Sajback Gray Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Próbowałem się otrząsnąć i wtedy ją zobaczyłem, a na mojej twarzy pojawił się chyba najszerszy uśmiech jaki miałem. - Pinkie!!!!!! - Błyskawicznie wstałem i ją uściskałem a następnie popatrzałem na swoje kopyta. - Faktycznie. Jestem teraz czarnym typem! - Stwierdziłem z uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Styczeń 27, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 27, 2014 Pinkie zaśmiała się słodko. - Czarny jak spalone babeczki. Masz zamiar umrzeć, czy przeżyć? - spytała całkiem niewinnie. Przy całym swoim optymizmie, zdawała się nie zwracać uwagi, gdzie się znajduje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 - Już zrobiłem to co miałem zrobić. Teraz jest mi to obojętne. - Powiedziałem z szerokim uśmiechem, a na moim ogonie pojawiły się loki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Styczeń 27, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 27, 2014 Pinkie uśmiechnęła się szeroko. - Dla mnie też. Ładny masz ogon. (no gadaj szybciej, bo chcę ją po tej rozmowie włócznią przebić) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Komputer Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Mimic zrobił narazie 30 bełtów, brakowało mu 20. Więc pośpieszył się z ich budową bo jeszcze się przeziębi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 - Strasznie trudno było, ale się udało. Z moich źródeł wynikło że zostałaś wybrana do igrzysk i dlatego, ja zgłosiłem się dobrowolnie. Wolę umrzeć niż nie dotrzymać danego słowa. No cóż, już wkrutce umrzemy, ale nie żałuję. Bo mogę znowu na ciebie patrzeć. Wiem jak to się skończy, więc muszę ci to powiedzieć....... kocham cię. Nie ważne co się stanie i tak cię nie opuszczę Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Styczeń 27, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 27, 2014 Pinkie patrzyła chwilę na Rapid'a słodko przechylając głowę. - Ja ciebie też - nachyliła się i lekko pocałowała go w policzek. Nagle w krzakach coś się poruszyło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 (edytowany) Poczółem straszne ciepło na sercu. Chciałbym, aby ta chwila trwała wiecznie. Nagle coś poruszyło się w krzakach. - Coś się tam rusza. - Wskazałem kopytem. - Lepiej się przygotować. Jeśli już mamy umrzeć, to niech będzie to największa impreza w naszym życiu! Edytowano Styczeń 27, 2014 przez Sajback claus Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Styczeń 27, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 27, 2014 Z krzaków wyskoczył Soarin. Patrzył przez chwilę po nich błędnym wzrokiem, a potem wycelował strzałę w Pinkie (która chybiła, ale zatrzymała się w jej niebywałej grzywie) A potem uciekł. (na dzisiaj tyle ze strachu) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Rapid kiedy tylko zobaczył przeciwnika, już chciał się na niego rzucić, ale jego włócznia była za szybka i trafiła w klacz. Na szczęście, jedynie jej grzywa ucierpiała. Potem napastnik zwiał. - pfff... nawet trafić nie umie. Może jednak uda nam się przeżyć. - Uśmiechnąłem się, jednak mój ogon zrobił się całkowicie prosty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Styczeń 27, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 27, 2014 Pinkie kiwnęła głową i jakoś tak niezdarnie wyciągnęła sobie włócznie (to była strzała, ale ok) z grzywy. - Zobacz, mamy nową broń! - uśmiechnęła się i położyła obok Rapida. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Komputer Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Mimic spojrzał z zadowoleniem że zostało mu 10 bełtów do skończenia -Jak tak dalej pójdzie to kogoś zabije może-uśmiechnął się, może to nie było to w jego naturze ale tylko tak można wyrazić to co zrobić-Niedługo łowy się rozpoczną-powiedział do siebie lekko dziwnym akcentem, po czym wrócił do pracy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 -Rapid, widzę, że znalazłeś sobie miłość. Gratulację.- Iron wyłonił się nagle z mgły. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 (edytowany) - Masz rację! Teraz mamy... włócznię? Ja w plecaku mam jakiś łuk i strzały... . I zupę! Pewnie pomidorową, albo ogurkową! - Zrobiłem salto i jeszcze bardziej się uśmiechnąłem. - Może połączmy to i stwórzmy nową broń! Edytowano Styczeń 27, 2014 przez Sajback claus Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Styczeń 27, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 27, 2014 Pinkie też podskoczyła z uśmiechem. (już dzisiaj nie piszę. Pa ) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 -Ja mam tylko zupę i kawałek jakiegoś drutu. Na wiele się to nie zda. Chociaż... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mrs.Octavia Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Sunrise chwilę odpoczęła w drzewie, zaczęła trochę się przejaśniać więc wyjrzała na powierzchnie. Rozejrzała się, zauwarzyła tylko czerwono-różowe "cosie" gdzieś naprawo od niej. Całkowicie wyszła kryjówki i stanęła jak rzeźba na grubej gałęzi. z plecakiem zahaczonym o kopyte, tak aby nie spadło. -Eh, w końcu trzeba będzie znaleźć kryjówkę i coś do jedzenia... Pomyślała wzleciała na ziemie, po czym zaczęła iść przed siebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Nie słuchałem Irona, poniewasz przez cały czas patrzyłem się maślanymi oczami na Pinkie. Nareszcie! Ona tu jest i się kochamy. Prawię popłakałem się ze szczęścia. Jeśli już mam umrzeć, to przy niej. Może nawet nie będę musiał robić tego... . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Komputer Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Mimic mało nie podskoczył po skończeniu wszystkich bełtów, jego drewniano-kryształowa kusza była gotowa. Moze przynajmniej się bronić w zwarciu i na dystansie. Szybko zapakował niezbędne rzeczy i pobiegł poszukać czegoś lub kogoś, na jego nieszczęście z każdym jego krokiem jakaś gałązka pękała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 (edytowany) - Mówiłeś coś Iron? Edytowano Styczeń 27, 2014 przez Sajback claus Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 -Że mam w torbie zupę i kawałek drutu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Komputer Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Mimic przedzierając się przez głupie krzaki, wzleciał 4 metry w góre by poszukać kogoś. Widział narazie tylko krzaki, i wysokie drzewa. Wysokie drzewa to niezły punkt obserwacyjny, więc powinien ktoś być na nich lub koło nich. Od czasu do czasu rozglądał się w poszukiwaniu zagrożenie, jedynym jego utrapieniem było narazie to że jego skrzydła wydają odgłos muchy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 (edytowany) - A wiesz że ja też mam zupę? Masz drucik?! YEY! Ja oprucz zupy mam tylko jakiś łuk i kilka strzał. - Podszedłem bliżej Pinke i ją objąłem. Edytowano Styczeń 27, 2014 przez Sajback claus Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 -Mam dość ciekawy pomysł na pułapkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Komputer Napisano Styczeń 27, 2014 Share Napisano Styczeń 27, 2014 Mimic cicho przeklnął, po czym przyśpieszył. Wiedział dobrze że wydaje świetnie słyszalny dźwięk, ale miał to serdecznie gdzieś. Jak go znajdą trudno, nie jest słabym dyplomatą. Jedynie łatwo go wyprowadzić z równowagi, spróbuje się z kimś może dogadać po czym....sam nie wie co zrobi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts