Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 11/17/18 we wszystkich miejscach

  1. Pierwsze miejsce w Mario Kart 8 (online)! Teraz już wiem, jak czują się ludzie, którzy po raz pierwszy wygrali w Fortnite/PUBG
    3 points
  2. +kupiłam akwarele, rozcieracze i (w końcu) biały gel pen i białą mondeluze +wypiłam pół wina jeszcze przed 12 +wyspałam się +nikogo nie zagryzłam +zjadłam dużo dobrych domowych frytek -miałam od rana okropny humor -płakałam póki nie zjadłam pół czekolady (period content) jeszcze nigdy AŻ TAK nie miałam -bawiłam się z 3 latkiem który poryczał się gdy sobie poszłam i nie chciałam się już bawić -pająk nie odpowiada mi gdy do niego mówię
    2 points
  3. W sumie nie jestem aż tak wielkim fanem Twoim Trixiie, ale ostatnio zyskujesz w moich oczach bardzo pozytywnie dlatego chciałbym zadać parę pytań i przy okazji poprawić nasze relacje które nawiasem mówiąc początkowo nie były najlepsze Najpierw pytania 1. Od kiedy właściwie zaczęłaś podróżować ? Bo w sumie opuszczenie rodzinnego domu i wyruszenie w świat jest niełatwe co wtedy czułaś podejmując ten krok ? 2. Dlaczego właściwe do czasu przygody z amuletem byłaś tak Pyszna i zadufana w sobie ? i to tyle na na razie z pytań. Zaś co do naszej relacji powiem wprost początkowo byłem twoim Antyfanem, chciałem by spotkała cię najgorsza przykrość, bowiem nie lubiłem twojej buty i wywyższania się ponad innych. Co jest o tyle dziwne że lubię ogólnie jednorożce i ba mam nawet pluszową Sunset Shimmer. Teraz widzę jak się zieniłaś i jak przyjaźń z Glim Glam utrwala te zmiany, dlatego chcę cie gorąco przeprosić za wszystkie złe rzeczy jakie o tobie mówiłem w przeszłości i zrozumiem jeśli każesz mi się wynosić czy zamienisz mnie w filiżankę
    2 points
  4. Event forumowy się już skończył, więc zgodnie z obietnicą, przedstawiam Wam konkurs. Macie napisać kontynuację do fabuły eventu Samhain 2018. Są nagrody i nie musieliście brać udziału w samej zabawie, ponieważ streszczę Wam wszystko, o czym musicie wiedzieć. A w razie czego, to całość wisi na forum... Realia i fabuła: Regulamin: 1. Obowiązuje regulamin forum i działu opowiadań. Nie jesteśmy w dziale +18, więc wiecie, co to oznacza. 2. Prace muszą być napisane samodzielnie. Czyli przed publikacją nie pokazujecie ich kolegom i nie podsyłacie im fragmentów oraz nie dyskutujecie o fabule. Risercz jak najbardziej możecie robić. Oraz pytać ludzi o zasady pisowni. 3. Prace nie mogą być poddane korekcie oraz prereadingowi. 4. Limit dolny wynosi 1000 słów, górnego nie ma. 5. Prace muszą być poprawnie otagowane. 6. Prace zamieszczacie w formie linku do google docsa w tym temacie. Tylko wyłączcie komentarze i edycje. 5. Limity słów są sprawdzane w docsach. 6. Termin oddawania prac: 31 stycznia 2019, godzina 23:59 7. Organizator zastrzega sobie możliwość dyskwalifikacji pracy w przypadku cwaniakowania innego niż to zawarte w regulaminie. Wątpię by się to zdarzyło. 8. Najlepsza praca zostanie poddana korekcie oraz opublikowana na łamach Equestria Times. Sędziować będziemy ja i @Rarity. Całe podium otrzyma nagrody: 1 miejsce forumową odznakę i obrazek ode mnie - fullbody/portret ołówkiem lub kredkami z możliwością ubrania kuca/gryfa/co tam chcecie w jakieś ubrania i dodania częściowego tła albo napiszę mu fanfik na zadany temat - oneshot 2 miejsce forumową odznakę i obrazek ode mnie - fullbody/portret ołówkiem lub kredkami, ale bez tych możliwości, co miejsce pierwsze 3 miejsce forumową odznakę i obrazek ode mnie - portret ołówkiem lub kredkami Dobre rady: 1. Oceniamy również formę. Dlatego jeśli nie umiesz zapisywać dialogów bądź formatować tekstu, to zanim wstawisz swój fanfik możesz udać się po pomoc do mnie lub do Konesera Polskiego Fanfika. Zapytaj się co i jak. 2. Cały event był raczej w mrocznych klimatach. To jest konkurs na sequel. Uważajcie jednak by nie przesadzić i nie zrobić z tego gore. 3. Jeśli czegoś nie wiesz, to pytaj w tym temacie lub na PW.
    1 point
  5. *Do zaciekawionych kucyków powoli podeszła młoda klacz. Przed sobą magicznie unosiła niewielki plik kartek.* -Witamy wszystkich. -Jestem Sparkle i przypadła mi rola powiadomić was o tym, co się tutaj wyprawia. *Klacz uśmiecha się szeroko i wskazuje kopytkiem znajdujący się za nią plac budowy* -Wraz z naszą panną Glimmer zdecydowałyśmy, że dziś ruszamy z remontem działu. *klacz spojrzała na zebranych.* -Niektóre tematy zostaną przeniesiona do innych działów. Głównie chodzi o tematy takie jak zapytajka, które zostaną przeniesione do działu “Zabawy”, natomiast tematy nieaktualne lub nieaktywne, jak i temat tawerny w niedługim czasie trafią do archiwum. *Przełożyła kilka kartek i kontynuowała swoją przemowę, patrząc w stronę zebranych* -Zasady działania poszczególnych działów się nie zmienią, natomiast niektóre mogą zyskać dodatkowy, ale niewymagany punkt w regulaminie. *W końcu wskazała kopytkiem miejsce, w którym kucykowi robotnicy wznosili nową budowlę* -Jak pewnie zauważyliście, powstaje nowy dział, który na razie jest w trakcie budowy. Więcej informacji o nim poznacie niebawem, a sam remont powinien zakończyć się w ciągu kilku dni o ile ekipa Riveta wyrobi się na czas. *Klacz schowała plik papierków* -Z powodu remontu może być utrudniony kontakt z nami... jednak na wszystkie wasze pytania postaramy się jak najszybciej odpowiadać.
    1 point
  6. O wielka piękna i potężna Trixie ja też chce być twoim wielkim fanem
    1 point
  7. Dzisiejszy dzień był nudny, dlatego opiszę wczorajszy Plusy: + przez jakieś trzy godziny rozmawiałem na FB z nową koleżanką, która bardzo mi się podoba Myślałem, że skończy się na kilku minutach, tym bardziej, że znamy się tylko z widzenia (dosłownie)... A tu proszę. + "umówiliśmy się", że polecimy sobie jakiś film. Zaproponowałem Zootopię... Teraz muszę obejrzeć Planetę Singli (może nie będzie tak źle?) + w pracy nie musiałem naklejać naklejek na torebki chlebów krojonych! (a było ich ponad 1500) + miałem tylko 1.5h nadgodzin + wygrałem sieciowy wyścig w Mario Kart 8 Minusy: - w pracy ot tak, bez żadnych zapowiedzi wprowadzono bardzo poważne zmiany, które spowodowały kompletny chaos. Przez kilka godzin non stop dzwoniły telefony, a my sami byliśmy skołowani i nie mogliśmy nic doradzić. Koszmar - wracając z pracy nieźle zmarzłem - nie mogłem spać i dziś wstałem nieprzytomny
    1 point
  8. Pozwól, że ten kot odpowie na Twoje pytanie Czy czytając fanfiki myślisz o ludziach wyglądających jak koniki, czy o konikach zachowujących się jak ludzie?
    1 point
  9. 64... zawsze to więcej kartek na piłkarzyki ołówek czy długopis?
    1 point
  10. Tak ^^ A potem się obudziłem i zauważyłem, że zaspałem. I znowu się obudziłem i okazało się, że mam jeszcze 3 godziny. Pamiętasz swoje sny?
    1 point
  11. Oj, tego sobie nie odpuszczę. Od kiedy wróciłem do MLP pod koniec wakacji czaję się na jakiegoś meeta w moich okolicach i oto jest, na pewno będę. Opłaty uiszczane na miejscu, czy trzeba się wcześniej rejestrować?
    1 point
  12. Dwa nowe, a z jednego, jak widać, zrobiłam sobie sygnaturkę. Coś więcej moich inspiracji jest niż requestów, ale jako że przyjmuję je ciągle to nie będę przenosiła tematu.
    1 point
  13. Cześć Trixie. Mogę zadać Ci kilka pytań... mam nadzieję, że nie przeszkadzam w jakiś przygotowaniach. O... popatrz mam dla Ciebie ciasteczka i herbatę! Mogłabyś mi powiedzieć co sądzisz o przyjaciółkach Twilight? Jaki gatunek herbaty najbardziej lubisz? I czy słodzisz herbatę? No i ostatnie pytanie... jakie są główne obowiązki honorowej Najlepszej asystentki Wielkiej i Potężnej Trixie?
    1 point
  14. Dziękuję za odpowiedź, tak duża (oczywiście wg mnie) ilość mnie, szczerze mówiąc, dość zaskoczyła. Sądziłem, że całość zamknie się raczej w liczbie kilkunastu sztuk (wszak można to sobie przeczytać online za free). Fajnie jest wiedzieć, że fandom wciąż mnie pozytywnie zaskakuje. Nawet mam pewien pomysł, czy raczej sugestię. Otóż wg mnie, warto zachować (w razie ewentualnego naddatku) jeden egzemplarz Si Deus Nobiscum, oraz oczywiście Equetrip "na czarną godzinę". Mam na myśli to, że taki egzemplarz może być fajną nagrodą za zajęcie pierwszego miejsca w jakimś konkursie o, hm, odpowiednim kalibrze. Ale to tylko taka moja myśl.
    1 point
  15. W sumie pierwsze słyszę o czymś takim, jak "TSSSF" , ale szczerze mówiąc już teraz jestem raczej na nie, ponieważ samo, hm, nazwijmy to... "zjawisko" shippowania, jest mi obce, i po prostu mnie nie interesuje i tyle ( choć karcianki w sumie lubię). Niemniej to tylko ja, może ktoś będzie zainteresowany. Mnie w sumie też coś interesuje - jeśli tylko mogę się dowiedzieć - dużo nadeszło zamówień na książki? Zastanawia mnie to, jak bardzo opłaca się składać zamówienie na, dajmy na to..dziesięć egzemplarzy? No i raz jeszcze gratuluję pomysłów oraz inwencji.
    1 point
  16. Trixie! *cisza* O Wielka i Potężna Tixie! Gdzie się podziewasz? *jakieś szelesty z głębi karawany* Twoi fani czekają! Nie ma mnie w domu! Jakim domu, my nie mamy domu! Nie mów, że kupiłaś dom za pieniądze na naprawę sceny. Nie zrobiłaś tego, prawda? Za nie kupiłam karmelizowane orzeszki! Uff... to dobrze, czekaj. Co kupiłaś? No momencik, Moon! Nie pali się przecież! Wielka i Potężna Trixie opracowuje nową sztuczkę! To będzie wspaniały pokaz, mówię Ci, Moon! Zapali to się zaraz twoja karawana, jeśli bawisz się w niej pirotechniką. To był tylko jednorazowy wypadek. Jednorazowy? No dobrze, dobrze, już idę! Zobacz, to znowu Twoi wierni fani. Mają dla Ciebie kolejną paczkę pytań. Mają prezenty! Trzeba było tak mówić od razu! Witaj misiaczku, Wielka i Potężna Trixie przyjmie twoje dary jako dowód uwielbienia i odpowie na kilka pytań. Nie zapędzaj się zbytnio. Discord jest... Discord jest bardzo ciekawy stworzeniem. Jego umiejętności są interesujące i wcale nie denerwujące... To, że nie docenia mojej potęgi wcale nie znaczy, że go nie toleruję. Po prostu lubimy sobie dogryzać, takie koleżeńskie dogryzanie. To normalne, prawda Moon? Mówiłaś coś? Nie słuchałam, bo jadłam orzeszki, które kupiłaś za... Właśnie, widzisz? Normalne! Co do strachu, Wspaniali Iluzjoniści nie boją się niczego! Jesteśmy nieustraszeni, stawiamy swoje życie na szali, podczas każdego występu! *Moon uśmiecha się szelmowsko* Czyżbym widziała Wielką Niedźwiedzicę? Gdzie!? *chowa się pod stolikiem* A nie, to tylko wielki pudel. Mooonliiiight! Już, już jeszcze powiedz nam, co zrobisz, gdy jakiś ogier wyzna Ci uwielbienie większe niż zwykle. Ale to zbyt osobiste *pociąga nosem* Fani chcą wiedzieć, nie dasz im tej satysfakcji? Chyba "sady-sfakcji". Wielka i Potężna Trixie jest przyzwyczajona do takich wyznań. Trudno się od nich opędzić, gdy jest się tak wspaniałą Sztukmistrzynią. Gdy znajdzie kogoś odpowiedniego, sama zaatakuje. Nie będzie miał czasu na obronę! Prrr, stój, nie rozpędzaj się. Mamy jeszcze kilka pytań od fanów. My również pozdrawiamy i dziękujemy za ciekawe pytania misiaczku. Naaaastępny! O popatrz! To Twoja najlepsza asystentka, a raczej dwie! Staarliight? *znowu pociąga nosem* Obie... znaczy się Glimmer i Sparkle. Twilight też tu jest? Wyjdź spod stolika to sama zobaczysz... I nie krępuj się Starlight. Przygotowałam Ci Twoje rzeczy, leżą w kartonie obok parasolek! Ja mam parasolki? Eh... asystentka ma kilka pytań, które nie dają spokoju. Wstań i niech zadzieje się uspokajająca magia! *Moon wyciąga Trixie po krótkich negocjacjach spod stołu i stawia na stołku* Hah... Witam pana, panie najlepsza asystentko Wielkiej i Nieustraszonej mnie. Jak zareagowałam na utratę mocy? Kiedy to było? Moon, wiesz coś na ten temat? Pamiętasz, gdy Discord zaprosił Cię na przeprosinowe przyjęcie do swojego wymiaru, a Ty postanowiłaś zrobić mu psikusa i schowałaś się w skrzyni, która wysłała Cię do tego dziwnego miejsca, pełnego ananasów? Coś takiego być może miało miejsce. Mów dalej... Discord przewidział Twój psikus i dołączył do Ciebie na wyspę, z talerzem pełnym krakersów z masłem orzechowym. Wtedy okazało się, że nie możecie wrócić do domu, bo wasza magia nie chciała działać. Discord mi o tym powiedział, bo Ty niczego nie zauważyłaś, bo miałaś przed sobą wielką górę krakersów z masłem orzechowym. Masz dla mnie krakersy z masłem orzechowym? Właśnie o tym mówię... Nie rozumiem. Czemu nie możesz mi ich po prostu dać? Dostaniesz je później. Skup się proszę na dłużej niż kilka sekund. Nasz przyjaciel pyta jeszcze o Cozy Glow. Tego małego szkodnika, który zniewolił moją najlepszą przyjaciółkę!? Przyznam, że to z jaką łatwością owinęła sobie wszystkich wokół swoich małych kopytek, było całkiem imponujące... Ekhm. ... ale! To czego się dopuściła było niedopuszczalne. Być może kara dla niej była zbyt sroga, ale mam nadzieję, że księżniczki nie zostawią teraz tak małej klaczki w wielkim Tartarze razem z innymi niebezpiecznymi istotami. Przydałaby się jej jakaś pogadanka z dobrą panią pedagog. Skłonności tej młodej demonicy są niepokojące. Całkiem dojrzałe podejście, moja Wspaniała Pracodawczyni. Jak chcesz to potrafisz powiedzieć coś mądrego. Wątpiłaś w to, Moon? Nigdy, gdzieżby... Na ostatnie pytanie chyba już udzieliłyśmy odpowiedzi. Krakersy... Dostanę je teraz? Jeszcze jeden fan. Poza tym Starlight znalazła już pudełko, więc jeszcze raz dziękujemy za odwiedziny! Mam nadzieję, że nieco uspokoiłyśmy nasze asystentki. Tylko, kto potem uspokoi mnie? Następny! Jak to jest być Największą i Najwspanialszą klaczą w czym? Na świecie, Wielka i Potężna Trixie. Na świecie. Całkiem normalnie, po prostu jestem sobą. Mówienie oczywistości nie zawsze jest pozlizywaniem się. Pan bardzo trafnie stwierdził fakt. Za to moja kariera ma się bardzo dobrze. Odkąd poznałam Starlight zaczęłam wplatać do mojego przedstawienia elementy prawdziwej magii i jestem już o krok prześcignięcia mojego wspaniałego idola! Trixie naprawdę bardzo dużo ćwiczy, by być lepszą od swojego bohatera, Hoofdiniego. To był dopiero Wielki Iluzjonista! Masz rację i... o nie! Ktoś tu znowu porównuje Cię do księżniczki przyjaźni, Madame. Mój spór z Twilight to przeszłość. Nie potrzebuję wielkiej mocy, by być najwspanialszą Sztukmistrzynią jaką widział ten świat. Skrzydła mogłyby przeszkadzać podczas występów. Wystarczy mi, mój wierny róg, widownia, kreatywność i odrobina scenicznej magii. Mój tytuł to tylko potwierdza. *Moon klaszcze ocierając z oka łzę wzruszenia, a Trixie kłania się wdzięcznie* Dziękuję, dziękuję. Nie trzeba było. Co do ciast, trudno, by ktoś ich nie lubił. Słodkie rzeczy potrafią rozchmurzyć najgorszą ulewę. Najbardziej lubię te z kremem. I kolorowymi ozdóbkami. Lubię ładne rzeczy, nic nie poradzę. Lubisz rzeczy, ogółem. Twoja zagracona karawana, to dowód mojej teorii. Tam są tylko potrzebne rzeczy, zresztą nie zbaczajmy z tematu. Tylko niestety niezbyt wiem, o co panu chodzi w ostatnim pytaniu. Pan pyta, czy czytasz wymyślone opowiadania na Twój temat. Wymyślone opowiadania? Trixie nie musi czytać wymyślonych opowiadań o sobie! Woli sama przeżywać swoje przygody, by potem móc opowiedzieć o nich innym! Czyli wolisz sama wymyślać swoje fanfiki? Moje przygody to całkowita prawda! Po porostu jesteś zazdrosna, że nie zabieram Cię na wszystkie. Chyba mnie rozgryzłaś panno Pokonałam Pewien Gwiazdoz... *Trixie kopytkiem ucisza Moon* Czekaj! Może tak przyniesiesz mi teacup i zjemy razem krakersy? Teacup mówisz? Tak, tak. Przynieś teacup. Już pędzę! Uf... Coś mówiłaś? Um... Dziękuję za wszystkie pytania i do następnego razu misiaczki! Do następnego!
    1 point
  17. Do pokoju wmaszerowała Starlight Glimmer wraz ze swoim asystentem. -misterspauls… jak miło spotkać kogoś znajomego. - Starlight od razu zauważyła swojego częstego gościa. -Cześć misterspauls… Miałem nadzieję, że będę pierwszy, ale chyba moje pytania będą musiały zaczekać. -To się świetnie składa i tak miałam odebrać kilka swoich rzeczy po ostatniej eskapadzie… gdzieś w jej wozie to będzie. Pogadajcie sobie i zadajcie pytania, a ja poszukam mojej zguby. -No więc tak… Panno Trixie, mam tutaj listę pytań, które nie dają mi spokoju. Jak Wielka i Potężna Trixie zareagowała na utratę… całkowitą utratę mocy? Co sądzisz o Cozy Glow? Czy uważasz, że wtrącenie jej do najpilniej strzeżonego więzienia było słuszne czy nie zasłużyła na taką karę? I gdzie się podziewała Wielka i Wspaniała podczas tego zamieszania?
    1 point
  18. Witam Trixie mam dla ciebie prezent ( podaje pukiet róż i pódełko czekoladek ) dla wspaniałej i piękniej klaczy od kochanego i wiernego fana 1. Co sądzisz o discordzie? 2. Czegoś się boisz? 3. Jakiś ogier powiedział że się w tobie zakochał. Co zrobisz? Pozdrawiam i życzę ci dużo zdrówka moja kochana Trisiu
    1 point
  19. Kto tu jest bardzo zapracowaną klaczą? Może i jestem zapracowana, ale to nie ma znaczenia! Dla fanów zawsze powinnam mieć czas, Moon! Wbij to sobie do głowy i zapisz na czerwono w swoim kalendarzyku. Spotkania z wielbicielami powinny być zdecydowanie częstsze. Ale... co z występami w szkołach? Mam czas na podkradanie jabłek w sadzie, mam czas na wywiady. Czekaj... jakich jabłek? Em... Tak. Witaj pierwszy misiaczku! W Equestrii całkiem ładnie, słonko świeci, ptaszki śpiewają, ja dalej jestem wspaniała. Ty zawsze jesteś wspaniała, niezależnie od pogody. Widzę, co kombinujesz Moon... Nie łudź się. Co do człowieka, można użyć takiego do przedstawienia i jeździć z nim po Equestrii, tworząc swój własny obwoźny cyrk osobliwości! Em... Mógłby robić te śmieszne sztuczki z kciukami! Tak. To świetny pomysł! Twoje pomysły zawszą są świetne! Próbuj dalej! Za to Starlight to prawdziwy skarb. Ma podobną przeszłość i podobne zainteresowania. Mimo różnic w charakterze, bardzo dobrze się dogadujemy. Uwielbiam z nią występować. Dzięki niej moja magia wchodzi na nowy, wspaniały poziom! Teacup dla wszystkich! Tea... jeszcze nie. Za to szkoła Twilight jest ciekawym tworem. Lubię przedstawiać w niej swoje prelekcje. W końcu kiedyś udało mi się uratować Equestrię, jest co podziwiać. Do tego jestem idealnym kucykiem, z którego można brać przykład, ze względu na moją Wielkość i Potęgę! Chwała Wielkiej Iluzjonistce! *kłania się* Wielka i Wdzięczna Trixie cieszy się, że występ się podobał. Niech już będzie, jednego misiaka mogę odpuścić *daje się przytulić* Mi nie pozwalasz... Kto zapomniał o wywiadzie? Następny! To pan od Starlight! Brawo, w końcu! Nie rozumiem, o co Ci chodzi, Moon. Z wielką ochotą odpowiem na twoje pytania. Historia z amuletem jest naprawdę bardzo ciekawa. Przepędzona, ośmieszona i osamotniona Trixie, nie miała wtedy, gdzie się podziać w tamtym czasie. Parała się wielu zadań, w tym tej okropnej pracy na farmie kamieni... w takich chwilach kucyk naprawdę dużo rozmyśla. W centrum tych myśli, była moja odwieczna rywalka, która zrujnowała moje wspaniałe życie... Tak wtedy o tym myślałam. W tej całej samotności zapragnęłam mocy, pragnęłam uwagi, na którą zasługiwałam, potrzebowałam czegoś, co to podkreśli! Artefakty są całkiem potężne, więc uznałam, że coś takiego byłoby godne, mojej skromnej postaci. Przypomniałam sobie wtedy o istnieniu amuletu, który wzmacnia magię noszącego. Czytałam o nim kiedyś, gdy poszukiwałam materiałów na nową sztuczkę. Jako, że wykonując te wszystkie straszne zadania, zdołałam zarobić całkiem sporą sumę, wykorzystałam moje stare kontakty i udało mi się wpaść na ślad amuletu. Co nie skończyło się zbyt dobrze. Zaślepienie mocą nie zawsze kończy się dobrze. Lepiej zachwycać się wspaniałością sztuki iluzjonistów! Co po tym robiłaś? Próbowałam odnaleźć siebie. Zrozumieć, czym tak właściwie jest moja potęga... jak mogę przeprosić. Dużo podróżowałam, poznawałam nowe techniki, odwiedziłam ojca, pomogłam mu z jego repertuarem i wtedy przypomniałam jakie niezwykłe uczucie daje występowanie na scenie. Przypomniałam sobie, co tak naprawdę oznacza mój znaczek. Wtedy ruszyłam w kolejną trasę z przeprosinowym repertuarem. I znowu skończyło się na dzieleniu się z innymi Twoją niezwykłością? Przedstawienie musi trwać! Nawet, gdy mowa o ogierach bliskich sercu? Um... Może lepiej porozmawiać o filiżankach? Wielbiciel pyta, odpowiesz o Wielka i Potężna? Iluzjonista nie zdradza swoich tajemnic! Nie daj się prosić, o mistrzyni. Może... może i mam... ale nic więcej nie powiem! Dobrze, pani wstydliwa. Wystarczy. Też pozdrawiamy! Następny... *Moon patrzy na pannę Lulamoon wielce zdziwiona* Umm... To będzie ciekawe. To urocza propozycja... Ale? Mało w tym mocy... Jest słodkie, czego chcesz? Um... To też swój sposób uwielbienia. Niby tak, ale... Potęga i Wielkość? Tak jakby... To może Wielka, Potężna i Kochana Trisiu Moon to nie jest śmieszne! Mnie bawi. *dźwięki zmieszania* Ktoś tu się rumieni. Wielka i Potężna Trixie udzieli zgody, byle nie nadużywać tego zwrotu! Oj, jakaś ty łaskawa. Idź po herbatkę i ciasteczka! Dobrze, już dobrze. Nie ma co się naburmuszać. Pożegnaj się ładnie, Wspaniała Iluzjonistko. Do następnego misiaczki... Miłego ♥
    1 point
  20. Wielki i Nie-Aż-Tak-Potężny-Jak-Trixie-Ale-Niewiele-Mu-Brakuje Decaded prosi o wpis na listę!
    1 point
  21. Parówy nieśmiałe pewnie nawet nie pisną w razie czego więc odpowiem na wszystkie pytania zadane mi przez niewidzialnego przyjaciela, nazwijmy go "Zainteresowany Eduardo". Poniższe odpowiedzi udzielane są na podstawie doświadczenia z prowadzeniem paru tam działów na forum. A więc, co chciałbyś wiedzieć, Panie Edmundzie? [Eduardo] Eduardo... proszę Pana... D-dużo czasu zajmuje opiekowanie się działem? Mój drogi, to już zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Generalnie nie jest to coś, do czego trzeba zarezerwować dużo wolnego czasu. Widziałem ludzi, ba, byłem nawet jednym z tych ludzi którzy czasami mniejszą aktywność w dziale tłumaczyli "brakiem czasu" a co za tym idzie żona mi rodzi, podchodzę do testu z umarłego języka aborygenów albo pracą domową z pszyrki. Prawda jest taka, że czasami po prostu nie masz ochoty nic robić w dziale ani myśleć o baleronach i to zrozumiałe. Sam sobie organizujesz czas i podobnie jest w dziale. Od Ciebie zależy czy w danym terminie podejmujesz aktywność która wymaga większego poświęcenia czasu, to zawsze mile widziane, ale niekonieczne. Wszystko leży w kwestii Twojego pomysłu. [Eduardo] No dobrze, a co z obowiązkami? Co taki opiekun właściwie robi? To proste, przyjmując dział kucyka pod swoje skrzydła jesteś za tego kucyka odpowiedzialny. Przychodzi w paczce, cały tęczowy i żywy. Opiekujesz się nim jak zwierzaczkiem - pilnujesz galerii i listy fanów, żeby futerko było mięciutkie i błyszczące. Karmisz nowymi tematami - dyskusjami, zabawami, konkursami. Pilnujesz żeby woda w misce nie stała za długo a dzięki twojej kreatywności twój kucyk jest szczęśliwy. [Eduardo] Chyba nie do końca rozumiem, to m-metafora, tak? Nie dostanę prawdziwego kucyka? Nie dziwię się, że nie masz dziewczyny, Eduardo. [Eduardo] Ty też nie masz, w dodatku gadasz w jednym poście z wyimaginowanym przyjacielem którego stworzyłeś na potrzebę posta... Sklej dupsko albo cię wykasuję. [Eduardo] A co mam napisać w podaniu? To nie ma większego znaczenia, tak mi się przynajmniej wydaje. No ale ja zwykle pisałem troszkę o sobie, potem co bym zmienił w dziale + swoje nowe pomysły. Swego czasu zdaję się był większy hajp na zostanie opiekunem. [Eduardo] A co jeśli mam mało postów i nikt mnie nie zna??? To nic, Eduardo, nadal możesz się zgłosić. Nie ma chyba żadnego "progu" od którego można zgłaszać swoje kandydatury. Masz pomysł i chęci? Próbuj, a pewnie się uda.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...