zacne uniwersum i jakże swojskie, nic tylko brać i tworzyć nowe pomysły. 

Co do Brutusa powiem tak - Jego geniusz jest logiczny. 

Edytowano przez Ares Prime
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja lubię czytać te komentarze... Rozpiera mnie duma jak czytelnicy interesują się moimi wypocinami. Tak więc krytyka pozytywna są mile widziane. Tak więc...

 

@Krivarr

Bardzo raduje mnie, że podoba ci się klimat, fabuła i postacie, bo to najważniejsze cechy tej ( i w sumie każdej innej ) opowieści. Jestem świadom niedoróbek technicznych, gdyż w tych kwestiach już tak dobry nie jestem. Staram się naśladować styl pisania Sapkowskiego, ale wiadomo, że ja - taki robaczek nieboraczek - nie stworzę bezbłędnego dzieła. Szczególnie technicznie. 

Powyżej ktoś już wstawił się za mną i pokazał, jak kucyki trzymają różne przedmioty. Ja tylko dołożę przykład Big Macintosha i Cheerlie trzymających małe kieliszki.

 

Co do drugiej bolączki... Nie wiem, czy chodzi Ci o nazewnictwo czy sam fakt wykorzystywania tych partii ciała. Kucyki w serialu dość swobodnie gestykulują kopytami, więc uznałem, że i "oprzeć się na łokciach" mogą. Jeśli boli Cię tu nazewnictwo... No, to należy mi się kop w rzyć, bo faktycznie nie przykładałem do anatomii kucyków dużej wagi. Postaram się to w przyszłości naprawić, a w swoim czasie poprawić istniejące rozdziały. 

 

Dziękuję serdecznie za wytknięcie, co Ci się nie podobało i co uważałeś za błąd. To naprawdę pomaga w procesie tworzenia późniejszych rozdziałów. Dziękuję również za przeczytanie i pozostawienie komentarza. 

 

@aTOM

Dzięki za wskazówki, chętnie z nich skorzystam. 

Szczerze to nie wiem, o którego pegaza Ci chodzi... Bo jeśli o tego, o którym myślę, to chyba spudłowałeś. A reszta? 

Wiedziałem. Fucken, wiedziałem, że komuś Spylline wpadnie w gusta i ktoś zacytuje jej... em... Jak się to gramatycznie nazywa? (Dowód jaki profesjonalista ze mnie.) Oj, tak. 

W zasadzie to osiągnąłem, co chciałem osiągnąć. Przedstawiłem kilka nowych postaci oraz przygotowałem grunt przed nadchodzącymi wydarzeniami. Oraz pobudziłem ciekawość. 

 

@Wszyscy

Dzięki wielkie za motywujące słowa!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Fik naprawdę mocno mnie wciągnął, nawet pomimo niewielkiej ilości błędów. Jako człowiek, który z uniwersum Wiedźmina nie miał dużo do czynienia, podchodziłem nieco sceptycznie do tego utworu, ale teraz ani trochę nie żałuję lektury.

Mógłbym się rozpisać i przy okazji oddać głos na [EPIC], ale jestem leniem i dopóki nie będzie nowego rozdziału, tego nie zrobię :raritylaugh:

Teraz główna kwestia tego komentarza. Kiedy będzie następny rozdział?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fik naprawdę mocno mnie wciągnął, nawet pomimo niewielkiej ilości błędów. Jako człowiek, który z uniwersum Wiedźmina nie miał dużo do czynienia, podchodziłem nieco sceptycznie do tego utworu, ale teraz ani trochę nie żałuję lektury.

Mógłbym się rozpisać i przy okazji oddać głos na [EPIC], ale jestem leniem i dopóki nie będzie nowego rozdziału, tego nie zrobię :raritylaugh:

Teraz główna kwestia tego komentarza. Kiedy będzie następny rozdział?

Dziękuję za dobre słowo, dużo to dla mnie znaczy. Jak na razie chyba nie możecie głosować na [EPIC], bo nie ukończyłem opowiadania. Ale cieszę się, że ludzie chcą głosować. A w najnowszym rozdziale błędów nie uświadczycie. A jak tak, to możecie dać mi w pysk.

Kiedy rozdział wyjdzie? Najpewniej w czwartek. 

 

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


O ile pamiętam, nieukończone opowiadanie może dostać tag [epic]. Nie może za to dostać [legendary]

 

Dobrze pamiętasz - Epic może dostać każde, nawet nieukończone opowiadanie, tłumaczeń nie licząc.

 

Wybacz drobny offtop Zodiak - to tylko tak dla usunięcia wątpliwości.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze pamiętasz - Epic może dostać każde, nawet nieukończone opowiadanie, tłumaczeń nie licząc.

 

Wybacz drobny offtop Zodiak - to tylko tak dla usunięcia wątpliwości.

 

Przepraszam że wydłuże tą dyskusje. Czy może pan podać link do teamtu z opisami jak można dostać dany tag jak opisany wyżej "epic" czy "legendary"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to wiem, kiedy wejść na forum xD Parę szybkich myśli po lekturze fenomenalnego rozdziału:

 

- zdanie dnia: "Powietrze przecięła klątwa, ktoś zaczął śpiewać pijacką piosenkę. Erynia musiała przyznać, ze całkiem chwytliwą. "

- ciepła wódka to zło.

- walka ze Spylline... pisałem już, że co jak co, ale sceny walk to ty potrafisz pisać soczyste i wciągające? Nie? No to właśnie piszę.

- za cliffhangera w takiej chwili należy ci się sroga ilość rozwodnionego piwa :P

- no i ciekawą rzecz zauważyłem... mianowicie rozdziały, które są pozbawione głównej bohaterki, jakoś zdają się lepiej ci wychodzić. Może to zasługa fantastycznej kreacji innych postaci? Pewnie tak :D

 

Trixie Lulamoon IV. Przy tym tekście już chciałem napisać, że jesteś geniuszem, a to jest twoje największe dzieło. Ale potem Spyline objawiła się w pełnej krasie. I to było niespodziewane i GENIALNE. A teraz pora na prawdziwe zdanie dnia:

"Jestem wiedźmą powiedziała zmienionym głosem Erynia. Zabijam potwory."

 

EDIT: Chwila, to można już na [epic] głosować? No to czemu ja tego jeszcze nie zrobiłem?! Khem, khem... a zatem, głos swój niniejszym oddaję. Myślę, że moje poprzednie komentarze, a także te, które niechybnie dojdą w przyszłości, stanowią więcej niż odpowiednie uzasadnienie.

Edytowano przez aTOM
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedźma nam się już trochę rozrosła, więc napiszę komentarz czemu według mnie ten fic zasługuje na tag Epic

. Odwzorowanie klimatu  crossa  wychodzi  po prostu idealnie. nie raz byłem, pozytywnie zaskoczony *kwiecistym * językiem* czy opisem sytuacyjnym, który przewodził mi na myśl wiedźmina, a co najważniejsze nie wyczułem, żeby te opisy były sztuczne, czy jakieś na silę wpasowane w tekst, wszytko jest naturalne i pasuje idealnie. Fabuła zaś haj dotąd trzyma w napięciu, a wszystkie, czasem  tajemnice ujawniane są powoli a czasem wręcz ujawnienie tajemnicy przynosi zamiast odpowiedzi kolejne drażniące pytania, które sprawują, że czytelnik połyka kolejne strony i pragnie więcej wiedzieć - to jest cecha dla mnie epicka,. jednocześnie obok tajemnicy jest Walka z potworami, czy zwyczajne życie - oba wątki idealnie się przeplatają ze sobą  dzięki czemu czytelnik nie będzie się czuł znużony czytaniem - to jak dotąd widziałem tylko w opowiadaniach z tagiem Epic czy nawet Legendary czyt Past Sins i FO; E. Nie możemy też zapominać o kreacjach postaci- przynajmniej jeśli chodzi o główne, które mimo reguł gatunku muszą bazować na postaciach z "oryginału"- to nie są ich 100% kalką. Zodiak wprowadził tu sporo swoich pomysłów, tą cedzę ma nie wielu mi.i.n Kkat.

PS sory za tak rozległy komentarz, ale po prstu ten utwór musi dostać Ten Tag

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przez to, że zapomniałam, co było wcześniej, miałam wrażenie, iż to Erynia jest główną bohaterką O.o. Prawdy dowiedziałam się dopiero po przeczytaniu komentarza wyżej :v.

Co do rozdziału, to mogłabym zrobić kopiujwklejkę z posta aTOMa, ale spróbuję coś napisać samodzielnie i przy okazji zagłosować na epica.

I tak:

- Erynia (i większość innych postaci) ma cudne teksty.

- Podpisuję się obiema rękami pod tym, że ciepła wódka to zło.

- Waaaalkaaaa

- Za cliffhangera powinieneś dostać cysternę nie tylko rozwodnionego, ale także ciepłego piwa!

- Walka!

- Nie znalazłam żadnego błędu.

- Teksty, Teksty, Teksty!

- Wspominałam o fenomenalnych opisach walki?

- Rozdział się wciąga jak odkurzacz wciąga wszystko, co chcemy, aby pozostało na swoim miejscu.

Jakby to, co jest powyżej nie wystarczyło, fic powinien dostać [epic] za więcej-niż-dobrą kreację postaci, świetne opisy walki, nie wciskane na siłę nawiązania, klimat wprost wylewający się z ekranu i fabułę, która jest tak-fajna-że-aż-nie-wiem-jak-ją-opisać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie fic zasługuje na Epic przede wszystkim za klimat, a konkretnie odwzorowanie klimatu Sagi i całego uniwersum Wiedźmina. Widać to w stylu pisania który od początku skojarzył mi się ze stylem Sapkowskiego i w bardziej bezpośrednim odwzorowaniu różnych scen i sytuacji (np. Rozdział IV) ale nie ma się wrażenia, że autor tylko chamsko zrzyna nie dodając niczego od siebie. Te sceny i teksty (zwłaszcza teksty) to bardziej smaczki, które dodają klimatu. Podoba mi się motyw postapokaliptycznej Equestrii, bo przez to nie ma się wrażenia, że wiedźmińskie motywy są na siłę wciśnięte do świata kucyków. Poza tym  świetna kreacja postaci, gdzie nawet pojawiający się przez chwilę drugoplanowy bohater potrafi się czymś wyróżnić i zapaść w pamięć. Mam tylko nadzieję, że wśród wojen i intryg dowiemy się więcej o przeszłości świata "Wiedźmy".

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...