Komputer Napisano Styczeń 26, 2014 Share Napisano Styczeń 26, 2014 Mimic został brutalnie obudzony krzykiem, spał sobie w najlepsze w wagonie restauracyjnym gdy nagle to coś krzyknęło. Spojrzał na sufit by zobaczyć że 2 osoby tam są, jedna znana jako Discord, a drugą już znał. Patrzył zdziwiony, od czasu do czasu przecierając oczy kopytkiem by sprawdzić czy oby nie śpi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Styczeń 26, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 26, 2014 (aruneczka, mam nadzieję, że się rozczytacie: ) Discord wzruszył ramionami. - Ja tylko mówię to, co mi powiedzieli, pewnie będzie JESZCZE gorzej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 26, 2014 Share Napisano Styczeń 26, 2014 Rapid spojrzał óważnie na Discorda swoim różowym okiem. - Mówisz jakby to było coś złego. - Wzruszyłem ramionami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 26, 2014 Share Napisano Styczeń 26, 2014 (Zaczynamy w Ponyville?) -Rapid, nie wszyscy cą nastawieni do świata tak jak ty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 26, 2014 Share Napisano Styczeń 26, 2014 - Faktycznie, nie wszyscy, ale dziwi mnie twoje nastawienia, jak na kogoś z tego samego dystryktu co ja. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Styczeń 26, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 26, 2014 (edytowany) (Nie. Na początku ścieżki jest róg obfitości. Masz tam granice areny) - No widzisz, pani dobrze mówi, jak ci patyczak wbija pazura w zdrowe oko to długo nie pociągniesz - powiedział. - O! Dają momenty z poprzednich Igrzysk. - Na ekranie właśnie, niczym żywa pochodnia płonęła klacz imieniem Lyra, a Blueblood (ten co programy prowadzi) opisywał śmierci z uśmiechem Edytowano Styczeń 26, 2014 przez Elizabeth Eden Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 26, 2014 Share Napisano Styczeń 26, 2014 -Słodko. Nie wiem. Może urodziłam sie tam przez przypadek? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 26, 2014 Share Napisano Styczeń 26, 2014 Rapid uważnie patrzał na śmierć klaczy na ekranie. Co może wydawać się dziwne, jego uśmiech na chwilę zniknął z twarzy, po czym powrucił i ogier zleciał na ziemię. - No cóż, ja się nie boję śmierci, dla mnie ważne są tylko dwie rzeczy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Styczeń 26, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 26, 2014 - Żaby! - krzyknął Discord. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 26, 2014 Share Napisano Styczeń 26, 2014 Rapid na ten dźwięk z powrotem przyczepił się do sufitu. - żaby! Gdzie?! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 26, 2014 Share Napisano Styczeń 26, 2014 Rubby pękała ze śmiechu na reakcję Rapida. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Styczeń 26, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 26, 2014 Discord wzruszył ramionami - To jest dla mnie najważniesza rzecz. Żaba. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 26, 2014 Share Napisano Styczeń 26, 2014 - Aha. Dla mnie najważniejsza jest rozrywka i chaos. Wybacz że zwątpiłem w twój wspaniały umysł. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 26, 2014 Share Napisano Styczeń 26, 2014 -Żaby? Dlaczeo? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Styczeń 26, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 26, 2014 - Bo są fajne - stwierdził Discord. - Najlepsze w sosie czekoladowo-kucykowym. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 26, 2014 Share Napisano Styczeń 26, 2014 -A jak się przyżądza taki sos? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 26, 2014 Share Napisano Styczeń 26, 2014 - Racja. Chociaż ja wolę w sorbecie meblowo - źrebakowym. - Potrząsnąłem głową. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Styczeń 26, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 26, 2014 Oh, chcesz być przykładem? - spytał Discord. - Dobra, jak zginiesz na Głodnych Igrzyskach użyje twego ciała jako przykład. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 26, 2014 Share Napisano Styczeń 26, 2014 -Jak wolisz, a powiesz przepis? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 26, 2014 Share Napisano Styczeń 26, 2014 (edytowany) - Ja mogę ci zdradzić. Trzeba rozgrzać garnek. Stopić w nim kilka czekoladek. Znaleźć jakieś żaby i martwe ciało kucyka. Rozpuścić ciało za pomocą kwasu. Potem kiedy kwas się oddzieli wymieszać zawartość z czekoladą i polać żabę. Edytowano Styczeń 26, 2014 przez Sajback claus Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 26, 2014 Share Napisano Styczeń 26, 2014 -Dzięki. Może skorzystam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Styczeń 26, 2014 Share Napisano Styczeń 26, 2014 - No Discord, możesz być pewien jednego, że jeśli to ja wygram, to zrobię to w imię chaosu - zszedłem z sufitu, po czym zacząłem bacznie obserwować cały wagon w poszukiwaniu różowej klaczy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Komputer Napisano Styczeń 26, 2014 Share Napisano Styczeń 26, 2014 Mimic gdy usłyszał dość dziwną rozmowę mało się nie roześmiał, po czym wziął sobie coś do picia. Po usadowieniu się wygodnie na krześle, zaczął wypijać zawartość kubka. Od czasu do czasu brzuch mu zaburczał, za jednym razem myślał że obudził cały pociąg lecz ignorował to. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 26, 2014 Share Napisano Styczeń 26, 2014 Rubby zmęczyła się. -Do jutra - ziewnęła. - I Discord, nie rysuj mi wąsów w trakcie snu. - zaczęła isc spokojnym krokiem do 4 przedziału. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Styczeń 26, 2014 Share Napisano Styczeń 26, 2014 Iron nie mógł spać. Co jakiś czas przewracał się z boku na bok. W końcu usiadł i myślał o tym, co będzie na igrzyskach. Zaczął sobie powoli i cicho śpiewać piosenkę, którą śpiewała czasem jego młodsza siostrzyczka, gdy chciała się uspokoić i starała się zasnąć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts