Ukeź Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 - Bardzo znana postać w świecie czarodziejów jest naszym szukającym. Ale może kto wie, jak skończy szkołę, może akurat. - Cóż, zawsze warto mieć jakąś nadzieję i się nie poddawać. - Ja quidditch lubię, bo coś się w nim dzieje. Nigdy nie interesowało mnie oglądanie takiej piłki nożnej, gdzie całe stado kolesi biegało za jedną piłką. Tu jest ich kilka, więc ciągle się coś dzieje i nie trzeba skupiać się tylko na oglądaniu jednej rzeczy w kółko. A ta złoty znicz to nie jedyne, co jest ważne, ale fakt, złapanie go daje najwięcej punktów. No i najważniejsze, że gra jest na miotłach. - Oho, rzadko ostatnio mówił aż tyle na raz. - Ale w sumie i tak bardziej interesuję się muzyką niż sportem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MewTwo Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 -Lubię muzykę.- skwitowałam krótko wypowiedź kolegi. Nawet nie zwróciłam uwagi, kiedy weszliśmy na błonia zamku. Chyba pierwszy raz od dawna wyszłam na dwór. Szczerze mówiąc, czułam się całkiem dobrze. Może to przez szkockie powietrze? Albo przez towarzystwo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frodo Napisano Kwiecień 22, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 22, 2014 (edytowany) - Tez tak sądzę- powiedziałam pojawiając się za Ari- nie przestraszylam cię? Edytowano Kwiecień 22, 2014 przez Frodo Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 Ari odwróciła się szybko - Nie, tylko trochę zaskoczyłaś - odparła miło do ślizgonki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 Błonia były naprawdę ładne. Alderamin uznał, że z pewnością będzie często przesiadywał po lekcjach pod jakimś drzewem tutaj. - Muzyka jest świetna, szczególnie na odstresowanie się, przy natłoku rzeczy na głowie. Grasz może na czymś? - zapytał jeszcze. W sumie zaraz zacznie się lekcja, ale zastanawiało go, czy na lataniu można normalnie rozmawiać z pozostałymi, czy też profesor sobie tego nie życzy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 -Mam nadzieję, że nie spadnę z miotły.- powiedziała Amy.- Macie własne miotły w domu? Jaki macie model? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MewTwo Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 -Nie, jestem raczej beztalenciem, jeśli chodzi o sztukę, czy to muzyczną, czy plastyczną. Ciekawiło mnie, gdzie będzie lekcja. Chciałam ją mieć jak najszybciej za sobą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frodo Napisano Kwiecień 22, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 22, 2014 - Ja mam Nimbusa 2001- odparłam Na boisko wkroczyła pani Hooch- nauczycielka latania na miotłach i sędzia Quidditcha - No co tak stoicie!?- przywitała nas opryskliwie- przywołajcie miotły mówiąc "W górę!". A potem je złapcie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 (edytowany) - Będę próbował cię złapać. - powiedział z uśmiechem. - Mam w domu miotłę, owszem. A jeśli chodzi o model, to... błyskawicę. - powiedział starając się aby nie brzmiało to jak przechwałka. Wyciągnął rękę nad miotłą. - Do mnie. - ta od razu wskoczyła mu w dłoń. Edytowano Kwiecień 22, 2014 przez Mephisto von Pheles Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 (edytowany) -Robiłam to tysiące razy! Do mnie!-krzyknęła Amy a miotła wyskoczyła w górę i wpadła jej do ręki.-Ja także mam Nimbusa 2001-odparła. Edytowano Kwiecień 22, 2014 przez Szeregowa Rainboww Dash Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 - Ja trochę pogrywam, ale to nic specjalnego. Ale mugolska sztuka jest świetna - przyznał z entuzjazmem. - Lepiej się pospieszmy, nie zdążymy na boisko. Dotarli zaraz do reszty, kiedy odezwała się pani profesor. Cóż, zadanie proste, robił to wiele razy, więc przywołanie miotły nie stanowiło problemu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frodo Napisano Kwiecień 22, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 22, 2014 (edytowany) - W górę!- krzyknęłam, a miotła podskoczyła mi do ręki- Hmm... Błyskawica. Dobry sprzęt. Miałam kiedyś okazję się przelecieć. Tylko k t o ś, sobie ją p o ż y c z y ł. I nie oddał- westchnęłam Pani Hooch pokazała jak wchodzić na miotłę - Na gwizdek, macie wsiąść na miotłę i odepchnąć się nogami. Raz. Dwa. I... - pani Hooch przyłożyła gwizdek do ust i gwizdnęła Edytowano Kwiecień 22, 2014 przez Frodo Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MewTwo Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 Stanęłam obok miotły, w rzędzie z innymi Krukonami, naprzeciwko Alderamin'a. Spojrzałam na ziemię. Wyglądało jak to, czego babcia używała do sprzątania domu. I z tego co rozumiem, mamy na tym latać. Okej. Wyciągnęłam rękę przed siebie i starałam się przywołać miotłę Za nic nie chciało mi się udać. Zirytowana, kopnęłam lekko drąg, po chwili czując uderzenie. "Wredny kijku z patykami" powiedziałam, chcąc przypomnieć sobie jakieś zaklęcie powodujące spalenie. Kiedy już wyciągałam różdżkę, żeby to uczynić, Patyk (jak ochrzciłam ten jakże wredny przedmiot) wskoczył pode mnie i oderwałam się od ziemi. Zamknęłam oczy, nie wiedząc dokąd lecę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frodo Napisano Kwiecień 22, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 22, 2014 Wsiadłam na miotłę i oderwałam się od ziemi. Wiatr rozwiewał mi włosy. Nauczycielka stała na dole i krzyczała przez megafon co mamy robić Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 Gdy Amelia usłyszała gwizd odepchnęła się od ziemi i wzleciała w niebo. -To było proste.-odparła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 - Noch leicht. - powiedział do siebie Alexander kiedy już wisiał w powietrzu, nie trzymał się rękami. Doskonale wiedział jak się lata. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 Wsiadł zaraz na miotłę o ze spokojem odepchnął się, by wznieść się w górę. Poczuł miły powiew wiatru we włosach. Tak, chyba właśnie szczególnie za takie uczucie lubił latanie. Zerknął na Clarie. Więc i jej udało oderwać się od ziemi. Uśmiechnął się, nie zwracając za bardzo uwagi na to, że dziewczyna nawet nie patrzy dokąd leci. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frodo Napisano Kwiecień 22, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 22, 2014 (edytowany) - Alexander!- krzyknęła pani Hooch- Trzymaj się tej miotły! Macie pięć minut latania dowolnym stylem, pod warunkiem, że nie będzie to widzenie do dołu głową, czy puszczanie się kija miotły. Claire! Otwórz te oczy! Edytowano Kwiecień 22, 2014 przez Frodo Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 - Jawohl meine Führer! - odkrzyknął rozbawiony łapiąc się miotły. - Ale po co? - szepnął już do siebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MewTwo Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 (edytowany) "Ty wredny drągu, przeklęty patyku, zdeformowana szczotko"wyklinałam w myślach na miotłę. Otworzyłam jedno oko, żeby sprawdzić gdzie jestem. Okej, nie jestem aż tak wysoko. Spokojnie, wdech, wydech. To tylko parędziesiąt metrów. Nadal kurczowo trzymałam się miotły. Patyk chyba postanowił się uspokoić, bo stanęła w miejscu, co pozwoliło mi przyjąć normalną pozycję siedzącą. W końcu mogłam spojrzeć na krajobraz. Był piękny, ale... Nie bardzo wiem, co chciałam w tamtej chwili pomyśleć, gdyż momentalnie zemdlałam i zamknęłam oczy. Spadłam z miotły i leciałam w dół. Edytowano Kwiecień 22, 2014 przez MewTwo Percival Higgsbury Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 Ari także bez problemu wzleciała w powietrze. Latała ciesząc się wiatrem we włosach i uśmiechając się do znajomych. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 Czarnowłosy zauważył, że coś jest nie tak jak powinno, gdy Clarie zaczęła spadać. - Pani profesor! Clarie! - krzyknął, po czym skierował się szybko w stronę dziewczyny, chociaż był trochę daleko i bał się, że do niej nie zdąży dolecieć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frodo Napisano Kwiecień 22, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 22, 2014 Pani Hooch widząc spadającą Clarie, szybko wsiadła na miotłę. Podleciała do Krukonki, chwyciła kij miotły dziewczyny, miotła powróciła do normalnej pozycji. - Musisz nad nią panować!- powiedziała do dziewczyny i zleciała na ziemię Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 Amy zaczęła szybować w powietrzu, robić spirale i zygzaki. Czuła się świetnie. Jednak pomyślała o tym co zdarzyło się na śniadaniu. Po lekcjach mają iść do Ślizgonów. Miała złe przeczucia. Widziała też że Draco pokazuje na Alexa. Chyba powinna z nim pogadać... Tak się zamyśliła, że musiała w coś uderzyć głową, bo nagle zobaczyła że spada a potem nic, tylko ciemność. Nic ją nie bolało oprócz głowy czyli ktoś ją złapał... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 Kiedy Alexander zobaczył że Amy spada, szybko podleciał pod nią i złapał ją przez sam niem spadł. Zleciał na ziemie. Położył ją na niej. - Hej, Amy, żyjesz? - zapytał z nadzieją że odpowie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts