Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 07/15/19 we wszystkich miejscach

  1. NAPISY PL: https://sparklesubs.pl/mlpfim/s09e15 DUBBING PL: https://sparklesubs.pl/mlpfim/s09e15?mirror=4 *** Salcesony tańczą, tańczą, tańczą, tańczą... A przy okazji rozwijają swój buckball!
    2 points
  2. - Twilight! - zawołał Spike, pukając do drzwi gabinetu. - Masz chwilę? - Zaczekał chwilę, lecz odpowiedziała mu cisza. Po kilku chwilach wszedł do pomieszczenia. W środku zastał mnie drzemiącą na swoim biurku. Młody smok chciał po cichu wyjść z pokoju, lecz idąc tyłem, przez przypadek potrącił kilka książek stojących na szafce. Pomimo próby ich złapania, te spadły na podłogę z niemałym hałasem. Otworzyłam oczy, po czym ziewnełam. - Spike...? Co ty tu robisz? - zapytałam nieprzytomnie, a następnie zaczęłam nerwowo się oglądać. - Która jest godzina i jaki mamy dzień?! Kiedy następny egzamin z teorii magii okresu przedequestriańskiego?! - Przyszedłem dać ci list, jest 17:43, mamy poniedziałek a test jest za trzy tygodnie. - Wyliczał na palcach mój asystent, po czym podszedł i podał mi list. Chwyciłam list, przyglądając mu się, W tym czasie Spike zaczął przygotowywać kakao, za co byłam mu wdzięczna. W tym czasie przeczytałam list od niejakiego @Danio Doża Venucci Gdy Spike wrócił z kubkiem parującego napoju, ja już odpisywałam na list od Danio. Drogi Danio! Bardzo cieszy mnie Twój list i z miłą chęcią odpowiem na Twoje pytania! Biblioteka Złotego Dębu, która została zniszczona podczas walki z Tirekiem, została zastąpiona nową, która znajduje się wewnątrz Zamku Przyjaźni. Na szczęście na bieżąco tworzyłam kopię listy książek, które były, dzięki czemu byliśmy w stanie odtworzyć ponyvillski księgozbiór. Bibliotekarzem nadal jestem ja, pomimo nowych obowiązków, które ostatnio otrzymałam. Starlight oraz Spike, w miarę swoich możliwości, opiekują się biblioteką podczas mojej nieobecności. W kwestii fanfika nie umiem wybrać konkretnego tytułu. Jest jeszcze wiele nieprzeczytanych tekstów, które mogą przyćmić obecne fanfiki. Jeśli chodzi o spanie na książkach... Przyznam się, że kilka razy mi się zdarzało. Ostatnio podczas uroczystości w Canterlocie, gdzie gościliśmy ambasadorów z różnych krajów i nacji. Byłam wtedy bardzo zmęczona i nie wiem jakim cudem udało mi się wyspać na tej stercie książek. Natomiast jeśli chodzi o jedzenie książek, to jest kłamstwo. Nigdy nie posunęłabym do tak barbarzyńskiego czynu. Magiczny amulet został już naprawiony przez księżniczki i Starswirla Brodatego. Biedronek nigdy się nie bałam. Skąd takie pytanie? Bardzo lubię szarlotkę, którą piecze rodzina Apple od kilku pokoleń. Podpisałam list i podałam Spikowi, by ten mógł go wysłać do adresata. Kiedy pergamin zniknął w objęciach zielonego ognia, upiłam łyk kakao. Wtedy rozległ się odgłos pukania. - Proszę - powiedziałam a do pokoju weszła młoda klacz. - Witaj! W czym mogę pomóc? - Dzień dobry księżniczko - przywitała się. - Jestem @Twoja_na_Zawsze. Chciałam prosić cię o pomoc. Twoja na Zawsze przedstawiła mi swój problem, który był dosyć kłopotliwy. Kiedy skończyła opowiadać, zaczęłam myśleć nad rozwiązaniem. - Twoja reakcja wydaje mi się całkowicie normalna. Według badań naukowców istnieje teoria wyższości (oraz wiele innych, lecz skupmy się na tej)- śmiejemy się z innych, gdzie ktoś inny jest w gorszej sytuacji lub popełnił jakiś błąd; w Twoim przypadku będzie to przewrócenie się koleżanki. Sama kilka razy doświadczyłam tej teorii, zarówno ze strony śmiejącego się jak i osoby, z której się śmiano. Osobiście uważam, że taki wypadek nie powinien zakończyć waszej przyjaźni, ba, nawet ją wzmocni. Musisz dać czas przyjaciółce, by zrozumiała Twoje zachowanie lub po prostu zapomnieć. Uważam, że za jakiś czas wszystko powinno wrócić do normy. Kucyk podziękował za pomoc a następnie wyszedł z mojego gabinetu. Wypiłam łyk napoju, po czym poprosiłam o nowe kakao, ponieważ te, co miałam w kubku, zdążyło ostygnąć.
    2 points
  3. Hej, przedstawiam kolejną pracę - ta zapewniła mi zwycięstwo w drugiej edycji konkursu "Come my minions, rise for your master!". W Ambitnym Planie pojawiła mi się obsuwa, ale jeszcze nie jest na tyle wielka, by nie dało się temu zaradzić, trzeba mi zakasać rękawy. Fik, nad którym obecnie pracuję (i który mam nadzieję wrzucić już niedługo) skupi się na tym, co tygrysy - a przynajmniej ten konkretny tygrys - lubią najbardziej, heh. Ad rem. Tytuł: Schody Tagi: [Oneshot], [Slice of Dark] Obrazek okładkowy: Link: https://docs.google.com/document/d/1LTd0Z_WMDnZwsLN-y-N3xs1QlKG9318yPtualDt7gTI/edit?usp=sharing Korekta: Rarity (dzięki!) Opis: Opowieść o Schodach, które nie bez przyczyny się pokonuje. Życzę miłej lektury. Epic: 1/10 Legendary: 1/50
    1 point
  4. Jak już dajesz zagadkę to upewnij się, że zmieniłeś nazwę pliku Poza tym, poczekajmy na @Starlight Sparkle
    1 point
  5. Kupiłeś mnie tą bandą krów. Kolejny rozdział, kolejny odcinek z perypetii Twilight-księżniczki-w-średnim-wieku oraz jej bardzo niechętnej podopiecznej do zreformowania. Akcja idzie w tempie jakim iść powinna, czyli nieśpiesznie. Jednak takie tempo wynika z postawy dwóch figur tej opowieści, które ostrożnie badają sytuację w jakiej się znalazły. Do tego mamy wiele pionków, jednak każdy z nich wnosi do historii jakąś unikalną wartość. Od Papiliona przez Bessę do Ambrosii, mają swoją osobowośc, która się wyraża w każdej ich akcji i reakcji. Poza tym mmamy kolejną porcję radosnego światotworzenia, będącego udanym miksem serialu, kreacji fandomu oraz "realistycznej magii". Jest to jeden z nielicznych fanfików, w którym zauważono, że krowy to coś więcej niż zwierzęta i stanowią jakąś swoistą rasę (nawet jeśli podrzędna w stosunku do hegemonii kuców). Do tego mamy drobne, acz oczywiste nawiązanie do Past Sins. No i mamy wzmiankę przyjemnego shipa Applejack i Blueblooda, lubię takie niestadardowe rzeczy, zwłaszcza gdy mają sens. Blueblood wzgardził Rarity, która jest wieśniarą udającą wielką damę, ale docenił Applejack, która jest wieśniarą i jest dumna z tego kim jest (podobnie jak Blueblood)! Czyż córka z takiego związku nie powinna być dumna z tego kim jest i być przewrażliwiona na wszelkie oznaki traktowania z góry? Pisz dalej, dla rozrywki daj Bombę Dusz wysłaną z przeszłości przez Sombrę. xD
    1 point
  6. Pewien psychiatra kończył dzień swojej pracy, więc zamykał już gabinet, aby iść do domu. Otwiera drzwi, a tam facet na klęczkach trzyma kabel w ustach. Lekarz sobie myśli: jeszcze jeden pacjent! Muszę wejść w jego świat, żeby go zrozumieć... Po czym zapytał pieszczotliwie: - Nio cieść, malutki! A ćym ty jesteś? Koteckiem? Pieskiem? Na to facet odparł:
    1 point
  7. Event został zakończony! Pragnę pogratulować wszystkim uczestnikom, a w szczególności tzw. podium. Ja poszło? Nieźle, zwłaszcza, że w sumie uzyskaliśmy 26 komentarzy, a to już coś. Szczególnie, że większość z nich to były bardzo dobre komentarze. Dlatego pewnego dnia powtórzymy event komentarzowy. A tymczasem... Tymczasem będę myśleć o czymś zupełnie innym Wyniki w skrócie: I miejsce - Hoffman, 8 komentarzy, 40 punktów II miejsce - Snowi, 11 komentarzy, 34 punkty III miejsce - Lyokoheros, 4 komentarze, 20 punktów IV miejsce - Dolar i Ghatorr, 1 komentarz, 5 punktów V miejsce - Wilczke, 1 komentarz, 3 punkty
    1 point
  8. Nieco ponad dwa miesiące później w końcu dałem radę dokończyć kolejny rozdział. Jakimś cudem wyszedł jeszcze dłuższy niż poprzedni. Jeśli ktoś tęsknił za córką najlepszego taty na świecie to zapraszam do czytania. Rozdział przejdzie jeszcze dodatkową korektę, Rarity nie bierze odpowiedzialności za stan obecny. Rozdział IV
    1 point
  9. Fun Fic napisany dla funu jakiś czas temu, wrzucony tylko na fiction, więc postanowiłem upchnąć go i tutaj. O czym to? O wznoszeniu księżyca. Serio Nie wiem czego byście się spodziewali Jak za cienkie to wywalić. Legenda o ciemnej stronie księżyca
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...