Sakitta
-
Zawartość
282 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Sakitta
-
Wkurzało mnie trochę, że obaj kandydaci nie za bardzo wiedzą, kiedy się mówi ,,tą", a kiedy ,,tę". Najbardziej mi się podobały podsumowania. Komorowski stwierdził, że stronnictwo Dudy szuka konfliktów z innymi krajami, dzielących nas różnic etc. a Duda w swoim podsumowaniu zawarł informację o zaborcach.
-
Dzisiaj o 20:10 przerywacie oglądanie MLP. Debata czeka.
-
Szkoła się skończyła, trzeba się w końcu nauczyć niemieckiego. Plan: dzielę ekran laptopa na 4 części: górna lewa - google tłumacz, górna prawa - WMP z piosenką MLP po niemiecku, lewy dolny - notatnik (niemiecka transkrypcja), dolny prawy - notatnik (osobiście tłumaczę na polski, zapamiętując słówka oraz konstrukcje gramatyczne, których nie rozumiem).
-
Na wszystko są techniki. Mam wiele kont e-mailowych na różnych serwisach na specjalne okazje
-
Dlatego dodałem EDIT. Zakładka ,,kontakt" na ich stronie. Tu nie o to chodzi. Pisałem o Outlooku, lecz to ma być słodka zabawa, nie ignorancja. Też pragnę coś z tego mieć, a dokuczenie tym, co denerwują innych, uważam wręcz za swoje przeznaczenie. EDIT: Nawet odpowiadają. Muszą jeszcze coś odpisać, bo mają taką procedurę
-
Zapraszam do mojego nowego zła: http://mlppolska.pl/watek/12787-oko-za-oko-czyli-jak-oddać-spamerom/
-
Do każdego prędzej czy później przyjdzie jakiś spam. Można skonfigurować outlooka (jeżeli ktoś nie chce brać udziału w zabawie), ale sugeruję obronę aktywną, mianowicie atak. Jeżeli przyszedł do was spam, np. jakiegoś banku, piszecie do niego z zainteresowaniem, aby zaśmiecić mu skrzynkę pocztową (wyjątkiem może niech pozostaną wasze własne banki, ponieważ mój co miesiąc wysyła do mnie maila o stanie konta, co bardzo mi się podoba. Jeżeli sami zapisaliście się na jakąś subskrypcje też, to odpuście). Aby czytać owe maile muszą zatrudniać pracowników, a każdy coś ich kosztuje. Mają z tego wydatki, więc cierpią. Oczywiście można zaśmiecać w ten sposób skrzynki także nielubianych instytucji, ale z tym na razie się pohamuję. Chodzi o zemstę. Przykład wiadomości: Chętnych zapraszam do wspólnej zabawy. Tylko trzeba sobie zmienić charakter na ,,ZŁY". EDIT: Nie wolno ,,odpowiadać" na ich maile, ponieważ tego nie przeczytają. Lepiej wejść na ich stronę i znaleźć zakładkę ,,kontakt".
-
Przed nauką przywołaj to, co wiesz na temat danego zagadnienia. Taktykę stosowali min. Goethe czy Leonardo Da Vinci. Następnie, cóż... wybierasz gdzie zapisujesz daną informację. W przypadku większości uczniów, niezawodne jest powtarzanie informacji setki razy, aż w końcu się coś stanie. Równie dobrze można bić komputer, jeżeli ten nie chce działać. Osobiście wolę zamknąć na chwilę oczy, obejrzeć swoją siatkę neuronową, wybrać powiązania i umieścić tam fakty. W ten sposób w chwilę można zapamiętać dowolną informację na długo i bez ryzyka zapomnienia w dowolnej sytuacji. Podobno niektórzy mieli to wrodzone, ja musiałem się nauczyć od zera, jak jazdy na rowerze. Polecam książki na temat pracy mózgu oraz psychologii, nie zaszkodzi także chodzenie do szkolnego psychologa z pytaniami; od swojej wiele się nauczyłem na długich przerwach, kiedy inni grali na telefonach.
-
Szlag. Byłem przeciwko jednomandatowym (choć podoba mi się plan obcięcia funduszy), ale gdy mam w progu Dudę, zdania i tak nie zmienię.
-
Zanim wejdziesz, obiecaj, że obejrzysz całe (3 min i 20 sek, więc dasz radę). Jeżeli tego nie zrobisz, nie wchodź:
-
A źle ci? Nie przypominam sobie epoki, w której żyłoby się lepiej, jak Polska długo istnieje. Jestem szczęśliwy, porównując obecne realia z naszą historią, czy z sytuacją w innych krajach, nie licząc tych kilku na zachodzie. EDIT TEMATU: Dodałem drugie pytanie. Nie ma już innych opcji, jak tylko dwaj kandydaci. (Wskazówka do głosowania [nie jestem specjalistą od tego forum, ale tak wygląda z moich obserwacji]: aby oddać głos, należy kliknąć ,,Usuń mój głos", a następnie ponownie udzielić odpowiedzi na oba pytania. Nie chciałem usuwać poprzedniego pytania, co nie miałoby sensu, dlatego dalej można na nie udzielić odpowiedzi.)
-
Było do przewidzenia, że dostaną się Komorowski i Duda. Na jednego z nich nawet głosowałem, bo prawdę powiedziawszy z całej reszty sympatyzuję jeszcze tylko z Palikotem, ale jego pragnę mieć w opozycji, bo do tego się nadaje jak nikt inny. Niemniej jednak, boję się wyników drugiej tury. Jeżeli Duda wygra... cóż, trzeba się przyłożyć do nauki języków obcych, bo nie zamierzam żyć w państwie kościelnym, gdzie dług publiczny pójdzie w górę jak Mojżesz. Tyle naobiecywał, że budżet państwa nie ma najmniejszych szans tego wytrzymać. Albo mamy tutaj pospolitego kłamcę, albo kogoś, komu nie podoba się zarówno euro, jak i złoty, bo tej waluty niedługo może już nie być.
-
Wracając z wyborów, w odległości może 100 m od lokalu, dostrzegłem samochód z bilbordem ,,Andrzej Duda". Jest cisza wyborcza, ale mogli go tam zaparkować przed nią. Wtedy nie złamaliby prawa, ale według mnie nie jest to zgodne z normami etycznymi.
-
Tak się zastanawiam, czy na maturze ustnej mogłem zrobić prezentację o własnej twórczości. ,,A teraz omówmy sylwetkę księżniczki Luny. Pragnę zauważyć, że jest to postać tragiczna, której wybory doprowadzają ją do zagłady. Motyw ten uchwyciłem w opowiadaniu..."
-
Polski rozszerzony zakończony. Przyszło 5 osób (3-ech w komisji i 2-óch zdających). Co wydało mi się najciekawsze, wczoraj na polskim ustnym ktoś pomówił 2-ie minuty, po czym zaciął się i powiedział: ,,eee... przyjdę w sierpniu."
-
No to jestem po maturce ustnej z polskiego. Temat: ,,Przedstaw i omów sposób wykorzystywania w literaturze fantastycznej motywów zaczerpniętych z religii monoteistycznych i politeistycznych". Polonistki dały mi 100 %. I tak to się kurna robi XD
- Pokaż poprzednie komentarze [8 więcej]
-
Teraz to sobie mogę dawać na maturę nawet improwizowaną poezję. Niemniej jednak uważam, że dotąd podstawą było stworzenie dobrej prezentacji. Moi koledzy i koleżanki dostawali szczegółowe oraz kłopotliwe pytania, a części zagadnień w ogóle nie poruszyli, bo zapomnieli. Gdy z kolei ja skończyłem mówić, komisja była uśmiechnięta i wpatrzona we mnie, a oczy jak węgielki. Pytania były takie: jak zainteresowałem się fantastyką, ulubiony pisarz, powiedz coś o tym źródle (bo sama była zainteresowana...
-
(bo sama była zainteresowana). Więc rzeczywiście zdobycie 100 % nie należało do najłatwiejszych. Trzeba było tylko solidnie wykonać prezentację, czyli szczegółowo, z pojęciami, z własnym zdaniem, z elementami historii oraz kilkoma dowcipami. Fundamentem była tutaj mapa myśli, dzięki niej zwyczajnie nie można czegoś zapomnieć, czy też pominąć. Jeżeli ktoś jeszcze będzie zdawał, niech skupi się na prezentacji, aby oczarować komisję i podkreślić profesjonalizm, jeżeli wszystko sami powiecie, oni...
-
-
Z ludzkich kandydatów najwięcej pasuje do Pani Ogórek, choć jeśli chodzi o doświadczenie, według pewnego satyryka dawniej była sekretarką Milera, więc powinna i je mieć
-
Na początku wybuchłem śmiechem, ale później przypomniałem sobie o pewnej parze lesbijek. Otóż, wbrew pozorom, pary homoseksualne niekiedy rodzą dzieci. Dochodzi do tego przy użyciu sił trzecich, ale jak zauważyła Płatek, to nie ,,z" ale ,,w" związkach rodzą się owe dzieci. Co do liczby, że więcej właśnie tam się rodzi, te dane być może faktycznie są przesadzone. Tego nie będę bronił. Otóż studia historyczne moim zdaniem są podstawą do rządzenia państwem. Nie studiowałem tego, jednak aktualnie czytam jedną z ich lektur. Znajomość strategii politycznej najwybitniejszych wodzów bywa przydatna przy rządzeniu.
-
Lepiej nie mogli utrafić. Nie dość, że Aleksander Głowacki, to jeszcze moja ulubiona nowela.
-
Oczywiście, wielu się udało, ale nie wszystkim. W większości przypadków to właśnie profesorowie (nie dotyczy wojska) stanowią najwyższe autorytety. Tu ich nie ma wcale...
-
Zaskakujące jest wykształcenie owych kandydatów. Sami magistrzy (jak moje nauczycielki z podstawówki) za wyjątkiem: Kowalski - podstawowe (o zgrozo!), Kukiz - średnie (nie najgorzej, ale z tym nie ma co wpychać się przed szereg, ponieważ przedszkolanki są lepiej wykształcone), Ogórek i Duda - doktorzy (takie było nabijanie się z blondynki, a tu się okazuje, że w edukacji zaszła dalej od reszty moronów, lecz i tak na nią nie zagłosuję, na Dudę zresztą też). Lecz jedno pytanie: dlaczego nie ma profesorów? Przecież to wybory na głowę państwa, więc dlaczego próżno tu szukać największych polskich intelektów?
-
grooveshark zamknięty, niech to szlag.
-
Braun oczywiście jest, pozycja nr jeden.
-
Witajcie drodzy wyborcy. W nadchodzących wyborach, jak wiecie, bierze udział aż 15-stu kandydatów, licząc oczywiście z księżniczkami, które cieszą się rosnącym poparciem. Kogo byście wybrali 10 maja? Księżniczkę, czy prezydenta?
(noise_scale)(Level2)(x3.000000).thumb.jpg.87248843dbb93b1ffd76c00c1368b39f.jpg)
