Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 08/04/16 we wszystkich miejscach

  1. Howdy Ludziska~! _TK_ z tej strony. Jakieś dni temu wróciłem z Galacon 2016. Było super jak co roku. Z tej okazji chciałem się z wami podzielić galerią zdjęć jakie wykonałem na konwencie. Jak zwykle była masa ludzi. Byli też oczywiście Goście Specjalni jak i Fandomowi . Była Pani Amy Keating Rogers i Rebecca Shoichet , z Fandomu Dustykatt jak i James Barkley . Są to wspaniali ludzie, ciesze się że było mi dane ich poznać. A tak po za tym spotkałem kilku znajomych oraz kilku polaków , jeden koleś (Polak) urodzony w Gdańsku przyjechał z Dubaju! Większość czasu obijałem się z Jan KowalskiWaranto/WingBeat oraz 174udsi . Będę pisał obszerniejszą recenzję z tego Konwentu ale to już przeczytacie na Equestria Times jeśli mi pozwolą (ps. Pozwolili mi ;D ) Jeśli jesteście chcecie więcej info co sie działa na Galaconie zapraszam was też na mojego Twitera gdzie zamieszczałem co się działo na Konwencie. Twitter ---> https://twitter.com/_tikeyx_ Co prawda ten post jest jak by nie patrzeć Kopiuj/Wklejką z mojego oryginalnego postna na FaceBooku ale jeśli macie jakięś pytania, chcecie zdjęcia w lepszej jakości czy coś piszcie śmiało~! Jedna osoba na Face pytała mnie już czemu nie dałem zdjęć na Google ? Bowiem DropBox jest dla mnie wygodniejszy Zdjęcia ---> https://www.dropbox.com/sh/3qdh569hg79lcwb/AAAsSVnF74VAu9GbZbaQsNEYa?dl=0 A i jeszcze jedno. Po Galaconie znalazłem zniszczoną Dashie jeśli jesteście zainteresowani jej losami zerknijcie tutaj : Pozdro /)
    2 points
  2. Zerknąłem na grupę School for New Writers zalinkowaną w temacie o pisaniu fików po angielsku i zainspirowała mnie ona do poruszenia kwestii "nauki pisania". Ja osobiście nigdy nie przepadałem za wszelakimi stronami/innymi źródłami z poradnikami pisarskimi, bo uważam, że każdy pisze inaczej, a jedynym sposobem na to, żeby pisać lepiej jest "jak najwięcej pisać, jak najwięcej czytać". Mówiąc o czytaniu nie mam na myśli np. zapoznawania się z tzw. kanonem literatury - czytać należy wszystko, co wpadnie w ręce/pod kursor myszki, prozę, literaturę popularnonaukową, historyczną, gazety, czasopisma, artykuły, fanfiki, komiksy, webkomiksy, poezję, pamiętniki, reportaże, nawet instrukcje obsługi i reklamy. Wzbogaca to nasz własny język oraz pozwala poznać różnorodną tematykę, którą można później wprowadzić do własnego tekstu. Wszelakie poradniki, listy typu "10 prostych rzeczy, które poprawią twoje pisanie!" zawsze były dla mnie albo stekiem banałów (które, przyznam, mogą się przydać osobom absolutnie początkującym), albo kupą rzeczy, których w zasadzie nie można się nauczyć czytając poradniki. Stosując porównanie - nie nauczysz się grać w piłkę nożną oglądając nawet najbardziej szczegółowe analizy pomeczowe - musisz sam/sama wybiec na murawę i zostawić na niej trochę potu i łez. Do tego wszelakie poradniki są często jedynie głaskaniem ego ich autora i mają na celu tylko pokazanie, że to on jest super mądry i macie go słuchać, barany jedne, bądź też zawoalowaną reklamą dzieł danej osoby.
    2 points
  3. Dzięki tweetowi podanego dalej przez Rebbekę Shoichet, wiemy, jak wygląda okładka (prawdopodobnie): Ponadto film będzie zawierać komentarze twórców, krótkie animacje z postaciami (jak w przypadku poprzednich dwóch części) oraz "animated bloopers" - czyli wpadki z planu xd
    2 points
  4. Ja też lubię te całe "furry", a nawet znam osobiście kogoś, kto przeskoczył z "MLP", właśnie na "furry" i nadal jest normalny... I także twierdzę, że oba fandomy, są podobne, przynajmniej choć trochę.
    2 points
  5. Uuu... sporo tego jest jak na taką młodą osobę jak ja. Zacząłem coś koło 17 roku życia robić na zmywaku. Niestety jako półsierota nie mogłem liczyć na hajs od rodziny a, że miałem dziewczynę pegasis, która mieszkała na drugim końcu polski i trzeba było ją jakoś odwiedzać i poświęcać czas, robiłem za marne 6 zł za godzinę cały tydzień po szkole, aby w weekend pojechać. Tak, byłem strasznie wykorzystywany w tej pracy i nie wspominam jej za dobrze. Potem odkryłem smykałkę do digital marketingu i założyłem własną firmę w wieku 18 lat, która dobrze prosperowała przez rok. Aktualnie jest zawieszona do czasu wdrożenia nowych projektów ( IV kwartał 2016/I kwartał 2017). Doświadczenie w niej zdobyte pomogło mi odnaleźć pracę w domu maklerskim na dziale doradcy finansowego gdzie pracowałem bodajże... 4 miesiące? Potem mnie wychwycili do BZ WBK na doradcę klienta. Jednak długo tam miejsca nie zagrzałem gdyż zachęciła mnie Anglia gdzie pracuje w obrębie moich zainteresowań. A dokładnie w restauracji. Tym razem jednak już nie na zmywaku ale na kuchni przy przygotowywaniu jedzenia. Dużo osób dziwi się, że w tym wieku mam takie życie zawodowe już ale jakoś trzeba było sobie radzić. Na swojej drodze spotykam też osoby, które nieskutecznie próbują podciąć mi tym skrzydła. "Nie powineneś pracować, tam gdzie pracujesz" "Nie zasługujesz na taką pracę" "Twoje wykształcenie jest beznadziejne a doświadczenie zerowe" to nie raz spotkane odzywki. Racja, bardzo mnie to denerwuje i zasmuca ale nie na długo. Po prostu od takich toksycznych osób się odcinam. I tak daleko sami nie zajdą z takim podejściem. Ale jak to mówią, keep moving forward. Moja wymarzona praca? Mundurówka. Ogólnie oddziały uzbrojone pilnujące porządku. Przyznam się, że moim największym marzeniem- które niestety się nie spełni- jest zostać pilotem wojskowym- jednak chciałbym też być zwykłym wojskowym czy też pracować w straży granicznej, straży ochrony kolei czy w policji ( proponowałem nawet koledze żebyśmy razem złożyli papiery i będziemy puszczać bad boys'ów w radiowozie i nosić okulary ale on jest taki JP 20%).
    1 point
  6. Ja też nie przepadam za większością pisarskich poradników (mogę zabrzmieć jak hipokrytka, bo sama serię napisałam), ponieważ większość z nich sztucznie ogranicza autora. A jednak pisarstwo to sztuka. Ciężko ograniczać sztukę. Nie twierdzę, że nie ma zasad ani fajnych zabiegów literackich, bo są. Jednak większość podręczników jest zbyt schematyczna, zbyt sztywna i nie pozostawia miejsca na elastyczność, bez której ciężko stworzyć coś wyjątkowego. Może zabrzmię teraz dziwnie, ale osobiście uważam, że to przede wszystkim my, autorzy powinniśmy być zadowoleni ze swojej pracy. Eksperymentujmy, nie bójmy się tego. Najwyżej ktoś oceni nasz twór 0/10 i co z tego? Nic. Uczmy się na błędach, przede wszystkim swoich. A różne podręczniki traktujmy jako ciekawostki i coś co nas nieco wzbogaca, ale nie jak wyrocznię.
    1 point
  7. http://www.equestriadaily.com/2016/08/clip-for-cart-before-ponies-appears-on.html Teaser nadchodzącego odcinka.
    1 point
  8. Praca na kuchni, czyli to co kocham. Zaczynasz o 11 przedpołudniem, kończysz po północy. Stres, słabe wynagrodzenie, umowa o zlecenie, ale kocham taką pracę. Na kuchnie idzie się tylko jeśli się to kocha lub nie ma się wyjścia. Taki plus, że te 12 czy 13 godzin zlatują błyskawicznie. @Metka04 to ja modelem dłoni nie zostanę. Całe w bliznach od poparzeń.
    1 point
  9. Bezrobotny A tak na serio - drugi stopień niepełnosprawności, małe miasteczko, jedyne miejsce pracy gdzie nie trzeba znajomości - piekarnia. Problem w tym, że nie dają jakiejkolwiek umowy. Mogę pracować "na czarno", ale jeśli "ktoś uprzejmy" doniesie o tym dla PUP - stracę ubezpieczenie na pół roku. Nie mogę pozwolić sobie na coś takiego.
    1 point
  10. Pracuję sezonowo w firmie komputerowej. Ogólnie zajmuję się obsługą klientów, zleceniami montażu, sprzedażą detaliczną, doradztwem, naprawą sprzętu i tworzeniem internetowych stron portfolio, czy też projektów graficznych. Oprócz tego jeżdżę po ludziach zakładając instalacje internetowe/TV sat/studia itp.
    1 point
  11. Nikt nie zaczyna od razu od sportu. Trzeba wyjeździć swoje aby nabrać jakiegoś podstawowego poziomu który dopiero umożliwi pójście w konkretnie sportowym kierunku. Nie będę Ci w kieszeń zagląd w kwestii opłat absolutnie natomiast jazda bez instruktora kiedy nie ma się jeszcze umiejętności jest po prostu nieodpowiedzialna i niosąca za sobą bardzo dużo krzywdy. To, że Ty się połamiesz to pół biedy, bardziej się martwię o biedne zaszarpane zwierzę.
    1 point
  12. Albo na maszynie np kolankówka,boczkarka,zależy od roboty. Ale już powoli do policji składam papiery
    1 point
  13. Ja właśnie pracuję już w 8, albo 9 zakładzie. Obecnie jestem magazynierem i operatorem wózka widłowego.
    1 point
  14. Moim zdaniem, fabuła, animacja, a nawet dubbing jest na bardzo wysokim poziomie.
    1 point
  15. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  16. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  17. To serio sprawia że czuję się lepiej.
    1 point
  18. 1 point
  19. Mogę zapytać gdzie? Obcowałem z marpatem w lesie, na polach, łąkach, piachu i innych terenach i w zasadzie nigdzie się nie sprawdza. Z większej odległości to po prostu jedna plama, a z bliższej zdecydowanie ustępuje Flecktarnowi, Woodlandowi, DPM, polskiej Panterze i wieeelu innym kamuflażom. Aczkolwiek bardzo marpat lubię... gdy nosi go przeciwnik.
    1 point
  20. Ja to żałuję, że polskie futrzaki nie mają jakiegoś forum. Chciałabym poznać nieco bliżej ten legendarny fandom, który z tego co słyszałam jest potwornie dziwny... Ale podejrzewam, że to jedynie wyolbrzymione plotki. Wszak o Bronies też się dużo nieprawdy słyszy
    1 point
  21. Co jest w tym takiego dziwnego? Bo z tego, co widzę coraz więcej ludzi wraca do swojego dzieciństwa i ogląda przykładowo Dragonball, czy to jest równie dziwne? Czy dziwnym jest to, że małżeństwo idzie na spacer w poszukiwaniu pokemonów? Nie, kolego, to nie jest ani trochę dziwne, bo wszystko jest dla ludzi. A jeśli uważasz, że człowiekowi w określonym wieku nie pasuje robić rzeczy teoretycznie zarezerwowanych dla "młodych", to nie z oglądającymi jest problem. Tyle ode mnie, elo. //edit Tak, żeby nie było przesadnie offtopowo. Osobiście nie znam nikogo z tego fandomu, nie widziałem nigdy osoby w przebraniu futrzaka na ulicy, nikt z nich mi się nie naraził, ani nie próbował wciskać swojego "hobby" na siłę, jak niektórzy fani anime/mangi.
    1 point
  22. Domyślam się, że Cię nie obchodzi, tak samo jak i mnie to nie obchodzi, ale to po prostu zabawne oglądać jak się wkurzają z tego powodu. Co najmniej jakby rodziców się im zabiło Ja żadnego fandomu nie traktuje poważnie, gdybym miała uznawać przynależność do wszystkich fandomów, w których się udzielam to byłoby ich z 20
    1 point
  23. Z pewnością mają więcej wspólnego niż z np grupą wypalania w drewnie lub kajakarstwem. Tu i tu podstawą są zwierzaki posiadające ludzkie cechy, stąd podobieństwo. Jak ktoś jest przewrażliwiony to każde napomknięcie lub porównanie będzie dla niego obrazą. Rozumiem, że stawianie znaku równości byłoby krzywdzące, natomiast dostrzeganie cech wspólnych wydaje się być naturalne i z pewnością nie stanowi żadnego ataku.
    1 point
  24. Osobiście się w furry sporo udzielam, w sumie to tutaj bywam u Was gościnnie (nie sprowadza mnie najnowsza generacja). Cóż, subkultura jak każda inna, zrzeszająca niestety sporo osób niedostosowanych społecznie które chcą się poczuć kimś innym... Oczywiście nie wszyscy tacy są, jednakże to dość drażniące jeśli zbiegnie się jednocześnie spora ilość takich jednostek. No a podtekst seksualny o którym koledzy wspomnieli wcześniej - no ludzie, przecież w mlp też bardzo duży zakres materiałów jest erotyczny... Taka sama sytuacja
    1 point
  25. Opis zagubionego do tej pory odcinka The Fault in Our Cutie Marks: http://www.equestriadaily.com/2016/08/synopsis-for-fault-in-our-cutie-marks.html
    1 point
  26. No, Screeny posłałem Choicowi, ale jeszcze dam zmontowane przeze mnie nagranie z Soboty... Niedziela jest IN PROGRESS
    1 point
  27. A w skanach jakiejś książki o Equestrii pojawił się kadr z Los Pegasus:
    1 point
  28. poproszę o link do celów badawczych.
    1 point
  29. Motywy harcerskie mnie nie porywają zbytnio, acz pewnie będzie dużo uroczych ujęć dziewczyn w fajnych ciuchach Widzę, że czarnym charaktrem, bądź nie czarnym będzie strzyga, bądź inny stwór z polskiej mitologii.
    1 point
  30. Cokolwiek ma być, niech będzie. Ale j na kolanach proszę twórców, aby w końcu znowu Dazzlingi dali, bo to jest jedyna rzecz, jaką od tego uniwersum wymagam. pls!
    1 point
  31. Niewiele ma to wspólnego z dyskusją: reaktywuję, żeby zamieścić dziwny film. ,,jedna na milion" ... Dzięki bogu, że nie więcej. Nic więcej nie dodam. Pyrocynical powiedział wszystko.
    1 point
  32. Skoro dało się zshippować RD ze zlewem, czemu nie zrobić clopa z Fluffle?
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...