-
Zawartość
602 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Aktualizacje statusu napisane przez Lemi
-
Piątek trzynastego
-
#Dziwneodkrycie
Grając będąc lekko pijanym idzie mi lepiej niż zwykle, i to zauważalnie. Nie wiem czy to dobrze czy źle -
Sesja, sesja, i po sesji. Szkoda że ostatni egzamin uwaliłem, bo chyba za dobrze mi z resztą poszło. Ale mam za to spokój do 20 lutego przynajmniej
-
Mój wyznacznik kiedy zaczyna się wiosna - zabicie pierwszego komara
-
Ale mi dziś żenadometr pękł
Na nieobowiązkowym wykładzie babka robi gównoburzę o to że na listę obecności została wpisana jedna osoba której z jakichśtam przyczyn nie było, zauważyła to i mówi jak to mocno się na nas zawiodła, jak to hurr durr studenty mogo kłamać, ja bym was nigdy nie okłamała, załóżmy że jakbyście zrobili coś takiego w pracy to byście wylecieli, już niedługo będziecie elitą społeczeństwa i to się nie godzi (sic!), i zgłaszam takie karygodne zachowanie do dyrektora wydziału i zamiast poprowadzić normalnie to co ma robić to nam truje o tym pół wykładu. Potem sama narzeka że mamy zaległości i nie nadrobimy tego.No ja jebię Coraz mocniej biorę rezygnację pod uwagę...
-
Ogólnie to na demotywatorach to jest trochę naciągane, choć zależy. Jak sobie zrobisz odpowiednie kursy itp. I znajdziesz porządną firmę to za kopanie rowów koparką będziesz kasę dobrą miał, ale też możesz kopać rowy koparką i mieć średnią krajową. Więc zależy na jaką firmę trafisz.
Ale z drugiej strony... Lepiej zrobić kurs na koparkę i mieć średnią krajową, niż mieć zrobione studia i nie móc znaleźć pracy jakiejkolwiek.
-
Prawie odciąłem dziś jaszczurce głowę...
Historyjka dnia: zbieram sobie grzyby, widzę zagrzebaną w ściółce kurkę, coś tak słabo wychodzi więc zamiast wykręcić to podciąłem nogę nożykiem. Chcę włożyć do koszyka, obracam i widzę ogon, więc rzuciłem ją na ziemię wydając przy tym coś na wzór "aaaaaghhh" (myślałem że może to mały wąż być). Co się okazało, wokół kurki siedziała sobie owinięta malutka jaszczurka. Też sobie miejsce znalazła, pff..Trauma została, po tamtym spotkaniu ostrożnie badałem każdą napotkaną kurkę przed podniesieniem xD
SpoilerWinowajczyni
A to siorka jej nożem groziła że mnie przestraszyła, nie ja go trzymam
Jakkolwiek to ostatnie zdjęcie wygląda to nic jej się oczywiście nie stało i zostawiłem ją tam gdzie była.
Emocje jak na grzybach
-
Jakby coś to sobie moje konto, albo raczej obecność umrze na jakiś czas. If anyone cares, just sayin'.
-
W końcu rzeczy jako tako zaczynają iść po mojej myśli. Udało mi się znaleźć praktyki, realizacja już będzie pestką, jednak najgorszy jest zawsze pierwszy krok. Zżerałem sobie tym nerwy od paru miesięcy, więc w końcu mogę na chwilę usiąść i spokojnie odetchnąć, a martwienie się innymi, gorszymi rzeczami odłożę sobie na okres po wakacyjny.
Tl;dr od długiego czasu w końcu czuję się naprawdę dobrze -
2 tygodnie bez prądu i być może wody. Nigdy nie miałem okazji bawić się w survial, też nie żebym chciał. Cóż, do zobaczenia jak wszystko wróci do normy
-
Przyjemny, trochę już zapomniany widok i uczucie ciepełka. Wszystko sprzyja, nie pada, jest ciepło i nawet komarów nie ma tyle co zwykle.
Cieszę się, póki mogę
-
Najlepszy dziś prezent to był jednak Fanatyk. Jak na pierwszą ekranizację pasty był całkiem całkiem, niektóre wstawki typu kupowanie gazety to mistrz
-
Miło w końcu dla odmiany zamiast depresyjnej szarości ujrzeć za oknem oślepiającą biel
Ale jest pięknieeeeeee -
Jakby ktoś się zastanawiał ile zajmuje przejście Fallouta 3 i New Vegas połączonych razem i zamodowanych w cholerę, odwiedzając każde miejsce, robiąc każdą rzecz, zbierając każdy przedmiot, to śpieszę z powiedzeniem - 565~ godzin. Smutno mi to kończyć, ba, w ogóle nie lubię zakończeń, to była jedna z najlepszych przygód w życiu, zrobienie tego żeby wszystko w miarę ładnie działało, oraz w końcu przejście. Niczego nie żałuję, każda godzina była frajdą bo gra quality, jak i społeczność oraz mody. Polecam całym serduszkiem każdemu przeżyć to samo.
Z grą oczywiście nie skończyłem, zostały dwa fanowskie duże dodatki (DUST i Frontier, można śmiało powiedzieć dodatki po ilości contentu), ale to już nie będzie to samo. -
Zapomniałem już jaka fajna jest możliwość pójścia spać bez potrzeby nastawiania budzika
-
No i znowu zaczęła się plaga wciornastków, że nawet na dwór wyjść w spokoju nie można
(to te małe kreskowate owady co siadają na wszystkim i drażnią, jakby ktoś nie wiedział)
-
Przez te temperatury jest tu Mordor. Dosłownie.
-
Najbardziej ambitny crossover
-
Dawno już nie pamiętam tak pięknego zimowego dnia, tak biało, tak jasno i puszyście od śniegu, i czapy na drzewach, cudnie było
-
To jest tak cudowne, że aż wrzucę tutaj
-
WoW to magia
Spoiler -
Czytam sobie przed snem ostatnie słowa znanych ludzi przed śmiercią. Edgy temat ale fajnie się to czyta, niektóre są śmieszne xD
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_last_words -
Życzę wszystkim aby mieli takie samo spełnienie w brzuszku jak ja
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 3 z 7