Skocz do zawartości

Socks Chaser

Brony
  • Zawartość

    534
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    11

Wszystko napisane przez Socks Chaser

  1. Cóż, sporo minusów dostałam za post, w którym kogoś mocno uraziłam. Poza tym obrażanie, urażenie kogoś jest jedną z wielu rzeczy które kwalifikują się pod minusa. i to, że podałam jedną nie oznacza, że nie istnieją inne. Czy uznaję... zdarzyło mi się zgłosić parę rzeczy negatywnych. Ujemnej reputacji za bardzo nie daję, zresztą i tak zaraz ktoś wyrówna, jak ktoś mnie obraża, daje jakieś chamskie obrazki to zgłaszam. Wiesz... ja chciałam napisać co myślę, dać coś od siebie, jak wyszło to zostawiam do oceny innym, według mnie mogloby być lepiej. Jeśli chodzi o cyrki... to nie ja zaczęłam wyciągać brudy na publicznym forum. ;3 Może i byłam w centrum pewnych cyrków, nawet byłam prowodyrem niektórych, ale niektóre osoby które stanęły naprzeciw mnie w "dyskusjach" potrafiły przebić mnie wielokrotnie. Sorry, nie wiem czy to taki żart czy na serio, ale jeśli na serio, to... cóż, powiedzmy, że takie spojrzenie na sprawę jest bardzo... naiwne. I dzięki za ujemną repkę. Należy wziąć pod uwagę to, że ja na poprzednim silniku mało się interesowałam forum. Wypowiadać się zaczęłam jakoś bardziej około... 2015-2016. Wcześniej mnie mało to wszystko obchodziło, i nie dotyczy to tylko reputacji. Widzę, że czytasz mi w myślach i dokładnie wiesz co mną kieruje. Ale nie, moje oficjalne pożegnanie miało być żartobliwe, i takie było, tak samo na teksty pod statusem starałam się odpowiadać w luźny sposób. Tak samo kolejne statusy, które miały być czysto żartobliwe, poza tym zwróć uwagę na statusy sprzed mojego "pożegnania" - one też były żartobliwe. Poza tym... miło. Sorry, pamiętam co pisałam na SB. "Forumowe śmieszki mnie lubią" oraz "Nie można nic na forum napisać, bo już o mnie na SB gadają ". To nie jest płacz, a sama wypowiedź była pisana żartobliwie, choć przyznam, że nie lubię jak jestem tematem na SB, i nie poczułam się dobrze z tym, że ktoś się ze mnie śmieje - "Tak, jesteśmy śmieszkami i nienawidzimy yntelygentnej Socks" czy "Hur ujemna reputacja zua bo dajo mi minusy". Ale mimo to staram się podchodzić do tego w miarę luźny sposób. Ale to chyba jest najprostsza odpowiedź. Ktoś się czepia, ma z czymś problemy, ma inne zdanie - na pewno chodzi o atencję. Ale widzę, że robi się gorąco, więc chyba lepiej na tym zakończyć. Jak będzie, tak będzie. Mam nadzieję, że jednak ostateczną przewagę będą miały odpowiedzi "Tak". No a jeśli jednak sprawdzi się ten gorszy scenariusz... jakoś żyć trzeba. Przy okazji - kiedy ankieta się kończy? Nigdzie nie jest napisane o tym, kiedy zostanie zakończona.
  2. Reputacja dodatnia działa w odpowiedni sposób. Może dawać ją każdy, otrzymujemy powiadomienia gdy ktoś nam ją przyzna, zwiększa się licznik reputacji. Reputacja ujemna nie ma powiadomień. Dla niektórych jest to drobna niedogodność, dla innych jest to coś co wręcz dyskwalifikuje ujemną reputację. Ja cieszę się z każdego punktu reputacji jaki dostanę, dla mnie reputacja to nie jest tylko liczba, ale coś z czego chcę być dumna, wiedząc, że każdy punkt otrzymałam "za coś", a nie za nic. I dla mnie brak powiadomień nie jest "drobną niedogodnością", bo komplenie nie uśmiecha mi się sytuacja, w której widzę, że ubyło mi reputacji, a potem szukam pod jakim postem, co tam napisałam, co mogło wkurzyć innych, nie spodobać się. Szczególnie, że ujemną reputację można dostać nawet za coś, co w ogóle nie obraża kogokolwiek. Spoko, dla ciebie to "drobna niedogodność", ale ja mam inne zdanie na ten temat. I nie dyskwalifikuje mnie to z dyskusji, nie oznacza to, że szukam na siłę wad, stwarzam problemy. Po prostu mam inne zdanie.
  3. Tak, plusy są też za byle co, i tak być nie powinno. Nie zmienia to jednak faktu, że same plusy działają... lepiej. Hoffman jakiś czas temu, w Księdze wniosków i zażaleń, napisał, że plusy spełniają swoją rolę. Jak ktoś jest lubiany itp. to ma plusów dużo, jak nielubiany to ma ich mniej. Wciąż jednak mała liczba reputacji, ale reputacji dodatniej, jest lepsza od czerwonych, brzydkich, paskudnych minusów. Kiedyś grając w pewną grę MMORPG siedziałam trochę na forum, i tam gracze mający ujemną reputację bardzo rzadko wzbudzali sympatię. Ujemna reputacja może skutecznie odstraszać od użytkownika, przez co skreślamy go już na początku. Poza tym, jak widać na screenie który dałam w poprzednim poście, reputację ujemną można dostać nawet za żartobliwą odpowiedź na jakieś pytanie, więc... W ogóle to trochę nie rozumiem Wiele osób głosuje na "Nie", chcą pozostawić ujemną reputację. Ale ta ujemna reputacja przecież nie będzie działać jak powinna. Wprowadzenie powiadomień o przyznaniu ujemnej reputacji wiąże się z koniecznością wyzerowania reputacji wszystkich użytkowników. Na innych forach ludzie by powiedzieli "Nie działa w 100%, do kosza", za to na MLPPolska ludzie chcą trzymać coś, co nawet nie spełnia tego, co spełniać powinno. Wiem, zaraz będzie, ż MLPPolska to nie są "inne fora", ale kurde, to tak jakby w szkole był mały gnojek co dostaje same jedynki, matka mu mówi "Twoi koledzy mają piątki", a on na to "Ale ja nie jestem moimi kolegami!". Krótko - MLPPolska może iść inną drogą niż inne kucykowe fora np. zagraniczne, ale nie usprawiedliwia to implementowania funkcji, które nie spełniają w pełni swojego zadania, są zepsute. Ujemna reputacja jest i będzie zepsuta, no chyba, że załatwi się ogólne wyzerowanie reputacji wszystkim użytkownikom, a to nie każdemu będzie na rękę. Ujemna reputacja była zepsuta od początku, a zepsute rzeczy albo są poprawiane, albo lądują w koszu. A ujemna reputacja poprawiona być nie może, a nawet jeśli, to wciąż pozostaje parę kwestii które według mnie ją skreślają. W ogóle... sama nazwa tematu i pytanie zawarte w ankiecie się ze sobą nie kleją. Ja wybrałam "Tak" w znaczeniu takim, że chcę by reputacja ujemna została wyłączona, patrzyłam na pytanie w ankiecie. Ale jeśli patrzeć na nazwę tematu to wychodzi na to, że jestem za tym, by ujemna reputacja została. Może to prowadzić do różnych błędów np. ktoś głosuje na "Nie" patrząc na nazwę tematu, nie chce ujemnej reputacji, a według ankiety jest tak, jakby był za tym by ujemna reputacja została. Serio, weźcie to jakoś sformułujcie porządnie, bo już sama nie wiem, czy głosowałam dobrze, czy źle. I cholera, no smuci mnie fakt, że większość jest za tym, by tak zepsuta funkcja została zaimplementowana na stałe. Wciąż mam jednak cichą nadzieję, że jest choć parę osób które zagłosowały na "Nie" dlatego, że mają zdanie "Ujemna reputacja powinna zostać pozostawiona, ale musi zostać poprawiona, w innym wypadku nie ma racji bytu", lub dlatego, że zmylił je tytuł i pytanie z ankiety. Boję się jednak, że będzie to miało małe znaczenie, lub że się mylę i wszystkie te głosy zostały przyznane przez użytkowników świadomie... Takie cyrki tylko tutaj...
  4. http://i.imgur.com/jJWnlXn.png Jak widać - bardzo kontrowersyjna, obraźliwa wypowiedź, która zasłużyła na -2 do reputacji. Oczywiście piszę to w bardzo, bardzo sarkastycznym tonie... Wybrałam "Tak". Co prawda można kombinować z tym, że przy reputacji ujemnej powinno się umieszczać powód dla którego się ją daje, ale wąpię by działało to na dłuższą metę. Ludziom w naszej wypowiedzi może nie przypasować cokolwiek, i zgaduję, że nikt w tym nie będzie widział problemu, dopóki powód dla którego minus został przyznany będzie odpowiednio sformułowamy. Minus za byle co, ale powód odpowiednio sformułowany, coś komuś nie przypasowało, ma prawo, więc minus zostaje, nie ważne, że został przyznany za coś, o co nawet dzieci w piaskownicy nie potrafiłyby się obrazić. Taaa... Sorry, na tym forum są momentami takie cyrki, że taki scenariusz wydaje mi się aż nazbyt prawdopodobny. Przy okazji - nazwa i treść ankiety trochę się ze sobą nie kleją. Jeśli patrzeć na nazwę, to odpowiedź "Tak" jest za pozostawieniem ujemnej reputacji, a "Nie" jest za jej usunięciem. Za to z treści ankiety można wywnioskować, że odpowiedź "Tak" jest za usunięciem, a "Niie" za pozostawieniem. Myślę, że dobrym pomysłem byłoby tak to wszystko sformułować, by nie było niepotrzebnego bałaganu. Ja zagłosowałam na "Tak" patrząc na treść ankiety, ale niektórzy mogą zagłosować na "Tak" patrząc na nazwę tematu. Wiem, trzeba czytać i w ogóle, ale może to doprowadzić do pewnych nieporozumień w wynikach. Wiem, może uwaga niepotrzebna, ale wolę napisać, tak dla pewności.
  5. Densing.thumb.gif.91b219eae459e01b835b529fc3450190.gif

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [9 więcej]
    2. War

      War

      "Bo to forum ma w sobie coś takiego, że się nie chce odchodzić."

      Np. sarkastyczne odzywki i nienawiść? :kappa:

    3. WilczeK

      WilczeK

      @Socks Chaser

      Heroina też ma w sobie coś takiego, że ludzie nie chcą jej rzucić. :3

       

    4. Socks Chaser

      Socks Chaser

      @WilczeK

       

      Taaaa... Wiem, że mnie uwielbiacie. ;3

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [11 więcej]
    2. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Cisza i pustka lub "Buuu, jak tak można pytać o motocykle, schowaj się!"? ;3

       

      Sorka, nie mogłam się powstrzymać. :P A może są na forum ludzie co się motocyklami interesują? KamilPL_94 chyba się interesuje, napisałam mu na GG.

    3. Cluvry

      Cluvry

      No i spoko :) Chociaż i tak wydaje mi się, że warto założyć temat na takim forum, bo z większej ilości opinii można czasem więcej wynieść, a tam znajdziesz ich na pewno więcej niż tutaj :D 

    4. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Fakt, ale też trochę... nie lubię robić konta na stronie by napisać 1-2 posty i tyle. Chcę sobie kupić motocykl by sobie jeździć i w ogóle, a nie by się zrzeszać itp. więc też nie wiem co bym mogła na takim forum robić za bardzo. Ale może... zobaczę.

       

      Ogólnie to łatwo mój problem mogłyby rozwiązać jakieś poradniki, ale jednak... mało jest sportów które mieszczą się w 35kW... a w rankingach to zawsze taki miks - trochę enduro, trochę chopperów, trochę naked...

       

      Ogólnie to właśnie te 35kW... no chciałabym się zmieścić w tej granicy. A niestety trudno jest znaleźć coś rozsądnego.

  6. Nara.thumb.png.b5c0413ec132b835fabd8e54b5b5a057.png

     

    No siema.

     

    Piszę to by się... tumturumtumtum... pożegnać. Postanowiłam dać sobie spokój z tym forum, przynajmniej na jakiś czas. Nim jednak zaczniecie otwierać szampana i wiwatować - wciąż będę się logować, po prostu ograniczam pisanie postów. Wciąż jdnak będę pisać w statusach, gadać na prywatnym, może jeszcze wrócę. O moich super-wyrąbisto-zaczepisto-zajebistych ficach na tym forum musicie jednak zpomnieć. :C

     

    Zamierzam przejść na inną stronę, pewnie niektórzy się domyślają jaką, jeśli ktoś będzie chciał zobaczyć moje fiki to niech napisze mi na prywatny, to ocenię czy jest godny ujrzenia moich dzieł. :P

     

    Co by tu powiedzieć... było fajnie. Pewnego dnia sobie pomyślałam, że skoro mi się forum nie podoba, to może je trochę zmienię. Chęci były, pomysły, charakter też. No ale jak widać średnio się udało. :P Chcę jednak powiedzieć, że było nawet spoko. Poznałam fajne osoby, zawarłam prawdziwe przyjaźnie, poznałam też osoby bardziej "nieciekawe" i znalazłam wrogów. Cieszę się, że byłam tak bardzo wkurzająca dla was, że nawet byłam tematem w paru dyskusjach, niestety, nigdy nie dowiedziałam się jakie nicki mają moi zatwardziali fanowie, a szkoda.

     

    Myślę, że przyda mi się trochę odpoczynku, dla was pewnie też. Chciałabym na koniec pozdrowić:

    - Hoffmana

    - Triste Cordisa

    - Suna

    - Nightmare

    - Dolara

    - Masę innych zajebistych osób

     

    Byliście super, mimo iż z niektórymi nie zawsze się układało (Tak, o tobie mówię, Dolar... :p), ale mimo to stanowiliście dla mnie oparcie, wspieraliście mnie, zawsze mogłam liczyć na waszą pomoc, czy luźną pogawędkę. Byliście i będziecie moimi przyjaciółmi, i nawet po moim (nie)odejściu nie zapomnę o was i będę kontynuować nasze znajomości.

     

    Specjalne pozdrowienia kieruję jednak do niezliczonych kółek wzajemnej adoracji. Byliście super. Zapewniliście mi zajebiste godziny dyskusji przerywanych oczernianiem się i wywlekaniem brudów. Każdy członek tych kółek, nie ważne czy fani mhroku i gwautów, fani sarkazmu, edgylordy, czy może zwyczajne cwaniaczki - wszyscy zasługujecie na te pozdrowienia. Niech wasze kółka wzajemnej adoracji rosną w siłę.

     

     

    Ale jak mówiłam, nie znikam na dobre, więc imprezujcie, cieszcie się, byle nie za głośno. Socks czuwa. Bądźcie grzeczni, mili dla siebie, nie zepsujcie forumcio.

     

    Całusy od waszej ukochanej Socks. :*

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [27 więcej]
    2. Pawlex

      Pawlex

      Rozmowa niby ucicha, a i tak znajdzie się ktoś kto doleje oliwy do ognia. :kappa: 

    3. Lemi

      Lemi

      Czasem jest lepiej dać spokój niż mieć ostatnie zdanie. Serio.

    4. WielkiIWspaniałySoriSensei
  7. Ty, Zodiak, nigdy nie byłeś moim przyjacielem, i bardzo dobrze o tym wiesz. I tak, gadałam z tobą na GG, na prywatnym, i tej znajomości żałuję. Był to okres gdy faktycznie nie byłam ok z pewnymi osobami, potrafiłam być bardzo upierdliwa. Ale może pokażesz naszą ostatnią rozmowę na GG? Bo sorry, ale straszenie kogoś a potem trzymanie w niepewności przez kilka godzin nie jest czymś, czego życzyłabym komukolwiek. W tej znajomości nie miałeś żadnej okazji by poznać mnie od tej dobrej strony. Niczego o mnie nie wiesz. Jak mówiłam, nie mam 100% pewności, że te -10 reputacji było atakiem. Ale uważam, że mogłoby to być dawanie minusów na złość. Ty dałeś mi 2 minusy. Po zobaczeniu zdania "nienawidzę forum" nagle dostałeś ataku szału, poczułeś obowiązek obrony swojego kochanego forumcio i dumnie wkroczyłeś mi dać mi minusa? Poza tym to właśnie ty dałeś mi minusa pod moim statusem, gdzie był żart na temat ujemnych reputacji. Albo nie umiesz rozpoznać żartu, albo dałeś mi tego minusa z czystej złośliwości. Oprócz tego Major Degtyarev też dał mi minusa, dodając do tego tekst w stylu "Dałem ci minusa, cieszysz się?". I co w tym przypadku? "Nie zgadzają się z tobą, więc dali ci minusa"? Pod nieszkodliwym żartem?
  8. Czyny? Spoko - dla osób które mnie znają, które akceptują mój trudny charakter, które okazują mi wsparcie, są moimi przyjaciółmi jestem znana jako dobra przyjaciółka, ktoś, przed kim można się otworzyć, opowiedzieć o problemach, ktoś kto ich zrozumie, będzie z nimi szczery, zaoferuje bezinteresownie pomoc. Jednego z przyjaciół ciągle wspieram, doradzam mu w jego problemach. Inny zawsze może liczyć na rozmowę ze mną, nie ważne o jakiej porze dnia. Ci którzy mi zaufali, przymknęli oko na pewne błędy, okazali mi wsparcie mogą liczyć na to samo z mojej strony, i to z nawiązką. Ale o tym oczywiście ani ty, ani Cahan nie wiecie, i nie dołożyliście starań by się dowiedzieć. Bo lepiej, łatwiej dla was oceniać po pozorach, własnych teoriach i domysłach.
  9. Aaaaha... ktoś ma coś do forum czyli jest trollem? Poulsen, czy rozmawiałeś ze mną kiedykolwiek? Czy napisałeś do mnie na prywatnym? Czy zaproponowałeś mi krótką pogawędkę? Nie. Więc o czym my mówimy? Gdybyś mnie znał to byś wiedział, że ja nienawidzę jak ktoś ma o mnie negatywne zdanie. Że nienawidzę jak ktoś mnie obraża, obgaduje, daje mi ujemne reputacje. Gówno o mnie wiesz, tak jak wielu innych. Nie zamieniłeś ze mną ani jednego słowa na prywatnym, nie wiesz co mną kieruje, opierasz się tylko na własnych domysłach które są błędne. Nie byłam, nie jestem i nie będę trollem. Chcę pisać fica. Myślisz, że trollowałabym, robiłabym syf na forum a potem normalnie pisała na tym samym forum fica, starała się napisać go najlepiej jak umiem? Myślisz, że wciskałabym swoim przyjaciołom kit mówiąc im jak to bardzo się przejmuję tym wszystkim? Jeśli tak, to oznacza, że gówno o mnie wiesz. Nic więcej. Widzę, że i u ciebie pojawia się sarkazm. Nie umiesz rozmawiać w normalny, kulturalny sposób, tylko rzucać sarkazmem i śmiac się z rozmówcy? Przeczytałam moje posty. Te osoby nie musiały się znać. Wystarczy, że mnie nie lubią. Dawanie komuś ujemnej reputacji by zaniżyć mu licznik jest złe, bez względu na to kim jest ten użytkownik. Nie zaproponuję realnych zmian? Gdy Dolar zaproponował by Word był programem za pomocą którego trzeba liczyć słowa w ficach konkursowych to byłam jedyną osobą która zaproponowała zmiany, opisała problem. Nikt inny się tym nie zainteresował. Zmiany w MLS i MLN? Konkursy w MLS które powstały np. dlatego, że zwróciłam uwagę na ich brak? Bardzo czepiam się gwałtów w ficach, w planach miałam propozycję która stanowiłaby wyjście które uszczęśliwi i zwolenników, i przeciwników. Dla ciebie jest to siedzenie na dupie, brak proponowania "realnych zmian"? I skończ z tym prześmiewczym tonem. Na SB nikt nie odesłał mnie do tego tematu, sprawę pokazano mi jako fakt dokonany, a gdy pisałam co nie pasuje mi w ujemnych repkach to spotkałam się z olewaniem mnie. Dopiero wczoraj dowiedziałam się, że ujemne repki są w fazie testów. Sam Dec nie raczył mnie o tym poinformować. Zawsze można problem zgłosić, ale nie zawsze się pomoc dostanie. Zgłosiłam problem dla Deca, ten mnie olał, rzucił paroma żarcikami, że "Mogę ci usunąć repki, ale ci licznik wyzeruje xD", napisał parę ogólników, "A tak w ogóle to tylko repki, jaki problem, znajdź sobie zajęcie inne". Wielka mi pomoc. Myślałam, że ujemne repki to fakt dokonany, dlatego dopiero wczoraj napisałam posta w tym temacie. Gdybyś wymieniła ze mną choć trochę prywatnych wiadomości to byś mogła się przekonać, że jestem inna niż myślisz, że pochopnie mnie oceniłaś. Wiesz o mnie "Wystarczająco dużo"? Na tyle dużo by wiedzieć, że mam X chorobę? Nie zależy mi na zgodzie między tobą a mną. Gówno o mnie wiesz, co oczywiście nie przeszkadza ci uważać, że "wiesz o mnie wystarczająco dużo". Bo prawda jest taka, że nie wiesz o mnie nic. Obrażałaś mnie, potraktowałaś jak śmiecia a potem się wyparłaś. Nie masz prawa by uważać, że wiesz o mnie cokolwiek, bo mogę cię zapewnić, że masz zerowe pojęcie o mnie, o moim charakterze, moich motywacjach, celach. W skrócie - Nic o mnie nie wiesz. Z postów i teorii osób które mnie nie lubią niczego się nie dowiesz. Jedynym sposobem by mieć pewne informacje o mnie jest porozmawianie ze mną. Ty tego nie zrobiłaś. Zabawne, że mówi to osoba która obraża innych i uważa, że wie o nich "wystarczająco dużo", bo na SB się z nimi kłóciła. I tak, forumowa reputacja nie jest wyznacznikiem czegokolwiek. Przykładem jest twoja reputacja. Nie zamierzam kontynuować tej gadki. Nie z tobą.
  10. @Uszatka Akurat możliwość pokazania, że się z kimś nie zgadzamy istnieje na forum od zawsze, i służą do tego posty. Ale niestety, są widocznie osoby które wolą dać bez słowa minusa, niż przedstawić swoje stanowisko. Bo nie wiem... lepiej jest zminusować kupą? @Cahan Tak, zauważyłam to np. u Zodiaka. Oczywiście zdziwiło mnie to trochę, ale machnęłam na to ręką, uznałam, że jakiś błąd. Gdy ujemne repki zostały wprowadzone był limit, i myślałam, że ten limit wciąż jest. Tak się składa, że już temat repek podejmowałam na SB gdzie gadałam z Decaded i odniosłam wrażenie, że zostałam totalnie olana. Teraz dostałam 10 minusów pod dwoma postami. Dla mnie to nie jest przypadek, że akurat pod dwoma postami pojawia się ponad 10 minusów. Zdaję sobie sprawę z tego, jaką mam reputację u niektórych osób, ale nie jest to powód by minusować mnie ot tak, bo "Ona jest niefajna". Wtedy, na SB, wyglądało to jak fakt dokonany, nikt mni nie odesłał do tego tematu, uznałam, że dodane, nie chcą zmieniać, trudno. Dopiero dzisiaj dopytałam dokładniej i dowiedziałam się, że jest okres próbny, że można zgłaszać problemy. Wtedy nikt mnie nie wysłał do tego tematu, jedyne co otrzymałam to olewanie mnie oraz teksty w stylu "A to cię te repki interesują? xDDDDD". Gdybym otrzymała od kogoś informację to nie miałabym problemu w tej kwestii. Cahan... bardzo cię nie lubię. Mam swoje poglądy, mam swoje zdanie które chcę wyrażać. Wiem, że nie każdemu się to zdanie podoba. Wiem, że niektórzy mają o mnie negatywne zdanie. I wiem, że zdarzały się przypadki, że ktoś odradzał komuś rozmawianie ze mną. Obgadywanie innych za plecami nie jest ok. Ostatnio poznałam kogoś, z kim miałam dawniej mały konflikt, i podczas rozmowy powiedział on, że bardzo miło się zaskoczył, że nie jestem taka, jak mówią inni. Rozumiem, mam trudny charakter, niecodzienne podejście. Ale osoby które mnie krytykują, które mnie obrażały często nawet nie spróbowały zamienić ze mną paru zdań na prywatnym. A są ludzie którzy uważają mnie za przyjaciółkę, kogoś, komu mogą zaufać. Nie przypominam sobie bym otrzymała od ciebie wiadomość prywatną, co nie przeszkodziło w pewnym konflikcie między mną a tobą. Czy moje posty są kontrowersyjne? Tak. Ale czy fakt, że pod dwoma postami, w krótkim czasie, otrzymałam -10 reputacji jest czymś "normalnym"? Dla mnie to bardzo śmierdzi czymś w stylu "Zminusujmy ją", szczególnie, że jak mówiłam, nie jestem przez niektóre osoby lubiana (często niesłusznie). Jeśli ktoś się ze mną nie zgadza to proszę, może ze mną dyskutować. Ale nie minusować w grupie, bo to już nic innego jak zmniejszanie komuś reputacji z czystej złośliwości. Ale ten + dla ciebie za to, że chociaż jesteś przeciwko, masz obawy co do ujemnych repek. @Lemi Nie no, liczę się z tym, że reakcje mogą być różne - sprawiedliwe, niesprawiedliwe, pozytywne, negatywne, głupie, inteligentne. Problem w tym, że ja swoją reputację zbierałam bardzo długo, z każdego punktu się bardzo cieszę, ale te punkty mogę bardzo łatwo stracić - jedno złe słowo i tyle. Lub samo napisanie posta, statusu - w tej kwestii zerknij niżej, na odpowiedź dla Perv, tam o tym wspominam. Ujemna reputacja daje furtkę do zaniżania reputacji dla użytkowników. Sytuacja akurat kontrolowana nie jest i nie wiem jak by to miało wyglądać. Okres próbny jest, ale mnie o tym nie poinformowano gdy poruszałam temat na SB, tak samo jak nie poinformowano poprzez stosowny post. @PervKapitan Wiedziałam, że się odezwiesz... Wiesz... jak mówiłam wcześniej - dla mnie 10 minusów w krótkim czasie nie jest czymś "normalnym", i trochę śmierdzi mi to robieniem komuś na złość. Tak, mogą się ze mną nie zgadzać, wiem, że jak coś piszę to może się to komuś nie spodobać. Wiem, że w twojej głowie jest obraz mnie jako kogoś wnerwiającego i mało kumatego (pochopne ocenianie), ale zapewniam cię, ten obraz jest błędny, i nie musisz specjalnie zaznaczać dużymi literami tego, na co muszę zwrócić uwagę. Hmmm... napisałam, że "nienawidzę forum". Spore uogólnienie, mój błąd. Wcześniej dostałam też parę minusów za jeden z żartów w statusie. Gdy zostały zaimplementowane ujemne reputacje to zażartowałam, że to "spisek by mnie z forum wykurzyć". Oczywiście dostałam parę minusów, oraz wiadomość o treści mniej więcej "Dałem ci minusa, cieszysz się?". Minus za nic, tyle. Zależy. Kiedyś grałam w MMORPG przeglądarkowe gdzie było forum. Ludzie mieli tylko jedną ujemną reputację do przyznania na dzień i nie dawali jej za nic. Na MLPPolska jest inaczej, bo jak widać na moim przykładzie (oraz przykładzie Talara) ludzie ujemne repki potrafią dać tylko dlatego, ze jakiegoś użytkownika nie lubią lub powiedziało się coś nie tak. Tak, gdy rozmawiałam z nim na SB to o tym mówił. Nie oznacza to jednak, że ujemne repki powinny zostać - jak coś działa nie tak jak powinno to nie ma sensu tego implementować. Nikt nie chciały np. SB który ma tylko połowę funkcji, tła które źle się ładuje czy postów które wycinają tekst w losowych miejscach. Tak samo ja (I jak widać też i kilka innych osób) nie chcę systemu ujemnych reputacji który nie działa tak jak powinien. Mnie bardzo obchodzi treść. Jeśli ktoś jest przeciwko mnie to zawsze może napisać do mnie, podyskutować, wbrew temu co mówią niektórzy ze mną da się rozmawiać normalnie, spokojnie. Reputację traktuję jednak jako pewien wyznacznik "doświadczenia", na każdy punkt pracuję, i nie chcę tracić reputacji bo ktoś mnie nie lubi więc mnie zminusuje. Albo żarcik w statusie się nie spodobał... Problem w tym, że żeby wprowadzić powiadomienia trzeba wyzerować reputację dla każdego. A tego nie chcieliby przeciwnicy ujemnej reputacji, i założę się, że również pewna część tych, co za ujemną reputacją są. Reputacje ujemne w teorii są po to, by pokazać, że się z kimś nie zgadzamy. W praktyce jednak są używane do grupowego obniżania reputacji dla nielubianych użytkowników lub minusowania bo np. żart się nie spodobał, lub, jak mówił Talar, że rzecz A spodobała się bardziej od B. Nawet tutaj, w tym temacie, dostałam -2 do reputacji, mimo iż przedstawiłam swoje zdanie w porządny, szczegółowy sposób, podczas gdy WarmKapitan za śmianie się ze mnie, obrażanie które nic do tematu nie wnosi, dostał +8. To zależy. Jak napisałam pod postem Triste, kiedyś grałam w pewną grę MMORPG, gdzie też był system reputacji, i nikt nie minusował się "dla beki". Na MLPPolska za to jest inaczej. Oczywiście, potrafię krytykę znieść. I nie czepiam się o sam fakt, że dostałam ujemną reputację. Czepiam się o fakt, że w krótkim czasie dostałam sporą liczbę ujemnej reputacji od osób które np. za mną nie przepadają. Ujemną reputację otrzymałam również pod statusem gdzie zażartowałam na temat wprowadzenia ujemnych reputacji, i wydaje mi się, że ten żart został przez niektóre osoby potraktowany... dosłownie. Więc sorry, ale uważam, że na tym forum można dostać za nic, i nie mam tu na myśli jedynie ujemnej reputacji. To nie była rozmowa o forum. Napisałam do jednego z użytkowników, luźno rzuciłam, że "nienawidzę forum", nic więcej. Serio, forumowicze tak bardzo kochają to forumcio, że dają minusy dla każdego kto forumcio nie lubi? Wątpię. "Nienawidzę forum" zostało rzucone luźno, i mogłam przesadzić. Prawda jest taka, że ja forum na zmianę nie cierpię, i je uwielbiam. Nie lubię podejścia wielu użytkowników, niepoprawianych błędów, pewnych zjawisk występujących w fandomie i na forum, ale z drugiej strony to tutaj poznałam osoby które stały się moimi przyjaciółmi, zamierzam napisać fica i go opublikować. W jednej chwii mam ochotę rzucić to wszystko, a w drugiej potrafiłabym walczyć o to, by to forum nigdy nie zniknęło. Więc nie, nie "Fuck logic". Moje podejście do forum jest bliskie pojęciu "Guilty pleasure" - coś, czego nie lubisz, ale mimo to coś cię do tego ciągnie. Akurat mój wizerunek jest już tak zły, że gorszy chyba być nie może. ;3 Szkoda tylko, że osoby które za mną nie przepadają rzadko gadały ze mną na prywatnym. Pewna osoba spróbowała i się miło zaskoczyła. Oczywiście, mam swoje poglądy, piszę co myślę. W planach miałam rozwiązanie sprawy gwałtów w ficach w taki sposób, by i przeciwnicy i zwolennicy takich wątków byli zadowoleni. Ostatnio straciłam zapał, może kiedyś do tego wrócę. Oprócz tego przyczyniłam się do pojawienia się kilku konkursów w MLS. Gdy w ficach konkursowych miał być używany tylko Word do liczenia słów to napisałam, że to zły pomysł i wytłumaczyłam dlaczego. Dolar powiedział, że rozważy tę kwestię. Staram się zmienić forum na tyle na ile mogę. Teraz też chcę coś zmienić, jak widać są osoby które mają takie same lub podobne zdanie jak ja, więc... jaki problem? O wadach ujemnej reputacji już napisałam, wspominał o nich też Talar. Hoffman napisał, że to tylko statystyki. Nie zmienia to faktu, że jest za tym, by wrócił poprzedni stan. Mu osobiście reputacja bardzo nie przeszkadza, ale wie, że ujemna reputacja może sprawiać problemy np. dla osób które na prawdę się o nią troszczą. Póki co nie dostałam ujemnej reputacji za "coś". Za to otrzymałam ją za nic np. żart w statusach. O kwestii "nienawidzę forum" już mówiłam, ale tutaj jestem zdania, że zminusowana zostałam z czystej złośliwości, a nie dlatego, że grupa użytkowników poczuła się wielce dotknięta tym, że zła i niedobra Socks im forumcio obraża. Gdy na SB są podśmiechujki z innych stron to nikt się nie czepia, ale gdy już ktoś obrazi MLPPolska to od razu wszyscy czują obowiązek zminusowania złej i niedobrej buntowniczki? Zależy od osoby. Ja na reputację patrzę jak na wyznacznik "stażu", szacunku na forum. Każdy punkt jest dla mnie ważny. Nie chcę tracić reputacji dlatego, że komuś nie spodobał się mój żart czy dlatego, że ktoś postanowił zminusować mnie z czystej złośliwości. Nie chcę też by ktoś mnie minusował, a ja mam dowiedzieć się dopiero po kilku godzinach, bo kątem oka zauważyłam ujemną cyfrę pod postem. Nie chcę też by zmiany, zmiany mające jakiekolwiek znaczenie, były wprowadzane bez konsultacji, wiedzy użytkowników. Kwestia kosmetyczna? Sorry, ale jakoś nikt nie ma problemu z tym, że jak jest wprowadzane nowe tło to Dec musi koniecznie o tym poinformować w oddzielnym poście. A przecież to też kwestia kosmetyczna, do tego nie każdy korzysta z tego nowego tła. Owszem, należy przyjmować opinię innych. Szkoda tylko, że nie każdy szanuje opinię moją, o czym świadczy np. to, że z pewnych źródeł dowiedziałam się, że pojwiało się pewne obgadywanie mnie w niektórych miejscach. Pisząc, że "Nienawidze forum" nie pokazałam, że nie akceptuję zdania innych. Wyraziłam swoją opinię, i tak samo byłoby, gdyby ktoś napisał "Kocham forum!", a ja na to "Nienawidzę forum". Inaczej by było gdybym powiedziała "Ty gamoniu, forum jest beznadziejne, masz go nienawidzić!". Ale nie powiedziałam tak, napisałam swoje zdanie, i nie oznacza to, że nie zgadzam się z cudzym. Powody oczywiście mam, ale czy zawsze gdy mówię, że "nie lubię forum" mam dodawać pełną listę wszystkich zażaleń? Nie lubię forum, nie lubię podejścia użytkowników, kółek wzajemnej adoracji, cwaniactwa, kłamania, krycia się nawzajem. Pasuje? Negatywne zjawiska to np. admin który przeklina na SB i nie daje kar za przeklinanie, mimo iż bluzgi na SB są zabronione. Ja mam po prostu swoje zdanie. Powody dlaczego forum nie lubię podałam, moje podejście nie jest negatywnym zjawiskiem, szczególnie, że mam powody by mieć takie a nie inne zdanie. Nie czuję obowiązku by za każdym razem tłumaczyć się dlaczego, po co, na co. EDIT: Długość posta oczywiście nie przeszkadza w przeczytaniu i przeanalizowaniu go w 3-4 minuty i przyznaniu ujemnej reputacji. ;3 Wybornie.
  11. Ummmm... cześć, czy jakoś tak... Dobra, kompletnie nie wiem jak zacząć... ten post będzie się odnosić do kwestii ujemnych reputacji. Od razu przepraszam za sporą liczbę powtórzeń: 1. O co chodzi, czyli wprowadzenie. Kilkanaście dni temu na forum pojawiły się ujemne reputacje. Dotychczas była możliwość dodawania tylko reputacji dodatniej, a ujemna nie istniała. Od tego dnia można było pod dowolnym postem/statusem dać reputację ujemną. Zwykli użytkownicy mieli jedną na dzień, a kolorowi - nieograniczoną ilość. 2. Jaki jest problem? Problem polega na tym, że reputacje ujemne zostały dodane bardzo "niechlujnie". Użytkownicy nie zostali poinformowani o tym, nie było żadnego posta, tematu który informowałby o tym, że ujemne reputacje zostały wprowadzone. Spowodowało to u niektórych użytkowników zdziwienie nową funkcją, która dodatkowo nie działała poprawnie. Reputację ujemną można było dawać, ale osoba która takową otrzymała nie dostawała powiadomienia o tym. W przypadku otrzymania +1 reputacji użytkownik dostaje powiadomienie o tym, podczas gdy przy otrzymaniu -1 reputacji takiego powiadomienia nie ma. Co więcej, dowiedziałam się dzisiaj, że można złożyć skargę, zażalenie w tym temacie. Wszystko jednak wyglądało, jakby umieszczenie ujemnych repek było faktem dokonanym, którego cofnąć się nie da, więc skarga nie jest potrzebna, i tak nie będzie miała żadnego wpływu na cokolwiek. Okazuje się jednak, że ujemne reputacje są obecnie w okresie próbnym, i są dopiero testowane. O tym jednak użytkowników nie poinformowano, tak samo jak nie poinformowano ich o tym, że takowa funkcja, ujemne repki, zostały zaimplementowane. Jeśli jakiś użytkownik nie przepada za nową opcją, to wciąż istnieje prawdopodobieństwo, że uznał obecność ujemnych reputacji za fakt dokonany, za pełnoprawną, działającą funkcję, i postanowił temat zignorować, przemilczeć. Sam pomysł reputacji nie jest zły - na wielu forach jest taki system. Problem polega na tym, że na forum dotyczącym np. gier użytkownicy dają sobie dodatnie reputacje wtedy, gdy ktoś komuś pomoże, a ujemne są przyznawane za trolling, obrazę itp. Na MLPPolska jednak reputacja ujemna jest przyznawana jakby "na złość". Nie żeby coś, nikogo nie chcę pochopnie oskarżać. Okazuje się po prostu, że limit ujemnych reputacji (użytkownik może dać jedną na dzień) nie przeciwdziała nadużywaniu ujemnych reputacji. Dzisiaj dostałam na przykład około 10 ujemnych reputacji za 2 posty. Oczywiście użyłam w nich dosyć mocnych słów ("Nienawidzę forum"), ale fakt, że ponad 10 różnych osób w jednym momencie postanowiło wlepić mi ujemną dychę wydaje mi się dosyć "podejrzany". Te osoby mają jedną ujemną reputację do przyznania na dzień, i akurat tak duża grupa postanowiła dać swoją jedyną ujemną reputację właśnie mi, w krótkim odstępie czasu. Można powiedzieć, że reputacja to nic takiego, że nikt na to nie zwraca uwagi. Ja jednak uważam, ze reputacja powinna być wyznacznikiem poważania na forum. Na każdą dodatnią reputację staram się pracować, wiele reputacji otrzymałam od osób które mnie wspierają, popierają. Każdy dodatni punkt jest dla mnie powodem do dumy. Dlatego też przejęłam się niedawną sytuacją. 10 punktów na które długo pracowałam przepadło, a to dlatego, że grupa użytkowników postanowiła zrobić sobie jaja z nielubianej użytkowniczki. Nie chcę tutaj nikogo oskarżać, wierzę, że niektórzy dali mi ujemną reputację dlatego, że nie spodobał im się mój post, i ja to w pewnym sensie rozumiem. Nie zmienia to jednak faktu, że grupa ponad 10 użytkowników która daje dla jednej osoby ujemną reputację nie jest czymś, co często się widzi. 3. Co zrobić? Tutaj proponowałabym usunąć ujemną reputację. Niestety, nad użytkownikami się nie zapanuje - limit nie spełnia swojego zadania, bo ujemna reputacja przyznawana przez grupę wciąż potrafi zaboleć nasz licznik. Rozumiem ocenę czyjegoś posta, danie minusa pod trollingiem, chamstwem, ale grupowe minusowanie nie jest ok. Reputacja ujemna została umieszczona na forum bez powiadomienia, wiadomości o tym, że jest to dopiero okres próbny, że można zgłosić skargę, błąd, czy nawet o tym, że taka funkcja została w ogóle zaimplementowana. Oczywiście ekipa nie ma obowiązku o wszystkim informować. Dla niektórych osób reputacje nie znaczą nic. Nie zmienia to jednak faktu, że np. zaimplementowanie nowego, świątecznego tła, doczekało się oddzielnego posta, mimo iż jest to tylko zmiana kolorku. Za to ujemna reputacja która ma jakikolwiek wpływ na forum nie doczekała się niczego. Ujemna reputacja jest zepsuta i nie działa tak, jak działać powinna. Niektórzy użytkownicy mogą używać jej do robienia na złość innym użytkownikom. Nie wiadomo też czemu kolorowi otrzymali nieskończoną liczbę minusów do dyspozycji. Proponuję usunięcie ujemnej reputacji i pozostawienie systemu takim, jakim był przed zmianą. Powinno to cofnąć ujemną reputację przyznaną "na złość", i przywrócić system do stanu, który jest przynajmniej zadowalający dla znacznej większości - mam tu na myśli obecność tylko dodatnich reputacji. Dodatnie reputacje również mogą spełniać swoją rolę - wciąż istnieje rozróżnienie na tych z reputacją wysoką, i tych z reputacją niską. Różnica polega na tym, że nikt nikomu nie psuje reputacji, a sam system działa bez zarzutu. Mam nadzieję, że moja propozycja zostanie rozpatrzona...
  12. Socks Chaser

    Sugestie dotyczące wywiadów.

    Od razu dla atencji... sorry, ale nie jara mnie nienawiść, złość skierowana na mnie. Jeśli zapytać kogoś, kto mnie zna, to by powiedział z pewnością, że nienawidzę gdy ktoś źle o mnie myśli, mówi. Pisząc swoje posty, wyrażając zdanie, chcę po prostu pokazać swoje poglądy. Cieszę się gdy ktoś podziela moje zdanie, nie lubię jak dostaję reputację od osób, które na pewno moich poglądów nie podzielają. Więc nie, nie chodzi tu o "atencję". Bo negatywne zdanie o mnie to ostatnia rzecz której bym chciała. I tak, zamierzałam przejść na inne forum, zagraniczne, ale mam w planach fanfiki, i wolę pisać je po polsku. Na MLPPolska mam też przyjaciół, jestem przyzwyczajona do aktualnego wyglądu itp. Forum nienawidzę, ale uważam, że da się je polepszyć. Wybacz, ale twoja wypowiedź brzmi jak "Nie podoba się? No to odejdź", które jest, niestety, dla wielu użytkowników czymś "oczywistym". Jest źle? No to czemu tutaj siedzisz? Negatywne zjawiska trzeba zwalczać, pisać o nich, a nie odchodzić i pozwalać im rosnąć w siłę. Z forum mam związane też dobre wspomnienia, ale nie oznacza to, że patrzę na nie bezkrytycznie. Daleko mi do ślepego wielbienia MLPPolska.
  13. Socks Chaser

    Sugestie dotyczące wywiadów.

    *Pani Cahan. Ale szczerze mówiąc... tutaj mało kto zasluguje na takie zwroty grzecznościowe. Ogólnie to wiesz... przejrzałam twoje posty na szybko, i zgaduję, że twoja wizja Equestrii może być dosyć... "mhroczna", inna od mojej, ale jeśli chodzi o kwestię cenzury i takich tam to... no gdyby trochę zmienić kontekst, to można ci przyznać rację w niektórych kwestiach. Ale serio... forum jest beznadziejne, ale jeśli uważasz, ze możesz je zmienić, to zostań. Ja sama uważam forum za największy badziew, ale siedzę tutaj, nawet mimo tego, że forum zwyczajnie nienawidzę.
  14.  

    Odkrył sekret wiecznej piękności! Chirurdzy plastyczni go nienawidzą! Teraz wyszedł by pokazać światu swoje nowe "ja"!

    1. Lemi

      Lemi

      Musiałem..

      5WKM70I.jpg

    2. Hi I'm Uzi Wanna Play?

      Hi I'm Uzi Wanna Play?

      Urósł mu 10cm w 2 dni..... O to nie o to chodzi xD

       

       

  15. KO to akurat potwór który nie umrze póki pan mu nie pozwoli, a pan akurat nie ma zamiaru go uśmiercić. Jestem pewna, że samolociki latają, stateczki pływają, żołnierzyki strzelają, słabe romanse trwają, kucoperze dalej szkodzą, gwałty się piszą. Po prostu to jest 3 tom, i jednak trzeba jakoś udekorować salę na przywitanie nowego Frankensteina, a to trwa. Między tomem 1 i 2 chyba też była przerwa, po tym czasie słabo pamiętam, ale też trzeba było czekać. Poza tym to pewnie tu ma być wlepione to o Rarity i łodzi podwodnej czy coś, i ma to mieć w cholerę stron. Myślę też, że SPIDI jest po prostu zajęty (Przeze mnie oczywiście. Potrząsam za sznurki i kieruję nim na odległość, odciągając od fica). Z tego co wiem, nie ma nawet czasu na poprawę linków w temacie (wbrew pozorom nie jest to złośliwość, serio nie ma czasu). Więc... Przeciwnicy KO, chować się w schronach, być może już jutro SPIDI spuści bombę. A fani KO - Być może SPIDI lada chwila zrzuci wam nowy rozdział przepełniony... eeee... przyjaźnią... brutalną walką, miłością... i ten... wspólnym rozwiązywaniem problemów? Chyba tak to szło. Czekam na odznakę oddanej fanki oraz autograf mistrza za zapamiętanie tego. :3 I tak dla informacji... W tym poście nie mam na celu urażenia kogokolwiek, to po prostu mój wielce "zabawny" styl wypowiedzi. Lubię żartować, pisać lekko wredne teksty, ale proszę, nie bijcie, jestem tylko użytkowniczką o dziwnych poglądach. :C Ale serio, autografem nie pogardzę.
  16.  

    Druga piosenka która sprawiła, że się popłakałam. ;_;

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [6 więcej]
    2. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Zależy. Wolę gdy wzruszenie jest spowodane czymś pozytywnym niż negtywnym. Z "Bumerang" i "Wracam" akurat związane są dla mnie tylko dobre skojrzenia. ^^

    3. Beerbarian

      Beerbarian

      Żeby mnie coś wzruszyło, to musi być to 2Pac, najlepiej "Dear Mama" albo "Ghetto Gospel"

    4. Hi I'm Uzi Wanna Play?

      Hi I'm Uzi Wanna Play?

      A gospel:hyc o podłogę xD

  17. Ma ktoś The Sims 3? Myślałam o tym by kupić sobie na konsolę, ale mam jedno pytanie, na które nie mogę znaleźć odpowiedzi. :P Potrzebuję więc kogoś kto ogólnie zna się trochę na tej grze, żeby odpowiedział mi na jedną kwestię związaną z relacjami Simów. :P

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [17 więcej]
    2. Cipher 618

      Cipher 618

      Przykro mi, ale go nie zrealizujesz. Sam pomysł jest fajny i oryginalny, ale rodzina w Simsach to: tatuś, mamusia, dziecko, pupil. Poprawność polityczna przede wszystkim. Ech :oops:

    3. Socks Chaser

      Socks Chaser

      No jak? :P To ty chyba grałeś w jedynkę tylko.

       

      W Simsach 3 i 4 to można se dziecko adoptować, zrobić związek kazirodczy, homoseksualny, zdradzać na prawo i lewo, w czwórce nawet coś było o postaciach transseksualnyh, przynajmniej na Fronda coś o tym gadali, a ci idioci jednak nawet ze zwykłej zmiany płci w kreatorze mogą syf zrobić, ale chyba transseksualną postać też można stworzyć. :P

    4. Cipher 618

      Cipher 618

      Aha. W Simsy grałem tyle co w cokolwiek z serii FIFA - kilka godzin. I takie rzeczy w grze dla dzieci? Zakazać! Nasłać episkopat, biskupa... cokolwiek. Ocenzurować, oblewać płyty wodą święconą! Spalić na stosie zainfekowane zarazą dyski twarde! Wysłać graczy do psychiatryka :enjoy: A tak na serio. Ciekawe funkcje 

  18. C2Uld0x.jpg

     

    Kiedy jesteś dobrym detektywem?

     

    Wtedy, gdy dla dobra misji jesteś zdolny do zrobienia wiejskiej podróbki Bracia Figo Fagot...

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. Hi I'm Uzi Wanna Play?

      Hi I'm Uzi Wanna Play?

      Desperat że to ogląda xD

    3. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Cóż, po prostu lubi debilne seriale oglądać i się z nich śmiać. :P

    4. Hi I'm Uzi Wanna Play?

      Hi I'm Uzi Wanna Play?

      To nie jest komedia, tylko

       

  19. dlw2khk.jpg

     

    "Dzień trzydziesty, wciąż myślą, że jestem śmietnikiem."

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. Hi I'm Uzi Wanna Play?

      Hi I'm Uzi Wanna Play?

      Dlatego nie oglądam TV same ścierwa puszczają, nawet Kiepskich przestałem oglądać, te nowe odcinki to dramat od kiedy się ta Jolaśka pokazała ehhh : (

    3. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Albo inna scena, że detektyw siedzi na ławce i podgląda kogoś przez dziurę wyciętą w gazecie. :P

    4. Hi I'm Uzi Wanna Play?

      Hi I'm Uzi Wanna Play?

      W komediach z lat 90-tych to stosowali xD bo głupie i śmieszne

  20.  

    1. Hi I'm Uzi Wanna Play?

      Hi I'm Uzi Wanna Play?

      Ile on ma tych braci i teledysków xD

  21. Ujemne repki...

     

    Czyżby spisek by uciszyć mnie poprzez nastraszenie mnie ryzykiem ujemnych reputacji? Trzeba zbadać sprawę...

     

    Ale nie, serio, boję się odezwać, bo zaraz repki ujemne dostanę. xD Jaki to "geniusz" wpadł na ten pomysł?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [7 więcej]
    2. Major

      Major

      Ty maczety powinieneś ostrzyć a nie bawić się na forum o kolorowych taboretach. 

    3. Hi I'm Uzi Wanna Play?

      Hi I'm Uzi Wanna Play?

      Mam, tasaki też, noże, siekiere ale nie ma na kim używać, czekam na apokalipse zombie, albo jak moje Alter Ego zechce się zabawić :crazytwi: 

    4. Major

      Major

      Panie, w Krakowie to zombi nie trzeba 

  22. Root to ogólnie uniksowe konto mające władzę nad całym systemem. Mam tu na myśli coś w stylu administratora. Takie konto jest używane na systemach Unix, Linux, Mac OS. Fallout152 miał po prostu na myśli konto administratora w systemach Linux, choć mógł tej nazwy użyć w stosunku do administratora na Windowsie. Oczywiście jeśli dobrze zrozumiałam. Więc w skrócie - jeśli masz konto roota, to jest konto administratora (Każdy powinien mieć, ja tam siedzę na administratorze zawsze, wirusy itp. na Linuxie nic nie mogą zrobić, a jeśli już, to zrobią nieważne czy jesteś na adminie czy innym użytkowniku), to już powinnaś mieć pierwszy krok. Najlepiej napisz prywatną wiadomość do Fallout152, lub poczekaj aż odpisze tutaj. Oczywiście jeśli się mylę to zwróćcie mi uwagę, zawsze jest to coś na przyszłość.
×
×
  • Utwórz nowe...