Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 09/16/13 we wszystkich miejscach
-
Juz się zarejestrowałem Super1 point
-
Jest strona 3 Dużego Warszawskiego :3 http://www.bronieswarszawa.pl/1 point
-
Teraz mogę już z całą pewnością przyznać to, co kiedyś napisałem. Jesteś najbardziej utalentowanym człowiekiem w polskim fandomie. Cieszę się, że mogłem czytać Pie Killera od samego początku, żyjąc tym i wyczekując na kolejne rozdziały, każdy z nich był na bardzo, bardzo wysokim poziomie. Pokazałeś, że umiesz zaskakiwać, wyjaśniać, wciągać... No i świetnie operować bohaterami, co w moich oczach jest wielkim plusem. Co do zakończenia, wszystkie poprzednie rozdziały oceniam na 10/10, natomiast ostatni... (*werble* spodziewacie się jedenstki?) 9/10. Czemu? Bo niehumanitarnie jest dać Foley'owi dwa zakończenia do wyboru! Nie, no, przecież by mnie sumienie gryzło... Jedenaście na dziesięć za ostatni rozdział! Co do epilogów... Good work, Niklas!1 point
-
Stary, jeżeli zawracasz sobie głowę nad fizyką i biologią nad każdą chińską bajką to ja po prostu nie mam nic do powiedzenia w takiej dyskusji. Czy autor zastanawiał się nad praktycznym użyciem mudnuru? Nie, zapewne dał taki bo wygląda zajebi**e. Dziękuję, dobranoc.1 point
-
Nie zmienia to faktu, że główkowanie nad taką drobnostką jest zwykłym czepialstwem xP1 point
-
plx Nic nie muszą. O ile akceptuje to w postaciach epizodycznych/z tła, to Luna jest jednak zbyt "ważną" postacią, by móc dodawać do niej własne wymysły. Zresztą, zazwyczaj albo dodają jej jakieś super moce z Hogwartu, albo robią z niej jakąś super dobrą personę, która cały majątek oddałaby biednym kucykom, oddała lewą nerkę i prawe płuco osobie potrzebującej oraz stanęła by na torze lotu pocisku, który został wystrzelony w najczarniejszy charakter, gdyż super dobra Luna da szanse nawet najgorszemu zbrodniarzowi. Zresztą, takie idealizowanie postaci bardzo często tyczy też Derpy, która czasem jest ukazana jako najbardziej dobra osoba na świecie. Dobra, już ogarnę to, że ktoś ma manie na punkcie Lony, ale to nie znaczy, że musi być ona chodzącym ideałem. Dajcie spokój. OttonadPooky Wyczuwam zgodność na 100%. Nocturnal Light Ja to pamiętam, że kiedyś Depry cieszyła się olbrzymim uznaniem wśród fanów, lecz Luna chamsko wypchnęła ją, oraz takie osobistości jak RD, Fluttershy, Discorda czy nawet Vinyl i Octavie. Te postacie kiedyś górowały, a teraz RD i FS biją się o drugie czy tam trzecie miejsce, a inne postaci kołują się gdzieś tam na dole, co jest trochę smutne, że jedna postać zmiażdżyła wszystkie i teraz samotnie siedzi na tronie. A co do fanów RD, to czasem, jak zauważyłeś, dają się we znaki, oczywiście od tej złej strony, lecz RD to jedna z głównych postaci, więc olbrzymie fascynacje tą postacią są raczej na miejscu (ale ciągłe spamowanie 20% cooler oraz SWAG i RD jest czadowa jest na prawdę męczące). ETERNAL Mało kto docenia dzisiaj trud włożony w czyjąś pracę :( A co do ostatniego zdania, to nie chodzi mi o to, kto jest najlepszy, lecz o to, że Luna zmasakrowała inne postaci, o czym pisałem wyżej z Nocturnal Lightem Arktez Miło, że ktoś powiela moje zdanie IceWolf Jak już pisałem, to zmienianie osobowości Depry jest dopuszczalne, gdyż jest to postać z tła i najprawdopodobniej nigdy nic w serialu nie zostanie z o niej powiedziane, lecz dopisywanie owej postaci samych plusów oraz super mocy np. Fireboole z dupy to już jakaś paranoja jest. A jeśli o Lune chodzi, to jakiekolwiek dodawanie od Bronys jakiś cech to niej nie jest na miejscy, gdyż owa postać jest zbyt ważna w tym serialu, aby można było zrobić z niej jakąś super dobrą postać, która by liczyła wszystkie liście na drzewach w Finlandii tylko po to, aby komuś pomóc czy tam żeby umiała zatrzymywać czas i sterować planetami. OBRUS Wiesz, że sam przejawiasz brak tolerancji, pisząc to? Co do tej twojej drugiej "kropki", to całkowicie się z tym nie zgodzę i nie muszę się tłumaczyć dlaczego. Po prostu tak nie jest. A co do końcówki. To takich osób nie jest dużo i zresztą sam napisałeś "znajdziesz", więc trzeba takich osobników szukać. Fanów Luny nie trzeba, bo oni są na każdym kroku. Zresztą, nie chce nic sugerować, ale sądząc po twoim avatarze, sam uważasz Lune za najlepszą postać (bo tak zwykle jest). Więc coś mi się wydaje, że gdyby owa postać nie byłą przez Ciebie tak lubiana, to nie krytykowałbyś aż tak mojego zdania. Oczywiście może się okazać, że to co teraz pisze nie jest prawdą, za co jak najbardziej Cie przepraszam. OttonadPooky Co do pierwszego zdania, to masz absolutną racje. Bo gdyby tolerancja nie miała granic, to równie dobrze musielibyśmy tolerować to, że np. Hitler rozpętał II Wojnę ŚW oraz takie osobniki specjalne jak pedofile, zoofile, sadystów i morderców. Co to skurczów Anusiaka, to Luna wygrywa, u RD nie jest to aż tak widoczne, a co do Derpy, to jej fanów spotykam już bardzo rzadko, co spowodowane jest przewagą Luny w kategorii "Najbardziej lubiana postać". A, i dzięki za podanie infa, co się w zapisach na fanów Luny dzieje. Pomimo, iż napsułem sobie krwi, czytając to, to była to też czysta komedia i nie spodziewałem się, że ludzie aż tak to praktykują. GENERALEK A skąd się ta tradycja wzięła? Zresztą, nawet jeśli to nie jest tak na serio, to i tak mocno wyolbrzymia to tą postać.1 point
-
To anime o nagich, ogromnych, niegrzecznych ludziach bez układu rozrodczego, którzy pożerają mniejszych ludzi and stuff. Nienawidzę dyskusji tego typu. To tak jak pytać dlaczego te magiczne gadające kuce żyjące w krainie pokoju i magii mogą trzymać różne przedmioty w kopytkach.1 point
-
Pie Killer zakończony. Przynajmniej teoretycznie. Cóż mogę powiedzieć - fenomenalne opowiadanie. Masa zaskakujących zwrotów fabularnych, wielu świetnie stworzonych bohaterów i zaskakujący finał - czego chcieć więcej? No właśnie - chcieć więcej opowiadań od Niklasa Co do epilogów, moim wyborem jest... PS: Prereading tego opowiadania był czystą przyjemnością.1 point
-
Dobiegł końca kolejny sezon Pie Killera. Jako osobnik z wcześniejszym dostępem, mogę wypowiedzieć się od razu po publikacji epickiego, tak epickiego zakończenia. Czemu epickiego? A to już sami musicie przeczytać. Cóż rzecz o całym opowiadaniu? Trzyma poziom poprzedniego sezonu, więc z czystym sumieniem mógłbym przekleić swój poprzedni komentarz. Niklas mnie nie zawiódł Historia, opowiedziana na najwyższym poziomie, wciągająca i nieprzewidywalna. Co chwilę dzieje się coś nowego, coś niespodziewanego, coś... sami zobaczycie . Autor udowodnił jak dla mnie, że przedstawienie swojego pomysłu, który jest najnormalniej genialny, nie stanowi dla niego żadnego problemu. Ponadto, pomysły wykorzystane w całym opowiadaniu, na rozwijanie fabuły, na samą historię, zaskakiwały mnie kilkukrotnie i jeszcze bardziej wciągały w całość FF. Postacie. Tak jak wcześniej, świetne OC wymieszane z postaciami z serialu. Dobrze oddane charaktery, przemyślenia, wątpliwości i cały wachlarz emocji. Jak mawiają niektórzy, widać napracowanie nad poszczególnymi elementami. Wspomnę jeszcze o klimacie, który panoszył się gdzie tylko chciał, podczas czytania. JEST! Jest jak cholera. niepewność, zaskoczenie, czasem zagubienie. To wszystko czuć i każdy element odgrywa swoją rolę fenomenalnie. Niklas pozwolił sobie operować wydarzeniami, wodząc wszystkich jak tylko sobie zapragnął, by ostatecznie... ech, za dużo bym zdradził. Więc, co powiedzieć ogólnie? Niklas odwalił kawał porządnej roboty pisząc Pie Killera. Pokazał klasę i nie zawiódł mnie. Poprowadził wciągającą historię, przeżywaną przez ciekawych bohaterów w sposób w jaki nie spotkałem jeszcze do tej pory. Zaczynam nadrabiać różne FF, więc może natknę się na wspólne elementy, może nie. Tak czy tak, czytając, nikt nie będzie zawiedziony, nie natknie się na utarte schematy, powielone wątki czy ciągnącą się historię. Ja się nie zawiodłem. Teraz co nieco o epilogach: (czytać po zapoznaniu się z treścią FF)1 point
-
Pora zatem zakończyć naszą opowieść. Rozdział X Epilog A || Epilog B Z tego miejsca chciałbym serdecznie podziękować wszystkim czytelnikom, że byliście wraz ze mną i że swoimi komentarzami zachęcaliście mnie do pisania, to było bardzo budujące i dzięki za to! Dziękuję również moim pomocnikom za wsparcie i pomoc w tworzeniu tego dzieła: Arjenie, besterze, Dolarze i Sliverze - dzięki za wasze wsparcie. I mam nadzieję, że podobał wam się fic jako całość. Napiszcie w komentarzach, co sądzicie o ostatnim rozdziale i epilogach (do Waszego wyboru A lub B, co to oznacza? Dowiecie się czytając rozdział X). Wypowiedzcie się też, co sądzicie o całości tego fica. Dzięki wam raz jeszcze i do następnego fica!1 point
-
http://puu.sh/4sQJc.png Lol nupki czytać ogłoszenia. Zmiany, nowy serwer, błędy, tego nie da się ogarnąć w jeden dzień.1 point
-
Jak już Cuddly dostanie ten samolot to niech da się przelecieć każdemu, kto jej w tym pomógł - zwłaszcza mi, bo to ja pierwszy rzuciłem ten pomysł, więc należy mi sie jakiś karnet czy coś1 point
-
Prosiłbym by nie oceniać niczyich prac dopóki nie pojawią się wyniki konkursu. Przechodząc do numerowania stron: nie ma to racji bytu kiedy stron mamy tyle, że można je policzyć na palcach jednej ręki.1 point
-
Opowiadanie przeczytane. Tytuł mnie zaintrygował, a że tekst do najdłuższych nie należy uznałem, iż się z nim natychmiast zapoznam. Naturalnie używając standardowej metody w takich wypadkach, czyli jednocześnie czytając oryginał i tłumaczenie. Fanfik jest świetny. Przyjemny, lekki Slice of Life, dokładnie taki jakie lubię. Bohaterki przedstawione są naprawdę przyjemnie, zaś sama historia, choć nieco przewidywalna, cieszy oko od początku do samego końca. Idealna lekutra na popołudniową (lub wieczorną) herbatkę. Tłumaczenie - wylazło ze mnie podejście korektorskie (nie powiem głośno czyja to wina, prawda Decaded? ) i kilka drobniejszych poktnięć zaznaczyłem w tekście, ale to dosłownie szczegóły. Poziom przekłądu oceniam jako wysoki - czytało się równie przyjemnie jak oryginał. Brawo!1 point
-
Przeczytałem i zgadzam się ze wszystkim co napisałeś Talar. Kompletnie nie rozumiem takiego jarania się jednym kucykiem. Dla mnie Luna jest zwykłą księżniczką chociaż wolę ją niż Celestie która rzeczywiście jest jakaś "płytka" jak ktoś wspomniał, w ogóle 0 emocji. Najbardziej lubię Cadence ze względu na przeszłość jaka ją dzieli z Twilight ale to nieważne. Taki temat powinien też powstać o Derpy i jaraniu się nią czego nie mogę znieść jeszcze bardziej od jarania się Luną. W końcu raz na jakiś odcinek się pojawi na ułamek sekundy.. Przecież o niej nic nie wiadomo, wszystko jest wytworem fandomu, to samo Vinyl Scratch lub Octavia albo Discord choć nie jest on już tak popularny. Jarania się czarnymi charakterami też nie rozumiem ale to już inna bajka. To jest to co mnie najbardziej dziwi. Wg. mnie to jest nienormalne i nie wiem po co w ogóle taki dział powstał... Nawet nie chcę wiedzieć o czym tam piszą...1 point
-
Wreszcie ktoś poruszył temat Luny, heh, też nie wiedziałem co ludzie mają na jej punkcie i skąd się to wzięło, no ale cóż ludzi do końca nie zrozumiesz. To samo z Derpy.. fandom nadał jej taką odmienną historię i się zaczęło ;P Dla mnie Luna jest tajemnicza ale jakoś mnie nie kręci, w połowie też pewnie dlatego ja ludzie tak lubią przez design postaci dopiero potem wymyślali historię, pisali fanfici i takie rzeczy, ale do końca i tak nie zrozumiem ludzi tak jak ludzie nie zrozumieją mnie ;d1 point
-
> Fani RD nie piszą ciągle, który kuc jest najlepszy, bo to dla nich oczywista oczywistość. < ENYŁEJ Popularność Luny rzeczywiście zastanawia, ale z drugiej strony... Ona jest tak rozbuchana chyba tylko w naszym fandomie. Kiedy stronki w stylu EQD, czy nawet /mlp/ na 4chanie robiły jakieś rankingi ulubionych kucyków, to praktycznie zawsze na pierwszym miejscu była Twilight. Fluttrshy zazwyczaj walczyła z RD o 2-gie i 3-cie miejsce, a Luna była gdzieś dalej. Oczywiście: jej fanów nadal jest w ciul biorąc pod uwagę ogólną liczbę broniaczy, ale nie aż tyle ile sugerujesz. Skąd wyrosła popularność księżniczki? Ano chyba właśnie z NLR vs SE. Pamiętam jak to wyskoczyło i przecież ja sam zostałem tym wciągnięty do *fandomu*. Pojawiło się coś z kucykami, ale bardziej "na poważnie" i uzbierało w szybkim tempie całe rzesze fanów. Nie trudno tutaj było też o popularność Luny, gdyż zwykłym przypadkiem to ona została ukazana jako "ta dobra". No a normalny człowiek raczej będzie sympatyzował raczej z kimś prostym i dobrym, niż z jakimś tyranem. Fakt faktem, że sam przestałem lubić Lunę przez ludzkie szaleństwo wokół niej i opisałem to nawet w jednym z dziesiątek innych tematów o księżniczce nocy. Meh. Nadal jeszcze jest NMM, równie ładna i nieprzesadnie upiększana. Właśnie! Może o to chodzi? Każdy kucyk ma swoje wady i zalety. Kiedyś mało osób przepadało za Celestią, bo zarzucano jej bycie OP. Teraz jednak tendencje się odwracają. Ukazano ją w bardziej ludzkim świetle. Jest księżną, jest nauczycielką, stara się trzymać poziom ale sama też nie jest idealna. Problem z Luną jest taki, że fandom ją wykoksił a wszystkie *wady* jakie posiada nie są prawdziwymi wadami, a wzbudzają (teoretycznie) jeszcze większą sympatię.1 point
-
Dlaczego tak a nie inaczej się dzieje? Sama mam taki krytyczny przypadek który sama wykreowałam. Ludzie w fandomie uwielbiają króla Ottoborga ..pomimo tego ,że nigdy nie wystąpił w grze (był tylko jego portret, obraz na ścianie i popiersie w muzeum) ...A z kaonicznych oficjalnych informacji wiadomo tylko ,że jest szczęśliwy, kocha robotykę i zapomniał o grawitacji. Cały fenomen w tej sytuacji polega na wypromowaniu takiego "pustego" charakteru (oj dobra Luna aż taka "pustką" nie świeci jeżeli chodzi o jej osobowość itp.). -Ciągły spam z daną postacią zaciekawi ludzi. -W takiej sytuacji najlepsza osobą która coś takiego wypromuje będzie jakaś znana osoba (nie wiem np. z DA) ...wtedy będzie większy odbiór do ludzi ...i wielbienie postaci "x" będzie się panoszyło jak jakaś śmiertelna epidemia. -Ludzie lubią takie "niedokończone" postacie ..ponieważ mają pole do popisu i mogą stworzyć genialne,DOBRE headcanony do urozmaicenia jej..No niestety ,ale są przypadki które strasznie irytują..jak "LUBIE GO ,ALE TAK NAPRAWDĘ NIE WIEM CO W NIM LUBIE"...tacy ludzie to zazwyczaj totalne lizo dupy które chcą się tylko przypodobać danemu artyście który np. urozmaica ta postać. Oczywiście są też takie przypadki gdzie ludzie tworzą totalne głupoty jeżeli chodzi o urozmaicenie postaci...I ja tego nie popieram ,bo podstawą stworzenia dobrego headcanon jest bazowanie na kanonicznych informacjach. -Zabrzmi to dziwnie ...ale wygląd postaci tutaj tez ma duże znaczenie. Jeżeli projekt postaci nie jest ciekawy..ludzie nie będą się nią interesować..przykład z fandomu MLP? Sapphire Shoes..ta piosenkarka. Sama osobiście nie przepadam za wielbieniem Luny ...bo jej fani wydają mi się za bardzo agresywni..Większość ich wymysłów na jej temat jest przesadzona,wyolbrzymiona i nie trzyma się to kupy ..takie samo podejście mam do Derpy. Największe kretyństwo wykreowane dla Luny? Proszę bardzo GAMER LUNA. Ni to żadnej sensownej podstawy nie ma ..nawet w serialu jest podkreślenie ,że jest ona totalną ciapą jeżeli chodzi o jakieś gry..I na co to komu? Własnie takie ...dziwne wytwory przyciągają do niej "pustych" fanów. "O lubię gry...widzę ,że ona tez lubi gry..OD DZISIAJ TO JEST MOJA WAIFU. LUNA 4EVER!" No niestety tak to wygląda. Rozumiem ,ze to jest headcanon brany dla rozrywki ,ale największym problemem jest to ,że większość ludzi bierze to na poważnie ..i potem są problemy. Taki inny przykład z innego fandomu. Ottoborg jest szczęśliwym kolesiem. Największy bezsens wykreowany w fandomie Neverhood "O QUATER! ON RZYGA I PIERDZI TĘCZA SGDGBWGHDVWEGHVDWEGHDVEWGHVDG!" I czy to jest logiczne? Nie sadzę..czy to jest jakieś przydatne...NIE..wręcz przeciwnie.... ten motyw jest zbędny tak samo jak gamer Luna1 point
-
1 point
-
1 point
-
Czy ja naprawdę muszę uświadamiać ludziom takie proste rzeczy? Nie ważne jak często przepraszasz i za co - to miłe, owszem ale bezcelowe. Nie masz przepraszać. Zamiast przeprosin zrób wszystko co w twojej mocy by nie musieć przepraszać, by robić to, co należy. Zamiast słów, pokaż czyny, gwarantuję że mogą one zdziałać o wiele więcej aniżeli "przepraszam".1 point
-
Wziąłem to na poważnie. Ja sam rysować za bardzo nie umiem. Ale jutro jak dorwę się do kompa ta zarzucę jakiegoś conceptart'a na szybko. Zróbmy coś pod Wawe i nie śpieszmy się. Fajnie by było gdyby naprawdę było by się czym pochwalić anie jak to Ktoś wspomniał zbitka OC'ków. Coś żeby później nie było się wstyd z tym pokazywać. I dajcie spokój z tą mamą Button'a co ona ma do Wawy?1 point
-
To ma być flaga warszawskiego fandomu. Ma być warszawska i ma być fandomu. Octavia, Lyra czy mama Buttona niewiele mają do Warszawy, a pomysł 3 bronies który nie podoba się reszcie fandomu niewiele ma do warszawskiego fandomu. Dlatego.1 point
-
Oczywiście, że będzie. Na świecie jest wielu artystów a i ten u którego zamawiasz nie daje jednej szansy. Anyway, mogłem odnieśc mylne wrażenie, ale napisałeś to tak, jakby ten w. w. jeszcze nawet niezaczęty art stuprocentowo musiał zostac umieszczony na fladze Warszawy. Moja propozycja, jak wyżej. Sponyfikowany herb Warszawy, Syrenka zastąpiona jej majestatyczną Ponyfikacją (sea pony dzierżący tarczę i miecz), jako tło simple żółty i czerwony.1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00