Skocz do zawartości

Arceus

Brony
  • Zawartość

    1700
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Arceus

  1. czemu nie mogę tego wyłączyć, tylko znęcam się i słucham tego cały czas? D:
  2. (jakoś tak ostatnio cicho, mimo tego że, mniej więcej, raz w tygodniu wybuch bomba po odpisach od MG to to i tak trwa tylko chwilkę, zatem jeszcze jedna sesja tak aby mieć zajęcie ) 1. Imię i nazwisko: Tarlok WestWind można wołać na niego Tarlok, WW, "postrzeleńcu" 2. Rasa i płeć: ogier, Podmieniec 3. Profesja: Rewolwerowiec 4. Wygląd: dodatkowo odpowiednie ubranie i obowiązkowo kapelusz 5. Charakter: Na ogół cichy, spokojny i opanowany. Nie nienawidzi, ale i nie kocha innych. Lubi grę na gitarze, Serdecznie nienawidzi obudzić się i mieć przed oczami wschodzące słońce. Nie czuje lęku, ale można go przestraszyć (zły pomysł). Może być wredny, szorstki i nie miły, ale zawsze ZAWSZE pomoże swojemu. Potrafi się śmiać.
  3. Po wielu, wielu latach na moim profilu coś się zmieniło. Dum Dum Dum!

  4. Arceus

    Co mówi sygna?

    Hmmm coś po angielsku wyrzekła.
  5. Do zainteresowaniych zapytajką Fluffle: przepraszam za nieustanne edity, ale to nie zależy odemnie :( Jutro będzie lepiej ;)

  6. -Fluffle, pytań i fanów przybywa. Na odpowiedzi czekają. 1 ok załatwione -2 tak jakoś samo mi wyrosło, mam takie odkąd pamiętam. 3 znajdę sprzęt i też ci takie załatwię 4 pewnie, ale uważaj Spike zgubił się we mnie na kilka dni 5 Nie, zazwyczaj w wannie, albo wytrzepuję 6 Językiem, na jeden kęs. Tak jak mój pierwszy kawałek szarlotki AJ 7 raz przefarbowałam się na czarno, po za tym różowy najlepiej do mnie pasuje 8 "on rainbow" -9 młodości 1 cóż, kiedy Arcek dopadnie laptopa wyjaśni ci tą kwestię -Laptop jest mój mwahahahaha! ekhem zatem już mówię co i jak z wagą Fluffle. Może się wydawać że dużo waży, jednak to nie do końca prawda, fakt było podejrzenie o zablokowanie wagi... nic z tego *hop*, po czym *umc* i powrót do równowagi... jestem matfizem i ciężko jest mi to ogarnąć, nie wiem jak to możliwe, nie umiem tego jakimś prostym wzorem określić... dobra wygrałaś. -*gasp* nie martw się następnym razem będzie lepiej. Ale wracając do pytań 2 nie, a co? 3 znam ja go dobrze 4 Ironwill próbował mnie popchnąć, a Snowflake próbował pociągnąć, a sznur po to aby mi włosów nie wyrywał D: 5 kucnęłam Spodziewajcie się edita niektóniektórych odpowiedzi. Swoją drogą zastanawiam się czy by nie zrobić jakiejś sesji z Fluffle? Co powiecie?
  7. -Tak, Arceusie zademonstrój... -Z przyjemnością *pacz*
  8. I nie spamuj Przy okazji pytanie do królowej 1 Podoba się sygna? 2 słyszałem coś o pani elitarnej straży. Więcej informacji? 3 i gdzie rekrutacja? 4 mogę zachować tytuł bohatera Changei, czy z powodu wpakowania jednego żołnierza w niewolę jestem w tymczasowym zawieszeniu? Czy sądzisz że nie, T a jeśli "nie" to dlaczego? GDZIE POPEŁNIŁEM BŁĄD?! D:
  9. Zapraszam do siania chaosu w ożywionym dziale naszego kochanego Discorda :D

  10. Nie przesadzaj, lubię widok miasta 1.01 to wygląda... Nie wygląda, miasto jest puste i ciche jak w żadnym innym dniu. Z resztą to nie tak że dopiero teraz doszedłem do siebie. Po prostu zauważyłem że tu tak cicho i że pierszwy dam tu posta w 2015 roku... Bo wy nie mmogliście tu dać napisu szczęśliwego nowego roku bo został spalony przez tamtą petardę tak? 1 mam rację?
  11. ok załatwione... Chyba. Nie mniej zostałeś siedemnastym fanem Fluffle
  12. Arceus

    [Gra] Starcie Tytanów

    Kolejna sala spowita nieprzenikniony mrokiem, ale czego się spodziewać po Sombrze. Tak monotonia, której nikt nie śmiał przerywać, ale miało to pewien urok, poczucie ładu i uporządkowania pod jego rządami, choć i tak, ten marny król, Chrysalis nie przebije. Podłoga prezentująca ślady walki, drewniana, zatem trzeba z ogniem uważać... Drewno, materiał bardziej elastyczny od marmuru, na pewno znajdzie tu jakieś zastosowanie, w każdym razie trzeba uważać aby nie wbić broni zbyt głęboko. Widać było rysy, nie dziury, z tego wniosek że przeciwnicy częściej siekaki niż dźgali, choć jedna dobra wiadomość. Nick uśmiechnął się, tak w mroku cienia nie miał, w przeciwieństwie do szans. Światło jednak pomaga w odnalezieniu przeciwnika. Podmieniec już wiedział co zapewne zrobi jego przeciwnik w marnym położeniu. Teraz sytuacja żadnego z nich nie była beznadziejna, więc chociaż teraz obejdzie się bez brudnych zagrywek. Dawnguard zapytał o broń, zapytany odpowiedział "wolę własną" i sięgnął po miecz. Po chwili z pewnym siebie, wyzywającym uśmiechem zapytał-Zaczynasz czy mnie ma ten zaszczyt kopnąć? Pytając stał już gotowy zarówno do ataku jak i obrony. Walka z takim przeciwnikiem wydawała mu się ciekawa i trudna, ale łatwe walki nie mają znaczenia, równie dobrze można by ciąć manekina i tak niczego nowego się nie nauczy. Teraz Nick mógł skosztować innych sposobów walki i dobrze, całe życie się uczymy.
  13. Arceus

    [Zabawa]Pomysły na chaos

    bardzo fajna prognoza nie? Sytuacja: kilka kucyków w bibliotece Twi czeka na książki.
  14. Mam tyle pomysłów na status że nie mogę wybrać :(

  15. Różowe cegiełki, różowe cegiełki wszędzie... Ale wracając Poczekamy co powie nasz inspektor (Serox) i ewentualnie dorzucę coś od siebie jakby coś przeoczył. Nie mniej drobna pochwała dla ciebie Advilionie, zabawa zaczyna się ciekawie (dla mnie standardowo, zawsze inny ) i życzę Ci aby starczyło ci sił i wyrtwałości w jej prowadzeniu. Powodzenia
  16. Arceus

    [Gra] Starcie Tytanów

    Zła sława i brzydkie plotki rozchodzą się szybciej niż cokolwiek innego. Nie dziwne więc że słyszano tu o nim to i owo, kolejny dzień z setką pytań na które należy dać nic nie wartą odpowiedź. Bywa. Jak zawsze wyróżniony, inny, nawet w Changei i Matamorphi zwłaszcza ciężko jest znaleźć drugiego czerwonookiego podmieńca. Aż tyle poddani Amanity mają na sumieniu? A może to tylko Nick, teraz zapytany przez jakiegoś kuca. Nick z drobnym uśmiechem wysłuchał kuca o nietoperzych skrzydłach, jego uśmiech powiększył się gdy na twarzy jego rozmówcy dostrzegł strach, uczucie ciekawe, potrzebne i o przyjemnym nawet smaku, choć oczywiści miłości nie przebije. Po krótkim namyśle Nick wiedział że to nie była prośba, ani przyjacielska sugestia, to był najzwyczajniej w świecie rozkaz i powiedzenie "nie dziękuję" nie oznacza tego że go od tchórza wyzwą, tylko to że zdzielą w łeb i wyprowadzą siłą. Nick nie chciał zaczynać w taki sposób więc z tym samym uśmiechem z jakim słuchał kuca odpowiedział -Jak chcesz się spróbować nie widzę przeszkód.-powiedział również dając mu przyjacielsko, czyli dość słabo, a nawet bardzo słabo, gdyż nie chciał zdradzać swojej siły, w bok.-powiedz tylko gdzie.
  17. Canterlot miasto jednocześnie piękne i strzaszne, miejsce pamiętające klęskę podmieńców, misato bezlitośnie palone przez powstańców, miasto zdające się tęskniące za celestią, miasto subiektywne gardzące serdecznie changelingami, z wzajemnością. One też nie chcą tu być, nie chcą pamiętać smutnej historii jaka miała tu miejsce, a jednak muszą o nie walczyć jakby coś dla nich znaczyło, a samo miasto walczy z nimi, wspiera buntowników dodatkowo potęgując czar desperata. Changelingi są, niestety, czułe na światło, ich pozbawione źrenic oczy nie mają możliwości dostosowania się zmiany jego natężenia, ich jedynym ratunkiem było zamknięcie oczu, lub ich zasłonięcie, co też uczynił IceSword. Kryształowe kopytko, które w pierwszym odruchu przybliżyło się do twarzy, było marną osłoną, ale miało tą zaletę że odbijało promienie świetlne. Gdy blask ustał a pierwsze zaskoczenie odeszło w niepamięć przyszedł czas gdy trzeba desperata obezwładnić. Zrobił by to sam, po cichu, niemal bezkrwawo, ale tamta smoczyca wyleciała jak oparzona. Zagotowało to krew w podmieńcu o zamrożonym sercu. "Łuski gadzinie powyrywam" pomyślał, zrobi to w swoim czasie, ale na razie są bardziej naglące sprawy. Wojownik Chrysalis swą magią stworzył zaostrzony, lodowy sopel, oddzielający go od wroga. Tymczasowa osłona, wszak trzeba najpierw zrobić sobie odpowiednie pole, zanim postawi się wszystko na jedną kartę, trzeba się obronić, zanim przejdzie się do ataku. Changeling dodatkowo dobył noża, trochę naiwne, ale rzucił nim, zza sopla, w powstańca. Nie chciał go uszkodzić, no nie poważnie, tylko sprowokować go do przejścia w defensywę. Dodatkowo dowódca oddziału wydał, stanowczym głosem, niemalże z pogardą jedno proste polecenie "Zabić go!" (Przepraszam za ilość akcji, ale odrazu zapytam: powiedzenie czegoś liczy się jako akcja? i tak po za tym jest ok dziesięciu na jednego, więc pojedynkiem bym tego nie nazwał )
  18. Dwa spojrzenia na jedno miasto 1. Gdzie byłeś? Toruń 2. Coś o historii tego miejsca...? Kto nie na toruńskich pierników, miejsca urodzenia człowieka który "wstrzymał słońce ruszył ziemię" kto nie zna chociażby jednego z zabytków tego miasta. Tak Toruń wniósł wiele nie tylko w kulturze naszego kraju, zmieniło coś w całym świecie, a nawet i układzie słonecznym Pewnie dlatego niedaleko tego miasta jest obserwatorium, które jako "matfiz" musiałem odwiedzić. 3. Twoje ogólne wrażenia. Miasto zupełnie inne niż moje, piękna starówka, klasyczne budowle, zadbane ulice. Karnawał barw i różnych form w architekturze. Tak kilka dni spędziłem właśnie tam. Wrażenia dobre, zawsze to jakieś oderwanie od codziennej rutyny. Dodatkowo Piwnice, które zwiedzałem jakiś czas później, nie podziemia miasta tylko miejscowość nazwana Piwnice. 4. Najfajniejsze miejsca/ obiekty jakie widziałeś. Które polecasz a których nie? Będąc tam na wakacjach, wyrwany spod presji czasu i poczucia jakichkolwiek ciążących na mnie obowiązkach mogłem trochę pozwiedzać. Jednak nie ma opcji ciężko jest zwiedzić wszystko i wiele zapewne pominąłem. Obowiązkowym punktem każdej wycieczki jest planetarium. Tak fajne miejsce, podzielone na orbitarium, planetarium (kino) i geodedium, którego nie udało mi się zobaczyć :( Z orbitarium można się wiele dowiedzieć, na przykład ile waży ziemski kilogram na słońcu... z tamtejszego niezwykłego kina wyjdziesz bogatszy o wiele informacji odnośnie kosmosu. Kolejnym punktem jest dom Mikołaja Koprenika. To jest muzeum, można zobaczyć jakich używał narzędzi, jak pisał, ogólnie jak żył, ale nie wszystkim się to podoba, nie ukrywajmy jeśli ktoś nie lubi zwiedzania muzeów tym będzie zwyczajnie znudzony. Jako wielbiciel klocków Lego musiałem też pójść na ich wystawę. Wystawa mała bo mała, ale jednocześnie wspaniała, nie jednemu przypomni smak dzieciństwa, nie jeden pewnie by chciał jeszcze raz coś ułożyć i nacieszyć się swym dziełem, które ułoży za niego kostkę rubika Starówka sama z siebie jest piękna, budowle, place, (gołębie :/ ) i przestrzeń. Nawet sklepy z pamiątkami, ludzie z reklamami, wszelkiego rodzaju ozdoby na chodniku, czy posążki przy lampach świadczą o niezwykłym charakterze tego miejsca. No i oczywiście rozchodzący się tam zapach różnych dań z wielu, przeróżnych restauracji. Warto także popłynąć brzegiem Wisły, kapitan opowie coś o mieście, a Ty na pokładzie statku cieszysz swe oczy widokiem na zabytkową część miasta, Naprawdę warto popłynąć. Obserwatorium w Piwnicach, tak tajniki wiedzy o kosmosie, nauk ścisłych a nawet filozofii w jednym miejscu. Jedno, proste miejsce, mówiące tak wiele nie tylko o kosmosie, lecz i o samym człowieku, miejsce warte odwiedzenia, miejsce, które pokazuje więcej niż można by przypuszczać. 5. Co dobrego/ nowego/ dziwnego jadłeś? NALEŚNIKI! Były smaczne i dobre, jedzone w nowym miejscu w innych okolicznościach i co ciekawe kwadratowe xD czyli wszystko się zgadza. 6. Jacy byli ludzie? Był ktoś specjalny, wart wspomnienia? Więc wakacje no to oczywiście w gronie rodzinnym, zwiedzanie na własną rękę itd. Wycieczka była ciekawa, pierwsza w nowej klasie. Poznałem tam trochę lepiej swoich kolegów i koleżanki, nauczycieli i przewodnika po obserwatorium w Piwnicach, który był naprawdę ciekawą osobą. 7. Poznałeś trochę nowej niskiej lub wysokiej kultury/ innych mentalności? W Piwnicach zostałem uświadomiony o niezwykłości i "wielowymiarowości" rzeczy które uznawałem za "płaskie" zorientowałem się że ścisłowiec musi być filozofem nie gorszym niż humanista, a ten z kolei powinien liczyć sylaby w wierszach ie gorzej niż astronom odległość z ziemi do księżyca. Zorientowałem się że nic nie jest takie proste jakby się mogło wydawać, zwiedzanie obserwatorium z tamtym niezwykłym przewodnikiem zmieniło coś we mnie, sądzę że na lepsze. Kultura jest wszędzie i wszędzie się przeplata ciężko jest mi powiedzieć że zobaczyłem tam coś orginalnego, skoro niemal wszędzie jest to samo :/ 8. Podziel się fotkami! Nie rozkazuj mi! cóż tak nie za bardzo robiłem zdjęcia bo od tego był kto inny, a i ja za zdjęciami nie przepadam. Po za tym nie będę ich teraz szukał i nie przepadam za dodawanie zdjęć (dlatego nawet mój profil na fb świeci pustkami) kogo by tak otagować hmmm: Komputer, Serox Vonxatian i może by tak jeszcze Cava Schreave
  19. Ok może być. Piątkę łatwiej upilnowaupilnować po za tym łatwiej zadowolić. Z czasem pewnie ta liczba się zwiększy no nie?
  20. Wiem kto mi profil przegląda... Przyłapany/na na gorącym uczynku. Masz coś na swoją obronę? znalazłeś/aś coś ciekawego? Warto było?

    1. Cassidy

      Cassidy

      mam ochotę wejść i sprawdzić kto to ;-;

    2. 1stChoice

      1stChoice

      w sumie... nic za bardzo ciekawego tam nie ma.

    3. Arceus

      Arceus

      Wiem, dlatego tego "ktośa" pytałem czy było warto :P

×
×
  • Utwórz nowe...